Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bo_tak

klotnia z przyszla tesciowa

Polecane posty

Gość bo_tak

wszystko mialo miejsce wczoraj, moj chlopak ma chrzesniaka 4 latka, kiedy siedzialam tylem na kocu do niego bral pilke z odleglosci 3 stop i zaczal we mnie kopac, byla przy tym niedoszla tesciowa ktora sie smiala... zwrocilam uwage chlopczykowi mowiac ze jak chhce mozemy sie pobawic ale nie wolno kopac kogos pila. Rozumie ze to dziecko , nie chodzi juz o nigo. Na to tesciowa zaczela krzyczec ze zachowuje sie jak dama, powiedzialam ze nie tak sie wychowuje dzieci. Pomimo tego ze kultura odbiega odemnie zaczela mowic ze jestem chamka, powinnam sie jeszcze raz urodzic i ze mma wyjsc, dostane po pysku. Wstalam ubralam sie, wyszlam. Moj chlopak byl na mnie zly, nie stanal w mojej obronie wiec zostawilam go. Zawsze spotykalismy se u niego skoro uspokajal tylko mnie mowiac zamknij sie to niech siedzi sobie z nia. Dodam ze mielismy miec za miesiac slub ale stara powiedziala ze mamy przelozyc bo niema pieniedzy, i on ja popparl, co sadzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grzybulka-abcde
prowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo_tak
jestescie na kafe ludzmi obiektywnymi, ja widze to z innej str niz Wy kochani. Wypowiedzcie sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo_tak
?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo_tak
zostawilam go bylo mi ciazko bylismy 2 lata:( czy to noja wina jak to widzicie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie,nie Twoja. Też zwróciłabym uwagę.To że dziecko to nie znaczy że wszystko mu wolno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo_tak
podczas tej klotni moj tez byl na tym kocu tyle ze cos tam szlifowal byl tylem do mnie i nie bylo slychac, ta stara mala opowiadala mu swoja historie zdarzen i twierdzial ze ten dzieciak rzucal mi ladnie pilke bo chcial sie bawic a ja sie zachowalam jak niedorozwoj...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo_tak
halo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyno,przeżyjesz. Zastanów się co może być później.Dziecko z teściową będą rządzić w rodzinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo_tak
zostawilam tamzegarek i pierscionek, wielce pisal ze jest mu przykro i przywiezie mi go zaraz, nie otworze mu niech idzie do starej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo_tak
zostawilam tam pierscionek i zegarek, wielce pisal ze jest mu bardzo przykro i ze zaraz mi to przywiezie, nie wpuszcze go niech idzie do starej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Porozmawiaj z nim.Powiedz jak się czułaś. Teraz to Ty powinnaś być dla niego najważniejsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo_tak
Kochana ja juz niehchce z nim rozmawiac on wie jak sie czulam jak mnie odwozil powiedzialam mu, widocznie mama jest najwazniejsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rozumie
Dziwię się,że jeszcze się w ogóle zastanawiasz.Jak by do mnie chłopak powiedział "zamknij się" to od razu byłby skreślony.Jeżeli teraz Cię nie szanuje to później na pewno nie będzie lepiej.Teściowa to teściowa na nią wpływu nie masz ale facet powinien zorientować się o co chodzi i w takiej sytuacji stanąć po Twojej stronie.Lepiej zakończyć taki związek teraz niż po ślubie się męczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo_tak
kochane ja sie nie zastanawiam pytam sie jak Wy to odbieracie czy czasem ja nie przegiolam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam dorosłego syna i sama na to bym nie pozwoliła. Ma dziewczynę i to ją powinien wspierać.Moja rola już się skończyła,pępowina odcięta.Jestem dumna widząc jak do niej się zwraca i jak ją traktuje z szacunkiem. Na ile mogłam to go wychowałam teraz niech ona go sama wychowuje. Też jestem kobietą i nigdy nie pozwoliłam wtrącać się rodzicom w moje życie. Nie jestem toksyczną matką. Dziewczyno,daj sobie spokój,później będzie jeszcze gorzej. Chyba ze sobie na to nie pozwolisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo_tak
dziekuje wam za wsparcie, ta rodzina jest odmienna calkiem inna niz moja, to niema sensu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo_tak
Postanowiłam że resztę życia spędzę w lesie, gdzie pośród dzikiej przyrody będę ryć w glebie w poszukiwaniu pożywnych robaków i butwiejących żołędzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lady_margarett
wiem że ci teraz ciężko ale pomyśl sobie jak dopiero mogło by ci być ciężko jak była byś z nim kilka lat po ślubie a on tylko za matką a nie za tobą. każdy inny zachował by sie tak samo jak ty. z resztą masz zbyt dużo klasy w sobie żeby zawracać sobie głowe chamstwem;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo_tak
dziekuje;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo_tak
wznawiam topik;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestescie ze soba 2 lata i juz
bierzecie slub? :o za kolejne 2 lata rozwód :o Przez 2 lata to Ty go jeszcze nie znasz i jak widać olał Cie totalnie skoro poparł mamusie :o Moj też jest typem maminsynka, tzn był... Jesteśmy razem 6 lat i dopiero teraz planujemy ślub bo wolałam się nie spieszyć i nauczyć go gdzie jest mamusi miejsce. W końcu żeni się ze mną a nie z nią i teraz mamusia jest na drugim miejscu i zawsze popiera moje zdanie. Nie żebym była wredna czy coś ale jego matka to wariatka, on o tym dobrze wiedział, z tym że uważał że to jego matka i trzeba sie jej słuchać :o Dopiero otworzyłam mu oczy i zrozumiał, że jest dorosły i ma prawo robic co chce i już sam potrafi powiedzieć matce co myśli. Uważam, że za krótko sie znacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo_tak
masz racje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rzuc go. Bedziesz szczesliwsza. :) Znajdz sobie kogos normalnego, kto ma normalna rodzine przy okazji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo_tak
czy sa jeszcze tacy ludzie?;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo_tak
wznawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×