GRUDNIÓWKI 2011

Biedronka No właśnie zaczynam szukać informacji, jak to zrobić, żeby uniknąć karmienia butlą z MM i odstawić Szymka stopniowo. Jestem naiwną optymistką, że im więcej będzie stałych pokarmów smakował i jadł, tym mniej Go będzie ciągnęło do piersi. Już teraz przerwy się wydłużają i produkcja się dostosowuje.

aaaaa no i zdecydowałam się na mleko następne Bebilon 2 starndard ......To jedyne mleko które kupię tu i w Polsce więc głównie z tego powodu taka decyzja.....jak wrócę do Pl to zobaczę czy Ania będzie jadła kaszki na Bebiko na przykład.....zobaczę później .....Jutro muszę zakupić Bebilon 2 i na nim polecą teraz kaszki ....już nie na moim mleku ....bo laktacji tym sposobem nie zastopuję

hahahahhahaha oj ewka ewka hahahahahahahahahahahaha

Biedronko w piątek mamy wizyte to odp. :)

dzieki Ewa .....jak będę coś mogła poradzić to na pewno podzielę się swoimi spostrzeżeniami .....póki co mam plan.....a jak będzie z realizację .....się okaże :-)

Biedronka Też już kiedyś pisałam, ale przypomnę dla rozjuszenia pomarańczowej koleżanki, że zgadzam się z opinią, iż najważniejsze jest pierwsze 6 miesięcy karmienia, a reszta to wg mnie, jak komu sytuacja pozwala i jak kto ma ochotę... rok, a półtora to już maks maks maks - dla mnie za dużo, bo też się będziemy chcieli starać "kiedyś" o drugiego potomka.

ahahahahahaha Ponoć histeryczne napady śmiechu to objaw poważnych zaburzeń psychicznych. Gratuluję dobrego samopoczucia. :)))

Asiu :**** a Polinka to już ma więcej włosików niż moja Ania :-) Ale jeszcze przyjdzie czas i będziemy i my zaplatać warkocze i czesać kitki :-)

A teraz pędzę do snobistycznego salonu wybierać snobistyczne zasłony i firany do mojego snobistycznego mieszkanka... A Pani Orange ślę całuska prosto w czubek noska! I dużo zdrowia - dla Pomarańczowej Mamy i Pomarańczowej Pocieszki! :)))

Biedronia i tak bedzie ! łysolki kochane :*

Mi wczoraj pediatra powiedziała ,że jeśli odpadnie w ciągu dnia karmienie piersią ....to do około 3 dni laktacja się dostosuje do mniejszego zapotrzebowania...... i mówiła ,żeby piersi masować ,żeby nie nabawić się zatoru i zapalenia Kiedy zaczniesz podawać żółtko ? Ja w przyszłym tygodniu .

Tak Asiu Łysolki kochane :-):-):-) Ja tez lecę dokończyć pomidorową ......i zjeść miłego dnia wszystkim i do jutra :-)

jak mogę doradzić to moim zdaniem jest przestać karmić i koniec a nie dawać coraz mniej pierś bo dziecko wymusza kolejne jak raz mama dała to da kolejne :) Amelkę odstawiłam jednego dnia :) posmarowałam piersi cytryna Amelka powiedziała że nie dobra kaka że nie chce zrobiłam tak dwa razy cytrynę miałam przy łóżku :) Amelka na wieczór wypiła mleczko i tak już zostało :) podawałam bebiko 3 bo pediatra powiedziała że najbardziej przypomina smak mleka matki :)Amelci smakowało później przeszłam na 3R a po 2 rż na 4 R:) minusy karmienia są takie przynajmniej takie że Amelka do teraz chce trzymac rękę w piersiach jak skończyłam karmić to więcej zaczęła jeść wstawanie w nocy nie chciała zostawać z nikim plusy dziecko mniej choruje więź z mamą chodź jak mama karmi dziecko butelką przytula itd. to tez ma więź znam takie dzieci co mają 2 lata nie jadły piersi w ogóle i też chore nie były :) ja muszę poczekać jak Julka będzie piła dobrze z butelki żeby wypiła mleko :)plusem jest że nie trzeba w nocy wstawać robić mleka .

zapomniałam napisać że Amelci się zdarza że przychodzi do mnie w nocy się przytulić to kakusi :) jupi Julka ma jedynkę prawą górną( dolne już ma :) lewa się wykłuwa :)

pisze z pomaranczki i probuje ewie dokopac :/

a wiecie jak spaliłam pokarm ? winem piłam tydzień po lampce wina :) już w ciąży byłam z Julką ale nie wiedziałam nie przypuszczałam że tak szybko nam się uda :))) zaszłam w ciąże karmiąc Amelke piersią znam takie dziewczyny co się kłóciły że jak karmisz nie ważne ile ale karmisz piersią to nie zajdziesz w ciąże a jednak można :) ja wiedziałam że można i dlatego się zabezpieczaliśmy przeszło rok :)

Tak na pewno, bo Klaudia nie ma co robic tylko się pod pomaranczem wypowiadac. Kiedys wyrazilam swoje zdanie na ten temat nie zamierzam się powtarzac. Swoja droga ostatnia pomaranczka miala być Ewa bo czepila się mnie, a ta mam być ja bo się czepia Ewy?

Biedronka Żeby zrobic ciasto nie trzeba umiec piec- zawsze mozna kupic gotowe biszkoptowe blaty:) Czopelek a jak dlugo zeszlo Ci w tym UP. Bo musze mezowi wytlumaczyc co i jak i o jakiej porze, bo się chlop zalamie

heja:) Ewka ja mam w planie opuscic etap mm, w koncy w kaszce jest mleko, raczej nie mam w planie podawac butli z mm, zobaczymy jak to w praniu wyjdzie....jak bedziesz miec jakies spstrzezenia wal smialo:) Niunia Ty to masdzprzekichane jednym slowem, ale glowa do gory a pisownia...eh u mnie wiecznie litery poprzestawiane bo szybko pisze i nie patrze:O:O

Niunia- bedzie dobrze- glowa do gory:* Co do chorowitosci dzieci- Amelka byla dlugo na piersi i choruje, moja siostra karmila miesiac i Maly też ciagle chory jest, nie ma reguly. A i dla jasnosci- uzywam tel wklepalam swoje pseudo i raczej nie mam mozliwosci zmiany

A wlasnie Anka, bo nie pamietam czy to Ty pisalas- to Tobie lekarka powiedziala że po 10msc mozesz podawac mleko krowie?

hehe nie mi pow, ze po 6 juz MAM podawac;-)))

Po 6 już? Ja wlasnie myslalam żeby po roku przejsc. Mala toleruje twarozki nic jej nie jest, wiec alergii chyba nie ma

hehe no wlasnie mi pow,ze jak skonczy 6 m-cy to na sniadanie mleko z wheetabixem-a ta sa powiedzmy-platki sniadaniowe pszeniczne:)hehe nie skozystam z tej rady, ale dzis po raz 1 dostanie troszku twarogu z musem owocowym, zobaczymy czy posmakuje:)

pojawil sie tu topic o tym chlopcu z cieszyna, ze ponoc w takich meczarniach umiral ,ze sobie warge odgryzl! no kurwa by szlag jasny tych wszystkich co wiedzli trafil!no az mnie roztrzeslo, no

U nas ostatnio szal robia truskawki z jogurtem naturalnym:) szkoda że się koncza, ale mam troche zamrozonych wiec spoko

ja kupilam wczoraj kaszke z nestle z truskawkami ale chyba to nie Artusia klimaty;)do tej pory jadl z bobovity a sluchajcie jak to jest z tymi kaszkami po 6 m-cu 7 zborz,owsianka -no z glutenem-tak normalnie podaje?bo ja poki co to tylko gluten w formie ciastka dla dzieci wdrobionego do musu owocowego podawalam,

Klaudia - Nie wiem jakie tam u Was kolejki są, bo tu straszne, ale ja poszłam tak ok 13 to było mało ludzi. Zajęło mi to 1,5 h, najpierw jeden pokój, potem na piętro do drugiego i potem do trzeciego i wszędzie formalności itp. Generalnie jak siostra spacerowała pod urzędem z Małym to mówiła, że i tak krótko mi zajęło. Co do karmienia piersią to ja max rok chcę karmić. Ale nie uważam, że podanie mm to coś złego. Tym bardziej, że nawet w wytycznych o żywieniu jest napisane ile dziecko w jakim wieku powinno dostawać jeszcze mleka. Bo mi się zdaje, że podawanie kaszki to takie tuczenie dziecka. Ja daję raz dziennie. Wolę podać mleko.

Niunia - Taką lekarkę to tylko w d*** nakopać! Debilna istota... A mamuśka uszy do góry:) Dzieci będą chorować i trzeba się przyzwyczaić. Wiem wiem brutalne ale cóż nam biednym mamom począć:(

Ewa - A jak z pneumokokami? Szczepicie Szymka jednak?