Głodówka!! Ktoś ze mną?

Postanwiłam że przechodzę na miniumum 7- dniową głodówkę ( dłużej raczej nie wytrzymam..) Byłam raz juz na takiej głodówce i schudłąm 8 kg w 9 dni ;) Utrzymałam tą wagę przez dłuższy czas i kg nie wróciły. No ale niestety teraz po kilkunastu miesiącach znowu mi przybyło... Ale postanowiłam ze nie bede sie nad sobą uzalać tylko biorę sie ostro za siebie, bo lato coraz blizej i musze jakos wyglądać I Mam do Was pytanie- Przyłączy sie ktoś?? W grupie zawsze razniej . I proszę nie piszecie ze to niezdrowe i ze moze wystąpić efekt jo-jo, bo jestem tego w pełni świadoma, aczkolwiek bylam juz niejednokrotnie na taich wlasnie głodówkach i naprawde czulam sie po nich świetnie i nawet moje samopoczucie sie poprawiało.

czułaś się świetnie, po nie miałaś jojo a grubą dupę masz nie wiadomo skąd i dlaczego :O

a co ze skórą, i czy naprawde warto ?? sama chciałabym duzo schudnac w krótkim czasie i zaczac zdrowa racjonalna diete... :(

oczywiście że na głodówce- Nie mialam efektu jojo!! i utrzymywalam ta wagę! tylko po 14 miesiącach przybyło mi 5-6 kg jak to po zimie, bo mniej sie ruszałam wiec nie gadaj mi tutaj bo chyba wiem lepiej!

7 dni to mało, rok temu dałam radę 7 dni, w tym roku też chciałam ale skończyło się na 5, chcę minimum 10

ja też ja też- To możemy zacząć od jutra? tez bym chciala wytrzymac 10 dni, ale nie wiem, czy mi sie uda, jeśli sie bedziemy wspierac to mam nadzieje że tak ;)

no ja mam zamiar od jutra zacząć ale co z tego wyjdzie to nie wiem

a co myślisz o dłuższej niż 10 dni? znasz kogoś, kto taką przeprowadzał?

hmm.. moja kuzynka byla na głodówce 11 dni, bo postanowila sobie że bedzie 2 tygodnie, ale niestety nie wytrzymała i wymiekła... ja to w sumie bym chciala 2 tygodnie właśnie ale bardzoo watpie żebym tyle wytrzymała... Wiec wole sobie narazie postawić cel : 7-10 dni, a jesli nam bedzie dobrze szło, to moze uda nam sie te 14. Lepiej postaić sobie niższy cel i być potem pozytywnie zaskoczonym jesli sie uda dłużej... niż Postwaić cel np. 14 dni a po 7 snie poddać i sie rozczarować... Także głowa do góry a nasz mój wywoławczy cel to jednak 10 dni ;)

wgl moim zdaniem to najwazniejsze jest wsparcie i motywacja, i nie mozna sobie wmawiać od poczatku ze sie nie uda... ;)

hej ;] mogę zacząć z tobą, ale od poniedziałku ;] ile masz lat? jaki wzrost i waga?

Hej Explore ;) Wiek-18 Wzrost: 170 Waga: 63-64 kg A Ty?

19 lat 169 cm 63 kg Zaczynamy od poniedziałku?

Czyli włsaciwie wzrost mamy podobny i wagę też ;p No jasne że zaczynamy przeciez nie mozemy tak wyglądać bo lato idzie.. ;D A ile zamierzasz byc na tej glodowce?

też to spostrzegłam ;p heh ;] no min. 10 dni ;]

no to mamy ten sam cel, chociaż moim upragnionym celem jest 14 dni, no ale cóż.. wiem ze tyle raczej nie wytrzymam, chociaż wszystko sie okaże w trakcie ;) Wiec zaczynamy od jutra czy od poniedziałku?? :)

od poiedziałku ;] ja dzisiaj z 2 kilo przytyję xD mam grila hehe

Hehe ;) Oki w takim razie ja już jutro bede jesc ale mało, bo trzeba sie jakos troche do tej glodowki przygotować. Odezwji sie też jutro jak tobie tam idą przygotowania ;) a od poniedzialku już nie bedziemy jeść NIC do odwołania ;p no i bedziemy codzinnie pisać jak nam idzie ;) Mam nadzieje ze sie nie poddamy ;)

hej Charlotte, pomyślałam, że dołączę się do Ciebie ja, niż raczej Ty do mnie, bo jak sama widziałaś, u mnie wiele osób komentuje niepotrzebnie temat :) Witam Was, ja również się dołączam, zamierzam przeprowadzić 10-cio dniową głodówkę, po niej 10 dni wychodzenie na płynach i potem 10 dni ciapki, a następnie z tygodnia na tydzień wprowadzać po jednym z każdej grupy składników odżywczych produkcie :) Mam nadzieję, że uda nam się wszystkim, ja jestem już drugi dzień na głodówce, bo zaczęłam od wczoraj, czuję się świetnie, nawet ćwiczę po pół godziny i nie odczuwam zmęczenia :) Pozdrawiam

Cieszę sie Tomska że tutaj dołączyłaś ;) Myślę że Twój plan jest bardzo dobry ;) Będziemy sie wzajemnie wspierać i nam się uda ;) Także piszemy sobie od jutra jak nam idzie... Ja wlasciwie zaczne chyba od poniedziałku, a jutro może jeszcze zjem tak z 300-500 kcal, chociaż zobacze jeszcze rano... ;) Dziś tez zjadłam tak z 400 kcal i nie jestem glodna ;)

a ja tam wczoraj zjadłam chyba całą świnię i teraz to mam cholerną motywację xD

noi jak dziewczyny? od Kiedy Wy zaczynacie ?:)

Jak zwykle "od jutra" :D

Tomska- No ja to bym mogła nawet od dziś.. ale dzisjaj na obiedzie bede miec rodzinę :/ i niestety muszę zjeść choćby mało, ale muszę.. I z drugiej strony mysle ze to nawet lepiej przed glodowką byc dzien lub dwa na takiej diecie 400-500 kcal, bo niezbyt zdrowo jest tak nagle przejsc z np. 2000 na 0 kcal... A więc tak jak mówiłysmy wczoraj z Explore od poniedzialku ;) Explore- To przynajmniej masz jedną korzysc z tego przejedzenia ;)

aha, no okey :) ja już dziś trzeci dzień :) idzie świetnie póki co , tylko na papierosa się skusilam...

No to swietnie- Oby tylko tak dalej ;) Trzymam mocno za ciebie kciuki ;) A Ty od jutra trzymaj za mnie, zeby mi szlo rownie dobrze jak Tobie ;p najgorsze dla mnie bedą jak zwykle na glodowce pierwsze 3 dni... potem to juz jakos poleci ;)

Jak będziemy się wspierały to damy radę ;] z jakich miast jesteście?;]

Explore- Tez tak myślę ;) Ja ok. Częstochowy, a wy?

Warszawa ;]

Wrocław!! :D :) będę trzymała za Was kciuki ! Strasznie się cieszę, że jest ktoś kto będzie przechodził przez to samo co ja, ale dziewcyzny, jesteśmy do końca nie wazne co sie stanie? nawet jak się któraś potknie to wraca na forum i pisze o tym ok ? :)