Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sylvvvka

Czy sprawdzacie mężom stan konta, portfele?

Polecane posty

Gość sylvvvka

Czy nie kontrolujecie ich pieniędzy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghgfghf
w moim małżeństwie nie ma moje pieniadze i meza pieniadze u nas jest NASZE mamy wspolne konto z dostepem przez internet takze wiem ile pałcil w sklepie ile wybral gotówki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u mnie tak samo
mamy wspolne konto i jest nasze, jak potzrbuje to mowie ze wzzielam, zaplacilam itd nigdy nie bylo moje twoje, oboje pracujemy i wszsytko idzie do wspolnego worka, czasami jak potzrebuje gotowki to biore z jego portwela ale wtedy mowie, zreszta juz sie do tego przyzwyczail ze "drobne" biore :) ale kasa wspolna i dziala tak w dwie strony. nie rozumiem jak mozna zyc pod jednym dachem z jednego talerza jesc w jednym lozku spac i dzielic pieniadze na moje twoje i ewentualne nasze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie sprawdzam , nie obchodzi mnie na co wydaje swoje pieniadze wytarczy mi aby w domu niczego nie brakowalo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mąż nigdy nie sprawdza ile ja mam w portfelu i ile wydaję i ja nie mam w zwyczaju sprawdzać ile Mu kasy zostało. Kurcze, przecież On w końcu pracuje na te pieniądze;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda285
Wspólne konto! Tylko tak to widzę. Jeżeli oboje pracujemy, mamy wspólne pieniądze,wspólnie wydajemy i wspólnie oszczędzamy.Wiemy na co nas stać i ile możemy odłożyć.Nie wyobrażam sobie inaczej. Według mnie tak powinno wyglądać normalne małżeństwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Endlessly_____ popieram w 100% kobieta z ambicja a nie wscibska kura domowa zachlanna na pare marnych groszy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja-dzis
ja nie sprawdzam, nawet nie wiem ile dokładnie maż zarabia. Jak mi brakuje na coś mówię, jak ma to daje, jak nie ma to mówi że nie ma. Czasem daje swoją kartę to widze ile aktualnie ma na koncie. On tez nie sprawdza ile ja mam. Wspólne konto? Nie, ja bym nie chciala mieć wspólnego z meżem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghgfghf
Wlochypraca2011 idz na swoj topik i szukaj dziwek do swojego burdelu nie wyobrazam sobie ze w malzenstwie mozna cos dzielic na moje i twoje dla mnie małżeństwo to jednosc-co moje to twoje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co moje to Twoje? To znaczy, że mamy mieć kupkę w domu i jak gdzieś któreś wychodzi to mówi: kochanie idę do sklepu po to i po to, biorę tyle i tyle? Albo mam się tłumaczyć, że byłam w mieście i kupiłam coś sobie czy dziecku? On też ma Swoje wydatki. Mi wystarczy, że razem płacimy rachunki i dbamy o to, żeby w domu nic nie brakowało. Ale każde musi mieć własne pieniądze, żeby nie czuć się całkiem zależnym od tej drugiej osoby. To moje zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mjknjn
Mamy wspólne konto i to są nasze pieniądze, wiemy ile wypłacamy czy za co płacimy, to żadna tajemnica. Wiemy również na ile możemy sobie pozwolić i co kupić, a ile odłożyć. Natomiast nigdy nie było problemu jak trzeba coś kupić niespodziewanie po prostu wypłacasz kasę i kupujesz oczywiście w granicach rozsądku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Endlessly_____ fakt fakt fakt...ale poleczki musza znac rozmiar buta i dlugosc fiuta swego meza aby zyc szczesliwie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghgfghf
mjknjn ... no dokładnie i nie mamy zadnej kupki jelsi ktores z nas potrzebuje to idze i wypłaca jesli trzeba cos kupić to idzie ,kupuje i juz wcale nie ma tak ze jesli ja wezme 100zł dla siebie na kosmetyki to maz musi tez tyle na sibie wydac wydajemy ile potrzebujemy jelsi jest to jakis wiekszy zakup to uzgadniamy to ze soba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghgfghf
ines73 poleczki? a ty przepraszam niby kim jestes? to ze mieszkasz za granica to nie znaczy ze jestes jakas lepsza znalazła sie paniusia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie mówię o tym, że jak ja wydam na siebie 100 zł to mój mąż musi wydać na Siebie tyle samo. Nie wiem gdzie to niby zawarte jest w moim poście. Mówię o tym, że jeżeli wydaję na coś pieniądze to nie znaczy to, że mąż od razu musi o tym wiedzieć. Nawet głupi prezent urodzinowy dla męża - co to za prezent kiedy pieniądze na niego wezmę ze wspólnego konta? I to jeszcze te które On zarobił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mjknjn
Wiecie dla mnie jest trochę śmieszne to co piszecie to że mamy wspólne konto nie oznacza ze sprawdzamy siebie co kupujemy. Natomiast logiczne jest że wiemy ile wypłacamy a szczerze to nie bardzo mnie to interesuję na co mąż wydal te pieniądze skoro wypłacił to dla mnie oznacza że były mu potrzebne i tyle, nie dopytuję później, przecież nie będzie mi się tłumaczył że wypłacił bo akurat potrzebował nowe slipy. I tak to działa u nas w dwie strony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do Pani powyżej: Nie wierzę w to, że jak ubędzie jakaś suma pieniędzy z konta to nie zapytasz męża na co Ona poszła. Ja nigdy nie miałam wspólnego konta z mężem i mieć nie zamierzam. Jedyne konto wspólne jakie mamy to naszej córki na które co miesiąc wpłacamy pieniądze. Ale tu problemu nie ma bo z niego nie wypłaca nikt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podejrzewam, że mój facet
wydaje sporo kasy na prostytutki ale jak mu to udowodnić?On sie wypiera...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mjknjn
No proszę cię o jakiej sumie mówimy, wiadomo że jeżeli wypłaci 3000 czy 5000 to pewnie zapytam ale jeżeli 500 to znaczy że potrzebował i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mjknjn
A jeszcze przetoczę przykład całkiem niedawno mąż pożyczył koledze 3000 zł a ja nic o tym nawet nie wiedziałam. Nie sprawdzam codziennie konta w sumie to nawet rzadko to robię, może nawet za rzadko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wesele weselu nierówne
jeszcze tak nisko nie upadłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amyyyyyyyyyyyy
my mamy wspólne 2 konta, na jednym kasa na życie, na drugie odkładamy na tzw.'potem'. Ja kontroluję pieniądze, które wpływają (głównie chodzi o terminowość naszych wypłat). Ale mój mąż ze względu na specyfikę swojej pracy dostaje jeszcze różne premie itd., którymi ja się nie interesuję, tak samo ja, jak dostaję jakieś dodatkowe zlecenie, to kasa jest dla mnie. Dzięki temu mamy na życie jedną kasę, odkładamy drugą, a na prezenty, czy kawę, obiad, ciuch, kosmetyk mamy już swoje osobne... Wydaje mi się, że taki układ jest całkiem fajny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amyyyyyyyyyyyy
aaa... i NIE sprawdzam ile kasy ma mój mąż w portfelu, ani on nigdy nie sprawdza mojego, przecież to chore!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość turbowiec
To ja założyłem ten temat dla jaj :D dzieki za odpowiedzi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salianka
Nie.Mamy wspólne konta.Wspólnie decydujemy o większych wydatkach czy pożyczeniu komuś pieniędzy.Uważam,że tak jest najlepiej.NIe wyobrażam sobie,bym miała sprawdzać męża ile na co wydał albo że on mnie będzie rozliczał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żadne wspólne konto
My mamy każdy swoje . Ja nie sprawdzam , rachunki płacimy razem a resztę jak kto uważa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy ja wiem ;) raczej nie ma sensu sprawdzać mężom portfela :) Lepiej sprawdzić konto w banku :PPP

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×