Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Poniedziałkowa N

Witajcie drogie mamy!

Polecane posty

Gość Ola _b
Witam! Z synkiem już dobrze. w nocy jeszcze miał gorączkę, ale od rana już jest ok i zaczyna wariowac jak dotychczas. jeszcze dzisiaj odpuścimy sobie spacer, ale jak wszystko będzie ok to jutro pójdziemy. Co do planów na długi weekend to nie mam żadnych. W domku bedziemy siedziec i chodzic na spacery. pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ola _b
Witam! Co się dzieje, że zadna mamusia się nie odzywa?? Co u Was słychac?? U nas wszystko dobrze. Synek tylko zaczyna trochę pokasływac. Mam nadzieję, że nic złego się z tego nie wykluje. pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość imir
Dzień dobry, Ja standardowo w weeken jestem bardziej zajęta niż w ciągu tyg. Może to dlatego, że mąż jest w domu i trzeba zająć się dwójką dzieci :P. U nas pogoda dzisiaj zapowiada się ładnie chociaż cały długi weekend był chłodny, pojechałam na wieś do teściowej i mnie obwiało z każdej strony. A co u was? Pewnie na codzień się nic takiego nie dzieje więc może dlatego taka cisza :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość imir
Wątek umarł chyba śmiercią naturalną :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Poniedziałkowa N
Cześć! Chyba faktycznie klapło:) My w międzyczasie wyjeżdżalismy do Augustowa. Tak na kilka dni. Z małym. Po raz pierwszy. Wypoczynek to był sredni szczerze mówiąc, ale przynajmniej miejsce trochę inne. Ja wróciłam już do pracy ( dorywczo tak jak wam wcześniej pisałam ). I jestem załamana. Cała moja praca z przed ciąży i macierzyńskiego poszła na marne. W zasadzie muszę wszystko robić od nowa. Z jednej strony bardzo się cieszę, że znów pracuję, ale z drugiej zastanawiam się czy nie zostać na wychowawczym. I niech ktoś inny "buja się" z tym bałaganem. Syn w nocy zrobił się koszmarny. Budzi się co godzinę. Na picie. Jestem wykończona i zła. Nie wiem co mu jest. A zębów dalej nie ma. Odezwijcie się drogie mamy. Może wznowimy trochę to pisanie. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Imir
Cześć, Fajnie, że się ktoś znowu odezwał. Tak myślałam, że wakacje to albo wyjazdy albo codzienne długie spacery, że nikt nie pisze. Mam nadzieje, że synkowi przejdzie i będzie przesypiał nocki zwłaszcza, że teraz jak pracujesz to i zmęczona pewnie bardziej jestes. U mnie w zasadzie nic walcze nadal z buźką małej. Ma teraz też przepisaną maść sterydową i przeszła na mleczko bebilon pepti mam nadzieje, że jej pomoże i w końcu pzobędziemy się tych brzydkich suchych placków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ola _b
witam! jak dobrze, że ktoś się odezwał. U nas sporo się ostatnio dzieje. Cały czas siedzę u mojej mamy, tylko dzisiaj przyjechałam do siebie na dwa dni posprzątac po remoncie. Synek od prawie 2 tygodni nie nosi pampersa, a od tygodnia sam woła i bardzo sporadycznie zdarza mu się wpadka (1 raz na 2 - 3dni). Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Poniedziałkowa N
Hejka! Ola jak tam po remoncie? Pewnie zmęczona sprzątaniem jesteś, ale za to w domku lux. Imir - my już od dawna na Bebilonie. A mały dalej ma placki. Z buzi jakoś się pozbyłam ale zostały na nogach. Smaruję maścią cholesterolową. Zawsze to łagodniejsze niż te na sterydach. Ale jak mocne plamy się robią to ratuję się tą sterydową. A dziś wyczytałam, że z tym piciem to dziecko mi w nawyk popadło. Dawałam mu herbatki ( Bobo Vita ) a one są słodkie. No i maly pił, a cukier powodował nowe pragnienie i tak w kółko. Kazali przejść na wodę. Zobaczymy jak będzie. Ja znów "słomiana wdowa", bo M. wyjechał i wraca dopiero jutro wieczorem. Kurczę, nie lubię być sama. Miłego wieczoru wam życzę. I odzywajcie się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ola _b
Po remoncie super. Nowe meble wyglądają extra, ściany też mają fajny kolor i od razu zrobiło się lepiej w mieszkaniu. Większośc sprzątania zrobił mąż ja tylko robię wykończenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ola _b
oczywiście. :) Jak duże masz dziecko?? Chłopiec czy dziewczynka??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ola _b
ja nie widzę potrzeby zaczerniac nicka. bo po co??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ola _b
optymistyczna__magnolia - skąd jesteś??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ola _b
Witam wszystkie mamy w piątkowy poranek! Jaka u was pogoda?? u mnie świeci słońce i zapowiada się znowu gorączka, chyba że spadnie deszcz to trochę się ochłodzi. Macie jakies plany na weekend??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Poniedziałkowa N
Dzień dobry wszystkim! Witaj optymistyczna! Ja po prawie nie przespanej nocy ledwie trafiam w klawisze. Znów mały budził się co godzinę na picie. No, ale teraz jakoś zasnął, więc obowiązkowa kawa, płatki i wy. Jeśli chodzi o plany na weekend to u nas chcrzciny siostrzenicy męża. A ja jeszcze nie wiem co nałożyć, i jaki dać prezent. Pojedziemy więc pewnie na zakupy. Na obiad dziś leczo warzywne planowałam. A na deser blok ( taki z mleka w prosszku z kakao). A u was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Imir
Dzień dobry, Witamw szystkich, fajnie, że się jeszcze ktoś przyłączył zawsze to jakieś nowe twarze :P. Ola_b fajnego masz męża że grubszą robotę odwala a tobie zostaje tylko dopieszczenie tego czego on nie widział, ja aż się boje brać za remont dopiero co z niego wyszliśmy a już znowu coś trzebabyło by zrobić. Poniedziałkowa wiem teraz o czym mówisz wstając w nocy co godzinę. Córcia budzi się z płaczem po4 razy w nocy. Nie wiem czy jej się coś śni bo wystarczy że wstane dam smoczka i odrazu zasypia czy może te upały. W dodatku zrobiłaś mi smaka na leczo ! Życzę miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ola _b
Musiał posprzątac, bo inaczej zrobiłaby to teściowa, ale była w pracy więc mąż robił. przynajmniej się nauczył czegoś nowego. Poniedziałkowa - jak robisz to leczo?? co do niego wkładasz?? My dzisiaj na obiad mamy knedle z truskawkami. Co do planów na weekend to spacery z małym i czas tylko z mężem, bo potem znowu nie będziemy się widziec. :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Poniedziałkowa N
Hej! Znów cisza? My dziś po chrzcinach siostrzenicy męża. Pojechaliśmy z synkiem. No i wiadomo, jak jedno je to drugie chodzi z dzieckiem. I tak na zmianę. Na szczęście choć chwilkę przysnął, więc można było usiąść i coś przegryźć i porozmawiać. Ale wróciliśmy wykończeni. Mąż śpi, mały też, ja relaksuję się przy kapmuterze. Imir - robiłaś leczo? Ja robiłam, było pycha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość imir
Witam, Poniedziałkowa nie nie robilam nie jem papryki (nadal karmie) ale smaka to mi zrobilas nawet patrzyłam w sklepie na papryczki :). Mam pytanie odnośnie azs przez ile dni max uzywalas kremu sterydowego pomogło odrazu? Mi już ręce opadają. 1 dzień było lepiej później po 4 dniach miałam co 2 dzień stosować wszystko migiem wróciło. W dodtaku mała nie chce jeść tego pepti gdyby nie moje mleko to wczoraj zjadła by tylko 150 mm :/. Jestem już umordowana wciskaniem jedzenia i myśleniem co można by jeszcze wyeliminować żeby było lepiej :(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Poniedziałkowa N
Cześć! Imir - u mnie maść działała na drugi dziń dosłownie. Aby wygasić ognisko zapalne używałam jej jeszcze przez dwa, trzy dni na dane miejsce. Potem był spokój przez tydzień, czasem dwa i od nowa. Teraz mały też cały czas ma jakieś plamy. Jak tu znkinkie, to tam się pojawi itd. Ale co mam robić? Nie karmić dziecka? Smaruję, trochę obgasa, a potem znów od nowa. Ola - żyjesz? Odezwij się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ola _b
Witam! żyję i mam się dobrze :) Dzisiaj zrobiłam sobie z synkiem wycieczkiem do zoo i rejs statkiem. synek był bardzo zadowolony, wiec po powrocie do domu szybko poszedł spac. ja też jestem zmęczona, ale szczęśliwa z dzisiejszego dnia. A Wy co dzisiaj robiłyscie?? pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ola _b
poniedziałkowa - jak robisz to leczo warzywne?? podaj przepis.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość imir
Dzień dobry, Ola_b a już myślałam, że wybrałaś się do pracy bo coś wspominałas o rozmowie kwalifikacyjnej. Powiedzcie mi gotowałyście same dla swoich małych dzieci czy jednak postawilyście na słoiczki? Ja jestem na etapie analizowania składu słoiczków mój mąż za to uważa ze powinnam sama przygotowywać posiłki jak było u was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ola _b
niestety z pracą na razie nici. wybrali kogoś innego. Co do karmienia synka to na początku jadł słoiczki, ale potem nie chciał ich jesc, więc musiałam gotowac sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ola _b
witam! Co taka cisza?? Ja mam juzdzisiaj dosyc, bo synek przed chwilą wstał i spał tylko 10 godzin i tak od kilku dni, a wcześniej spał do prawie 8. do tego pogoda jak na razie kijowa - pochmurno i zimno. A jak u Was z pogoda?? Co dzisiaj macie na obiad?? My rybę i ziemniaki, a synek ziemniaki z jajecznicą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość imir
Dzień dobry, Ola_b szkoda z tą pracą, może na nastepny raz będzie lepiej masz już starsze dzieci więc pewnie chciałabyś już wrócić do pracy. U mnie noc też średnia mała znowu się co chwila budzi chyba przez tą zmiane mleka coś jej nie daje spokoju. Na obiadek nie mam planow, prawdę mówiąc nie mam ochoty cokolwiek robić, męczy mnie te codziennie wymyślanie dań tak żebyś my z mężem mogli jeść to samo. U nas tez pochmurno i chłodno ja akurat lubię taką pogodę szkoda tylko, że pada i ciężko będzie wyjść na dwór. Macie jakieś plany na weekend? Znacie może dobrze jakiś język obcy? możecie polecić jakąsdobra metodę do nauki w domu? Ja się juz uczę tyle lat i nadal u mnie kiepsko z angielskim ostatnio widziałąm nawet jakiś zestaw dla wiecznie początkujących i odrazu pomyślałam o sobie ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Poniedziałkowa N
Cześć! Przepis na leczo jest niezwylke prosty. Potrzeba: 10 parówek ( ja wolę z parówkami niż z kiełbasą ), papryka, 30 dkg pieczarek, cebula, dwie małe cukinie, pomidory. Wszystko kroisz. Pieczarki, cebulę, parówki podsmażasz. Wrzucasz wszystko ( poza pomidorami ) do gara, zalewasz wodą ( trochę, aby nie przywarło). Ja dodaję jeszcze koncentrat, maggi, sól, pieprz, ketchup. Gotujesz aż warzywa zmiękną. Na koniec wrzucasz pomidory i gotowe. U nas jest strasznie parko. Nie ma czym oddychać. Pewnie wieczorem znów burza będzie. Małemu wylazły dwa zęby. Jednocześnie. Gorączkował tak, że lekarza wzywałam. Dziś już lepiej. W związku z tym nigdzie nie jedziemy. A w niedzielę spodziewam się wizyty kuzynki z dziećmi ( spóźnione odwietki). Myślę jakie ciasto upiec i jakąś sałatkę też chyba zrobię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Poniedziałkowa N
Imir - ja poszłam na łatwiznę. Karmię słoiczkami. Zajada jak szalony. Poza deserakami. Zupełnie nie owocowy jest i ani słoiczków ani normalnych, surowych owoców nie jada. Wybrałam słoiki, bo duża różnortodność smaków jest. A gdzie ja znajdę jagnięcinę np.? Poza tym jak bym sama gotowała to albo "tycie" ilości codziennie ( ile to czasu zajmuje!) albo więcej i tak bym musiała pasteryzować albo zamrażać, no albo karmić w kółko tym samym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ola _b
witam! Jak zwykle cisza! Co słychac mamusie?? my w sobotę wracamy już do domu. Zobaczymy czy synek pozna zmiany. Poza tym denerwuje mnie pogoda w kratkę - raz pada deszcz, a drugiego upał. Nie cierpię takiej pogody. A Wy jak sobie radzicie przy zmianie pogody?? pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość imir
witam, Ja troszkę w tym tyg. zalatana bo z mała i do ortopedy i na bad. krwi i tak codziennie gdzies wyjazd. U nas pogoda też paskudna od wczoraj non stop leje, trudno wyjść chociaż na krótki spacer. Mam nadzieje, że się poprawi bo zanudze się mąż pojechal na 2 dni do pracy i sama będę siedziec w domu. A co u was? Wszystkie mamy widać zajęte. Może u was pogoda lepsza i korzystacie z okazji na długie spacery.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ola _b
Witam! U nas też od wczoraj pada. poza tym jutro wracamy do domu i dzisiaj się pakowałam. pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×