Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Ewa1311

GRUDNIÓWKI 2011

Polecane posty

A ja nadal nic. Jestem po obchodzie i usg, wszystko ok, ale jeżeli rozwarcie się nie zwiekszylo puszcza mnie do domu.czekam na badanie. Polozne ok, studentki przychodza na pogaduchy, wiec nudno nie jest, a jedzenie no coz, godziny sa straszne- sniadanie 8 obiad 13 kolacja 17 i wytrzymaj tu do rana do 8. Cos na przegryzke trzeba miec, owoce jogurty biszkopty, trzeba sobie radzic. A wlasnie apropos obchodu- calym glownym lekarzem dziś byl brat tego aktora Pawla Wilczaka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BernadetaM
Łączę się w bólu z tymi co cierpią. U mnie pomału lepiej, nudności przeszły, nawet trochę pospałam. Ból w krzyżu też mam, ale go ignoruję. Śpię o nie o lepiej odkąd mam poduszkę do karmienia. Taki banan, w środku z kuleczkami. Wstawiam jedną część pomiędzy nogi, drugą pod głowę. Super sprawa, jakbym wiedziała, to bym tą poduchę dużo wcześniej kupiła (moją dostałam). Mojemu mężowi pod choinkę daję dziecko. My wszystko mamy, ciężko jest uszczęśliwiać kogoś na siłę. Też niczego nie oczekuję. Jeszcze jeden dzień i będziemy oficjalnie grudniówkami :) od jutra mogę rodzić haha! Wspaniale by było urodzić dzidziusia 1.12 :) Klaudyna 3 cm lepsze jak nic. Jesteś pod dobrą opieką, w domu byś się niepokoiła czy wszystko jest ok, a tak to możesz w każdej chwili zapytać. Spróbuj trochę odpocząć, może poczytaj jakąś gazetę, albo książkę. Już niedługo się pomęczysz :) przy porodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
klaudyna szkoda ze nie wracasz z dzidzią w ramionach ale w domu znacznie lepiej czekać skoro nic sie nie dzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BernadetaM widze ze mamy ta samą niespodziankę pod choinke :) ale coś slodkiego na pewno dostanie bo straszny z mojego jest łasuch :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja się ciesze że mi tu do terminu nie beda kazali lezec, ale z drugiej strony pozniej bede się zastanawiac czy jak się cos zacznie to czy już jechac na izbe przyjec, czy jeszcze czas. Tego się obawiam. Z mala wszystko w porzadku, lozysko jeszcze ok wiec spoko. Teraz mi podali antybiotyk i poszedl poza zyle- reka jak bania, normalnie masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KLAUDYNA NO TO DAWAJ DO DOMU...I BIERZEMY SIE ZA ROBIENIE CIAST;) do 10 grudnia do pelni...;) PRZYKRO mi z powodu reki...znam ten Bol..... Dziewczyny ale mi SIE ten dzien zaczal...pierwszy raz od 5 lat poklocilam SIE z mama przez telefon...chyba JUZ niezle mnie te hormony wala NA glowe....A teraz jest mi tak OKROPNIE PRZYKRO ,ze siedze I placze ;( ANDZIA dzieki ZA podpowiedziec...o zegarku tez MYSLALAM BO MA taki stary...;( Zobaczymy ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
haha moj dostanie synka pod choinke a na mikolaja zegarek:D:D ale my to tak jednego roku mamy prezentu innego tylko no czekolada:D :D:D dzis koncze o 17, nie chce mi sie do 17:30 siedziec:D Juz to wiem;-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwek ja tez sie z moja mama kiedys posprzeczalam, i mo tez glupio bylo-zadzownilam, przeprosilam (wplyw mezusia-ja za uparta na to by kogos przeprosic jestem:O)) no i od razu mi sie lepiej na sercu zrobilo:) Klaudia- trzymam kciuki-a moze jednak przed wypisem cos sie ruszy:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześc dziewczyny:) ja dzisiaj miałam straszną noc...nie mogłam sie z łożka na siusiu podnieśc tak mnie kręgosłup bolał,ale jak widze to praktycznie wszystkie sie z tym zmagaja:( oprócz tego to kłucie w jajnikach jakby przy wstawaniu lub zmianie pozycji:( ja swojemu męzusiowi kupiłam zegarek,którego mimo iż nigdy nie nosił sobie zażyczył:) ale jak widze też nie jestem z tym pomysłem jedyna:)...no i oczywiscie standardowo jakies bokserki ze swiatecznym motywem:)ostatnio dostał czerwone z reniferem co ma taki duuuuuuuuuuuuuży .....nos:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
haha malinowa:D no moj tez nie nosi ale juz kilka razy w ciagu roku wspominal, ze nie ma zegarka...no to akurat sie okazja nawinela i dostanie:D ja dostalam 2 lata temu zegarek od niego pod choinke i mialam zalozony kilka razy bo ja znow w ogole bizuterii nie nosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój sobie zażyczyl po jednych z zajęc na szkole rodzenia do liczenia czasu skurczy...szkoda tylko,że termin mam na 18 a gwiazdka jest 24...mam nadzieje,że jak go dostanie bedzie juz zbedny bo ja i córcia bedziemy w domu:) a w sumie za facetami nie nadązysz:) no ale przecież nie bedziemy sie kłociły no nie?bo i tak bedzie,że to przez hormony:) ja jestem zdania,że małżeństwo składa sie z dwóch osób...jedna ma zawsze racje,a druga to mąż:) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam...moja noc tez nie nalezala do najlepszych...za duzo wypilam wody przed pojsciem do lozka przez co mialam wstawanko do toalety co pol godziny.. Oproznilam wlasnie miche platkow i za niedlugo mykam do sspitala na badnia...Czlowiek 9 miesiecy czekal na ten dzien a tu....nic... Co do prezentow,moj zazyczyl sobie nowa karte graficzna do komputera...taki on romantyczny A ja musze kombinowac jak i gdzie ja nabyc,bo w sklepach takich modeli nie ma... Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja sie ciesze,że mój mąż nie namawia mnie do kupowania gadżetów dotyczących jego pasji:) jest geodetą i sam samiuśki GPS jakiego używa kosztuje ponad 100 tys a nim samym nic nie zrobi...:)dopiero bym miała wesoło:) to powodzenia na badaniach:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, a co tu jeszcze tak dzieci malo? :PPP rodzić dziewczyny :P nie siedziec przy kompach tylko podniesc pupki i ruszac sie ;) bo zaraz wam 10m-c stuknie hehe. Ja cos malo ostanio zagladam, spedzam czas z corka. Ostanie dni tylko we dwie :) zreszta po tym dyplomowym maratonie kompletnie nie mam ochoty siadac przed kompem ;) A ja kurcze mam juz czasami skurcze takie ze nawet nieprzyjemnie mi sie robi. Ale to na zmiane albo co godzine i slabe albo dwa na dobe ale takie ze az sobie usiasc musze :/ no ale u mnie to jeszcze do piatku dobrze by bylo wytrzymac zeby bylo 'terminowo'. I ciagle mam jeszcze niepoprasowane ubranka :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka u mnie tradycyjnie dobrze :D nic nie boli i dobrze sie spalo, czyli bez zmian, a termin coraz blizej... Malinowa - geodeta mowisz :) my oboje po geodezji na PW, ale zadne z nas w zawodzie nie pracuje, ale sentyment do niwelatorow, GPS-ów i innych urzadzen pozostal :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak jak my:) też para geodetów:) tylko,że ja sie wybiłam i nie pracuje w zawodzie a mężowi pasja pozostała:) własnie teraz mierza cos pod Wa-wą całą ekipą a ja tu sama cięzarówka:) chyba pojde z psem na spacer nad morze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ANDZIA....I ja przeprosilam pod wplywem meza....;) zadzwonilam do niego ...a on do mnie ,ze mama jest tylko jedna I wogole....I to JESZCZE tak DALEKO....;(;(;( Ale JUZ lepiej....Ciasto robilam ...poltorej godziny...NA poprawienie humoru...teraz w czalym domu pachnie kokosem....ZA 20 minut wylaczam piecyk ;)... Klaudyna cos NIE pisze...moze do domku jedzie????? NA pelnie poczekac;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwek bo czasem warto mezow posluchac:D:D Haha Starbuck widze,ze my obie jakies bezbolowe;) ciekawe jak dlugo na takim dobrym samopoczuciu pojedziemy:D:D oby jak najdluzej... a ja mam nadzieje,ze Klaudii corcia stwierdzila, ze juz szkoda mame meczyc i jednak postanowila sie pojawic na swiecie:D juz i tak Klaudia praktycznie od poczatku listopada siedzie na szpilkach- mysle, ze wystarczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania, tylko ze mi zostalo 4 dni do terminu i juz wolalabym zeby mnie cos tam bolalo, cokolwiek - bo to chyba oznacza ze cos sie dzieje, cos sie szykuje?? mozna tak z dnia na dzien urodzic bez kompletnie zadnych, ale to zadnych wczesniej objawow? słyszala ktoras o takim przypadku? boje sie ze bede tak chodzic z brzuchem do tego 10 dnia po porodzie a pozniej na patologie, gdzie bedzie porod wywolywany :/ a moja Mala dobije do 4 kg ... ani to dobre dla dziecka ani dla mnie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a no masz racje- nie wzielam pod uwage, ze jednak dzieli nas praktycznie m-c....wiesz moja siostra urodzila tak bez wczesniejszych zapowiedzi:) byla na grillu, wrocili o 12 o 1 odeszly jej wody a siostrzenica sie urodzila jakos o 6, +- 1 czy 2 dni jesli chodzi o termin:) takze glowa do gory!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
STARBUCK....I moja mama cala nasza trojke urodzila w terminie....I BEZ wczesniejszych objawow....;) A mojego najmlodszego brata to Pamietam jak dzis ( 15 lat mialam) caly dzien chodzila...sprzatala....( ze skurczami ) ok 18 zrobila JESZCZE kopytka...o 20 pojechala do SZPITALA ze skurczami JUZ co 4 minuty ( szpital 10 min samochodem) a o 21:30 urodzil SIE MOJ braciszek;) Wiec jedna powie o rodzila tylko poltorej godziny ;) ale wszyscy wiemy ze z bolami chodzila 12 ;) ale jak to Ona mowi ....czlowiek wytrzyma wszystko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ehhhh noooooo co tu taka cisza?????? Anka...wylaz z pod tego stolka???!!!!!!! Klaudus dotarlas do domeczku????? Dobra to moze pospiewajmy....JA ZACZNE....ZABILI BYKA ...WIELKI TO BYL BYK....KREW Z NIEGO SIKA...SIKU SIKU SIK...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem, ale nowy kontrakt podpisalismy i sa ludzie na "pokazowke", szefowa zasiadla na moim biurku i im pokazuje system...a ja taka bezdomna, akurat koleznaka poszla na lunch to siedze na jej kompie:) Sylwia co Ty za piosenki znasz:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hahaha ja to najlepiej Pamietam z dziecinstwa ;) I JESZCZE taki wierszyk.... Mam 3 latka 3 I pół...siegam glow a ponad STOL ;) ....mam koszyczek z muchomorkiem...do przedszkola chodze z workiem;) Ja pier...le to przedszkole...wszystkie ptaszki I zwierzaczki... Tylko jeza NIE pie...ole BO mnie po ku....ku kole;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Melduje sie i ja..Paskudna pogoda u mnie za oknem,paskudny mam tez nastroj..Juz po mojej wizycie,jednak odkrywcza to ona nie byla.Niestety tu gdzie mieszkam nie robia ktg,nawet nie zbadano mnie ginekologicznie..Mam wrocic za tydzien-jesli do tego czasu nie urodze- i bedzie wywolywanie porodu. Wody nie chca odejsc,skurczy brak,dzis nie boli mnie zupelnie nic ..Hasananana..powiadasz ze mozliwe jest rodzenie bez wczesniejszych objawow..oby u mnie tak w koncu 'zaskoczylo'..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×