Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Ewa1311

GRUDNIÓWKI 2011

Polecane posty

Cześć Paulina! Ja czekam na okres. Jak mnie dopadnie w te upały, to będę miała wesoło. U nas dziś od rana ponad 3 dyszki, więc jeśli spacer, to raczej po 18:00. Niesamowicie dusi. Kolejny raz doceniam te wielkie drzewa przed balkonem. U nas sobota pracowicie: złożyłam dwie suszarki wczorajszego Szymkowego prania, jedno nasze powiesiłam, drugie się pierze, trzecie w kolejce. firanki i zasłonki odebrane do powieszenia, trochę siebie chciałam ogarnąć, bo pazury u rąk zaniedbane już i włosom by się jakaś maska przydała. Jutro w ramach rekompensaty rano sobie wpadnę do galerii na jakieś minimalne zakupy dla siebie, a na obiad to może do Dziadków na wieś uderzymy? Tam chłodno w chałupie, no i nie trzeba będzie przy garach stać... Taki leniuszek paskudziuszek ze mnie! ;))) P. kupił Dentinox N i wiecie, że jak nie wierzę w takie specyfiki, tak chyba działa? Smarowałam Szymkowi raz palcem, ale zjadł więcej niż wsmarowałam. Drugim razem byłam cwańsza i nałożyłam na tą niby szczoteczkę taką silikonową, co się nakłada na palec. Nie było problemu, bo Mały rozdziawił japę na oścież i pozwolił sobie masować tym do znudzenia. Od razu inne dziecko - przestał wszystko gryźć i zajął się normalną zabawą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klaudia, Ewelina Pisałyście o tym, że Wam Dzieciaki kaszki zaczęły odmawiać. To nie musi być to samo, ale u nas podczas nasilenia ząbkowania zaczęło przeszkadzać ciepłe. Szymek zaczynał się wiercić i łapać za buzię przy obiadku, i trzeć nos, i odwracać się. Zauważyłam, że ewidentnie chodziło o ciepłe jedzenie, bo jak postało chwilę i prawie całkiem wystygło, zjadał ze smakiem całą michę. Może akurat Basia i Ignaś mają podobnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hohoho!!! Jest tu kto???? Mala SPI;) a Mama odpoczywa;) my dzis zamiast wczoraj do tesco pojechalismy...I pierwsza SOBOTa ,ktora nie sprzatalam...a zrobie to jutro bo patrzec nie moge! Z rana odespalam nocke...spac nie moglam ( nic nowego) , potem pojechalismy odmienic torbe do wozka...( wczoraj kupilismy piekna ROZOWA ;) co sie okazalo ,ze glupia Sylwka nie sprawdzila a tam BRAK paska w srodku! Wiec wymienilam na JESZCZE fajniejsza I WIEKSZA;) przy okazji maz mnie wyciagnal do restauracji na MOJA ulubiona salatke z cieplym kurakiem;) a Sam opylil czizburgera;) potem byla kawka w nero...i dostalam jasniejszy fluid ulubiony EL double wear ;) ( z okazji stosowania kremu wybielajacego;) A potem bylo tesco...I robilam 3 godziny strogonova...wiec czasu JIE bylo na sprzatanie;( jutro!!! I JUZ ! Trzeba jakiegos filmidla poszukac....I sie zrelaksowac;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia No to miałaś faktycznie BIZI DEJ. Grunt, że wszystko do przodu i pozytywnie. Ja też zadowolona, bo udało mi się dzisiaj wylicytować ten chodzik pchacz Chicco używany w idealnym stanie za całe 66 PLN z przesyłką. 70,00 PLN w kieszeni zostało. W końcu powiesiliśmy firany i zasłony w dziennym. Ale się przyjemnie zrobiło! Do pełni szczęścia brakuje mi tylko fajnej gładkiej narzuty na kanapę i na fotele w kolorze ecru. :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewcia ja tak BARDZO chciala bym miec Swoj Dom....ogladam JE prawie codzien;) ale do zakupu JESZCZE PEWNIE z 10 LAT...czasem siedze z papierochem na ogrodku, I tak SOBIE wyobrazam ...co ja bym w TYM domku zrobila :) sprawia mi to ogromna radosc...I swidomosc ,ze to bedzie w Polsce) Ewciaco do chodzika...super ze Ci sie udalo;) ja jak narazie jestem ZADOWOLONA ze Swojeho viteha, podstwilam pod szafke I zaparlam poduszka. Mala albo na kolanach przy nim slenczy albo STANIE I jedna REKA sie trzyma a druga napie..rza w guziki, a jak melody zacznie grac a Ona chce skakac , kolana nie daja RADY...I bach na dupsko...z teo tez POWODU Ma 2 siniaki na lokciach , bo przy upadku walnela REKA w szafke( chciala sie zlapac I uratowac ale nie wyszlo) a JUZ zawalu dostaje jak na Nia patrze) a tak szybko zasuwa na czworakach w TYM momencie,ze jestem w szoku ile MOZE nauczyc sie dziecko przez 3 tyg!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eeeehhhhh... do domku to nam jeszcze trochę brakuje. Może w przyszłym roku się porwiemy na wykończenie tego Mężowego? Sama nie wiem. Ja już czekam z niecierpliwością na ten jeździk. Ciekawa jestem co też Szymek z nim uczyni? Ja zapieram ten ogródek muzyczny o kanapę, bo jak go stawiam na środku pokoju, to Szymek właśnie sobie go używa jako takiego "pchacza" i zasuwa z nim na wszystkie strony. Często przy tym ląduje na czworaka. Co do wywrotek, ja się już powoli uodparniam. Tylko te tyłem głowy jeszcze robią na mnie wrażenie. Dzisiaj tak rąbnął jak pociągnął na siebie pustą miednicę i stracił równowagę. Oczywiście cały Szymek upadł na dywan, ale głowa już na parkiet... Z wysoka nie leciał, więc staram się podchodzić do tego w miarę spokojnie. Co będzie jak zacznie próbować samodzielnie chodzić? Przecież zwariuję, jak będę się denerwować każdą wywrotką...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam...znow noc koszmar...zqjob totalny! Ewa wlasnie o t mi chodzilo, MOJA tych na tyl glowy prawie wcale nie Ma...MOZE 2 razy? Jak zaczynala siadac...ale jak STANIE na nogach to leci na LEB I szyje do przodu bo chce tanczyc I apomina,ze trzeba sie TRZYMAC a jedna REKA nie wystarcza;) I te upadki z tego bardziej"" wysoka mnie przerazaja... Bedziemy za nimi z poduszkami latac jak JUZ zaczna;( IDE zapalic, bo wkurwa LICZE ! Sprzatac mi sie nie chce , jestem Totalnie nie wyspana, I do tego niedziela;(!!!!!! Mam nadzieje,e WY bedziecie mialy ...pyszna , pogowdowa Niedziele...,uuuuaaa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam...znow noc koszmar...zqjob totalny! Ewa wlasnie o t mi chodzilo, MOJA tych na tyl glowy prawie wcale nie Ma...MOZE 2 razy? Jak zaczynala siadac...ale jak STANIE na nogach to leci na LEB I szyje do przodu bo chce tanczyc I apomina,ze trzeba sie TRZYMAC a jedna REKA nie wystarcza;) I te upadki z tego bardziej"" wysoka mnie przerazaja... Bedziemy za nimi z poduszkami latac jak JUZ zaczna;( IDE zapalic, bo wkurwa LICZE ! Sprzatac mi sie nie chce , jestem Totalnie nie wyspana, I do tego niedziela;(!!!!!! Mam nadzieje,e WY bedziecie mialy ...pyszna , pogowdowa Niedziele...,uuuuaaa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam...znow noc koszmar...zqjob totalny! Ewa wlasnie o t mi chodzilo, MOJA tych na tyl glowy prawie wcale nie Ma...MOZE 2 razy? Jak zaczynala siadac...ale jak STANIE na nogach to leci na LEB I szyje do przodu bo chce tanczyc I apomina,ze trzeba sie TRZYMAC a jedna REKA nie wystarcza;) I te upadki z tego bardziej"" wysoka mnie przerazaja... Bedziemy za nimi z poduszkami latac jak JUZ zaczna;( IDE zapalic, bo wkurwa LICZE ! Sprzatac mi sie nie chce , jestem Totalnie nie wyspana, I do tego niedziela;(!!!!!! Mam nadzieje,e WY bedziecie mialy ...pyszna , pogowdowa Niedziele...,uuuuaaa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam sie i ja z kawunia i ciachem...a co ;) Ogarnieta jestem wiec moge wrocic ;) w sumie to nie na dlugo bo 14.08. znowu sie ewakuuje gdzies w Polske ;) Aż sama sie buzia usmiecha jak czytam, ze wasze dzidziule juz takie duze i samodzielne chca byc :))) I pomyslec, ze jeszcze chwile temu w brzuszkach siedzialy :) Ewa, ukradlam Twoj pomysl na zapodanie zelu na dziasla ;) faktycznie lepiej sie babel poddaje ;)) Sylwia! szkoda, ze ta Lodz nawiedzilam po Twoim wyjezdzie. Mezowy szkolenie robil w M&Spencer a ja sie po galerii tluklam z Olem ;) Jakis relaks by sie przydal na te wszystkie stresy i nerwy...ja moge ciachem sasiadowym poczestowac :) Aneta! widzialam Frania na FB boski Ci on! :)) Jakie spacery sobie juz urzadza :)) zaraz bedziesz za nim biegac :)) Moj leniwiec maksymalny jest :) Jak mu cos nie wychodzi to jęczy, zeby go zabrac :) No i jak pozostale babelki sprobuj mu tylko z oka zniknac! tragedija ;) Co do kradziezy profili...az mnie szlag trafia! no ale coz...siec rzadzi sie swoimi prawami....pozostaje wypic kawke i sie nie przejmowac "pierdolami"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Sylwia! Ja wczoraj dostałam okresu, także całą noc zwijałam się z bólu, tak mnie brzuch napier... A miało być tak pięknie po ciąży!?! Chyba coś przegapiłam. Czemu Ty tak nie śpisz po nocach? Laylita dokucza czy Tobie coś? U nas od bladego świtu skwar. Chłopaki właśnie wychodzą na spacer po śniadaniu, a ja idę pod relaksujący prysznic. Może chociaż to trochę pomoże, bo brzuch dalej daje czadu. Do tego wyskoczyła mi opryszczka pierwszy raz od może 5-6 lat chyba? Smaruję Hascovirem i cały czas się zastanawiam, czy dobrze robię przy karmieniu. Acyklowir przenika do pokarmu, ale z drugiej strony powierzchnia, którą smaruję jest mała, a Szymek to już nie noworodek. Lepiej szybciej zwalczyć to gówno niż zarazić Młodego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czołem Renia! A i u mnie na ławie kawusia + serniczek na zimno z borówką amerykańską. Kawka co prawda lureczka śniadaniowa, ale zawsze jakaś namiastka. Już niedługo. Jeszcze z 2 miesiące i baj baj cycuś... Cieszę się, że mój "podstęp" z żelem do ząbków się komuś przydał. Ty to się ciesz tym lenistwem swojego Młodego póki możesz. Ja już wierzę, że rozwój dziecka odbywa się skokami. Mój też jednego dnia był jeszcze leniwy, a następnego rozpoczął wędrówki po chacie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewa ja to nie spie...przez ta zmiane wyra...a I mala daje POPALIC odkad ja przenioslam do jej lozeczka...na TYM naszym matacu SPALA pieknie...a teraz ...porazka...no ale przecie jej JIE zabiore z powrotem do lozka skoro JUZ prawie tydzien SPI w swoim? SAMA JIE WIEM co robic? SYLWESTRA 33 22.12.2011. 5:12 LAYLA / MOJE SZCZESCIE NAJWIEKSZE...( KOCHAM Cie Corcia) Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym... Szczęściem jednego człowieka jest drugi czlowiek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć Dziewczynki :) my już po kościółku :) po obiedzie jedziemy na lody i na plac zabaw :) wczoraj Julka na wieczór była nie spokojna nie chciała za bardzo jeść popłakiwała mama mówi że może ktoś jej uroków dał zrobiła jej jakieś czary obrączką i przeszło :) ale wcześniej posmarowałam jej dziąsła żelem na zęby i teraz nie wiem czy żel pomógł czy czary ? wierzycie że może ktoś dziecku urok dać ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NINIA.... JA TAM JESTEM MOCNO STOJACA NA ZIEMI...ALE JAK MAMA PRZYJECHALA PIERWSZY RAZ I JA PO CZOLE LIZNELA POCZYM W CZTERY KATY PLULA...TO NAJPIERW JA OPIERDZIELILAM....ALE PO TYGODNIU STWIERDZILAM ZE DUZO MNIEJ PLACZE....WIEC POSTANOWILAM JUZ WIECEJ JEJ UWAGI W TYCH CZARODZIEJSKICH SPRAWACH" nie ZWRACAC! Krzywdy nie roi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paulina Mnie od dziecka uczono, że wiara w zabobony, wróżby, horoskopy, czary, uroki, itp. to bałwochwalstwo i grzech przeciwko pierwszemu przykazaniu. Ja się z tym zgadzam. Albo się wierzy w Boga, albo w uroki. Nie ma, że Panu Bogu świeczkę, a diabłu ogarek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokladniego takiego samego ZDANIA jak Ewa jest Moj Malzonek( wlasnie w kosciele) gdyby to WIDZIAL to bys NAS obie przeswiecil! Ja na POCZATKU bylam zdrazniona...ale potem SOBIE mysle jak Mmie Ma to nastroj poprawic , a malej krzywdy nie robi...to niech SOBIE czaruje;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja mama jest BARDZO wierząca chodzi do kościoła co niedziele w tyg. też się jej zdarza iść należy do kółka różańcowego modli się co dziennie:) i babcia i prababcia a wszystkie takie ''czary'' odprawiały :) może coś w tym jest :) ja tez jestem takiego zdania jak Sylwia jak nie zaszkodzi a pomoże niech sobie tam robi :) moja mama pluje 3 razy na obrączkę i 3 razy robi krzyżyk dziecku na głowie a teściowa liże dziecku oko raz jedno raz drugie 3 razy i pluje za siebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my już po obiadku :) oj jak Julci smakował rosołek mniam :) Amelka dziś nie zjadła całej porcji ale nadrobi za to drugim daniem bo uwielbia mięso :) teraz dziewczynki śpią chyba też się chwilkę położę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W czary i uroki nie wierzę, ale za to bardzo mocno wierzę w istnienie dobra i zła. Wierzę, że zło w postaci złych emocji, złych myśli, złych ludzi może bardzo negatywnie wpływać na otoczenie w tym i na dzieci. Nie znacie takich osób, w których towarzystwie większość ludzi czuje się fatalnie? W tym sensie na pewno można "zadać urok" dziecku. A "odczarowywanie" polega wg mnie na otoczeniu dziecka dobrą energią, miłością i spokojem... Pewnie właśnie o to chodzi Waszym Mamom z tymi "czarami'. :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewa tak tak...cos w TYM musi byc.. Mam kolezanke...wystarczy ze STANE z Nia 5 minut porozmawiam...a czuje sie jakbys ktos ze mnie cala energy wypompowal...albo to przypadek ...ale zawsze po niej" tak mam;) a potem mi przechodzi jak do meza pod ramie sie wcisne na pare minut... W nocy znow jak cos mi sie sni glupawego...takiego ze sie bdze spocona ze starchu ( zazwyczaj z LALUCHA w roli glownej) biblie SOBIE klade przy glowie I mi lepiej...acha I JESZCZE mowie jak mi maz kazal...( znajdz SOBIE diable slabszy obiekt bo na mnie nie dzialasz ;) MOZE to I smieszne ...ale mnie pomaga;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie :) dziewczyny znów sie rozchorowałam angina chyba muszę sie do specjalisty wybrać. teraz jestem na antybiotyku i jest zdecydowanie lepiej chyba jakąś bakterie wredną mam w gardle !!!!!!!!!!!!!! córcia własnie spi wiec trzeba coś zjeść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I my sie WITAMY! PELEPECIA! Znow choras? Wezno Ty sie w garsc I sie podlecz ! Dzis nock a lepsza ale maz wrocil do malego pokoju( niewygodnego lozka! MOWI ,ze da RADE ) a lozeczka z mala powedrowalo do mojego " pokoju z moim ulubionym ortopedycznym wyrkiem;) I MIMO iz mala poplakiwala w nocy wyslalam sie 100 razy lepiej;) C slychac Babinki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I my sie WITAMY! PELEPECIA! Znow choras? Wezno Ty sie w garsc I sie podlecz ! Dzis nock a lepsza ale maz wrocil do malego pokoju( niewygodnego lozka! MOWI ,ze da RADE ) a lozeczka z mala powedrowalo do mojego " pokoju z moim ulubionym ortopedycznym wyrkiem;) I MIMO iz mala poplakiwala w nocy wyslalam sie 100 razy lepiej;) C slychac Babinki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witamy się i my... Za oknem plucha, ale jak przestanie padać, to się wybierzemy na spacer, bo powietrze fajne po deszczu. Ja już po kawce. Szymon po śniadanku. Dostał dzisiaj Bobovita Minima z połówką słoiczka suszonej śliwki Gerbera, ale szału nie było. Zdecydowanie oczekiwał kaszki. Zjadł, bo zjadł...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewa...wczoraj u NAS lalo ze hej...tez potem wydalismy na spacer , przed malej snem...I powiem Ci ze potem usnela bez problemu. ;) A jesli chodzi JESZCZE raz o ten chodzik pchacz...to jest to pierwsza zabawka do ktorej biegnie" od rano, I ostatnia przed snem;) DZIEKI ,e mi ja polecilas ( MOZE nie dokladnie ta ale podobna) I jest to prawdziwy strzal w dziesiatke! Nawet przy moje wiercnej" klusce;) co chwile przy TYM slenczy na kolanach;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewa...wczoraj u NAS lalo ze hej...tez potem wydalismy na spacer , przed malej snem...I powiem Ci ze potem usnela bez problemu. ;) A jesli chodzi JESZCZE raz o ten chodzik pchacz...to jest to pierwsza zabawka do ktorej biegnie" od rano, I ostatnia przed snem;) DZIEKI ,e mi ja polecilas ( MOZE nie dokladnie ta ale podobna) I jest to prawdziwy strzal w dziesiatke! Nawet przy moje wiercnej" klusce;) co chwile przy TYM slenczy na kolanach;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia Niesamowicie się cieszę, że Layla wykazała zainteresowanie. Podobno na długo te urządzenia "starczają", bo Dzieciaki same wymyślają ich kolejne zastosowania. :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×