Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Ewa1311

GRUDNIÓWKI 2011

Polecane posty

mój pierwszy poród był siłami natury jakieś 12 godzin cały ten czas byłam przykuta do łoża pod kroplówką na wywołanie skurczy oksytocyną bo wolno szło, wody mi sami przebili, masowali szyjkę bo wolno się otwierała no bólu było nie powiem, ale wiecie nie tyle mi dawały się we znaki skurcze co ból z krzyża , bo skurcz puszczał a ból z krzyża był tępy i nieustający potworny. no ale widok dziecka rekompensuje wszystko jak już się urodzi to całe ciśnienie schodzi tak jakby człowiek sam na nowo się narodził. teraz też już zaczynam się bać bólu, tego bolu z krzyża

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KAROLA....hehehe ja chyba najwiecej....JUZ Plus 20... Ale przestalam SIE teraz wazyc dopiero przed porodem....JAK TAK NAPRAWDE NIE WIEM Z CZEGO TA WAGA SIE WZIELA....MY TAK Z EWCIA...MYSLIMY ZE CZESC TO WODA....ALE TO SIE OKAZE PO PORODZIE,,,;)spuchnieta jestem napewno...BO maz sprawdzal ;( KAROLA jak masz Konto NA Fejsie albo NA NK.....to wbijaj do nas....Sylwestra Hasan to ja...u mnie sa tez inne dzieweczki z forum...ale same Ci powiedza pewnie jutro ;) ;);) BO w tygodniu wiecej nas tu zaglada;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja do ostatniej wizyty mialam 6,5 na plusie. W sumie przytylam 10.5kg ale najpierw schudlam 4kg wiec jestem 6,5 do przodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczynki :* witam karolkajolka fajnie że dołączyłaś do Nas :) Sylwia wiem co czujesz bo też jedne święta byłam bez rodziny jak mieszkałam w uk dziwnie smutno ale najważniejsze że mąż był bo wtedy jeszcze nie było Amelki na świecie ty będziesz miała lepiej bo będzie wasze Maleństwo :) ja przytyłam 9 kg ale zostało mi troszkę po Amelce to teraz będę wszystko zrzucać razem :)mam nadzieje że m się szybko uda bo źle się czuje taka grubaska :)) z dwójką dzieci będzie na pewno ciężej ale damy rade :) my też czekamy na obiadek rodzinka się zjechała :) życzę smacznego :) Sylwuś ja tez mam konta więc zaraz was pozapraszam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ! Dziewczyny jaki ze mnie leniuch oj az mi wstyd... śpie całymi dniami i tylko wstaje do toalety i łazienki :( alekoniec z tym zaraz biore się za łazienkę bo masakra !!!!!!!!!!!! Karolka witaj ! ja też dużo na plusie oj bardzo dużo ale podobnie jak u Sylwi jakoś chyba tego nie widac ! choć nie powiem czasami lubie pojeść ale tylko czasami :) i oczywiście jak jesteś na fb to zapraszam ;) naprawde miło Was zobaczyć ! macie czasem kobitki takie kłucie w boku? ja mam raz po jednej raz po drugiej stronie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witojciez! :-))) Sylwia! Super, że z uchem już w porządku! Nie powiem "a nie mówiłam"? Mnie tak piszczy w uchu prawie od początku ciąży i zatoki mi puchną - w sensie błony śluzowe w nosie. Pomaga mi mleko, albo zwykle wapno rozpuszczalne - też na zasadzie antyalergicznego działania... Co do zakupów - sporo kupiliśmy, przede wszystkim odebraliśmy wózio. Jest przefpytę! Leciuteńki, mięciutko zawieszony, zajebiste kolorki, śpiwór do niego świetny i pozostałe akcesoria... Miód! Kupiliśmy też materac do łóżeczka ten, co pisałam DANPOL gryka/pianka/kokos. Pościel, ale muszę wymienić, bo wzięłam za namową sprzedawczyni rozmiar 100/135 i jest za duża do tego łóżeczka. Jutro wymienię na 90/120. No i całą tonę szpargałów kupiliśmy: butelki, wanienkę, kocyk, kombinezonik (ale też wymienię chyba, bo r. 68 - przymierzałam do mojej 2 miesięcznej bratanicy i ona w nim tonie), akcesoria higieniczne dla mnie, pieluszki taki zestaw startowy Huggies do szpitala (pieluszki z wycięciem na pępucha, chusteczki i czapucha)... przewijak... Wydaliśmy łącznie z wózkiem 2300... Ogólnie to została wizyta w aptece, parę rzeczy zamówić z allegro, a z rzeczy dla Dzidziucha - komplet ciuszków jutro. Także jutro Babyfant podejście drugie. :-)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka, ja właśnie wróciłam ze spacerku z małą od razu lepiej się czuję, ciepło fajnie tak pospacerować . a z moją wagą jest tak przed ciążą miałam 59,9 przy wzroście 170 w trakcie schudłam do 56,5 a teraz tydzień temu na wizycie miałam 65 i z tydzień znów idę to pewnie z dwa kilo dodatkowo będzie bo czuję po sobie . wizyty mam co dwa tygodnie w piątki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A z wieści "mrożących krew w żyłach" - już dwie moje znajome mnie uświadomiły, że miały termin na 6 i 7 grudnia... Pierwsza urodziła 27, a druga 29 listopada.... Tik tak tik tak tik tak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ewa widzę szaleństwo zakupów, fajnie ja już taki wyskok dużych zakupów mam za sobą przy pierwszy dzidzi tak szalałam , dużo rzeczy mam po córci, także ja kupiłam tylko kilka nowych ubranek bo po małej ma tego tyle że nie wiem czy wszystko użyję, mnie czeka tylko kupno wózka , kosmetyki dla malucha , pościel. ale nic jeszcze nie wyprałam nie wiem na co ja czekam nawet torby do szpitala nie spakowałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karolkajolka Jeśli chodzi o torbę - również nie posiadam. Na razie zbieram do niej "fanty'. A szał zakupów to raz dlatego - że pierwsze dzidzi i nic nie miałam, ale dwa, że to są moje pierwsze zakupy dla dzidzi w ogóle... Dopiero... Poza kilkoma drobiazgami ze sklepu internetowego Motherhood wcześniej. Także nie ma się co chwalić - po prostu nie miałam kiedy wcześniej i musiałam wszystko hurtem. :-(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no Ewa widze że dzień udany :) a Ty pewnie lecisz z nóg ! ja troszeczke się pogimnastykowałam :) i ide się wylegiwać w kompieli :) Karolcia jak ja bym tak chciała już z wóziem na spacerku pośmigać ! zapomniałam doczytać ile twoje szczeście ma latej ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o i doczytałam :) 3 latka to fajny wiek ciekawe jak będzie jak maluch pojawi się w domku ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiula Zakupy były wczoraj. Z 3h w jednym sklepie. Potem wywieźliśmy to wszystko na wieś do moich rodziców. Mama popierze i poprasuje, co trzeba, a potem zabierzemy, jak nasze nowe mieszkanie będzie skończone... O ile będzie... Dzisiaj leżę i odpoczywam od rana, bo faktycznie wczoraj przedobrzyłam trochę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja siedzę na allegro i szukam córci już jakiegoś prezentu gwiazdkowego bo potem im bliżej świąt nie mam zamiaru włóczyć się po sklepach , mam dylemat bo nie mam pojęci co jej sprawić bo tyle ma tego wszystkiego że każdy kąt w pokoiku ma zastawiony. a i tak zbytnio się nie bawi nimi , woli bajki i książeczki kolorowe najlepiej z naklejkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja wrocilam od mamusi standardowo z z torba pelna dobroci:) i wiecie co jeszcze przywiozlam?- mama znalazla komplecik taki welniany sweterek i czapeczka, w ktorym 25 lat temu ja bylam odbierana że szpitala:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klaudyna ;) to super...z TYM komplecikiem... A teraz podobno te kolory I ciuszki z 20/15 lat do tylu wracaja do łask I mody;) napewno SIE przyda;) Ja JUZ po party...dostalam .. 2 kombinezony zimowe...1 fotelikowy kombinezon...( rozowy . Srebrny, bialy) 2 kocki rozowe ( jeden ze sloniem hehe sliczne....! Spioszki....20 pieluch ;) I fotelik bujany NA baterie ;) duzo skarpetecek ;) Dziewczyny...w tej chwili mam 6 kocykow...I 4 kombinezony zimowe ....dobre co???? Hahahaha EWCIA...NO WYDALAS SPORO....ALE PRZYNAJMNIEJ ZALATWILAS WIELE ZA JEDNYM ZAMACHEM ;) clay czas TRZYMAM kciuki abys SIE w Nast mcu wprowadzila ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heja:) ja czekam na czas honoru i ide odsypiac,kurcze bylsimy u tych znajomych na imprezie- poszlam spac cos po 2 wstalam po 7,wrocilismy do domu jakos o 12 poszlam spac wstalam ok 17 i dalej czuje sie zmeczona o jakbym nie wiem ile wypila...a wypilam butle wody mineralnej niegazownej 2l:) jejkus nic tylko w lozku lezec;) zaczelam ogladac ten film "jak sie pozbyc cellulitu", widzialyscie to? po jakis 20-30 min wylaczylam, nie dalam rady, juz dawno czegos tak kiepskiego nie widzialam...ehhh!!! Klaudyna-zazdroszcze takiego "sentymentalnego prezentu" musi byc sliczny!! Sylwia- no to co jak jak co ale Lajlusia nie zmarznie w zimie- kombinezony, kocyki sa:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej :) a ja juz MGR :D !!!!! Hihi, córka juz spi a ja normalnie nie wiem czym mam sie teraz zająć :D Tzn w sumie mam czym sie zajac - ide gary pozmywać :P :P :P a potem wracam poczytac co u Was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eliza Serdeczne gratulacje! Jesteś "gość wysokiej klasy"! Jak dla mnie - kolejny dowód na wyższość "słabej płci". Facet by się zakwękał na śmierć, jakby miał kończyć studia i się bronić w ciąży, i z drugim małym dzieckiem... :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tak poza tym: witam tym chłodnym listopadowym porankiem! :))) Od rana aktywnie i pracowicie. Zrobiłam śniadanko sobie i Mężuli. Teraz on pognał podpisać umowę na kablówkę i na internet - kolejne rozczarowane: internet zainstalują dopiero 15.11. Dobrze, że chociaż tutaj mamy opłacone do końca listopada. Jak M wróci to lecimy do Babyfanta powymieniać za duże rzeczy i dokończyć ciuszkowe zakupy. Następnie M jedzie nabyć samochód, bo znalazł już i wybrał. Ja w tym czasie pozamawiam na necie, to co postanowiłam kupić tą drogą. Jeśli starczy nam sił, to wieczorem wywieziemy kolejną partię do prania do moich rodziców na wieś - ale to tylko, jeśli nie padniemy na mordki. Co tam u Was? Sylwia - ucho dalej w porząsiu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Ewka, widzisz jak wszystko zaczyna się układać:) dla dzidzi już duzo kupione, samochód wybrany, internet może dopiero za ponad 2 tyg ale będzie założony, woda też wkońcu będzie:) udanych zakupków życzę i dziś, ja znów nie przespana noc, już tak od kilku dni, z boku na bok... Eliza gratuluję i ja;* idę zrobić jakieś śniadanko bo burczy w brzuchu jak nie wiem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×