Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Ewa1311

GRUDNIÓWKI 2011

Polecane posty

Hej Laseczki i Robaczki. Nie było mnie chwilę , a tu się znowu porobilo :| U nas leci czas jak głupi do przodu. Mamy przegwizdany sierpień i wrzesień, bo prawie cała rodzina ma w te miesiące urodziny. No ileż można imprezowac? My zawsze grzecznie mówimy dobranoc około 19:30 :D:D:D . I jedziemy do domciu kąpać i kłaść Anię. My używamy przewijaka, ale tylko po kąpieli. W trakcie dnia jak większość przewijam na naszym łóżku. Ani zrobiłam już 2 razy jajecznice , ale tylko z żółtka i na maśle. SMAKOWALO BARDZO :D Cieszy, że Laylunie już katar krutny zostawił. Teraz zdrowia dla Szymcia. A przeżyć Ewy na pobraniu krwi .................WRRRRRRR ......Współczuję. Siema Ala . Jest ktoś kto pisze rzadziej niż ja :p:p:p. Caluski dla Zosienki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nieeeeeee Bedronia...to Ty tylko o Citkach zapominasz;);););) tak WIEM WIEM BRAK czasu;) tzn ,ze zag ad oraz do NAS po imieninach w pazdzierniku???? ;);););););-p JESZCZE ANECZKA gdzies zaginela w akcji...Anno daj jakiegos znaka!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krutny = okropny :D Mój słownik w telefonie rządzi się swoimi prawami i nie rozgryzlam go jeszcze. pisanie na nim sprawia często takie cyrki. Raz zamiast komuś w sms-ie przesłać milion buziakow , przesłała milion buraków :D:D:D No było zdziwko:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwka kochanie a mnie wystraszylas , że zniknelas z forum. Takich horrorów to nie rób więcej, bo serce matki dużo zniesie , ale nie grudniowki bez Ciebie i Layluchy :D Kawę zrobiłam i sobie piję ;) A z nowych zabawka my mamy GARNUSZEK NA KLOCUSZEK Ania go bardzo lubi. Wiadomo ,że sama klocków jeszcze nie wkłada, ale razem dajemy radę, garnuszek śpiewa i jest radocha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I mamy cymbalki z mloteczkiem , które są też bardzo fajne. ale linia prześle jak wejdę na neta na kompie. kosztowały grosze, a są pierwszą zabawką jaką Ania rano się bawi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A za zdjęcia zabieram się chyba od miesiąca. Zalegają na kompie i aparacie. Póki co folder na kompie "do wywołania " jest pusty :|:|:|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basiek spi-zasnela na spacerku- znaczy pod koniec. Pospacerowalysmy po botaniku 1,5h zrobilam zakupy male i teraz tak siedze i czekam. Nie chcę wyciagac spod wozka, niech sobie spi. Obiad mam z wczoraj-makaron z sosem pomidorowym. Wiec z glowy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My już po spacerku. Tata szykuje obiad Juniorowi. Sobie zamówiliśmy po zapiekance szpinakowej, bo nie mogliśmy złapać natchnienia, co by tu dzisiaj zjeść. A z tym nocnym jedzeniem, to ja bym bardzo chętnie je mocno ograniczyła, ze względu nie tyle na moją wygodę, co na Szymka zęby. Kumpela ma też Szymka i On jadł w nocy prawie do skończenia 2 lat życia, co prawda butlę, ale jadł i po 3 na noc. Ma ogromne problemy z ząbkami. Wszystkie popsute. Teraz chodzą do dentysty na jakieś zabiegi. Stres dla Młodego niepotrzebny. Kumpela mówi, że teraz za wszelką cenę do roku by się starała na siłę odpuścić nocne karmienia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja mała tez spi...w domu pachnie pieczonym serniczkiem:) własnie gotuje prawie 15 kg buraczków,żeby włozyc do słoików na zime, posiekałam juz pietruszke i koperek do zamrozenia:) jeszcze tylko fasolka szparagowa do słoików i mam labe z przetworami przynajmniej do wrzesnia jak nie pojawia sie jeżyny bo bede robiła małej w słoiczki...no chyba,że cos wymysle:) aaa i zakisiłam jakies 2 tyg temu 70 słoików ogórków:) i ok 20 papryki konserwowej:) nigdy nie robiłam zadnych przetworów no ale odkad mam dziecko to po co mam kupowac poźniej chemicznie pedzone i wkładane nie wiadomo przez kogo do słoików? A jaka frajda wiedzac,że to dla mojego dzieciatka:) Mamusie, czy któras tez ma takie pizgnięcie z przetworami?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, szukam nowej zabawki dla Szymka i potrzebuję natchnienia... Chciałabym coś na kształt zamku? konstrukcji jakiejś stojącej? taki mini małpi gaik? przy czym można majstrować, wciskać, przekręcać, wkładać, wyjmować, żeby miało dużo "niespodzianek" do robienia. Najlepiej, żeby dziecko mogło przy tym stać, kucać, klękać. Nie wiem, czy dobrze opisałam... Nie mogę znaleźć nic takiego, żeby pokazać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewa jak ja skumałam to i reszta dziewczyn tez:) u nas tez na topie teraz garnuszek i ta żyrafa fisher...mam chwile to zaraz cosik poszukam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Milena Moje pizgnięcie z przetworami nazywa się Jadźka i Jadwiga. Ciotka Jadźka i Teściowa Jadwiga. Piwniczka się zapełnia, oj zapełnia. Póki co kiszone, korniszony, ogórki w curry, w musztardzie i sałatka z zielonych pomidorów. Papryka zwykła w occie i z miodem we wrześniu. Sok malinowy jest. Czarna porzeczka również. Tylko na kalafiora w occie Ciotkę zapomniałam namówić. :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Milena Mnie chodzi o taką jakąś sporą konstrukcję. No kurna, nie umiem opisać? No najlepiej jak zamek zakiś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewa żadnego zamku nie moge znaleźc... mam za to takie cos...moja chrzesnica to miala i wcale małe nie było...sam rozmiar musi byc duzy bo ja mam kule sensoryczne fisher i do małych nie naleza a tu wygladaja jak malutkie piłeczki... http://allegro.pl/fisher-price-dinozaur-z-kulkami-duzy-intarktywny-i2592454478.html jak nie to szukamy dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O to to to to! Coś w ten deseń mi potrzeba, bo ten stoliczek to powiem szczerze - mnie już zaczyna wkurzać... Chociaż jakieś inne melodyjki by były! ;)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biedronia...!!! Spokojna Twoja poczochrana...SA tu tez dobre duszki na kawiarence z silnymi argumentami do pozostania" dziekuje ********** I buziole""""" MALINOWKA zawsze cos wynajdzie ;) hehehe ;) I mnie sie to PODOBA;) Mala usnela a ja na fajor lece. Ewa zastanawialam sie JESZCZE and TYM czy p tych tabsach to wlosy sie szybciej prztliszczaja? I czy jest mozliwe ze serducho czasem pobolewa od tego...I glowa nachrzania na godZine od przyjecia ??? Bo nie chce mi sie w necie szukac, a widze ze tez sie tego dziadostwa nabralas" Klaudia nawet nie wiesz jak Ci zazdroszcze ,e MACIE ten Botanik tak blisko! Moj wczoraj PRZYNIOSL z argosu takie cos ...jak twarda Gabka, klde sie na TYM I rozmasowuje wszystkie spiete miesnie""" jeden przy dupsztylu mam spiety" az taki zbity ok 10 LAT...kazali mi to rozmasowywac bo podobno przez to krzywo" chodze. TAK wiec po wczorajszej sesji, dzis na plecach sie nie moge polozyc!!!!! Daje obie miesiac zobaczymy czy zadziala;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewa a moze kuchnia fisher price'a ??? my mamy i jest naprawde świetna...swoja droga to mała juz tyle ma tych wolnostojacyhc zabawek,że nie wiem czy sie pomieszcza w jej pokoju jak juz skończe remont:D tzn remont sie juz skonczył ale teraz sprzatam i mebluje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie o takie CUŚ mi chodzi. Muszę później na spokojnie poglądać. Myślę, że kuchnia też by się podobała. Fajne są, bo zawsze można część spakować i robić "rotację" jak Paulina. Wtedy żadna się nie znudzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja Zwinelam skoczka NARESZCIE! I teraz tez mam troche miejsca;) razem z chodzikiem poszlo do szopy;) I tez sie zastanawiam co tu malej kupic , ale tak aby naprawde sie TYM zainteresowala...u NAS na razie caly czas pchacz wiedzie prym w zabawie I plastikowa butelka. Aaa I JESZCZE pralka jak jest wlaczona;) bo kolorki sie zmieniaja w telewizorku""""" Ja dzis swoja nuczylam nie nie nie""" I glowka w DWIE strony;) wiec teraz jak chce zmienic pampersa to mala nie nie nie" jakby rozumiala ;) a ja radocha;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia Włosy jak najbardziej, może i łojotok być... i z cerą hocki klocki... O ile dobrze dobrane tabletki zwykle mogą "pomóc" na cerę i włosy, o tyle jak nie przypasują, może być efekt przeciwny. A jeśli Ciebie zaczyna serce kłuć i łeb boleć po tablecie, to ja radzę sobie zacząć ciśnienie mierzyć Koleżanko Droga i zbadać krzepliwość krwi INR, albo chociaż na hematokryt w morfologii zwrócić uwagę. Te, które bierzesz zawierają drospirenon (o ile to Yasmin) i radziłabym Ci się dobrze zapoznać z jego "zbawiennym" działaniem... To są tabletki dla bardzo zdrowych organizmów i odpornych. Tak przynajmniej wynika z mojego doświadczenia. ;)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W Stanach ją od dawna pozwy zbiorowe i całe organizacje reprezentujące poszkodowanych przez tą cudowną substancję...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewa ja na Cilescie 3 miesiac ( 3 opak) ze wzgledu na plamienia...I stwierdzili bez badan...ze silniejszy potzrebuje, wiec cilest mi Dali na 6 mcy. I wlasnie teraz zle sie zaczynam czuc...na godzine po jest masakra wiec biore przed snem... ECH...ale wlosy mi zaczely leciec jak JUZ pisalam...I przetluszczaja sie...a NIGDY nie mialam tego problemu;( ( zaznaczam ze ja nie z tych co myja kazdego dnia) JUZ SAMA nie WIEM. Ale wszystko co zle sie zaczelo" chyba JE naprawde odstawie...niech sie dzieje Wola nieba!!!! Do kore to opakowanie do konca ...bo JUZ nie dam RADY...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewa ja na Cilescie 3 miesiac ( 3 opak) ze wzgledu na plamienia...I stwierdzili bez badan...ze silniejszy potzrebuje, wiec cilest mi Dali na 6 mcy. I wlasnie teraz zle sie zaczynam czuc...na godzine po jest masakra wiec biore przed snem... ECH...ale wlosy mi zaczely leciec jak JUZ pisalam...I przetluszczaja sie...a NIGDY nie mialam tego problemu;( ( zaznaczam ze ja nie z tych co myja kazdego dnia) JUZ SAMA nie WIEM. Ale wszystko co zle sie zaczelo" chyba JE naprawde odstawie...niech sie dzieje Wola nieba!!!! Do kore to opakowanie do konca ...bo JUZ nie dam RADY...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia Aaaaaa! To wcześniej brałaś Yasmin? Czyli po najmniejszej linii oporu, jak po słabszej miałaś plamienia, to dostałaś mocniejszą - z większą dawką estradiolu (Yasmin 0,03 - Cilest 0,035). Ja nie jestem tutaj dobrym doradcą, Sylwia, bo ja mam baaaardzo złe doświadczenia z tabsami i nieodpowiedzialnymi lekarzami, dlatego jestem bardzo bardzo na nie. Wiem, że przez lata miałam różne problemy, które były spowodowane tabletkami, a wmawiano mi, że jest inaczej - żeby tylko przepisać (czyt. sprzedać) kolejne opakowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jedno Ci powiem, jeśli w miarę brania tabletek zaczynasz się czuć coraz gorzej, zamiast coraz lepiej - to powinnaś je odstawić albo zmienić. Przystosowanie do nowych może trwać 1-2 cykle, a potem człowiek POWINIEN się czuć NORMALNIE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×