Jakich czynności domowych nienawidzicie

mycie okien, wieszanie prania, malowanie i sprzątanie po nim jak ktoś wyżej, codzienne wymyślanie menu, żeby nie było nudno i monotonnie, ale żeby tez się nie urobić po łokcie, bo gotować też za bardzo nie lubię, a zwłaszcza obierać ziemniaków. Lubię natomiast prasować, porządkować szafy, biblioteki, szafki kuchenne, robić zakupy na targu owocowo-warzywnym, odkurzać, myć podłogi.

prasowanie, mycie okien,składanie prania :(

A ja nie przepadam za odkurzaniem i wynoszeniem śmieci. Jeśli jednak chodzi o zmywanie czy prasowanie to nie mam z tym najmniejszych problemów. Chętnie tez prasuję rzeczy znajomych kiedy mnie odwiedzą.

Ogolnie sprzatanie nie znosze przychodzi laska 10 zl za godzinke i ja jestem free Ona zarobi obie szczesliwe jestesmy praosowac uwielbiam gotowac tez :D

zmywania nie znoszę gotowania , a szczególnie obierania ziemniaków i innych warzyw :/ oraz sprzątania po kimś

kaciaa - zazdroszczę, też bym tak chciala.... Ja osobiście nienawidzę: - wycierania kurzu - zwłaszcza ze sprzętów rtv, używam jakichś "pronto przeciw kurzowi", odpowiednich ściereczek, ale żebym godzinę tarła - to i tak po minucie osiada nowy pyłek... syzyfowa koszmarna praca ... - prasowania - minuta z żelazkiem w ręku to już dla mnie męka straszna, po prostu niecierpię tego robić! - mycia okien i luster - cały czas mam wrażenie, że i tak zostają smugi i mnie to doprowadza do szału.

raz w tyg przychodzi :) na 3 max 4 godziny w miesiacu to duzo nie wychodzi a ja mam spokoj :)

gówna twojego kota tez wynosi?

sama kuwetki czyszcze :) nie prasuje nie pierze nie gotuje za mycie okienn ( plastiki ) 2 i balkon place dodatkowo 7 zl :)

ja nienawidzę mycia okien, płytek... tego rodzaju czynności. Autentycznie wolę czyścic zasyfiony po imprezie niedzielnej grill łącznie ze skrobaniem i doczyszczeniem do połysku kratek niż umyć na błysk jedno okno. Liczę że Cobbo i3 mi w tym naprawdę pomoże, bo z jednej strony trafia mnie jak widzę plamy po deszczu na oknie, ale z drugiej jak mam chwycić za ścierkę i płyt to wykręca mnie w drugą stronę. 

A to Cobbo niby jak i w czym miałoby ci pomóc? To jakaś powłoka na szyby powodująca, ze się nie brudzą?

14 minut temu, Gość Dominika napisał:

A to Cobbo niby jak i w czym miałoby ci pomóc? To jakaś powłoka na szyby powodująca, ze się nie brudzą?

Nie, Cobbo i 3 to taki śmieszny robocik do mycia okien, płytek,, ogólnie tego rodzaju powierzchni. Jak dla mnie to idealne rozwiązanie, i mam nadzieję, że będzie skuteczne, bo właśnie je zamówiłam w piątek. 

Ja mam takie urządzonko, co prawda nie model Cobbo i3 o którym piszecie, ale e3 i naprawdę, patrząc na wygodę i ułatwienie sobie życia, to wart jest każdej wydanej na niego złotówki