Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość milalila

Luty 2012 - jest już jakaś mamusia?

Polecane posty

mala agatka i igielko powiedzcie mi jak to jest z malymi dziecmi w domu? bo tak sie wlasnie zastanawiam nad tym? starsze dziecko juz co pomaga przy maluchu typu pobaw sie,przynies pieluszke itp ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basiu moja tez uwielbia szuflady, akurat są nisko - musze odkrecić te uchwyty, bo Hania tak raz przycięła że szok!:O A blokady do szuflad które zakupił mój T. to wielka porażka! I ...też chciałabym karmić, szczególnie w nocy to jest WYGODA!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basiu to zalezy. jednego dnia pobawi sie, przyniesie, pomoze, popilnuje, zabawi. a drugiego na zlosc bedzei robil, zabawki zabieral, krzyczal jak maly spac probuje. albo jak Tomek placze to Franek wrzeszczy ze brat ma sie "zamknac bo go boli juz glowa od tych wrzaskow". czesto razem placza. ale teraz juz zdecydowanie wiecej chwil ze bawia sie razem. glownie jak cos psoca :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no jesy wygoda i to duzo bo podciagam bluzke a tu juz cieknie ciepłe mleko ;) tylko za nim maly podpije troche to ja zasypiam razem z nim i dlatego mam problem z odzwyczajeniem jego od naszego lozka:) łóżeczko kuje lepiej z rodzicami sie gnieżdzic:P dzis udalo mi sie nie zasypiac podczas karmienia i 3 razy w nocy malego odkladalam i nawet jako tako sie wyspałam :) ale pobudka o 6:15 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mi nie chca sie zgrac fotki :( nie widzi karty wcale. wieczorem przez kabelek sprobuje, choc boje sie ze o o system chodzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja paliłam jak przestałam karmić ale Mój P wymyślił e-papierosy no i strzał w 10! Nie śmierdzi! I o wiele tańsze! Ruda może się skusisz?? Mój P też to pali:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iinez
hej ja skrotowo dzis dzieki za haslo, swoje zdj wrzuce niedlugo ja tez nie mam jeszcze miesiaczki hip hip hura nie pale, tylko raz w zyciu pociagnelam, maz tez nie pali, nie lubimy tego, zreszta palenie nie jest juz modne, w niektorych kregach to obciach, dzisiaj modne jest zdrowie i ekologia ja sie nieuaktywnialam na fb - mowilyscie ze jak sie przeglada konta to tego nie widac...hmm po porodzie dostalam mala na brzuch na 2 godz, w miedzyczasie mnie zszywal i dzieki jej obecnosci na moimm brzuchu jakos zniozlam te igly w kroczu, potem ja pomierzyli i poszlysmy spac razem bo byla noc w szpitalu po 3 dniach obmyli ja pod kranem ja lezala na brzuchu po narzodzeniu to podpelzla mi do piersi i costam pociumkala czy za granica szczepi sie po porodzie i na co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iinez
ale mlodzitkie wszystkie mamy ja mam 28 jak juz pisalam a wy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iinez
jagna ładne drzwi masz w mieszkaniu (tylko nie wiem czy moge tutaj sie odnoscic do tego co na poczcie - zeby jakichs zlodziei nie nagonic????)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
inez u nas nie szczepili na nic. po 4 miesiacach 1 szczepienie mialo byc, ale Tomek bal chory i tak sie przeciagnelo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iinez
agatka to synek nie jest szczepiony nadal?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie to wyglądało tak ,że jak urodziłam dali mi Małego na piersi, po 10 min zabrali. w tym czasie mnie zszywała w znieczleniu:) potem znowu dali mi Niunia po 20 min znowu zabrali na mycie, mierzenie itd i po godzinie dopiero mialam synka przy sobie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iinez
mi podczas skurczy partych podstawili kartke do podpisu bo nie zgodzilam sie zaszczepic malej ale po 4 dniach jeszcze podczas pobytu w szpitalu zdecydowalam sie tylko na szczepionke bcg dlatego ze tą szczepionke byloby trudno uzyskac na wlasna reke,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iinez
rodzilam w "sypialni lublina"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi odrazu Błazeja dano na jakies 10,zabrano na mierzenie,wazenie i badanie przez Panią doktor. Mały dopiero byl umyty na 2 dzien bo w szpitalu byl zwyczaj mycia dzieci co 2 dzien. Przyznam ze ja go sama chusteczkami wytarłam bo byl caly w zaschniety w wodzie plodowej i krwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak. jesli dobrze bedzie to w styczniu bedzie mial pierwsza dawke, al to jeszcze zalezy jak bedzie sytuacja wygladala. najpierw sterydy dostawal na oskrzela i po nich 3 mies nie kazali szczepic, potem szkalatyna starszego i tez nie, na wrzesien przelozyli, potem historia z eeg i podejrzeniem epilepsji, absolutnie nie szczepic. wynikow nadal brak!!!! jak bedzie ok to na grudzien-styczen ma miec 1 szczepienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iinez
w swidniku, specjalnie tam pojechalam bo tam rodzi sie"po ludzku" ja malej jeszcze nie szczepilam poza ta na gruzlice w czwartej dobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iinez
agatka no to w niemczech ostrozniej podchodza do tematu w polsce dopiero sie to rozpoczyna ale nie ma juz tego przymusu co kiedys, teraz rodzic decyduje zajrzyjcie tu koniecznie http://www.szymonekidawidek.pl/o-nas - wydarzylo sie w lbn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja znajoma tez poejchala do swidnika"rodzic po ludzku" i powiedziala ze nigdy nie spotkala sie z takimi hujowymi lekarzami.... zle ja wyczyścili,dostala krwotoku i wysokiej goraczki:/nie chce miec poki co dzieci po takich przezyciach.... co do chlopcow to tragedia.... najgorsze dla rodzicow jest miec chore dzieci . Jak z Błazejem lezalam ostatnio w szpitalu to byla ze mna mama na sali ktora pochowala 10 miesieczne dziecko:( dzidzius mial niewydolne pluca i serduszko:( mowila ze juz by nie przezyla czegos takiego,nawet nie wie skad ona wziela siłę aby znow funkcjować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ruda_102
inez, no nie wszystkie mamy sa takie modziutkie:) ja chyba jestem tu najstarsza z tego co pamietam jak dziewczyny wpisywaly swoj w tabelke. ja mam 32 lata. l oluska myslalam o tym elektrycznym papierosie, ale jakos nie bylo mozliwosci sprobowac i szczerze mowiac nie ogladalam tego nawet z bliska. poza tym ja pale, bo lubie. chociaz im starsza jestem, tym czesciej moj rozum podpowiada mi zeby skonczyc z tym raz na zawsze. a to, ze niemodne jakos do mnie nie przemawia-nigdy nie podazalam za moda:) w pierwszej ciazy bylo latwiej, bo mnie z automatu odrzucilo od kawy i fajek, teraz nie bylo prosto. strasznie mnie ciagnelo do palenia. no i po karmieniu wrocilam. trudno, kazdy ma jakies ulomnosci:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też nie lubię papierosów i jestem prawie pewna , że już nie wrócę do palenia. inezz ma racje- teraz dla mnie to wstyd, że wogóle paliłam (dziewczyny palące - nie obrażając Was :) ) W ciąży uciekałam przed dymem i nawet na ulicy zwracałam uwagę jak ktoś szedł beszczelnie przedemną i ,,jarał" :/ Teraz też przy dziecku jest kategoryczny zakaz! I Ruda- ja często mam ochotę jeszcze zapalić i czasem zazdroszczę komuś jak sobie po piwku idzie na zewnątrz i zaaapali :) Ale nie da się niestety tylko tak czasami :/ I Ja mam 24 lata :) Lucynka była bardzo planowana i bardzo wyczekiwana :) ;) I Miałam się rozpisać ale niunia mnie woła ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×