Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Ewa1311

GRUDNIÓWKI 2011

Polecane posty

a jeśli chodzi o ciemieniuszke to słyszałam że przed kąpielą ok. 30 wetrzeć oliwkę i założyć czapeczke , nie sprawdzałam ale podobno działa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ależ tu cicho...'Łikend' sie zaczal i wszystkie pouciekały...U mnie to wlasnie czas swobody i moich pieciu minut,bowiem pomoc mam przy Maluszku. Dopiero teraz doczytalam co niektore posty- Ewa,smigaj na spacerki z malym!Toz to najskuteczniejsza,naturalna metoda na wzmocnienie odpornosci u dziecka! U mnie nie wazne czy troche wieje czy pada,od tego sa kurtki.Nie chce chowac synka pod kloszem bo pozniej pojawi sie infekcja za infekcja i przez byle co bedzie chorowac.Ja wiem ze za oknem szaro i (za przeproszeniem) do dupy ale pomysl ze jesli nie teraz to i tak w swoim zyciu synek bedzie mial stycznosc z tym calym 'zlem' czajacym sie na zewnatrz...wiec dobrze by go uodpornic jak najszybciej.. Takie moje skromne zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Padam... Padam na ryj... Przez ten remont na dole Szymek jest w dzień nie do opanowania. Denerwuje się, dostaje wzdęć, płacze, nie może usnąć - a zwykle po jedzeniu sobie drzemkę ucinał. Jest masakra. Praktycznie większość czasu albo przy cycku albo na rękach. Nie mam kiedy zjeść...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewa,probowalas smoczka?ja bylam przeciwnikiem ale zasugerowala go polozna i strzal w dziesiatke.Chodzi o to ze tak ssanie dla tak nalych dzieci jest relaksujace i w pewnym sensie przywraca poczucie bezpieczenstwa.Stad 'wiszenie' na piersi.Smoczek sprawdza sie w takiej sytuacji jako uspokajacz.U mojego synka sprawdzilo sie to doskonale podczas kolki,niejednokrotnie dzieki temu wlasnie zasypial.Podczas snu smoczek wypluwa bo go nie potrzebuje wiec mam gwarancje ze sie od niego nie 'uzalezni'.Jeszcze nie dawno pisalam ze moj Malutki nie sypia dobrze i jest maruda,odkad stosujemy smoczek spi po 4-5h pomiedzy karmieniami w dzien i w nocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Royal Co do spacerów to z pewnością masz rację, ale jak spojrzę, jaki syf jest za oknem to po prostu mi się nie chce. Może w końcu się zmobilizuję w przyszłym tygodniu... W niedzielę Szymek kończy 2 miesiące! Czas najwyższy! Smoka stosujemy od początku i sprawdza się, jeśli chodzi o zaspokojenie odruchu ssania. W przypadku, kiedy po ścianach niesie rycie młota pneumatycznego - już nie za bardzo. Dzisiaj montowali drzwi wejściowe - wiesz jak brzmi kucie i cięcie żelbetonu? Zdecydowanie smok nie da rady na coś takiego. Fachowcy zapewnili Męża, że to już ostatnie takie hałaśliwe roboty, bo wewnątrz już tynki kładą. Jak nie dotrzymają słowa, zbieram manele i się wyprowadzamy do rodziców na wieś, aż na dole ten sajgon się skończy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uwaga ! Dzis NARESZCIE trafilismy do fajnego LEKARZA! Wysluchal mooch placzy I zali;) Kazal odstawic wszystkie silne Leki malej, JAK to powiedzial " te wszystkie eksperymenty ,robia wiecej krzywdy dziecku niz porzytku) I tak mnie jakos facet pozytywnie nastawil , e normalnie wyszlam od niego JAK nowo narodzona;) tak wiec Layla od dzis jestem tylko na mleku ,gotowanej wodzie I kropelkach wspomagajacych trawienie, przepisanych przez ow doktara! Kazal Dac Sobie tydzien I mam zobaczyc roznice;) Zwazyl tez LAYLE , ktora wazy ( dzis czyli 2 dni przed ukonczeniem miesiaca) 5 kg i 50 gram :) powiedzial tez ze wlasnie jej przybieranie na wadze swiadczy o TYM ze jej system pokarmowy nie jest jakos wielce chory JAK to powiedzieli w szpitalu!!!! Wiecie co mysle ,ze Gosciu Ma racje!!! I Jako jedyny zbadal jej ciemiaczka, popatrzyl na wydzieline z pituski , sprawdzil jame ustna uszy, wezly chlonne... Nomalnie lepiej Mi! EWCIA PRZYKRO MI Z POWODU SZYMKA;( mam nadzieje ,ze skoncza w KONCU te roboty!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewa..racja- moge jedynie domyslac sie jaki to halas ;/ Jesli roboty nie ustana, jedzcie do rodzicow- relaks na wsi powinien dobrze wplynac na synka a i Ty odpoczniesz. Sylwia-Bardzo ladnie Layla przybiera na wadze i mysle ze lekarz ma racje- przeciez gdyby jej uklad pokarmowy byl w tak zlym stanie, dziecko nie robiloby takich postepow! A jak placz?Lzejsze ma kolki? Udaje Wam sie miec choc odrobine snu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewa, Współczuje tego hałasu...Tym bardziej wzięłabym Młodego na spacer, bo na bank wtedy zaśnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W ciagu dnia jest jakby troszkemlepiej , miedzy 11 a 3 , a Potem sie ZACZYNA..lake jus nie w TAKIM ciagu...troszke kwili troszke krzyczy, troszke przysypia...zaraz sie budzi bo boli...I tak non stop,musk pomoge jej zrobic kupke to spi nawet 4 h Potem, a JAK nie to nie spi...;( I tak w kolko Macieju....!!!! tak wiec czekamy. Na lepsze czasy;) oby przyszly;) mam nadzieje ze tak JAK I U Ciebie ROYAL ...ZA 2 tyg troszke sie poprawi JAK Layla bedzie miala 6 tyg;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zobaczysz Sylwia, poprawi sie z czasem bo przeciez Malutka rosnie wiec i jej uklad pokarmowy powolutku sie 'wyrabia'.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurde no szok!!!!! Wczoraj po kapieli I butli mala zasnela, Potem w nocy 2 razy BUTLA, bez placzu ;)?????!!!!!! Ja sie wyspalam! Wstalam o 6 , kuchnie posprzatalam,kawe wypilam , pranie wstawilam a mala nadal spi! Normalnie jestem w szoku! Malo tego w nocy po jedzeniu nawalila spore kupsko ;) w polowie zolte! A ja glupia siedze I placze ze szczescia! Bose daj aby tak JUZ zostalo! I aby to nie byl stan przejsciowy! Pozdrawiam WSZYSTKIE!!! P.S. DZIS OBIE Makijaz slubny I upiecie wlosow ;) troche grosza wpadnie;)ale abyscie widzialy co ta dziewczyna Sobie wymylila !!!! Lolaboga!!!! No ale nie MOJA sprawa JAK to sie MOWI ;) jej slub ...jej zabawki;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czołem! Sylwia - miód w me serce lejesz! Już mi się Twój lekarz podoba. Absolutnie mnie przekonuje jego diagnoza i teoria. :))) U nas dzisiaj spokój z "nagłym atakiem młota". Coś tylko tak delikatnie pukają i skrobią, ale to pikuś w porównaniu z wczoraj. Ja jestem na etapie obsesji, że Szymek za mało przybiera, że ja mam za mało pokarmu chyba, że może on się nie najada... i tak w kółko... Dlaczego? Bo Szymek jutro kończy 2 miesiące i nie wiem dokładnie, ile waży, bo nie mam wagi noworodkowej tylko zwykłą łazienkową i ważę się raz z nim, raz sama i sobie liczę różnicę. Na tej wychodzi 5300g.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heja:) sYLWEK dobrze,ze juz lepiej:)teraz to juz z gorki, no az zeby zaczna isc;) a ja nadal chora:(..z nosa cieknie. kosci, miesnie bola...maluszek ma katar i kaszle...ale je normalnie, cos tam sie bawi jak nie spi,nie ma goraczki wiec obserwuje...malutki moj:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewa,ile synek wazyl kiedy sie urodzil? Tez mam taka obsesje tak w ogole.Tylko ze glupia caly czas porownywalam mioje dziecko do niemowlat karmionych mm a nie powinno sie tego robic.Na piersi dzieci mniej przybieraja,co nie znaczy ze jest gorzej.Bylam trzy dni temu u lekarki i uspokoila mnie.Norma jesli chodzi o miesieczny przyrost wagi u dzieci karmionych mlekiem sztucznym to ponad 1kg,podczas gdy w przypadku karmienia piersia zazwyczaj jest to kolo 900g . Moj synek gdy sie urodzil wazyl niecale 3,500,w szpitalu spadla mu waga wiec kiedy wychodzilismy bylo to jakies 3,200.Dzis wazy 4,600 i lekarka oznajmila mi ze jest to jak najbardziej dobry wynik.Maly jest zdrowy i silny wiec nie ma czym sie martwic.Dzieci karmione piersia maja mniejsze tendencje do nadwagi w przyszlosci,natomiast na szcztucznym mleku jest inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Royal Szymek urodził się 3280g. W dniu wypisu ważył 3250g. Dzisiaj kończy 2 miesiące i waży około 5200 g. Ale tak, jak pisałam, to niedokładna wartość. W poniedziałek chyba jednak wyślę Ojca po wagę dla noworodków. Jest taka Baby Ono, która potem się nadaje dla dzieci do 50kg - po zmianie przystawki. Ze 200 PLN kosztuje, ale mój spokój jest chyba tego wart... Tym bardziej, że zmęczenie daje mi w kość i chyba hormony coś szaleją, bo mam doła jak rów mariański i ogólnie kiepawo się czuję. Niech już przyjdzie wiosna i wyjrzy słońce! Może wtedy i moja psyche odżyje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A powiedzcie mi taką rzecz: jak śpicie? z dzieckiem? dziecko w łóżeczku? w tym samym pokoju? czym przykrywacie malca do snu? śpiworek? kołderka? gruby kocyk?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Ewa, my mamy lozeczko w sypialni, mala nakarmiona, przebrana jest wkladana do lozeczka i przykrywam ja rozlozonym rozkiem, taka ma mala kolderke, bo ta lozeczkowa to za duza mi się wydaje. Temp 22 st i mala przewaznie się odkryje;) Sylwia i jak tam Mala? Faktycznie lepiej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Siemka, ;) 2 noc przespana () z 3 przerwami na jedzenie. Mala jest glodomor, dluzej niz 3/4 h to nie pospi bo zaraz z glodu OCZY otwiera I ustami cmoka, ze glodna jest. JAK. Sie pezez 10 minut nie da to sie zlosci I ZACZYNA plakac;( ale tak czy tak , widze poprawe ! Najbardziej ja jelitka bola po poludniu JAK kupki nie zrobi, dzis tak bedzie! A JAK tam walka z Ciemieniucha? Ewa popieram pomysl z waga ! I tez chce Wiosne !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. Sylwia a ile zjada Twoja Layla? Ewa, jesli Szymek przytyl 2 kg w 2 mies to xhyba ksiazkowo? Nie rozumiem za bardzo Twoich obaw. Zamiast cieszyc sie macierzynstwem i zdrowym dzieckiem to wpedzasz sie w paranoje. A waga w domu wcale Cie nie uspokoi. Wiem po sobie bo ja musze czesto wazyc Mala. I ta waga to tylko zrodlo stresu jesli dziecko ma chwilowy zastoj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olcia...co 3h na chwile obecna miedzy 100/120 ml...ale czasem zee 50/80 ml . JE ogolnie 7-8 razy na dobe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia z ciemieniucha już lepiej, ale żeby to calkowicie zlikwidowac, to potrwa przez ten bujny wlos Baski:) co do jedzenia to moja też zjada 100-110ml mojego pokarmu i budzi się na jedzenie co 2,5-3godz, na noc daje jej butle mm 110ml i potrafi nawet 5-6 godz spac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dolarka5
Hej Mamuśki Czytam Was troszkę ale nigdy nie mam czasu nic napisać bo mój mały łobuziak naogół nie śpi ok 7h w dzień i cały czas trzeba go czymś zajmować ale za to przesypia 7-8h w nocy to przynajmniej ja mogę się dobrze wyspać. Mikołaj skończył 6 tygodni waży 4600 ale ma 60cm więc jest raczej szczuplutki, powoli zaczyna się częściej uśmiechać i marudzić po swojemu. Też już jesteśmy po wizycie u okulisty, usg bioderek zaliczone ułożenie 1B więc zalecenie podwójnej pieluszki, została jeszcze poradnia audiologiczna, patologii noworodka i usg głowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ola Masz rację w tym, co piszesz... Wpędzam się w paranoję, zamiast się cieszyć, że mam zdrowe dziecko. To wszystko dlatego, że jestem naprawdę kompletnie sama z tym wszystkim i nie mam z kim skonfrontować swoich obaw, lęków i pytań. Oprócz Was oczywiście! Nie bardzo mam kontakt z innymi Mamami. Bratowa jest sama bardzo młoda - sporo młodsza ode mnie i raczej też uczy się na błędach. Moja Mama... mhmmmm... ona mi wiele w kwestii pielęgnacji niemowlaka też nie doradzi. Teściowa tak samo. Obydwie bardzo szybko zostawiły dzieci swoim Mamom i wróciły do pracy, a poza tym jednak sporo się zmieniło od "tamtych czasów". Dlatego cieszę się, że chociaż tutaj możemy się spotkać i że zawsze znajdzie się ktoś, kto sprowadzi na ziemię, ale i uspokoi. ;)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dolarka a czmu usg glowy u was? Ewa, ja sama musze sie przywolywac czesto do porzadku. Jestem bardzo przewrazliwiona. Moje dziecko ma bardzo obciazony wywiad okoloporodowy. Zamartwica, niewydolnosc oddechowa 4 stopnia, wylew dokomorowy 3 stopnia. Potem retinopatia 2 stopnia. Dlatego ja jestem niesamowicie czujna bo musze byc ale sama sie czasem lapie na tym ze sie "czepiam".mnie jest ciezko z tym ze nie donosilam, ze nie karmieppiersia, ze zamiast bawic sie z dzieckiem to biegam z nim po lekarzach, ale gdybym nie odnajdywala w tym jakichs radosci, to mialabym juz psychiatryka, antydepresanty i siwe wlosy. Ciesz sie Szymkiem a nie zadreczaj ze cos robisz zle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ola Ja zdaję sobie sprawę z tego, że pielęgnacja takiego filigranowego wcześniaczka jak Twoja Maleńka, to jest kompletnie inna liga niż opieka nad "standardowym" niemowlakiem. Podziwiam Cię i myślę, że jesteś silną i mądrą kobietą, skoro tak dajesz sobie z tym radę... Trzymam kciuki za Antosię i za jej zdrówko. Oby po takim trudnym starcie czekało ją już tylko samo najlepsze w życiu. :))) Jeśli chodzi o mnie - naprawdę nie mam się kogo ani zapytać, ani poradzić, ani tak zwyczajnie po babsku pokwękać i popanikować. Mój Stary jeszcze większy nerwus i panikarz niż ja, więc tylko byśmy się wzajemnie nakręcali... Brak mi takiej jakiejś ogarniętej Baby, która by się naprawdę znała na wychowywaniu dzieci i miała takie rozsądne podejście...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas z ciemieniuchą już o niebo lepiej. Wczoraj Piotruś po kąpieli zasnął wiec wyczesywałam mu te strupki ponad godzinę, później nasmarowałam tą robioną maścią i dziś większa część główki już ładna. My też będziemy mieć usg głowki, przez asymetrię ułożeniową,w tym tyg idziemy się zapisać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dolarka5
Usg głowy Mikołaj miał robione już dwa razy w szpitalu a teraz trzecie kontrolne ponieważ przy porodzie był okręcony pępowiną wokół szyi i się trochę poddusił dlatego sprawdzamy. Nam szpital w którym rodziłam wyznaczył terminy w Matce Polce i naszczęście nie muszę się zapisywać i czekać długo na wizyty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×