GRUDNIÓWKI 2011

Biedronka, moze za duzo w dzien sypia? Ja zawsze probuje zmeczyc Aleksa pod wieczor. Bawimy sie, latamy, laskoczemy, pozniej kapiel cycek i spi ok 20-20.30.

hej mamusie moja Nati but oglosiła na pokładzie przez was dziewczynki bo mama zaczytana zamiast uwagę skupić na córci taka zazdrośnica :) no i śniadanko też jeszcze nie zjedzone pięknie na do 11 muszę sie wyrobić bo dziś znów spotkanie na rehabilitacji.

Witamy się i my:) Pobudka o 6.30, ale za to później zrobiliśmy sobie drzemkę godzinną:) My mamy x-landera x-run, trzykołowca...Zobaczymy jak się sprawi spacerówka, ale to dopiero za jakiś czas.

U nas wczoraj wieczorem trochę marudnie było, ale Tata przyszedł z odsieczą i ululał pierworodnego. Rano się sytuacja wyjaśniła, bo poszło megakupsko - musiało dokuczać już od wieczora. Jeśli chodzi o wprowadzanie nowych smaków - u nas zaczął się szósty miesiąc i pediatra zaleciła ekspozycję na gluten powoli wprowadzać, a że najlepiej wg niej robić to 2-3g kaszki na 100ml przecieru jarzynowego - to musimy zmierzać w kierunku tych 100ml przecieru powoli...

Aneta...robilam podejscie do tego wozka z kazdej strony. Ale nie moglam go nigdzie na zywo obejrzec a w ciemno nie chcialam ryzykowac. Zdecydowalam na xa. Pelepetka, mi Aleks robi awanture jak tylko do kuchni wychodze. Uslyszy ze myje gary i afera :D

Hej. Biedronka fajny twn wozek;-)

Dayel no właśnie nie wydaje mi się . Mała mało mi śpi . Około 12 pół godziny, czasami godzinę , no i na spacerze z godzinkę może też. I mało kiedy zdarzy się,że zaśnie na chwilkę przed 15. A tak to już wszystko. Nie wiem. Spróbuję ją dzisiaj tak jak piszesz zmęczyć

Ewaaa to Twoj Szymo to z listopada jest? Mi lekarka powiedziala ze dobrze jest wprowadzic gluten przed zakonczeniem karmienia piersia. My za tydzien mamy powoli jarzynowa zaczac podawac. Aleks 15.05. dopiero skonczy 5 m-c

Olcia i cenowo atrakcyjny jest

moja corcia zasypia też po godzinie 20:) ostatnie dwa dni nawet przed :) chyba to przebywanie na sloneczku tak na nia wpływa :)

Renia, ja żałuję,że kupiłam trójkołowca, bo mnie wkurza właśnie to kółko na p-rzedzie. Wredne jest wyjątkowo...Na drugi raz tego błędu nie popełnię... Mi się Franek buntuje,że ślęczę w necie zamiast z nim się bawić, więc znikam na trochę...

Witamy:) Pelepetka Jak tam rehabilitacja?? Są efekty?? Podnosi juz główkę?? Jak znosi to Nati?? Przepraszam za ogrom pytań ale jako, że mamy prawie ten sam wiek i problem to pytam:) Tu ciekawie mówią o wprowadzaniu pokarmów: http://tvnplayer.pl/programy-online/rodzice-na-start-odcinki,615/odcinek-3,S00E03,11674.html

Biedronka, to faktycznie mało. Hmmm a moze wlasnie ze zmeczenie nie moze zasnac? Hmmmm wytestuj szalenstwa wieczorowa pora, a noz widelec ;)) Aneta, to dobrze ze sie nie skusilam ;))

Moje dziecko nonstop piszczy. I z radosci i zezlosci... My tez dzis na rehabilitacje idziemy. Wczoraj pokazalismy rehabilitantce film jak Antosia podczas jedzenia wkladala sobie stope do buzi. Podczas takich harcy dziecka trudno jest ja karmic w poprawny sposob. No i oczywiscie rehabilitantka zobaczyla na filmiku. Ale wytlumaczylam jej ze w takiej sytuacji karmilam ja juz byle jak bo nie bylo opcji nakarmic ja prawidlowo

Renatko dzisiaj wypróbuję szaleństwo wieczorne. Wiesz Mała mi zasypia na rękach, lub przy cycuchu , ale potem gdy ją odkładam do łóżeczka to się budzi. i tak możemy parę ładnych razy. Ja to się śmieje ,że alergię na łóżeczko ma. No nic idziemy się karmić .

ojjj to bedzie chyba ciutke ciezko...moj znajomy usypial corke na rekach jak ja odkladal to tez byl ryk...smial sie ze mowil doo niej wtedy "zartowalem" i dalej bujanko ;) Mam 2 ksiazki w PDF, "Usnij wreszcie" i "Jezyk niemowlat" moge wyslac na meila naszego. Tam jest podpowiedz jak nauczyc dziecko spac we wlasnym lozeczku...nawet jak juz sie przyzwyczailo do rak ;)

czopelek nati nadal nie podnosi główki przy próbie trakcji :( a po za tym to nasza kochana pani rehabilitantka mówi ze jest dobrze a córcia dzielna do puki sie nie zmeczy powiedziala ze jak miesnie brzuszka sie zmocnia to głowke podniesie a u was jak z synkiem biedroneczko a moze twoja dzidzia potrzebuje spokoju przy zasypianiu my po chlaptaniu wodzie troszke sie bawimy ,jemy i mama odklada nati pieluszka przy buzi i czasem cos zagadamy i mala spi

Witamy i my. Baska zjadla po 20 mleko z 2 lyzeczkami kleiku ryzowego obudzila się o 3.30 zjadla i spala do 8. Pokrecila się i przed 10 drzemka pol godz. U nas wieczorem że spaniem jest ok. Przewaznie przysypia przy butli. Odbije się i laduje w lozeczku i spi. No chyba że Baska wymeczona to placze bo jakoś zasnac nie moze i wtedy na rekach trzeba ululac

Dziewczyny czy Wasze dzieci tez sie tak nie lubia ubierac? Moja Toska ciagle memla se lewa stope;-)

No u nas generalnie Synek rozwija się dobrze, jedynie ta główka to problem. 9 maja neurolog orzeknie co dalej. Ale na bank jak się nie poprawi to rehabilitacja. Jak patrzyłam fotki to Twoja mała też spora jak na 4 miesiące.

http://www.fabrykawafelkow.pl/dla-dzieci/pokoj-dziecinny/821-alalizator-placzu-dziecka-whycry-mini.html?utm_source=facebook&utm_medium=app&utm_campaign=sklep o qrcze nie wiedzialam ze cos takiego jest jak analizator placzu dziecka. Ciekawe na ile sie to sprawdza :) u mnie pewnie by caly czas swiecila sie lampka " glodne" ;))

Wiecie ja jej nie usypiam specjalnie na rękach . W dzień bez problemu zasypia sama w łóżeczku.Tak jak teraz. Zjadła, odbiło się ,położyłam ją do łóżeczka włączyłam karuzelę , trochę pomarudziła i zasnęła. Więc mam nadzieję,że nie jest to kwestia przyzwyczajenia.Wieczorem tylko jakoś tak jej ciężko usnąć. Oj ale chciałabym żeby mi szybciej zasypiała.

Hej dziewczyny Witam wszystkie nowe Grudnióweczki i Grudniowiątka:) Kurcze nie nadążam czytać tak żeście się rozkręciły a i napisać coś nie ma kiedy. Wracając do tematu z przed ładnych kilku stron odnośnie w jakich okolicznościach maluchy robią kupy.... otóż moja Michalina jest takim czyściochem że notorycznie juz od ponad miesiaca robi kupę podczas przebierania tzn. kiedy ja otwieram pampersa to wtedy kupa wychodzi. dzisiaj rano naprzyklad (5.10 mala zamiast spac piszczy i marudzi, dopiero jak otwarlam pampersa to zrobiła mega wielka kupe i poszla spac:) co do lezakow huśtawek i chodzików to ja nie jestem za. jednak lezzak mamy bo michalina dostawla w prezencie rzadko z niego korzystam, jednak czasem jest pomocny np. kiedy jemy obiad mala sobie siedzi w nim i patrzy. jednak kiedy nie ma humoru to nie daje sie w nim zapiac , a jak humor ma to rownie dobrze moze sama w lozeczku lezec i gadac do baranow na poscieli i ja sobie moge isc do kuchni bo jej wtedy nikt potrzbny nie jest. tak wiec nie jest to dla mnie jakies "wybawienie" nam pediatra tez pozwolila marchewke lub jabluszko zapodac jednak jakos tak sie nie pale do tego. mam do was pytanie moze glupie wam sie wyda ale nie wiem bo to moje pierwsze dziecko. czy jak piszecie ze dajecie dziecku jabluszko/marchewke to macie na mysli takie te w sloiczku?? czy takiemu malemu dziecku mozna podac takie takie zwylke jabluszko/marchewke (oczywiscie w formie papki) chuzze zakochałam się w Twoim Tymku:):):):) prześliczny chłopaczek cud miód sama słodycz::)

chuzzle miało być "l" zjadłam:)

Renia dobre, dobre :-) Nie słyszałam o czymś takim. Ja posiadam monitor oddechu , ale to już inna sprawa.

Olcik U nas też jest bunt przy ubieraniu, musze cały czas rozśmieszać synka i gadać, żeby się nie zorientował o co chodzi. Ale najgorzej jest jak chcę go rozebrać po spacerze, wtedy zawsze jest ryk i to taki że nie da się go uspokoić, nie wiem o co mu chodzi.

OlkaKoziol Dziękuje w imieniu Tymka :) ja wiem że on mnie kiedyś zabije za to zdjęcie w dyni, mamy jeszcze przebranie hot-doga, hihi

A u nas z ubieraniem w miarę O.K. Za to rozbierać to się lubimy :-)

:)) ja juz obcykalam...czapeczke ubieramy bez ryku jak trzymam na rekach...kurtke tez zalozyc da jak trzymam na kolanach...bodziak to tragedia :)

Renia prześlij te książki . Nie zaszkodzi poczytać. A pewnie się dowiem czegoś fajnego