Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość magggggaaa

ZA KROTKA KOSC UDOWA U PLODU O 4TYG.

Polecane posty

Gość gość
Witam,czy jest tu ktos kto spotkal sie z dysplazja przynadasowo- nasadowà?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmeherisson
Drogie moje, wiem, że ten temat już się pojawiał, ale szukam w miarę aktualnego pocieszenia. O swojej ciąży po 4 poronieniach nie będę pisać, bo to temat na książkę: miliony wątpliwości, strach silniejszy od radości i nadziei. Ostatnio było lepiej, aż do 30 tygodnia... tu zaczyna się mój dramat pt: KRÓTKA KOŚĆ UDOWA i RAMIENNA... Oto wymiary: 30 tyg 0 dni: BDP 74,8 mm (norma) 30 w 0d FOD 98,2 mm (norma) HC 273 mm (norma) 30w 1d AC 264,8 mm (norma) 30w 4d HL 45,8 mm (poniżej normy!!!) FL 52,2 mm (poniżej normy) 27w 6d BDP/FOD 0,76 HC/AC 1,03 BDP/FL 1,43 przypuszczalna masa na granicy normy 1421 g tj 37,7 percentyl Twarzoczaszka normalna (nigdy nie było do niej zastrzeżeń, a mimo to pani doktor powiedziała że te nóżki i rączki zwracają uwagę. Pani doktor dobra chyba bo z certyfikatem Fetal Medicine Foundation a USG najlepsze: Voluson E8, czyli wyższej półki już nie ma. Kości proksymalne teraz zaczynają zwalniać chyba, bo przy pierwszych pomiarach kość udowa była do przodu. Teraz 2 tygodnie z haczykiem do tyłu. PAPPA dobry był, przezierność duża bo 2,8 mm swojego czasu, ale konsultowałam to wtedy w zestawieniu z PAPPĄ i obecną kością nosową i było ok. Serduszko, przepływy, układ kostny, trzewia- wszystko w normie, tylko te kości długie... Czy ktoś ma jakieś doświadczenia w tym względzie. P.S. Mąż ma 178cm wzrostu ale nogi i ręce ma ładne, szczupłe proporcjonalne, choć czasem rękawki musi zawijać w koszulach na swój wzrost:-). Był podobno malutki jak się urodził, a wzrostem wyprzedził mnie dopiero w trzeciej klasie liceum. Ja mam 168cm. Byłam duża 3, 5 kg przy narodzinach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam, jestem babcią urodzonego przed dwoma miesiacami chłopczyka. W badaniu usg kosci dlugie były krótsze prawie o osiem tygodni. Dziecko urodziło się tak jak lekarze przewidywali ze skróconymi nozkami i raczkami. Podejrzenie jest hipochondroplazji. Proszę o kontakt którąś z mam - chciałabym czegoś więcej sie dowiedzieć. Pozdrawiam serdecznie i życzę wszystkim wszystkiego najlepszego:) Anna barya@o2.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie było 4 tyg do tyłu a urodziło się zdrowe, usg nie było najnowocześniejsze wiec tym tłumaczę ten bład

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O mowę się nie martw aż tak ;) Najwidoczniej ma jakąś rzadką mutację cholera wie którego genu. najważniejsze, ze od pocżatku działałaś i działaś. poza tym z tego co piszesz to fajne i zdrowe dziecko, po prostu delikatnie się różni. Co do rozwoju 0 staraj się stymulować na tyle na ile synek może. Pewnie jesteś zresztą pod opieką psychologów więc wiesz co robić. Trzymam kciuki :) PS. Jak będziesz pamiętać odświeżaj wątek. Dla osób w podobnej sytuacji to moze być bezcenne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olala74
Witam, mam 16-letniego syna z dysplazją kręgosłupowo - przynasadową, przez 10 lat eksperymentalnie leczyłam go hormonem wzrostu (leczenie zakończone - syn ma 152cm). Też w ciąży stwierdzono u niego skrócenie kości długich, do 10 roku życia rozwijał się w miarę normalnie choć był poniżej 3 centyla, dopiero później choroba zaczęła być bardziej widoczna (najgorzej kręgosłup, nogi to pryszcz tym bardziej że można wydłużyć). Teraz jestem w 3 ciąży (córkę urodziłam zdrową) i mam powtórkę z rozrywki. Tydzień temu na usg wyszła około 3 tygodniowa różnica w długości kości długich w stosunku do reszty. Masakra. Mam miesiąc do porodu i jestem załamana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja córka ma 4 latka i też ma dysplazję kręgosłupowo - przynasadową. Jak wygląda życie i stan zdrowia obecnie Twojego syna? Od 4 lat poszukuję kontaktu z ludzmi, którzy mają starsze dzieci niż moja córeczka ponieważ na pewno wiele cennych rad mogłabym otrzymać. Przykro mi bardzo z powodu małego dzieciątka, ale póki się jeszcze nie urodziło trzeba wierzyć, że wszystko będzie w porządku:-) proszę Panią o kontakt na adres: edytkab@poczta.onet.pl o ile oczywiście czas i siły Pani pozwolą :-) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas kość udowa była skrócona o jakieś 3 tygodnie. Przez całą ciążę wykonano wielolrotnie badania USG, nie chciałam się poddać amniopunkcji. Dziecko urodziło się z niską masą urodzeniową (hipotrofia) i krótkie, ale proporcjonalne. Nóżki miał o dziwo bardzo długie w porównaniu z resztą ciała. Obecnie ma 1,5 roku i jest nadal bardzo szczupły (waga poniżej 3 centyla), wzrost około 15 centyla, co nas i tak bardzo cieszy, bo po urodzeniu był poniżej 3 centyla. Rozwija się prawidłowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo wystraszona
Od dwóch dni i mi spędzają z powiek krótkie kości udowe mojego nienarodzonej córeczki... USG zrobione w 35 tygodniu pokazało, że nóżki są o prawie miesiąc "młodsze" niż wynika z OM. Przedtem wszystko było ok, w 14 tygodniu przezierność wyniosła 0,5mm. Na poprzednich USG nóżki bywały mniejsze o ok. tydzień, a nie jesteśmy z narzeczonym wysocy, więc byłam spokojna. A tu nagle 4 tygodnie! Z porównania z poprzednim USG (32 tydzień) wynika, że nóżki praktycznie w ogóle nie urosły od tamtej pory;( Przepływy i ilość wód ok. Staram się myśleć pozytywnie, ale jestem coraz bardziej przerażona...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo wystraszona
Wiem, że wiele kobiet z podobnymi problemami szuka informacji o tym jak skończyły się takie ciąże, więc napiszę - dwa dni temu urodziłam przez cc malutką ale zdrową dziewczynkę :) usg wykonywane do końca ciazy pokazywało nóżki zawsze 2 do 4 tygodni w tył, a raz nawet mój ginekolog "geniusz" wymierzył je na 9 tygodni mniej! Przeczytałam z nerwów chyba cały internet i wręcz bałam się spojrzeć na małą jak się urodziła. Niepotrzebnie. Jest zdrowa i śliczna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaaaas
U mojego synka różnice wzg OM sa na 4-5 tyg mniejsze chociaz do 21 tyg wszystko bylo jak najbardziej ok :( do tego jedna komora boczna mózgu ma 10,5mm. Przeziernosc tez byla spora ,bo 2,9, ale Pappa wykazały ryzyko 1:14000. Niestety od "specjalisty" po 7 minutowym badaniu uslyszalam,ze na pewno dziecko bedzie chore na ZD lub cos podobnego. A inni każą czekac 2 msc do porodu...brak już siły na to wszystko :(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olala74
Witam ponownie, córeczka urodziła się zdrowa i proporcjonalna ale mała (48cm i 2800g). W dniu porodu lekarze swierdzili na usg, że jednak wszystkie kości są na 35 tydzień a był podobno 39 . Wcześniejsze usg pokazywało różnice w nóżkach o około 4 tygodnie. Mam nadzieję, że będzie rozwijać się prawidłowo ale i tak zrobię jej badania w kierunku dysplazji jak skończy roczek. Pozdrawiam wszystkich i życzę podobnych pomyłek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dialon
Cześć ja bardzo chciałabym skontaktować się z Luziak mam ten sam problem. Jak potoczyły die Wasze sprawy coś już wiecie? Ja też cały czss szukam odpowiedzi i też chciałbym trafić na prawdziwych lekarzy.w ciąży miałam dokładnie to samo wielowodxie i dwunaczyniowa pepowine.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ons
Trzymajcie sie i maaggaaa jak Wasze dzieci? Nie wiem, czy moje wiadomości sie pokazują, ale tez mam sytuacje, ze w 19 tc kość udowa jest za krótka ponad tydzień u dziecka. Test fisha wykluczył trzy podstawowe choroby genetyczne, ale wiem, ze nie wykluczy to karłowatości. Dajcie znac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem czy ktoś jeszcze tu zagląda ale mam podobny problem. Od około 19 tc nasza mała ma mniejszą główke. Ogólnie jest mniejsza o +- 2 tygodnie. Mieści się między 5 a 10 centylem. Brzuszek jest zgodny z tygodniem ciąży. Jednak najbardziej niepokoją mnie kości udowe, ktore są poniżej normy - 3 tygodnie krótsze. Już nie mam siły cieszyć się ciążą bo ciągle myślę o tym, że mojej dzidzi coś dolega :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama15
Hej w pierwszej ciąży kość udowa była krótsza o 4 tyg a przedramienna o 6 tyg (potwierdzone u 3 lekarzy). Syn urodził się zdrowy ma teraz 3 lata i jest na 50 centylu. Jestem w 35 tyg drugiej ciąży i mam powtórkę z rozrywki do tego duża głowa i mała klatka piersiowa. Robiłam Nifty który wykluczył najczęstsze wady. Nic teraz nie zrobię przyszło mi czekać do porodu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cześć ja jestem w 23 tygodniu ciąży. Mój problem dotyczy tylko główki. Dwa dni temu czyli w 22t i 6d miałam usg. Córeczka waży 550g. Obwód brzuszka na 22t i 6d, kości udowa na 23t i 1d, wymiary główki BDP na 22t i 4d a obwód główki trochę za mały na 21t i 2d. Trochę martwi mnie ta różnica. Na genetycznym usg w 18t i 6d wszystkie wymiary były prawidłowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Różmice o 2-3 tygodnie to norma. To tylko szacunki, wystarczy że lekarz zaznaczy 1 mm w lewo czy prawo i wynik inny. Mialam u synka ponad 3 tyg i jest zdrowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Edzia mama

Mama 15

jak z dzidzia po porodzie? Mam taką samą sytuację i umieram z niepokoju. 35 tydz, BPD na 38,5 tyg, AC na 34 tydz, FL 32 tydz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asia

Hej. Opowiem wam jak to wygląda u mnie. Obecnie jestem w 38 tc. Wszystko było ok do 32 tc. Miałam robione badania prenatalne w 12tc i 22tc i wszystko było dobrze, mały był trochę mniejszy wagowo i rozmiarami ale zawsze mieścił się w normach. Dopiero na 3 badaniu prenatalnym w 32 tc wyszla krotka kosc udowa 55,4 mm co odpowiadało na 29tyg. 1 dzień., waga 1632 g. Lekarz powiedzial ze ta kosc jest za krotka ale to nic nie oznacza, ponieważ to tylko jeden parametr A w dodatku roznica jest mala. Kolejne badanie miałam robione równo 3 tygodnie później, mały urósł cały. Byłam w 34tyg 4 dni. Kosc udowa podrosla I zmniejszyła się różnica w tygodniach,  62,4mm co odpowiadało na 32tyg.2 dni. Ale za to kosc ramienna urosła trochę mniej 54mm. ( nie podano na jaki tydzień odpowiada), waga 2200. Gdyby nie to, że jesteśmy wysocy (ja172, mąż 179) to by tego aż tak nie badal, ale po wywiadzie ze mną okazało się ze moi teście jak i rodzice są niscy.  Ja w podstawówce byłam najniższa w klasie , dopiero w gimnazjum strasznie uroslam a w dodatku jestem wysoka po moim dziadku. Lekarz znów mi powiedział że to indywidualna sprawa dziecka A tym bardziej, po wywiadzie ze mną.  Następne badanie miałam robione również po 3 tygodniach, byłam w 37tyg 4 dni. Mały urósł, ale... kosc udowa 63.1 mm co odpowiada 32 tyg 4 dni ( różnica spora bo aż 5 tyg), kosc ramienna 54,1mm ( urosła tylko o 0.1 mm), waga 2674 ( na wadze przybiera ładnie). Lekarz znów mnie uspokoił i powiedział że wszystko jest ok. Ważne że rośnie, że gdyby stanęły kosci w miejscu to byśmy się martwili. Mam nadzieję, że mówi mi prawdę a nie tylko uspokaja.  Mam pytanie, czy też tak mialyscie z rosnieciem kosci długich? Jak można zauważyć raz urosła lepiej kosc udowa a raz ramienna, tak skokowo. Dziewczyny dajcie znać jak to u was się skończyło, ja na pewno napisze.  Modlę się do Boga i wierzę,  że wszystko będzie dobrze  😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asia

Uzupełniam wpis :

Po 3 dniach pojechałam na kontrolę, okazało się, że przeplywy się pogorszyły. Lekarz zasugerowal, że ciąża jest donoszona i lepiej ja rozwiązać.  Na następny dzień miałam mieć założony cewnik foleya, ale w nocy złapały mnie skurcze i mały urodził się rano. Dostał 10 pkt  🙂 zwróciłam uwagę, żeby lekarz zerknal na kości,  wszystko jest w porządku ;) Mój synek ma już 3 dni,  urodził się poprostu mniejszy, 2600 g i 50 cm. Mam nadzieję,  że komuś pomoglam tym wpisem. Życzę zdrowia i powodzenia 😊

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paulina

Asiu, mam taka sama sytuacje jak Ty, wrecz troszke gorsza bo w 35+0 kosc udowa miala 60mm co odpowiada 31+0 czyli 4 tygodnie krotsza... Kosc ramienna rosnie... jestem przerazona. Mam kolejne usg dopiero w 38 tc, przeczytalam caly internet, fora polskie i zagraniczne... :(

 

jak Twoj Maly Synek? Wszystko ok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trzymajcie_się

Hej, ja pisałam w tym wątku w 2011 jako trzymajcie_się. Mój syn miał skróconą kość udową pod koniec ciąży ponad 4 tygodnie. Obecnie ma skończone 8 lat i wzrost 125 cm, co na chwilę obecną daje mu jakiś 10 centyl. Nogi ma krótkie, za to tułów długi i jak na przykład siedzi obok swoich rówieśników, to wydaje się być równy z tymi najwyższymi, a od tych swojego wzrostu jest wyższy. Ten centyl utrzymuje się od zawsze właściwie, raz jest ciut niżej, raz ciut wyżej. Jest bardzo sprawny fizycznie, gra w piłkę nożną, mimo swoich krótkich nóg jest chyba najszybszy w klasie i na treningach. Niby wszystko jest ok, ale jak patrzę na te nogi, to serio się zastanawiam, czy to taka uroda, czy jednak jakaś łagodna dysplazja. Hipochondroplazję badania wykluczyły, gdyż robiliśmy je jak mały miał niecały rok chyba, ale to były najczęstsze mutacje (70%). Czasem zastanawiam się, czy nie zrobić mu badań na pozostałe 30%. Mój mąż ma taką sylwetkę, ale trenował judo i teściowa mi kiedyś powiedziała, że te krótkie nogi to od obciążenia po treningach, a jako dziecko miał normalne. I tym mnie dobiła, zwłaszcza jak patrzę na zdjęcia męża z dzieciństwa, to też wydaje mi się, że jakiś bardziej proporcjonalny był. Ale w sumie mój syn na większości zdjęć też wydaje się proporcjonalny. Na pewno jest wyższy niż mąż w jego wieku o jakieś 4 cm. Jakoś przez te lata zupełnie się tym wszystkim nie przejmowałam, ale teraz jestem w trzeciej ciąży i zaczynam świrować od nowa, bo szykuje się powtórka z rozrywki. Jestem w 30 tygodniu ciąży, usg mam za tydzień i telepię się na samą myśl, bo już czuję pismo nosem. W 21 tygodniu kość udowa była młodsza o 4 dni, w 26 już o 9, a dopiero teraz pewnie będzie zwalniać na całego. Nie wiem, boje się, że u mnie z każdym kolejnym dzieckiem problem się nasila. Córka w sierpniu skończy 10 lat i jest najmniejsza wśród rówieśników, ma 131 cm, nogi krótkie jak diabli w porównaniu z koleżankami, choć jak na nią patrzę to wg mnie jest w miarę proporcjonalna mimo tych krótkich nóg (przynajmniej bardziej niż syn). Boję się, że najmłodsze będzie już naprawdę jakimś karzełkiem. Niby są gorsze problemy w życiu, ale ostatnio jakoś tak doła dostaję, zwłaszcza jak widzę, że moje dzieciaki prawie nie wyrastają ze spodni, legginsów - strasznie wolno im to idzie.

No nic, ja się wygadałam, a przy okazji może jednak komuś ten post przyniesie pocieszenie, bo w sumie mój syn, pomimo sporej dysproporcji w ciąży jest super chłopcem, bardzo sprawnym i inteligentnym. Jest po prostu trochę niższy. Zobaczymy jak będzie dalej rósł. W ogóle fajnie byłoby, gdyby wypowiadały się tu osoby, które miały takie problemy w ciąży w późniejszym czasie niż tylko po porodzie, bo ciekawa jestem, czy zdarzają się sytuacje, kiedy skrócenie kości w ciąży o te powiedzmy 4 tygodnie może być zupełnie bez znaczenia później i czy są dzieci, które osiągają wzrost w 50 centylu i wyżej.

Pozdrawiam wszystkie mamy krótkonogich maluszków.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paulina

Trzymajcie_sie - dziekuje, ze odpisalas. Ciesze sie, ze wszystko ok.

Skoro wszystkie Twoje dzieciaczki sa takie, widocznie to genetyka i nie ma sie co martwic. Nie kazdy w zyciu jest wysoki - ja mam 162 cm moj maz moze 178, natomiast jego ojciec ma moze 170 jak nie mniej i wszystkie ciotki z jego strony sa malutkie. 

Ja mam za tydzien kontrolne usg do ktorego nie wiem czy wytrzymam psychicznie, tak strasznie martwie sie tymi koscmi udowymi :( 4 tygodnie to duza roznica, a jestesmy w 35 tygodniu :( wiem, ze to milimetry na usg moga zanizyc lub zawyzyc wynik, ale ta dr mierzyla kosc moze z 4 razy :( 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trzymajcie_się

A czy mierzyła również HL, czyli kość ramienną? Bo jeżeli ta jest w normie, to może dziecko jest tak ułożone, że ciężko  zmierzyć akurat kości udowe. Jeżeli zaś wszystkie kości tzn. ramienne i udowe są skrócone, to nie nastawiałabym się, że to pomyłka, tylko albo taka uroda, albo jakaś łagodna dysplazja. Przy achondroplazji różnice chyba są większe, więc tego bym w ogóle nie brała pod uwagę. A jak wymiar główki? Mój syn miał także większy obwód głowy na każdym usg w III trymestrze,tak, że pod koniec ciąży różnica między kością udową a obwodem głowy wynosiła 7 tygodni. Pamiętam jak byłam spanikowana. No i faktycznie  syn urodził się ze sporym obwodem głowy bo 37cm, ale taki ma kształt czaszki, nie rzuca się to w ogóle w oczy, on ma ładne, dość wąskie czoło, a wypukłą potylicę, co daje większy wymiar głowy, ale tego w ogóle nie widać. Córka z kolei zawsze miała małą głowę, więc te geny jakoś się mieszają. Z synem byliśmy u genetyka jak był mały i p.doktor rzuciły się w oczy krótkie palce u dłoni, co jak mówiła, może świadczyć o niskorosłości. No i do dziś ma krótkie te paluchy, choć  gdybym nie była przeczulona na tym punkcie, pewnie nie zwracałabym na to sama uwagi, myśląc, że taka uroda i już. I prawdopodobnie tak jest. Mąż ma 164 cm, tyle co ja, też tułów dłuższy niż nogi, ja nóg też nie mam długich specjalnie, teściowie też nicy i krótkonodzy, więc teoretycznie nie ma po kim być długonogi. Dopóki mieści się w siatkach i rośnie, trzeba mieć nadzieję, że to taka uroda i że dociągnie do naszego wzrostu. W klasie jest jeszcze czterech chłopców jego wzrostu, a nawet ciut niższych, ale nogi mają dłuższe. Za to u córki w klasie różnica pogłębia się z roku na rok, jakoś jej rówieśnicy szybko rosną i z różnicy pół głowy zrobiła się prawie o głowę niższa od wielu koleżanek. Rośnie ok 5 cm rocznie, syn również, więc niby w normie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paulina

Kosc ramienna od ostatniego usg urosla bardziej niz kosc udowa- kosc udowa przez 5 tyg urosla zaledwie 4mm gdzie kosc ramienna prawie 8mm- kosc ramienna jest w okolicach 30 centyla (wczesniej byla nizej) Pozostale wymiary sa ok - i glowka i brzuch i jego waga, tylko ta kosc udowa nagle zwolnila mimo, ze wczesniej rosla i wszystko bylo ok :( 

zaczelam sie juz z tego wszystkiego zastanawiac czy to nie ja mam jakis gen, ktory przekazalam bo mam male stopy i dlonie - ale zawsze laczylam to z moja budowa, jestem drobna osoba :( a stopa przestala rosnac w 6 klasie podstawowki...

 

jesli oboje jestescie niscy - takie geny moim zdaniem, ja modle sie zeby i u nas to byly geny :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paulina

Trzymajcie_sie - mozesz mi podpowiedziec, czy skrocina kosc udowa Twojego synka wyszla na ktoryms badaniu pod koniec ciazy czy wiedzialas o tym wczesniej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo wystraszona

Wpisałam się w tym wątku prawie trzy lata temu po narodzinach mojej córki (kość udowa była 4tyg krótsza). Jak to u nas wygląda teraz? Córka jest bystra, bardzo fajnie się rozwija. Rzadko choruje, a jak już to łagodnie, nie wiemy co to zapalenie ucha, antybiotyki czy problemy po szczepieniach. Nie miałam też żadnych problemów z karmieniem piersią czy rozszerzeniem diety. Nadal jest jednak niska, cały czas 3 centyl wzrostu. Wazy trochę więcej, jest krępej budowy. I to mnie, nie ukrywam ciągle martwi, bo rowiesnicy się ostatnio powyciagali, a ona ciągle ma taką budowę jak bobas. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paulina
50 minut temu, Gość bardzo wystraszona napisał:

Wpisałam się w tym wątku prawie trzy lata temu po narodzinach mojej córki (kość udowa była 4tyg krótsza). Jak to u nas wygląda teraz? Córka jest bystra, bardzo fajnie się rozwija. Rzadko choruje, a jak już to łagodnie, nie wiemy co to zapalenie ucha, antybiotyki czy problemy po szczepieniach. Nie miałam też żadnych problemów z karmieniem piersią czy rozszerzeniem diety. Nadal jest jednak niska, cały czas 3 centyl wzrostu. Wazy trochę więcej, jest krępej budowy. I to mnie, nie ukrywam ciągle martwi, bo rowiesnicy się ostatnio powyciagali, a ona ciągle ma taką budowę jak bobas. 

Mozesz mi podpowiedziec czy z corka wyszlo to na badaniach w 3 trymestrze, a w 1 i 2 bylo wszystko ok?

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×