Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Ewa1311

GRUDNIÓWKI 2011

Polecane posty

Witam się i ja, jak zwykle w nocy :) U nas jeszcze 3 dniówki nie było ( na szczęście). Górne jedynki idą bo ślina do pasa, a raczej do podłogi :) Czasem to jak z kranu z niego leci. Ale dziąsła narazie tylko delikatnie opuchnięte więc jeszcze to potrwa. Jesli chodzi o jedzenie, to u nas jest tak: 8-9 pierś 9-10 ok godziny po piersi śniadanko- kanapka z serkiem białym, platki na mleku mm, parówka z chlebkiem z masełkiem, danio lub inny serek. 12:30-13 zupa domowa lub ze słoiczka 16:30 drugnie danie - obiadek domowy lub ze słoiczka ( jesłi zupka słoiczkowa to obiadek domowy i na odwrót) 19-19;30 kolacja - tak samo jak na sniadanie jedno z powyższych. 20:30-21 pierś 1 w nocy pierś. Niestety mały nie chce jeść owoców pod żadną postacią. za to warzywa kazde i w kazdej ilości. Dlatego nie daję deserków tylko własnie zupka i potem drugie danie Do tego wypija w ciągu dnia ok 5 butelek ( czasem więcej) po 150 ml picia ( lekkie herbatki owocowe, bo wody niestety nie chce) Też mi sporo wychodzi, ale piersi nie traktuję juz raczej jako posiłek, bardziej jako picie ub ew. "przekąskę". Zastanawia mnie tylko to picie , bo wydaje mi sie, ze to jak na takiego malucha strasznie dużo ponad 3/4 litra). Sylwia zdrówka dla Layli Ewa również zdrówka życzę dla całej trójki Paulina trzymam również kciuki za Amelkę, oby tak dalej. I oczywicie całusy dla całej reszty maluchów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I dodam, ze mój mały z tych drobniutkich jest. Na ostatniej kontroli ok 3 tygodni temu zaledwie 8,5 kg, więc nie je chyba za dużo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podczytujaaaaca mama 3ki
Slurpik dziecko w tym wieku powinno jesc o wiele wiecej rzeczy niz piers,mm czy kaszka.Chodzi tu o witaminy i wartosci odzywcze.Widac ze jakos sie tego boisz.Przeciez nie chcesz anemii?poza tym jesli powolutku nie bedziesz uczyc cwojego synka/corki jedzenia pokarmow stalych to potem dziecko bedzie mialo do nich wstret,uznajac tylko mleko.tego chcesz???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podczytujaaaaca mama 3ki
nika bardzo duzo pije Twoje dziecko, robilas mu badania??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podczytująca - Z tego co wiem to dziecko w wieku 8 miesięcy ma mieć w posiłku grudki już a nie stałe pokarmy. To wg ciebie co mam dawać? Kotleta? A poza tym poza paroma wyjątkami dzieci na kafe jedzą bardzo podobnie. Słabo podczytujesz skoro nie wiem czy mam syna czy córkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podczytujaca - Acha i poza tym to jest forum a nie pamiętnik i nie muszę tu pisać wszystkiego, moje dziecko dostaje do rączki sporo rzeczy do gryzienia. I jako jedne z niewielu niema ani jednego ząbka, także czym pa gryźć twarde jedzenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. My jedziemy do neurologopedy. Ewelina- abstrahujac od dyskusji z pomaranczowa chcialam cos wtracic na temay zebow. Zadne z dzieci ktore maja zeby z przodu nie uzywa ich do rozdrobnienia pokarmu. Dorosly czlowiek tez zuje trzonowcami. Przod sluzy do odgryzienia a rozdrobnieniem zajmuje sie jezyk i podniebienie. Moim zdaniem bezpieczniej jest z bezzebnym dzieckiem bo nie odgryzie wielkiego kawala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka Jestem i ja. Troche zagoniona wczoraj bylam, ale Basia caly dzien prawie na podlodze bez sprzeciwow, wiec wzielam się za gruntowne porzadki:) Nika Baska też duzo pije na pewno jest to grubo ponad pol litra- pediatra mowila że bardzo dobrze że pije tymbardziej że jest na mm, a dzieci na mm trzeba przepajac, coprawda teraz mleko ma 2 razy dziennie i kaszke,- ale u nas jest to woda, rzadko sok, jeśli już to rozcienczony. W poniedzialek mielismy gosci, siostra moja i nasz wspolny znajomy ktory wyjezdza do Panamy na 3 lata, Baska padla o 20 a my imprezke zrobilism), o jak mój K umieral wczoraj. Zamiast na 8 do pracy dojechal na 10. Mnie tam nic nie było, a jeszcze porzadki robilam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Baska nie ma zebow jeszcze też, ale juz widac, ale jakoś przebic się nie moze. Ale dostaje do reki chlebek, biszkopt, banana, nawet 9wiartke jablka i potrafi sobie odgryzc tymi bezzebnymi dziaslami spory kawalek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas Ignacy też dostaje sporo jedzenia do ręki i wbrew temu, że zębów brak kawały odgryza czasem na całą buzie. Ostatnio jak jadł ziemniaka to ustało mu w gardle aż czerwienieć zaczął. Prawie do góry nogami go trzymałam i wypadło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Dziewczyny...u NAS noc placzu...I WYSOKICH temp, zbijalismy a Ona rosla co chwile;( mokre reczniki oklady...duA by tu pisac. Na teraz jest dobrze 37.4 to drugi dzien. Buzka dla wszystkich!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Slurpik, wiem, że to straszne przeżycie,ale tak śmiesznie napisałaś, że się zaplułam herbatą. Sporo jedzą Wasze dzieci. Moja z rana jakiś owoc 9:00, 12:00 kaszka na mleku pierś 17: zupka, ale tak parę łyżek 20:00 kasza i całą noc pierś Ogólnie nie jest jakaś cienka, miesiąc temu było 8100 i 71cm. Nabardziej jej smakuje to, co my jemy, od paru dni wyciąga łapki jak my coś jemy i trzeba dać polizać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas już od jakiegos dluzszego czasu standard wypracowany jeśli chodzi o posilki. O 7.30-8.00. Mleko 210ml O 11.00- obiadek lub zupka- w zaleznosci co akurat my mamy:) lub sloiczek jak jestemy w plenerze:) O 14.00 deser- owoc, lub jogurcik z owocem lub biszkoptem O 17.00 mleko 180ml Ok 20.00 kaszka I odpowiada to nam obu:) probowalam deser dac o 17 ale roznie wtedy z kupka było, zdarzala się że zasypiala a tu pelna pielucha. A jak zje deser o 14 to zdazy wszystkie "sprawy" zalatwic:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gingielsingiellll
Klaudia matko,obiadek tak wczesnie??to powinno byc drugie sniadanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Dziewczyny...u NAS noc placzu...I WYSOKICH temp, zbijalismy a Ona rosla co chwile;( mokre reczniki oklady...duA by tu pisac. Na teraz jest dobrze 37.4 to drugi dzien. Buzka dla wszystkich!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I ja się witam z ogromną kawą na którą jestem dzisiaj skazana :( Noc okropna, dużo płaczu .....nie to nie był płacz to był wrzask, spazmy .......nie można było Anusi uspokoić.....nie wiem czemu......wczoraj dzień jak co dzień.....muszę tabelę skoków rozwojowych obczaić .....albo kolejne ząbki idą....EHHHHHHHHHHH.....PADAM Ale czytam tam i u Was też nie ciekawie....Ewa afty....fuj fuj fuj.....diabelstwo ....leczcie się kochana i oby Wam Szymka ominęło . Laylunia kochanie i Ty chora.....biedulka. Sylwuś trzymam kciukasy aby temperatura nie była zbyt wysoka ....Współczuje nocki ...ehhhhh. Jeszcze dziś , jutro i będzie po wszystkim....przynajmniej wiadomo kiedy się skończy . Całuję To co pijemy KAWĘ ? U mnie plan wygląda tak: 7:30/8 150 ml kaszki ....od jutra kaszki niet na parę dni , bo mała nie wcina i je chlebek z nami ...jutro będzie chlebuś....lub płatki na mm ( nika mi pomysł podsunęła ----DZIĘKI :* ) około 11 owoce około 14 obiadek około 17 200 ml mm z czasem chcę wprowadzić codziennie budyń, jogurt lub twaróg z owocami ....póki co twaróg lub jogurt z owocami daję raz , dwa razy w tygodniu około 20 200ml mm no i to nieszczęsne mleko w nocy około 2 ......nie da się bez....mam nadzieje ,że z tego wyrośnie I do ręki a to chrupek ,a to ćwiartka jabłka..... a picie? Herbatki lub cienkie soczki około 250-300 ml na dzień .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pomaranczko Jak przesune. Obiadek, to wtedy wieczorna kaszka nie zjedzona i pobudki w nocy na mleko. Nasza lekarka nie ma nic przeciwko Obiadek zawsze okolo poludnia np w przedszkolach jest. Zdarza się że corka zrobi sobie dluzsza drzemke i obiad dostaje po 12. Najwazniejsze że je i dobrze przybiera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klaudia mi np. lekarz w planie żywieniowym wpisał obiad o 17 ...Robiłam tak długi czas , Ale w PL mi to nie pasowało i zamieniłam sobie na 14 ....Lekarz w PL mówi ,że tak jest ok........A my też tak jemy koło 14 i Ania zawsze skomlała nam do talerzy ....A tak je w tym czasie co my i WSZYSCY ZADOWOLENI :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A teraz docytalam tylko u nAs o 17 nie Ma mleczka tylko kanapka zazwyczaj. Ale dzis np mala nie chciala rannej kaszki wiec miala kanapke z jajem. A potem bedzie mleczko. Boedronia dziekujemy...I Tobie tez lepszych nocek zyczymy;-*****

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czołgiem, Towarzyszki Broni! Czołgiem! Slurpiczku Już odpowiadam: bronię się przed MM, bo chciałabym bardzo skrócić czas korzystania Szymka z butli do niezbędnego minimum. MM najłatwiej podać butlą, a ja za wszelką cenę staram się uczyć już Szymka pić z kubka (teraz doidy póki co). Na forum listopadówkowym bardzo dużo dzieci już pije samodzielnie z butli i z pomocą z kubeczków różnego rodzaju... Udało się do 5,5 miesiąca w ogóle nie korzystać z butli to teraz chcę też z drugiej strony ten okres uciąć. Nika Wyczytałam gdzieś, że dzieci w wieku naszych powinny wypijać 100 ml płynu na każdy kilogram masy ciała (do 10 kg), a potem chyba już 50ml na każdy kolejny kg. Czyli jak Szymek waży ponad 10 kg, ale chyba mniej niż 11 kg, to litr płynów powinien przyjąć. Z tym, że w to wchodzą zupki, soczki, i wszystkie inne płyny oprócz wody i herbatek. Hasanka Znam ten ból. Współczuję tych nerwów. Chociaż pewnie dobrze wiesz, że to "tylko trzydniówka", ciężko jest patrzeć na takie wskazania termometru ze stoickim spokojem, trudno nie wpadać w panikę, jak dziecko przelewa się przez ręce i spływa potem... Przetrwaj i ciesz się, że to nie jest np. "pięciodniówka", bo by nas szlag nagły trafił z nerwów. Trzymamy kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć Kochane :) zaraz będę Was nadrabiać bo mam chwilkę :) Julka śpi już 1,5 h jak nigdy chyba dlatego że ma ciszę tak to Amelka ją czasami budzi :) Amelka super znosi przedszkole :)chce chodzić chętnie chodź nie wiem co będzie dziś bo jej kuzynka się rozpłakała że nie chce iść do przedszkola bo dzieci płaczą a też chętnie szła Amelka nie lubi jak dzieci płaczą patrzy tak dziwnie nie rozumie dlaczego one tak krzyczą i płaczą może pomału dzieci się przyzwyczają i przestaną płakać :) nie wiem czy ją zapisać na angielski ? jedni mówią że tak koleżanka co uczy angielskiego męża kuzynka logopeda mówią że nie niech się dobrze polskiego nauczy sama nie wiem co robić ?jak myślicie ? jutro biorę się za mycie okien jak odprowadzę Amelkę do przedszkola :) za 10 dni imprezka urodzinowa Amelki w pon. idziemy tort zamówić :) miłego dnia :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zapomniałam się pochwalić Julka coraz lepiej i szybciej raczkuje siada sama już super :) bardzo rozgadana :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja odkryłam, co robię źle - chyba... Było tak: 6:00 pierś 8:00 kaszka 10:00-11:30 drzemka 12:00 pierś (albo dopiero 15:00) 12:30 obiad + deserek owocowy 13:30-15:00 drzemka 15:00 pierś, jak nie było o 12:00 16:00 zupka 19:00 kaszka 2:00 pierś Ostatnie 3 dni daję pierś o 18:30-19:00. Kaszka jest po jakiejś godzince, czyli o 20:00, spanie o 21:00 i... Nie było karmień nocnych aż do 6:00. Pierwsza zmiana, to ta pierś po 18, a druga, że za wszelką cenę staram się, żeby po kaszce Szymon wypił 100ml słabej herbatki lub wody. Nie budzi się wtedy o 23, bo Mu się nie chce pić po kaszce. Budził się o 2, ale dał się oszukać ciepłą wodą z odrobiną herbatki - Tata podawał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
podczytujaaaaca mama 3ki Napisz coś o sobie i swoich Pociechach. Tak dla ciekawości. Grudniówka, nie grudniówka - doświadczona Mama zawsze się przyda w gronie. ;))) Jeśli naprawdę masz trójkę Dzieci, to spooooooro wiesz na temat wychowywania. Ile masz lat? W jakim wieku są Twoje Dzieci? Jakiej "pci"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny co za płatki podajecie? Takie dziecięce? I czy one sa rozpuszczone w mleku czy dajecie chrupać:) Niunia - Ja bym zapisała na angielski. U mojej koleżanki w przedszkolu miał być (dziecko miało 3 lata) ale, że sporo dzieci nie mówiło nie zrobili i ona zapisała sama na raz w tygodniu i powiem szczerze, że byłam pod wrażeniem jak za pół roku Mateuszek szedł ulica i Koleżanka mu pokazywała np latarnie albo drogę i on mówił po angielsku. Chłonie jak gąbeczka. Po roku juz bardzo dużo słów umie. Pokazujesz mu obrazki a on nawija. Super. Ja na 100% zapisze jak mój będzie miał 3 latka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×