Dlaczego Polki wymagają od faceta w wieku 20-28 lat : pracy,samochodu,mieszkania

Jebnięte jestescie ? Czytam wasze tematy i smiac mi sie chce :D 24 latek powinien miec juz auto co najmniej klasy sredniej ,prace ,powinien mieszkac sam i juz myslec powaznie o rodzinie i ojcostwie ja pierdole :D:D hahahahhahaha

to wyjdź

zauwazylem,ze facet jka tylko zacznie swietnie zarabiac nagle przestaje miec ochote na zakladanie rodziny bo wie jak smakuje prawdziwe zycie wiążą sie i robią dzieci tyko biedacy

Zależy od faceta, nie każdy dobrze zarabiający facet ma ochotę baletować z z interesownymi dziewuchami :)

Lata biedy i wychowania w biedzie robią swoje ;)

Takie wymagania maja puste lale szukające sponsora. Jesli ktos nie dostał wszystkiego od rodziców, to wie jak ciezko i dlugo trzeba pracować w tym kraju zeby sie czegos dorobić

to jakaś bzdura, ale wymagana jest zaradność na pewno, a to ze zadajecie sie z laskami które chca kasy i auta to juz was problem, niby chcecie wrazliwe i myslace ale u takich pustego bzykanka nie ma wiec sie nie dziwcie ze na takie trafiacie, widocznie szukacie w rynsztoku:)a nie blibliotece:)

Obejrzyj kilka odcinkow seriali, to zrozumiesz z czego sie biora wyprane mozgi polek ;-)

to musisz poczekac do +28 to bedzie.......jeszcze gorzej:)

Noooo racja, to oglądajcie dalej M jak Milosc, Barwy Szczescia, Pierwszą milosc, i inne pierdoły bedziecie takie jak wasze matki i babki

Nie rozumiem dlaczego generalizujecie. Moj facet ma 25 lat, nie ma ani mieszkania, ani samochodu i mi to nie przeszkadza, jest pracowity i wiem, ze wspólnymi siłami uda nam sie zapracować na dom- oczywiscie nie tutaj tylko planujemy wyjechac za granice

w zyciu nie chciałabym iśc na gotowe do faceta, jesli wymaga samochód, praca, mieszkanie, sama niech to posiada równiez, bo inaczej to służalczość powinna sie odezwać, niby partnerstwo a ona kim ma być, elementem dekoracyjnym do mieszkania, samochodu czy czego?

nie ogladam wcale tv, moze czasem widomości i nie czuje się zubożała o cokolwiek, a na pewno nie seriale:)

Wymagaja, poniewaz chcialy by miec, ale wiedza, ze same gowno beda mialy. Wiec sie wpierdalaja na gotowe, jesli sie znajdzie frajer.

Cóż, w wieku 28lat wypadałoby mieć samochód chociażby z przyczyn zawodowych. Podobnie z pracą i jakimś własnym kątem. Między 20 rokiem życia kiedy nie ma się jeszcze nic "swojego", a 28 jest, jak łatwo się domyślić, 8 lat na znalezienie pracy, kupno samochodu itd.

moze być biedny, wazne by był zdolny i zorganizowany, a nie zerujący na majatku rodziców bo sie synkowi dostało, a skąd on niby w wieku 20 lat ma miec to wszystko? studia ledwie zaraz kończyc bedzie aaaaale zapomniałam dodać laska co chce faceta z autem i mieszkankiem, nie potrzebuje faceta z dyplomem

przemawiala za toba niezaradnosc?? moj maz ma 25lat.prace,dwa samochody,dzialke,zaczynamy w tym roku budowe. ALE pracuje za granica. da sie? owszem da.bo w wieku 28 lat bedzie mial to samo + dom. i do wszystkiego doszedl sam.

samochodu i mieszkania nie wymagam ale żeby pracował owszem. I żeby miał ambicje mieć mieszkanie i samochód na które razem ze mną zapracuje.

Noxelia - ty sie na ten temat nie wypowiadaj :D Skad jedną z druga mogą wiedziec ile mam na koncie ? Moze dostalem spadek i wystarczy mi zwykla praca zeby cos robic? A co jesli mieszkam w centrum Warszawy i nie potrzebuje samochodu bo mam wszystko na miejscu is szybciej dojde pieszo albo metrem ? :D A co jesli mam duzy dom i nie musze wynajmowac mieszkania ? Ksiezniczka rozumiem musi miec wszystko gotowe bo sama nie ma dobrej pracy ,nie ma mieszkania,chyba ze klitke ze studentami, nie ma samochodu itepe ,żenua :D Jak najszybciej zyc po dorosłemu ,bo potem moze nie byc lepszego towaru hahahaha

Noxelia bardziej tych brwi to sie wyskubac nie dalo? Buahahahaha

ojoj czyzby - gówno mnie obchodzi twoj mąz , nie bede sie tu licytował co ja mam ,aco ty masz :O :D

Noxelia - powiedziała to osoba chora psychicznie , bez komentarza

bo ty zaradnosci nie masz.do roboty sie wez to cie jakas zechce.

Na koncie można mieć sporo, ale nie umieć tym zarządzać. Owszem, są "pustaki" które jak widzą wydruk wielocyfrowy to włącza im się opcja "zombie" - i tylko tą kasę widzą. Chodzi jednak o zaradność, o podejmowane decyzje. Ktoś z planem na życie, kto jest zaradny i ma tak zwaną "iskrę bożą" w wieku 28 lat (czyli dobiegając 30) będzie już co-nie-co miał albo byl na dobrej drodze by to mieć.

ów zaradnosc jest potrzebna by kobieta sie ustawiła z facetem , ona urodzi dziecko i facet ma byc zabezpieczeniem finansowym. Zalozylem o tym topik '' Milosc kobiety do faceta konczy się po urodzeniu dziecka'' ale go olaliście :]

Ja zawsze na poczatku znajomosci gram biednego, ktory ma prace, ale nie ma samochodu i mieszkania i czekam na reakcje panny. Niestety wiekszosc z was to okropne materialistki, niewarte mojego wysilku i moich pieniedzy. A mieszkania i samochodu tez sie dorobilem i nie musialem wyjezdzac za granice, a mam 27 lat. Niestety znalezc normalna dziewczyne graniczy prawie z cudem. Prawie kazda patrzy tylko na kase, a ja takich nie toleruje.

ojoj czyżby-- a co Ty takiego masz? Czego Ty sie dorobiłas? Mąż siedzi za granicą, a Ty korzystasz z dóbr na które on zapracowal. Uwierz, ze nie ma sie czym chwalić- bycie utrzymanka to nie powód do dumy. A czy Twoj mąż ma wyższe wykształcenie i w rok po studiach sie tego wszystkiego dorobił? Bo wiesz niektórzy najpierw inwestują w wykształcenie, a następnie skupiają sie na rzeczach materialnych. No, ale nie wszyscy to zrozumia.

ojoj czyżby-- a co Ty takiego masz? Czego Ty sie dorobiłas? Mąż siedzi za granicą, a Ty korzystasz z dóbr na które on zapracowal. Uwierz, ze nie ma sie czym chwalić- bycie utrzymanka to nie powód do dumy. A czy Twoj mąż ma wyższe wykształcenie i w rok po studiach sie tego wszystkiego dorobił? Bo wiesz niektórzy najpierw inwestują w wykształcenie, a następnie skupiają sie na rzeczach materialnych. No, ale nie wszyscy to zrozumia.

kompleksy leczysz kolego?

Napisz go jeszcze raz w bardziej medialnym terminie