Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość milalila

Luty 2012 - jest już jakaś mamusia?

Polecane posty

Gość m.flora
mała_agatka mąż dzisiaj kupił mi tę maść nagietkową o której kiedyś pisałaś i chciałam Cię zapytać czy ona jest wydajna? bo za 25g zapłacił 8zł i nie wiem czy to się opłaca czy może kupić coś innego oprócz tego Bepanthenu? Ale jak Ty pisałaś że na noc smarowałaś Synka to może nie byłoby tak źle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słuchajcie, a planujecie poród z mężem czy może same? Jak to jest? Któraś z was już rodziła z mężem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
m.flora - wydajna jest bardzo! u nas była i była, a i ja sobie rączki smarowałam nią :P ja tylko na noc używałam. kasiula - ja rodziłam z mężem i teraz też będziemy razem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
m.flora - wydajna jest bardzo! u nas była i była, a i ja sobie rączki smarowałam nią :P ja tylko na noc używałam. kasiula - ja rodziłam z mężem i teraz też będziemy razem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość m.flora
mała_agatka dzięki że tak szybko odpisałaś bo wogóle to ja ją zaraz otworze i zobaczę jak ona jest w konsystencji, bo teściowa z niemiec mi przywiozła takie coś z nagietka i jest super natłuszczające a to ma pojemności chyba 0,5l to duże opakowanie! to może jakby było ok to jak teraz wyjedzie to może by mi kupiła kassiiulla. a co do rodzenia z mężem to indywidualna sprawa każdego małżeństwa/ związku ja rodziłam sama, bo mój mąż to o krwi nie może słuchać, a twierdzi że patrzeć może... dziwne troszkę! ale nawet go nie namawiałam, bo wiem że gdyby był gotowy to sam zaproponowałby poród rodzinny, także ja myślę ,że jeśli Ojciec dziecka chce to oczywiście jak najbardziej... fajnie! a jeśli grymasi to lepiej odpuścić... decyzja należy WAS tak naprawdę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
m.flora - są różne różnych firm. jedne bardziej "lejące" inne bardziej "stałe" niestety już nie pamiętam ktora jaka była :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj dziewczyny przepraszam bardzo zapomniałam o tych sab simplex! teraz mi się przypomniało jak m.flora o teściowej pisała! mąż teraz wyjątkowo późno wracał i jakoś tak okazji nie było. jutro będziemy na zakupach to zobaczę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
On sam chce być przy mnie:) Tylko boję się że to później może wpłynąć na nasze życie intymne... Boję się że przydarzy mi się jakaś "wpadka":P Ogólnie to postanowiliśmy że w każdej chwili może wyjść z sali...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość m.flora
kassiiulla jeśli chce iść to super tylko się cieszyć, bo wiesz to pewnie dla Ciebie będzie lepiej, będziesz czuła się spokojniejsza ze względu na jego obecność, nawet pić będzie miał kto podać (mnie podawała położna - dzięki jej za to) a i zapewne personel inaczej reaguje na takie porody (tak mnie się bynajmniej wydaje) jak jest ktoś bliski rodzącej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pokazywałam mu filmiki z porodów więc raczej wie co go czeka:) Biedak z przerażenia poszedł się położyć:P Ale momo wszystko chce być przy mnie... i ustaliliśmy że później również zostanie przy mnie... W UK jest możliwość żeby mąż leżał ze mną w pokoju... A później po 6 godzinach wypisują do domu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój mąż teraz musi ze mną być, czy chce czy nie :P nie no żartuję jakby nie chciał to byśmy polskiej położnej poszukali, ale że on baaaaaardzo chce to przy niemieckiej zostajemy i on robi za tłumacza :D ja jego obecność bardzo dobrze wspominam przy 1 porodzie. bardzo mi pomógł. teraz mam nadzieję ze będzie nieco łatwiej, ale myślę że też się przyda :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z Twoim językiem też nie jest za dobrze..??:) Ja angielskiego niby uczyłam się i jakieś podstawy mam:)ale... kompletnie nie mogę zrozumieć tego bełkotu tutejszych ludzi:P a co dopiero medycznej terminologii:P ajj.. ja byczę się teraz w łóżku:) chucham i dmucham na siebie... leczę opryszczkę i znów wracające zapalenie pęcherza:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z moim językiem jest TRAGICZNIE. coś tam rozumiem, nawet coraz lepiej mi idzie, ale jak mam odpowiedzieć to jest masakra! ja angielski znam dość dobrze, ale niemieckiego wcale. uczyłam sie w liceum, ale co z tego, nie dośc że jak sie okazuje wspaniałą nauczycielka mieszała nam gramatykę, bo teraz okazuje sie ze źle umiem to jeszcze niewiele pamiętam. poza tym znam siebie, jeden poród przeżyłam i wiem ze w jego trakcie nie będę wstanie rozmawiać w żadnym obcym języku! podczas 1 porodu miałam problemy ze zrozumieniem i wysłowieniem się po polsku,a co tu o niemieckim mówić. więc mąż musi być opanowany i ładnie tłumaczyć to o co chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja chyba wolałabym rodzić sama. Ale mój niby ma być przy porodzie, o ile nie bedzie wtedy w pracy, co jest bardzo możliwe. Jeśli bedzie to ma zakaz stania z przodu, powiedziłam mu że nie życzę sobie aby patrzył miedzy nogi. Jak chce to ma być obok mojej głowy, ma mi pomagać przeć, masować plecki, podwać picie i pamietać abym zamykała oczy przy parciu! To jego zadanie. Później ma przeciąć pępowinę i zrobić fotkę naszemu synkowi:) Boję się, że jak mnie zobaczy taką pokrwawioną, popuchnięta, z wielką dziurą to nasze życie seksualne przestanie istnieć! ja sama za bardzo nie chcę się tam widzieć!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny Mnie też parę dni tu nie było jakoś czasu ostatnio brak:(( A więc u mnie 35tc skurcze już powoli czuję takie pobolewanie jak przy okresie bo stawianie brzucha czuję praktycznie cały czas... Dziś zakupiłam ostatnie śpioszki dla małego i w poniedziałek wielkie pranie i prasowanie.... W nocy tak jak wy nie umiem spac i przez to w dzień jestem jak osa bo mi powieki opadają a spa nie chce iśc bo twierdzę że później w nocy nie zasnę i tak w kółko... Jeśli chodzi o męża przy porodzie to mój sam powiedział że będzie i go nie wygonię więc ja się cieszę bo jesteśmy ze sobą bardzo związani i wiem że będę go potrzebowała a sama nie chciałam go zmuszac.... Kubuś kopie jak szalony szczególnie w nocy już nie mogę się go doczekac, u nas poród rodzinny jest darmowy można nawet uczestniczyc przy cesarce trzeba tylko zapłacic 10 zł za fartuch i muszę miec spakowane ciuchy czyste dla męża i klapki:) Szpital sam ubiera dziecko więc muszę miec tylko ciuchy na wyjscie, 10 pieluch jednorazowych i 2 tetrowe. Na szkole rodzenia mówili żeby nie dawac dziecko smoczka do miesiąca żeby nauczyło się pożądnie ssac pierś bo smoczek może to utrudnic więc ja na razie nie dam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć;) Ja po dzisiejszej wizycie. A więc zaczął się 37 tydzień, więc lekarka stwierdziła, że jestem już w bezpiecznym okresie:) Maluch ładnie ułożony, proporcjonalny. Szyjka ma 3cm, ale, mimo jednego porodu za sobą, nie mam bladego pojęcia jak to jest z tą szyjką, z jej rozmiarem, skracaniem, miękkością itd., więc nic mi to nie mówi, a lekarki jak zwykle nie zapytałam, bo u lekarza zapominam języka w gębie. W każdym razie chciałabym już urodzić, tylko tego cholernego gronkowca się boję😭 Esga >> No ja właśnie mam, ale gronkowca, też cholernie się boję, czy aby na pewno podadzą mi czy dziecku ten antybiotyk:o Wiola >> znam przypadek, kiedy dziecko z powodu pneumokoków ma obecnie niedosłuch na jedno ucho. Malutka wciąż chorowała, przeziębiała się i zawsze choroba atakowała uszy. Wciskali w nia mnóstwo antybiotyków, okazało się, że przyczyną są właśnie pneumokoki. Teraz jest ok, ale niedosłuch pozostał. Moją Lenkę szczepiłam na większość chorób i nie żałuję, małego też planuję szczepić na podstawowe oraz na rotawirusy i pneumokoki. Rajlax >> ale strachu się najadłaś!!! dobrze, że udało się zatrzymać akcję - trzymaj się kochana;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny za co ze szczepionkami podobno w tych co podaja w szpitalach a potem w przychodniach jest rtęć. Czy wiecie może czy mozna kupić szczepionki jakieś lepsze i wziąć do szpitala i poprosić żeby je podali. Może bedziecie tez wiedzialy ile ewentualnie kosztuja kosztują?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mała_agatka No w moim szpitalu na szczęście jest polska położna więc jestem spokojniejsza:) - tylko żeby trafić na dyżur:) a Jak u was jest ze znieczuleniem..?? U nas mogę dostać w każdej chwili za darmo... Jak na dzień dzisiejszy jestem zdecydowana na poród bez znieczulenia ale nie jestem odporna na ból i nie wiem czy dam radę...:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
caroosia moja siostra ma 2letnią córeczkę i z tego co pamiętam to szczepionki można kupić w przychodni rodzinnej... i tak pielęgniarka od razu szczepi maleństwo... Szczepionki oczywiście były płatne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasiula - ja wszystkiego dowiem się jutro. na 10.30 jesteśmy umówieni z wybraną położną. bo tutaj jest tak ze w szpitalu pracują 4 i wybierasz jedną i pod jej opieką rodzisz.we wrześniu byliśmy na "dniach otwartych" w szpitalu i z ogólnych informacji wiem że znieczulenie zzo mam darmowe, jeśli tylko będę potrzebowała, mam pełną swobodę ruchu, mogę chodzić, brać prysznic, piłki i inne sprzęty są też dostępne, mogę wybrać poród w wodzie, zarówno w 1 fazie jak i w fazie parcia (czyli urodzić do wody), parcie w najróżniejszych pozycjach, przy czym zalecane są pozycje fizjologiczne - w kucki, na czworaka, na krzesełku, choć jak chcesz leżeć to możesz. ale tak konkretnie to jutro będę wiedziała jak to jest. ja bym bardzo chciała bez znieczulenia, ale w wannie. nie wiem czy do końca i czy na pewno do wody, ale skurcze w wannie to jest to!zobaczymy czy sie uda!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie mamusie;-) zaczynam dzisiaj 37 tc. ,chcialabym juz miec wszystko za soba ,nie moge się juz synka doczekac. Wykańczaja mnie moje humorki ,ktore sie zaczely czesto pojawiac i nie potrafie sobie z nimi poradzic to jest silniejsze ode mnie :( Minely mi juz ataki na slodkosci , dobrze chociaz ostatni miesiac nie bede sie tym tuczyc. Dzis sie mierzylam wiec mam juz 115 cm w brzuchu i na wadze + 16kg :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dopisuję sie do waszej tabelki ;-) NICK............TERMIN PORODU........DNI DO PORODU?? nina_86...............26.01.2012..............13 monia_aa..............28.01.2012.............15 caroosia.............29.01.2012...............16 Niecierpliwa1989....01.02.2012..............19 masajka1983.......02.02.2012................20 ksenia26............03.02.2012................21 Marcia21............04.02.2012................22 syll19................04.02.2012................22 beattriks...........04.02.2011................22 daguska007........04.02.2012................22 Bubik................04.02.2012................22 barbara_varvara..05.02.2012...............23 mała_agatka......06.02.2012.................24 Birka87................06.02.2012..............24 katjusza81........07.02.2012.................25 Endlessly............08.02.2012................26 Pietrunia22.........08.02.2012................26 Kimizi..................09.02.2012..............27 margerita3310......10.02.2012...............28 jagnajagna..........10.02.2012..............28 m.flora................10.02.2012...............28 bibisi..................12.02.2012..............30 esga89...............12.02.2012..............30 kwiatuszek@.......13.02.2012..... ........31 Małpiatkaaaaa......13.02.2012............31 dziewczatko........13.02.2012.............31 werka_bmw.........13.02.2012.............31 kropka693..........14.02.2012..............32 mamakaterina.....14.02.2012..............32 rajlax...............14.02.2012...............32 oluskaaa1..........14.02.2012...............32 Lena0...............15.02.2012...............33 Wiola100...........16.02.2012...............34 szczesliwa86......17.02.2012...............35 Wanda87............17.02.2012..............35 motylek89..........17.02.2012...............35 Edyyta ..............18.02.2012..............36 kassiiulla............19.02.2012...............37 cayn ................20.02.2012...............38 mamadzieci.........21.02.2012..............39 jusial.................21.02.2012..............39 julias..................21.02.2012.............39 Załamana 1..........22.02.2012.............40 mbborowka ..........22.02.2012............40 Izabell1982............22.02.2012...........40 Moja żona Kasia......24,02,2012........... 42 fika81..................26.02.2012...........44 dolores181 ...........26.02.2012............44 andzia1910............27.02.2012...........45 Twoja_królewna......28.02.2012...........46 lady_margarett.......28.02.2012...........46

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:) to widzę , że już dwie dziewczyny rozpakowane:):) gratuluje! Boziu to już niedługo ;D;D senna jestem strasznie , śpie non stop obym porodu nie przespała;D;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zazdroszcze :( tez chcialabym byc senna w nocy ale niestety mam na odwrot hehe dotrzymuje towarzystwa mojemu synkowi bo on mi cale noce daje czadu w brzuchu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Lena0
tak bobotic jest polskim odpowiednikiem, zareczam Cie mam siostre farmaceutke i to potwierdza, ale dalam linka na ebay angielski tam o dziwo spzedaja Polacy wlasnie sab simplex, moja corka miala silne kolki ale z powodu alergii na mleko i nietolarancji laktozy, nie pomagalao nic za bardzo, bobotic i sab simplex ten sam efekt. Dziewczyny po prostu szkoda kasy! Sab Simplex nie stosuje sie od urodzenia jest tam napisane, bodajze od miesiaca, mozecie sprawdzic- jedyny od urodzenia chyba to infacol, nie wiem czy w polskich aptekach jest dentinox na kolki- podaje sie do mleka- nazwa jak zel na zabkowanie, ale w UK jest tez szampon na ciemieniuche i wlasnie krple na kolki. Nie chce sie Wam wtracac ;) tak tylko patrze z sentymentem na forum, bo tez rodzilam w lutym..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marcia21 ja jak robiłam w szpitalu kwasy żółciowe to w sobotę mi pobrali krew a w poniedziałek mąż odebrał wynik , dzięki za te ćwiczenie od fizjoterapeuty na pewno wypróbuję a ty też daj znać czy mała się przekręciła dzięki tym ćwiczeniom a cisnienie kontroluj bo to bardzo ważna sprawa, ja co 6 godzin nawet w nocy łykam prochy i mierzę parę razy dziennie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z wlasnego doswiadczenia
nie uzywalam na pepek nic, po prostu wietrzyc odpadnie sam nic mu nie bedzie ;) od spirytusu odchodza juz nawet polskie polozne... sterimar na noc jest ok, ostatnio uzywalismy marimer i isotonic czy cos w tym stylu, dobre s atez ampulki z sola fizjologiczna do nosa ;) mozecie kupic tez herbatke z kopru od urodzenia Hipp, jest dobra na brzuszek. I jeszcze polecam krem na zimno, jesli beizrecie na spacer dizeko i to tak zaraz po porodzie, cold cream Mustela, wydajny, dziala i ladnei pachnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barbara_varvara
hej dziewczyny :) moja mama mowila mi ze najwazniejsze aby nie moczyc pepuszka i on wtedy naprawde szybko odpada :) co do herbatek kupilam jedna od pierwszego tygodnia i dwie dostalam od znajomej. Mam w planach je wykorzystac tzn meża naucze je robic bo bede musiala zrobic dwa wypady na miasto tzn macierzynskie i becikowe a niemowlaka nie bede taszczyc ze soba wiec jak maly mu sie rozpłacze to bedzie musialam go jakos uspokoic herbatka :)a tak to cycek 24 na dobę :) dzis w nocy wstalam 4 razy o zgrozooo:/ i co najlepsze rowno co dwie godziny niby siku mi sie chce ale jak robie to kropelki.Zauwarzylam ze ja juz nie spie tylko czuwam ale co najwazniejsze nie jestem bardziej zmeczona tylko wypoczeta :) wczoraj tescio przyniosl połke dla wnuka bo sam robil i juz jest zamontowana :) i tak mysle ze ja juz naprawde moge rodzic bo wszystko jest dopiete na ostatni guzik nie liczac torby ktora pakuje sie tylko w mojej głowie:D no ale wczoraj wyczytalam ze od odejscia wod plodowych mam 2 godziny na dotarcie do szpitala wiec spokojnie torbe spakuje i sie wykapie ale chociaz na poczatku w szpitalu jakos sie prezentowac:P A i wracając do czopkow glicerynowych robilam probe działania na moim organizmie i musze przyznac ze to nie wypał:P wogole nie mialam oznak ze on dziala a jak juz to delikatnie i jedynie gazy mialam wieksze wiec nie bede gazowac w szpitalu :D i teraz sie zastanawiam co robic bo ja nie chce niespodzianek podczas porodu a mąż idzie ze mna :) juz sobie wyobrazam tekst poloznej: "Ładną Pani kupę urodziła" wtedy to mi naprawde odechce sie rodzic :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barbara_varvara
.................aktualizacja z dnia 14.o1.2o12.............. NICK............TERMIN PORODU........DNI DO PORODU?? nina_86...............26.01.2012..............12 monia_aa..............28.01.2012.............14 caroosia.............29.01.2012...............15 Niecierpliwa1989....01.02.2012..............18 masajka1983.......02.02.2012................19 ksenia26............03.02.2012................20 Marcia21............04.02.2012................21 syll19................04.02.2012................21 beattriks...........04.02.2011................21 daguska007........04.02.2012................21 Bubik................04.02.2012................21 barbara_varvara..05.02.2012...............22 mała_agatka......06.02.2012.................23 Birka87................06.02.2012..............23 katjusza81........07.02.2012.................24 Endlessly............08.02.2012................25 Pietrunia22.........08.02.2012................25 Kimizi..................09.02.2012..............26 margerita3310......10.02.2012...............27 jagnajagna..........10.02.2012..............27 m.flora................10.02.2012...............28 bibisi..................12.02.2012..............29 esga89...............12.02.2012..............29 kwiatuszek@.......13.02.2012..... ........30 Małpiatkaaaaa......13.02.2012............30 dziewczatko........13.02.2012.............30 werka_bmw.........13.02.2012.............30 kropka693..........14.02.2012..............31 mamakaterina.....14.02.2012..............31 rajlax...............14.02.2012...............31 oluskaaa1..........14.02.2012...............31 Lena0...............15.02.2012...............32 Wiola100...........16.02.2012...............33 szczesliwa86......17.02.2012...............34 Wanda87............17.02.2012..............34 motylek89..........17.02.2012...............34 Edyyta ..............18.02.2012..............35 kassiiulla............19.02.2012...............36 cayn ................20.02.2012...............37 mamadzieci.........21.02.2012..............38 jusial.................21.02.2012..............38 julias..................21.02.2012.............38 Załamana 1..........22.02.2012.............39 mbborowka ..........22.02.2012............39 Izabell1982............22.02.2012...........39 Moja żona Kasia......24,02,2012........... 41 fika81..................26.02.2012...........43 dolores181 ...........26.02.2012............43 andzia1910............27.02.2012...........44 Twoja_królewna......28.02.2012...........45 lady_margarett.......28.02.2012...........45

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×