Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość milalila

Luty 2012 - jest już jakaś mamusia?

Polecane posty

Trzymam kciuki za jutrzejsze porody!!!! :D:D Trochę Wam zazdroszcze, że już jutro zobaczycie swoje szkraby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, Marcia 21, Niecierpliwa1989 - dziewczyny trzymajcie sie, juz jutro bedziecie sie cieszyc Malenstwami ❤️ A u mnie nic, zadnych objawow zblizajacego sie poorodu. Brzuch wysoko, zaden czop mi nie wypadl, skurczy nie mam, a termin juz za niecale 4 dni :) Dzis mi mowila kuzynka, ze u Niej tez tak bylo i wszystie objawy wyszly nagle wieczorem, a rano urodzila :) porod trwal 45 minut :) Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daguska007
Andzia ja byłam tam pod koniec roku dlatego pewnie zapisywali. Dostałam się tam po tygodniu. A z drugiej strony jak masz skierowanie to powinni przyjmować od ręki więc teoretycznie możesz jechać kiedy Ty masz na to ochotę:) Powodzenia dla dziewczyn które już jutro będą miały wszystko za sobą:) Zazdroszczę Wam:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I ja również byłam dzisiaj na wizycie. Lekarz stwierdził, że Mały będzie mniej więcej ważył 3100- 3200 przy porodzie no ale to wiadomo, że może się okazać albo większy albo mniejszy:) Badał mnie szyjka niby zamknięta po czym użył słowa" no może na opuszek"... także nie wiem na czym stoje:| Powiedział mi co i jak... że jak dostanę skurczy to nie panikować tylko odpocząć poczekać aż będą regularne i wtedy mam na porodówkę śmigać a w przypadku odejścia wód mam czas do 4h żeby się zgłosić. Termin na 12 lutego ale jeśli nie urodzę mam się zgłosić do niego żeby sprawdzić czy z wodami wszystko ok jeśli od dnia 12 lutego do 19 nie urodzę to mam się pojawić w szpitalu na wywoływanie. Także maluszek najdalej będzie z nami ok 20 lutego:):) TO i tak jeszcze długo no ale zawsze może nam Synuś zrobić niespodziankę:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tez trzymam kciuki za jutrzejsze mamusie;-) ojj Jak ja bym chciala miec to juz za soba;-) Jestem ciekawa czy uda mi sie wczesniej urodzic;-) Chociaz narazie sie nie zapowiada.. To tak krótko dzisiaj;-) Pozdrawiam Was Gorąco:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wkoncu sie dzisiaj zebralam i spakowalam swoja torbe do szpitala bo malego to juz dawno stoi spakowana. Wyprasowalam posciel do lozeczka i juz mam wszytsko gotowe ,jeszcze tylko musze apteke zaliczyc :) Bylam dzisiaj u okulisty na kontroli po laserach ,wiec moge rodzic SN ,nie ma przeciwwskazan a ryzyko powikłań średnie.Zobaczymy mam nadzieje ze wszystko pojdzie sprawnie i urodze szybciutko zdrowego synka i bez pozniejszych problemow z oczami. Dziewczyny boje sie tylko jednego ze nie bede wiedziala kiedy zaczna sie juz regularne skurcze ,jak to sie oblicza i wogole :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć a ja dziś po wizycie i troche zmartwiona jestem bo syynek mało przybrał i teraz waży 2800 a 2 tyg temu było 2700 nawet biorąc pod uwagę granice błęduu to mało następna kontrola za tydzień wiec mam nadzieje że będzie lepiej. moja lekarka stwierdziła ze wszystko jest szczelnie pozamykane i raczej mam małe szanse na poród sn zatem prawdopodobnie cesarka w terminie. trzymajcie sie cieplutko w te mroźne dni:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja rowniez zycze szybkich i zdrowych porodow jutrzejszym mamom i jak zapewne wiekszosc tu obecnych po cichu im zazdroszcze ze to juz. U mnie w dalszym ciagu oznak zblizajacego sie porodu brak. Zostalo mi prasowanie ubranek i spakowanie torby do szpitala bo jakos sie do tego zebrac nie moge,chociaz w glowie dokladnie poukladane co ma w niej byc. Mezowwi co dzien dopowiadam nowe informacje typu, zmien nasza posciel zanim wroce, przewietrz dobrze pokoj itd. A i tak wiem ze wiekszosci z tego nie zapamieta ;) Wymyslilam sobie jeszcze ze zrobie mezowi niespodzianke, schowam ja teraz i jak bedziemy rodzic siostra mu podrzuci. Myslalam zeby mu zamowic koszulke z jakims fajnym napisem (tylko nie wiem jakim jakies pomysly?) do tego dokupie ulubione whisky, moj maz zawsze szklaneczka swietuje wazne chwile a cygaro to aie chyba kupuje jak sie synek rodzi i dorzuce jeszcze cos slodkiego bo moja druga polowa to straszny lasuch :) Mysle ze maz sie ucieszy a na pewno niczego sie nie spodziewa. U nas kolejna wizyta u Doktorka 13 lutego, a na walentynki zrobilismy rezerwacje w naszej ulubionej wegierskiej restauracji -ciekawe czy uda nam sie jeszcze pojsc ;) Kobietki czy wy tez pod koniec macie taka ochote na slodycze ? U mnie to juz przechodzi ludzkie pojecie, non stop mysle o slodyczach, a juz rurki i ciastka z kremem nie opuszczaja moich mysli nawet na chwile. Staram sie nie dac temu poniesc bo kto to pozniej zgubi ale czasem nie daje rady. Zasypiam myslac o nich, snia mi sie w nocy na przemian z porodem i jak wstaje to pierwsza rzecz o jakiej mysle to cos z kremem. Istne szalenstwo :\ Jesli nasza mala odziedziczyla pociag do slocdyczy po tatusiu to wszystko jasne tylko szkoda ze jej zachcianki mi w du.. Ida ;) Zycze milej nocki ciezaroweczki :-*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barbara_varvara
hej dziewczyny! trzymajcie za mnie kciuki bo jade na izbe przyjec.... nie czulam w nocy ruchow i teraz maly wogole sie nie rusza:( odezwe sie odrazu jak wroce!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć, dzięki dziewczyny, ja chętnie się zamienie jeśli chodzi o poród bo strasznie się boje. Zbieramsię na ip postaram się odezwać w miarę szybko z komórki. Pozdrawiam i trzymam za Was kciuki żebyście też już urodziły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej A ja za niedługo wybieram się na spacerek muszę się trochę przewietrzyc bo wczoraj nigdzie nie byłam.... chociaż na dworze mróz -15 ale cóż zrobic... Ja obiadów nie będę gotowała bo mąż jak urodzę idzie a 2 tygodnie urlopu więc zrzucę to na niego a że gotuję całkiem nie źle to mam problem z głowy:)) Wczoraj teściowa zrobiła nam niespodziankę dała nam pieniążki na wózek bardzo się ucieszyliśmy bo wcześniej nic nie mówiła uzbieraliśmy sobie sami a tak to teraz można kupic coś jeszcze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cayn- cieszę się, że nie jestem sama!!! :D Ja też ostatnio jadłabym tyyylko słodycze. Już mam takie poczucie winy, że spasę się :/ Wczoraj nawet mówiłam do męża ,, Boooziu wykończe się, tak mi się słodkiego ciągle chce jeść" a on na to nie wykończysz tylko roztyjesz ;) hehe No tak... U mnie również brak oznak porodu. Mam cichą nadzieje, że w piątek urodzę- w urodziny mojego męża ;D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) u nas też w końcu mróz :D super! bo już miałam dość tej temp na plusie. choć kilka dni z mrozem się przyda :) leży też odrobina śniegu więc synek przeszczęśliwy! dziś nawet ładnie przymroziło, ok -9 stopni było jak do przedszkola szliśmy. więc też rano sobie ładny spacerek zaliczyłam :) ok 50 minut :) teraz brat odbiera małego, więc pewnie na kaczki pójdą bułką je pokarmić. ciekawe jak tam nasze mamusie? czy już po cesarkach? werka - o skurcze sie nie martw, będziesz widziała kiedy są regularne :) jak będzie skurcz popatrz na zegarek. skurcz minie i czas od początku jednego do początku drugiego ma być zawsze taki sam. mamakaterina - no troszkę mało przybrał synek, ale może faktycznie błąd pomiaru? co do tego że pozamykana jesteś, no cóż przy synku też byłam długo, w sumie to w terminie jeszcze zamknięta byłam a 3 dni po nim urodziłam :) także jeszcze nic nie jest przesądzone. cayn - ja też za słodkie dałabym sie pokroić :P barbara - daj znać jak po wizycie! mam nadzieję że wszystko jest dobrze i malutki po prostu śpi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) u nas też w końcu mróz :D super! bo już miałam dość tej temp na plusie. choć kilka dni z mrozem się przyda :) leży też odrobina śniegu więc synek przeszczęśliwy! dziś nawet ładnie przymroziło, ok -9 stopni było jak do przedszkola szliśmy. więc też rano sobie ładny spacerek zaliczyłam :) ok 50 minut :) teraz brat odbiera małego, więc pewnie na kaczki pójdą bułką je pokarmić. ciekawe jak tam nasze mamusie? czy już po cesarkach? werka - o skurcze sie nie martw, będziesz widziała kiedy są regularne :) jak będzie skurcz popatrz na zegarek. skurcz minie i czas od początku jednego do początku drugiego ma być zawsze taki sam. mamakaterina - no troszkę mało przybrał synek, ale może faktycznie błąd pomiaru? co do tego że pozamykana jesteś, no cóż przy synku też byłam długo, w sumie to w terminie jeszcze zamknięta byłam a 3 dni po nim urodziłam :) także jeszcze nic nie jest przesądzone. cayn - ja też za słodkie dałabym sie pokroić :P barbara - daj znać jak po wizycie! mam nadzieję że wszystko jest dobrze i malutki po prostu śpi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barbara_varvara
no hej:) a no spal i to w najlepsze:P wystraszyl mnie strasznie bo jak jechalam do szpitala to sobie przypomnialam po co bylam ostatnio czyli poronienie:( przyznam ze go rano wytelepalam przez brzuszek napilam sie kawy,poszlam wziasc prysznic i dzieki temu zawsze byl pobudzony a tu nic... dopiero jak dotarlam do szpitala to w polowie ktg zaczal sie ruszac a puls piekny 140 jak zawsze u niego:) podczas badania pani doktor stwierdzila ze na porod jeszcze sie nie szykujemy bo jest wszystko dobrze a na usg to samo,wody w normie,lozysko tez i waga 3200 :) tak wiec jestem spokojna:) ale powiedziala mi ze jesli cos bedzie znow sie dziac to mam przyjechac na patologie ciazy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
super wieści!!! najważniejsze że się uspokoiłaś i że maleństwo sobie po prostu spało :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to w końcu mamy LUTY!! Zostało mi 3 dni... :) ale czuję, że będzie dłużej... i nie podoba mi się to.. Nasze dziewczyny pewnie już po cesarkach odpoczywają z dzidziusiami :) ................Aktualizacja z dnia 01.02.2012.............. NICK............TERMIN PORODU........DNI DO PORODU?? Niecierpliwa1989....01.02.2012.............0 Marcia21............04.02.2012..............0 masajka1983.......02.02.2012...............1 ksenia26............03.02.2012...............2 syll19................04.02.2012...............3 beattriks...........04.02.2011................3 daguska007........04.02.2012................3 barbara_varvara..05.02.2012...............4 mała_agatka......06.02.2012................5 Birka87................06.02.2012.............5 katjusza81........07.02.2012...............6 Endlessly............08.02.2012..............7 Pietrunia22.........08.02.2012..............7 Kimizi..................09.02.2012............8 margerita3310......10.02.2012.............9 jagnajagna..........10.02.2012..............9 m.flora................10.02.2012.............9 bibisi..................12.02.2012.............11 esga89...............12.02.2012..............11 martini23.............13.02.2012.............12 kwiatuszek@.......13.02.2012..... .........12 Małpiatkaaaaa......13.02.2012..............12 dziewczatko........13.02.2012..............12 werka_bmw.........13.02.2012..............12 mamakaterina.....14.02.2012...............13 oluskaaa1..........14.02.2012................13 Lena0...............15.02.2012................14 Wiola100...........16.02.2012................15 szczesliwa86......17.02.2012................16 Wanda87............17.02.2012...............16 motylek89..........17.02.2012................16 Edyyta ..............18.02.2012...............17 kassiiulla............19.02.2012...............18 cayn ................20.02.2012...............19 mamadzieci.........21.02.2012..............20 jusial.................21.02.2012..............20 julias..................21.02.2012.............20 Załamana 1..........22.02.2012.............21 mbborowka ..........22.02.2012............21 Izabell1982............22.02.2012...........21 Moja żona Kasia......24.02.2012.......... 23 fika81..................26.02.2012...........25 dolores181 ...........26.02.2012............25 andzia1910............27.02.2012...........26 Twoja_królewna......28.02.2012...........27 lady_margarett.......29.02.2012...........28 ..............Mamusie już rozpakowane................. NICK......................TPzOM...........imię.........data porodu(CC/SN)....waga/cm 1. niespo_dzianka.....02.02.2012......córka............??? 2. tika27................27.01.2012......Piotruś......12.01.12. ....????br /> 3. monia_aa............28-01-2012.......Tymek.......12-01-2012(SN ).....3700g/56cm 4. milalila................02.02.2012.........Karol......16.01.20 12 (CC) .....3710g/58cm 5. kropka693...........14.02.2012..........Asia.......21.01.2012(SN ).... ..2540g/51cm 6. caroosia..............29.01.2012.......Kasper......26.01.2012( SN). ....3400g/54cm 7. rajlax..................16.02.2012.....córeczka.....27.01.2012( SN)......2800g/51cm 8. Bubik..................04.02.2012.......Marek.......28.01.2012 (SN).....3800g/55cm 9.nina_86................26.01.2012......córeczka.....(CC )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
barbara - no to dobrze:) mój też mnie tak niekiedy wystraszy... szczypie brzuch, kładę się na lewą stronę, mówię do niego....a on nic! dopiero jak zjem coś słodkiego to zaczyna dawać znak, że jest również łakomczuchem:) i smakuję mu czekoladka.... No więc mamuśki mamy luty...nasz miesiąc!!!!! Wiecie co? troche mi nie pasuje to wyliczenie terminu porodu z om. Bo to chyba jest przy założeniu że cykl trwa 28dni, a mój trwa 32, 33 dni. Wczoraj policzyłam sobie dokładnie 40 tyg od ostatniej miesiączki i wyszło mi 6 luty....różnica prawie żadna. Inna metoda to data z usg z 18 tyg ciąży, nie wiem dlaczego akurat z 18 ale tak gdzieś wyczytałam....i wtedy wyszło mi 31 styczeń, a byłam na usg dokladnie w 18tc. Niby to i tak bez znaczenia bo mały wyjdzie wtedy kiedy to ON bedzie chciał ale już sie niecierpliwie...:D Wy piszecie że już siarę macie a ja nic! Naciskam sobie na brodawki, masuję je ale nic nie leci....kurcze juz się zaczynam bać że nie będę mieć pokarmu.... Któraś z Was pisała o bawarce na pobudzenie laktacji, faktycznie pomaga? może zacznę pić? herbaty z liści malin nigdzie nie mogę dostać....szukam w aptekach ale patrzą na mnie dziwnie...a zielarski nie wiem gdzie tu jest.... Dzisiaj wstałam taka obolała, wszystkie mięśnie mnie blały...fakt wczoraj trochę się nachodziłam, kupiłam sobie 3 bluzki w rozm M -czyli moim sprzed ciąży:) mam nadzieję że mnie zmotywują do szybkiej straty kilogramów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny:) Ja właśnie wróciłam ze szpitala... Trafiłam tam tam z wysokim ciśnieniem, zawrotami i bólem głowy. Do tej pory nie wiedzą co mi jest ale w książeczce ciążowej napisali "prawdopodobny stan przedrzucawkowy"... Dostałam tabletki Trandate i odesłali mnie do domu... Dwa razy w tygodniu mam jeździć ktg bo nie wiadomo jak przyjmie je moje dziecko:( Ajj... boję się okropelnie tego wszystkiego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
katjusza81 - jak miałaś takie długie cykle to teoretycznie data porodu powinna się przesunąć do przodu o ok 4 dni.. :) czyli 11 luty. U mnie odwrotnie, miałam cykle krótkie 24, 26 dni więc o ok 3 dni wcześniej powinnam urodzić, jak wychodzi z OM, czyli 1 luty :) i co? cisza... Nasze Maluszki same zdecydują :) Nam pozostaje cierpliwie czekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kassiiulla. - ten strach o dziecko zawsze będzie na towarzyszył.. Myślę, ze lekarze nie wypuściliby Cię ze szpitala, gdyby to było zagrożeniem dla Dziecka. Trzymaj się i nastaw pozytywnie, będzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
katjusza81- Nie martw się z tym pokarmem... Ja też nie mam kompletnie oznak ciąży widocznych na swoich piersiach. Z tydzień temu mnie pobolały ale to troszeczke i tyle. Na szkole rodzenia pani z poradni laktacyjnej powiedziała nam, że bawarka wcale nie pomaga na laktacje, że to bujda. Mówiła też, że pierwsza siara pojawia się w czasie ciąży albo w trakcie porodu może zacząć ciec. Moja siostra ma zdjęcie zrobione w czasie porodu i widać na nim jak ma caaałą koszulę na piersiach zalaną siarą :) Wcześniej też nic jej nie ciekło. Ja chodzę sprzątam, piorę ale czuje się wyśmienicie... :) Brak oznak porodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barbara_varvara
zauwarzylam ze dzis maluch wogole jest jakis ospały pewnie za niskie cisnienie jest :) jadac do szpitala myslalam ze jajko zniose a to raptem 5 minut samochodem. Siedzac na izbie przyjec doszlam do wniosku ze ja naprawde nie boje sie porodu....jesli bym dzis wyszla bez dziecka ze szpitala to chyba bym sie zalamała:( wiec dziewczyny pomyscie sobie ze naprawde nie ma co sie bac :) i zapewne byscie wolały przezyc 10 porodow niz stracic malenstwo pod koniec ciazy..... no ja jutro ide do swojej Pani doktor na wizyte i ciekawe co ona tam ciekawego wymysli bo zawsze kazdy cos ma do powiedzenia innego :) U mnie termin na niedziele ale widze ze sie nie zanosi na porod jedynie jestem ospala wiec regeneruje siły i spie teraz w dzien jak najwiecej aby pozniej miec siłe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja byłam dziś w szpitalu na KTG i "zapis prawidłowy": jak to powiedział ordynator :) Ja też martwię się piersiami, nie mam żadnej siary ale bardziej martwi mnie to, że mam płaskie sutki. Tzn zawsze myślałam, że to jest normalne, że twardnieją i wystają tylko gdy np jest zimno a nie cały czas. Jak kiedyś zobaczyłam "wentle" na kilka cm mojej siostry to myślałam, że to dopiero jest dziwne :P Ale jak patrzę na końcówkę smoczka do butelki mającą przypominać pierś to mi słabo - ja takich nie mam! Oczytałam się w necie, że z takich też można wykarmić tylko jest trochę trudniej. Doświadczone mamy - jak to jest u was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
barbara - ja całą ciążę chodzę półprzytomna :P ciągle bym spała! dziś też już po prawie 2 godzinnej drzemce! w nocy spać nie mogę za to w dzień zasypiam na stojąco! moje dziecko za to aż nadaktywne jest :P w nocy mało sie ruszał, spał sobie, do południa też niemrawy jakiś za to teraz rogi pokazuje :D Lena ja też mam takie brodawki. spokojnie da radę nimi karmić!! ja karmiłam 11 miesięcy. na początku było trudno, mały nie umiał złapać, ranił je bardzo, ale wtedy pomogła wizyta w poradni laktacyjnej . pani pokazała jak go przystawić, co zrobić, jak ćwiczyć z maluszkiem i od te pory skończył sie problem. mam nadzieję ze teraz też mi sie uda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
................Aktualizacja z dnia 01.02.2012.............. NICK............TERMIN PORODU........DNI DO PORODU?? Niecierpliwa1989....01.02.2012.............0 Marcia21............04.02.2012..............0 masajka1983.......02.02.2012...............1 ksenia26............03.02.2012...............2 syll19................04.02.2012...............3 beattriks...........04.02.2011................3 daguska007........04.02.2012................3 barbara_varvara..05.02.2012...............4 mała_agatka......06.02.2012................5 Birka87................06.02.2012.............5 katjusza81........07.02.2012...............6 Endlessly............08.02.2012..............7 Pietrunia22.........08.02.2012..............7 Kimizi..................09.02.2012............8 margerita3310......10.02.2012.............9 jagnajagna..........10.02.2012..............9 m.flora................10.02.2012.............9 bibisi..................12.02.2012.............11 esga89...............12.02.2012..............11 martini23.............13.02.2012.............12 kwiatuszek@.......13.02.2012..... .........12 Małpiatkaaaaa......13.02.2012..............12 dziewczatko........13.02.2012..............12 werka_bmw.........13.02.2012..............12 mamakaterina.....14.02.2012...............13 oluskaaa1..........14.02.2012................13 Lena0...............15.02.2012................14 Wiola100...........16.02.2012................15 szczesliwa86......17.02.2012................16 Wanda87............17.02.2012...............16 motylek89..........17.02.2012................16 Edyyta ..............18.02.2012...............17 kassiiulla............19.02.2012...............18 cayn ................20.02.2012...............19 mamadzieci.........21.02.2012..............20 jusial.................21.02.2012..............20 julias..................21.02.2012.............20 Załamana 1..........22.02.2012.............21 mbborowka ..........22.02.2012............21 Izabell1982............22.02.2012...........21 Moja żona Kasia......24.02.2012.......... 23 fika81..................26.02.2012...........25 dolores181 ...........26.02.2012............25 andzia1910............27.02.2012...........26 Twoja_królewna......28.02.2012...........27 lady_margarett.......29.02.2012...........28 ..............Mamusie już rozpakowane................. NICK......................TPzOM...........imię.........d ata porodu(CC/SN)....waga/cm 1. niespo_dzianka.....02.02.2012......córka............??? 2. tika27................27.01.2012......Piotruś......12.01.12 . ....????br /> 3. monia_aa............28-01-2012.......Tymek.......12-01-2012( SN ).....3700g/56cm 4. milalila................02.02.2012.........Karol......16.01. 20 12 (CC) .....3710g/58cm 5. kropka693...........14.02.2012..........Asia.......21.01.201 2(SN ).... ..2540g/51cm 6. caroosia..............29.01.2012.......Kasper......26.01.201 2( SN). ....3400g/54cm 7. rajlax..................16.02.2012.....córeczka.....27.01.2 012( SN)......2800g/51cm 8. Bubik..................04.02.2012.......Marek.......28.01.20 12 (SN).....3800g/55cm 9.nina_86................26.01.2012......córeczka.....26.01.2012 (CC).......3400/52cm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aktualizowałam NIne bo mam świeże informacje :) u Niej wszystko jest ok mała zdrowa i silna :) a ja jestem po USG mały waży 3300 i ma 54 cm ROzmiary główki brzuszka na 38 tydzień więc według usg termin za 2 tyg ale że dziecko jest duże chyba zrobią mi cesarkę jutro idę się do gin zapytać bo mam wąskie biodra i mówili że jak bedzie powyzej 3 kg to będzie cesarka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daguska007
Lena0 ja też mam płaskie i wklęsłe wychodzą tylko od czasu do czasu:( Ale ja już z położną na ten temat rozmawiałam w 20 tygodniu ciąży i ona mipowiedziała że będzie trudno będę musiała być cierpliwa a wytrwam. Bo grunt to dobre i pozytywne nastawienie. Jak chcesz za wszelką cene karmić to wykarmisz maluszka. Kapturki stosuje < już nawet nie stosuje >bo nic nie pomagały więc zbędne są wg mnie,jedyne co możesz robić przed porodem to próbować je wyciągać, i to dosłownie palcami. Ja tak robię i jest trochę lepiej, A jeszcze twój facet też może Ci pomóc je wyciągać:):P Dzidziuś też je Ci wyciągnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×