Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość takamalaja

zalamana-maz mi powiedzial....

Polecane posty

Gość takamalaja

podczas takiej malej klotni"spier szmato..." zalamalam sie .czasami sie klocimy ale takiego czegos nigdy nie uslyszalam ani nic podobnego;( co ja mam zrobic?;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tragedia:O:O:O
:O:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abadziababenc
ja nie odzywalabym się do niego co najmiej 3 tygodnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takamalaja
ja sama nie wiem ale zabolalo strasznie;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no kuzwa ode mnie już by w pysk dostał mój tylko raz powiedział wypier***aj jak mu trzasłam to dość że mu łyso sie zrobiło obraził sie powiedział że to koniec to mu powiedziałam jeszcze cie tu widze pojechał do swojej mamy i co 2 godz. I przepraszał jego mama jest za mna i go zj***ła nie wspomne że od tamtego czasu ani razu nie powiedział brzydko do mnie. ja na twoim miejscu bym mu dała ultimatum jeszcze raz i koniec nauczke musi dostać bo jak mu będzesz pobłażać nadal to będzie robił. Powodzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ania LB
dziecko, wiesz co to kropki i przecinki? przecież tego bełkotu twojego nie idzie zrozumieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsfbxfcb
mi też maż tak raz powiedział nie wiem czy dosłownie tak ale dawno to było, teraz w kłótni staram sie nie doprowadzac go do aż takiej złosci bo wiem ze zdolny jest do wszystkiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no chyba bym mu przyłożyła, obraza co najmniej na miesiąc i postraszyła bym że odejdę jeśli się to powtórzy. witaj aniu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wybaczyłabym tej "szmaty" zresztą ani jednego ani drugiego ale zastanawiam się gdzie tu jest jeszcze takie uczucie jeżeli facet ma odwagę tak powoedzieć do swojej kobiety. Przykre to i na pewno nie wolno tego tak zostawić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj aniu.22. do ani LB jak czytać nie umiesz to co chcesz rozumieć dajcie spokój bo nawet przecinków sie czepiacie porażka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lambordżinia
Hm, przesadził, ale nie znam go, żeby wiedzieć czy po prostu nie był doprowadzony do tzw. ostateczności - a wtedy nie przebiera się w słowach, nawet jesli się tak nie myśli. Ja niestety też tak mam - jestem wybuchowa i niewiele mi trzeba, żebym w kłótni kogoś zwyzywała - chociaż na codzień mogę tą osobę kochać nad życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annikkagg
Moj tez mi raz tak powiedzial pare lat temu. Wtedy kolegowalismy sie z para ktora tak "czule" do siebie mowila w klotniach. Ja sobiw nie pozwolilam nie odzywalam sie kilka dni olewalam go. Przepraszal i nigdy wiecej nie powiedzial tak. Mysle ze sprawdzal na co moze sobie pozwolic wiec radze nie odpuszczaj za szybko pokaz ze na to nie pozwalasz ja przejdziesz do porzadku dziennego po tym to napewno sie powtorzy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ok :D ja też jestem nerwus i mój mąż również ale żadne z nas nawet w największej kłótni (kiedyś się zdarzało) nie powiedziało nigdy nic obraźliwego na siebie a już na pewno nic takiego. Uważam że to zwykłe chamstwo i brak szacunku i jak się na coś takiego bedzie pozwalać to druga strona uzna to za normę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My tez się kłócimy i to nie raz. Ale przez ten cały czas kiedy jestesmy razem mąż nigdy mnie nie wyzwał, nie powiedział w taki sposób... Chyba po prostu się nie szanujecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yenia
No bo to chyba normalne,że ludzie czasami się kłócą . Na pewno jednak w takich sytuacjach nie powinno się nigdy ,ale to nigdy nie obrażać drugiej osoby. Co innego stwierdzisz "denerwujesz mnie", a co innego odezwać sie do niej po chamsku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takamalaja
sama juz nie wiem co robic;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trochę przesadzacie chyba
ja tam wolę wylądować emocje w kłótni ...niż być cały czas ę ą i dusić w sobie urazy... moim zdaniem nic nie dziej się bez powodu, jak ktoś cię wyzywa od szmat to musiałaś go nie źle wkurzyć, pomyśl nad tym, zamiast strzelać focha :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *ghjklop*
do tanga trzeba dwie osoby,a prawda lezy posrodku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×