Biegunka u 14 m-cznego dziecka,proszę o rady...

Witam.Mój synek ma 14 m-cy.W piątek dostał biegunki,pojechaliśmy do lekarza.Dostał nifuroksazyd 3x2,5ml i smectę której nawet nie chce wziąć do buzi .Jednak to nie pomogło.Wczoraj z rana pojechaliśmy znowu do lekarza bo nic się nie zmieniło,lekarka zwiększyła nifuroksazyd do 4x 2,5ml i zaleciła podawać kompot z suszonych jagód,uspokoiło się do dziś rano.W nocy spał niespokojnie chyba brzuszek go bolał.Dodam że ma apetyt(oczywiście jest na diecie) i chętnie pije.Dziś postanowiłam pojechać z nim do lekarza prywatnie bo ta nasza pediatra wybitna niestety nie jest i on już nie raz zauważył chorobę gdzie ona jej nie widziała,więc mam nadzieję że i tym razem nam pomoże.Piszę z zapytaniem czy ktoś miał z dzieckiem podobnie? Synek bawi się ładnie,jest wesoły,ma apetyt,normalnie pije tylko te biegunki zaraz jak coś zje to robi kupę i bóle brzuszka zwykle nocą,a nifuroksazyd nie działa...Nie mam już pomysłu od czego to może być.Dodam że niforuksazyd zawsze działał szybko i pomagał.Proszę o opinie.Dziękuję.

upupupup

up

nie dawaj wcale nabiału, soków i owoców. Kup suszone borówki i niech pije na masę, kleiki ryżowe na wodzie i marchwianki...powinni pomoc. A smektę na siłę na łyżeczce i niech pije

taką biegunkę jak miała niecały rok. dostała od lekarza taki płyn żeby się nie odwodniła. hydronea się nazywa. a po za tym była tydzień na rozgotowanym ryżu. niby przeszło a potem się okazało że nie może jeść mleka. w sumie żadnego. ale metodą prób i błędów udało się z kozim. niby lekarz mówi że to nie skaza. ale po zwykłych mieszankach miała straszne przeboje.

co do smekty. rozpuszczam w małej ilości wody i strzykawką na siłę.

Synek jest na bebilonie pepti bo ma skazę,ale do tej pory zawsze było ok.Myślicie że może być tak że naraz zaczeło to mleko szkodzić?.Staram się dawać mu kleik na wodzie ale ma odruch wymiotny,więc lekko nie jest niestety...

Masz rację,postaram sie wcisnąć mu tą smectę na siłe.

smecta jest bardzo dobra a ja do tego dawalam jeszcze lacido baby na wyrównanie flory jelitowej i pomagało

pewnie biegunka jest wirusowa ( a najczesciej taka jest ) i dlatego nifuroksazyd nie zdaje egzaminu; taka biegunka moze sie utrzymywac z tydzien; wedlug nowych standardow leczenia biegunek u dzieci odchodzi sie pomalu od stosowania restrykcyjnych diet typu ryz + marchwianka a zaleca wprowadzanie jak najszybciej normalnego pozywienia, lekkostrawnego oczywiscie; nie ma zakazu podawania mleka pod warunkiem ze dziecko dobrze je toleruje; natomiast swieze soki owocowe moga biegunke nasilac; autorko mysle ze wszystko sie pomalu uspokoi, tym bardziej ze synek jest w dobrej formie, tylko troche czasu potrzeba; dobrze ze sporo pije i nie wymiotuje; ja bym jeszcze sprobowala dac jakis plyn nawadniajacy uzupelniajacy elektrolity i probiotyk;

w dupe

przy biegunce najważniejsze jest nawadnianie dziecka-jesli to biegunka wirusowa to organizm musi wydali wirusa i toksyny, więc biegunkę trzeba przetrwać i nie dopuścić do odwodnienia. Powinnaś podawać dziecku Orsalit-małymi porcjami -może być lekko schłodzony. Do tego jak najwięcej do picia-szczególnie że są upały i dziecko szybko traci wodę. Co do diety to lekka-bez mleka, nabiału, cytrusów, przez kilka dni. Możesz też kupić Lactoral-probiotyki skracaja biegunkę. Gdyby dziecko stawało się ospałe,mało sikało to sa to niepokojące obajwy i trzeba iść do lekarza albo na sor.

mnie pediatra poleciła orsalit podawać łyżeczką, tak po troszeczce, dużo wody i diete bez owoców i warzyw. w sumie to pomogło, nie dawałam smecty ani nifuroksazydu, ale kupiłam ors 200 hippa w aptece i tez podawałam, mała chetnie to piła, chociaz jest paskudne.

A oddalas kupke do badania?