Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość saguaro1990

01-06-11r- CZAS na ZMIANY - zapraszam! kto ze mną??

Polecane posty

Gość gruba i bez talentu
Kaca to będę miała ja... Już mi trudno klikać w klawisze, ale wino pychaaa :) Ot... taka ta moja dieta. Ale od sernika trzymam się z daleka i przyznam, że mnie w ogóle nie kusi, gdy kieliszek pełny :D Aż nie wiem, jak ja jutro wstanę o czwartej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to może i ja się dołącze od 9 maja byłam na diecie MŻ i więcej ruchu i schudłam z 76 kg do 69,9(dziś rano). Wzrost 172 cm. Od tygodnia jem mniej i trzymam się diety do 600 kcal Mój plan to schudnąć do 60 kg do połowy lipca(wakacje nad morzem) Dziś zjadłam: I błonnik truskawkowy z rossmana 66 kcal II sporo truskawek+3tabl. słodziku+ mały jogurt naturalny light III kalafior i kapusta kiszona IV błonnik jabłkowy 66 kcal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grzesznica:)))
dzieki za zaproszenie i z chęcią sie przyłącze do was dziewczynki. Tak więc od jutra zaczynam. Wiem ze bedzie ok tylko boje sie ze nie dam rady bez słodkiego :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dasz na pewno:) trochę samozaparcia i dasz radę:) zastępuj słodkie owocami itp:) powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
summer11 600 kalorii i ruch? Ty w połowie lipca to w szpitalu sie znajdziesz a nie nad morzem. Ostatecznie w szpitalu nad morzem. Ja też ze słodyczami ciężko, ale przynajmniej się nie objadam nimi.... Byłam na basenie, ale nie dałam rady 30 długości. Czułam, że zemdleje, wolałam nie ryzykować. Mój wynik to 28. niestety na siłownie byłam zbyt leniwa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weissse
dzien dobry zaczynam ten poniedzialek od kawy z mlekiem:) gruba-i jak twoj kac??wino uwielbiam!wiesz pije sie dla celow zdrowotnych tak wogole.dla poprawy krazenia i trawienia.takze mniemaw,ze w twoim wypadku to winko mialo wlasciwosci lecznicze:) summer-witaj.no ciekawa jestem jak ci pojdzie z dietka. 600kalorii i sport to troche malo. moze twoje zdrowie ucierpiec.ale jak sie bedziesz prawidlowo odzywiac plus brac jakies witaminy to nie powinno sie nic groznego stac.choc nie polecam takiej glodowki(bo przy sporcie 600 kalorii to glodowka) grzesznica-hej,widzialysmy sie na innym forum. mam nadzieje,ze dasz rade!a zreszta-wszystkie damy rade:) ananas 28 to ok,tym bardziej,ze chora jestes. a jak dzis ze zdrowiem?? ja wczoraj nawet ladnie zjadlam. 2 talerze zupy,tost z seremi i szynka,batonik,2 jablka i kiwi. dzis juz zaczynam normalnie jesc w sensie-sniadanie z synkiem czyli resztki.obiad,podwieczorek(owoce) i na kolacje cos lekkiego. milego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry :) Witam summer 11 i grzesznice w gronie odchudzających się :) fajnie że jest nas coraz więcej!! :) Już nie będę robiła smaka ale przyznam, że pstrąg był pyyycha :D do tego surówka i pół kromki białego chleba (tylko taki był) :/ a wieczorkiem serek wiejski ze szczypiorkiem ;) mniaaam!! Dzisiaj dzień zaczęłam od kawki z mlekiem i słodzikiem :D właśnie myję okno i zmieniam firanki ;) troche ruchu z rana nie zaszkodzi a później na spacer z synkiem :) wolałabym pojechać gdzieś popływać :D weissa - robiłam wczoraj to ćwiczenie, które poleciłaś, całkiem fajne ale przyznam że nogi bolą :D z czasem się przyzwyczaję. Robiłam na początek po 30 powtórzeń, więcej nie dałam rady. Pozdrawiam i miłego dnia kobietki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:) Jakoś dziś mi lepiej i gorzej... Skóry na nosie już nie mam, katar za to ze zdwojoną siłą mnie atakuje. Miałam w nocy koszmar ( za dużo M*A*S*Ha oglądam chyba). Pierw ktoś bombardował wszystkich i w ogóle jeździli i Ci to do głowy przystawiali... A jak nam się udało w miarę schować, to mnie i 2 innych osób (znam je ale już nie pamiętam kto to był) zaciągneli do takiej szopy i powiedzieli, że jak ktoś ucieknie to innych spalą. I koleś za mną latał z takim ogniomiotaczem... i w końcu on sobie wyszedł a moi rodzice na luzie weszli do tej szopy, a znajomi znikneli. A ja się tak popłakałam, i chciałam auto a oni że mam iść an policje bo babcia tak kazała. I w ogóle jakby to było normalne sie zachowywali.... Obudziłam się jeszcze płacząc... STRASZNE! weissse no to powodzenia z normalnym jedzeniem. Asia666144 też mam okna umycia i firanki do wyprania. Nie chcesz moich też "machnąć" od razu? Dziś stanęłam na wadze i jest 71,2 ale to była 11 więc pewnie z 71,4 by było koło 8 Nie widzę tych 2 kg.... Jakby nic sie nie zmieniło. Przecież to nie może być tylko woda stracona z organizmu... Nie przy takich wyrzeczeniach... W ogóle wczoraj zjadłam koło 170g lodów brzoskwiniowych czyli z 250-300kalorii, ale raz można:P Oby nie częściej.... A teraz sobie zjem śniadanie:) Ciemny chlebek z jajkiem na twardo. 200kalorii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ananas - bardzo chętnie umyję równiez Twoje okna :) gratuluję spadku wagi :) 2kg w tydzień!! Super!! Obyś już nie miała takich koszmarów!! :( Zjem troszkę pomidorowej a póżniej zrobię owoce morza z ryżem ;) jak na razie to była kawka, woda i kilka truskawek ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grzesznica:)))
czesć dziewczyny. Chciałabym sie pochwalic ze dzisiaj nie miałam w ustach nic słodkiego (oczywiście nie wliczając kilku truskawek) :D Powiem wam co dzisiaj zjadłam a wy jak cos to poradzcie co zmienic Ś- kromka razowego chlebka z wędliną drobiową i warzywami+ jogurt naturalny z otrębami 2Ś-100g twarogu chudego z kilkoma truskawkami O-duuuuuuużo warzyw+ jajko na twardo K- serek wiejski lekii I co myślicie? A wam jak minął dzien? Jakieś sukcesy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gruba i bez talentu
grzesznica:))) :D Trudno mi wydać opinię na temat jadłospisu ;) Na moje oko jest całkiem ok ;) weissse Kac jak diabli ;), ale przeżyłam. Właściwości leczniczych nie stwierdziłam, ale było pyszne ;) Miałam potwornie ciężki dzień i zjadłam chałwę. Oczywiście wytłumaczyłam sobie, że potrzebuję zastrzyku energii i inne terefere, ale w sumie zmieściłam się w limicie kalorycznym więc pewnie nie będzie się to odkładało w postaci tłuszczyku. Zwłaszcza, że "ganiałam" od ósmej rano do piętnastej więc pewnie spaliłam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilaaa44
Heej :) Dzisiaj mam 8 dzień dietki. Rano zjadłam rogala z twarogiem, potem pojechałam na miasto, więc zjadłam pół bagietki, i skusiłam się na bulke w kfc, ale mała więc jako obiad może być. a po poludniu zjadlam 11 truskawek, ale nie winie się za to, ponieważ 1 truskawka ma okolo 3 kalorie. i wypiłam szklanke koktajlu. Zmieściłam się w 1000 kalorii, wiec jest dobrze. :) Poćwiczyłam też.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilaaa44
jeszcze dodam, że ważyłam się rano , i spadło z 59,8 do 58,6 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny. Dużo tu bardzo piszecie, i fajnie, oby tak dalej :). summer11 --> Przemyśl jeszcze to 600kcal. Ja już próbowałam takich rzeczy i chyba jednak nie polecam. Myślę że powinnaś chociaż trochę więcej jeść, bo naprawdę 600kcal to malutko. A u mnie dzisiaj 900kcal + siłownia i a6w (dzień 7). Tak więc jestem zadowolona, oby tak dalej. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Summer11- Anaaaa ma rację to za mało w ciągu dnia 6ookcal, długo tak nie wytrzymasz bo organizm się będzie domagał swojego . Ja jakąś godzinę temu zjadłam kromke ciemnego chleba z serem żółtym pomidorem i szczypiorkiem i do tego parówka :( miałam na nią chęć. Teraz zaczyna się u mnie zły czas :( jestem tydzień przed miesiączką i jak zwykle mam jakieś zachcianki, organizm domaga się węglowodanów i ma się chęć także na czekoladę,nie wspomine już o humorach :D jak na razie to słodyczy mi sie nie chce ale i tak zdecydowanie za późno dzisiaj zjadłam kolacje!! :/ :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam jutro 1szy dzień okresu. Dziś jem jak szalona, ale w kaloriach sie mieszcze 1300 nie przekroczyłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) No to współczuję ANANAS tego pierwszego dnia :( ja to zawsze mam ból brzucha :( dziś na obiad udko z kurczka ;) do tego duuużo sałaty!! bez ziemniaków i bez chleba :) aha wczoraj sobie poskakałam na skakance ;) zrobiłam 70 podskoków, może to mało ale na początek zawsze coś :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asia ważne, że ćwiczysz. Powoli będzie coraz lepiej. Ja np tydzien temu po pilatesie miałam straszne zakwasy, a po wczorajszym minimalnie w barkach! Znalazłam świetny sposób na pyszne i CO NAJWAŻNIEJSZE niskokaloryczne lody! Kupiłam kilogram truskawek, zmiksowałam (tzn ja użyłam maszynki do mięsa bo końcówkę od miksera mi wcieło) NIE DODAWAŁAM NICZEGO! (cukru też nie dodałam!) wzięłam takie woreczki śniadaniowe i patyczki do szaszłyków, do tego nitkę grubszą i małą chochlę nalewałam po 2 chochelki (ok 100-120g) do woreczka tak na róg (żeby takie trójkąciki wychodziły) Wkładałam po dwa patyczki i zakręcałam wokół nich woreczek wszystko zawiązywałam sznurkiem by sie nei wylało i do zamrażalnik. Jeden przysmak to około 100kalori:D A w ogóle to dziś idę do fryzjera i już się boję! Ostatnio tylko krzywdę sobei robię! Miałam piękne długie, kręcone i co najważniejsze czerwone włosy, to najpierw je ściełam i prostowałam a teraz nie chciało mi sie ich rozjaśniać i farbnełam na czarno. Żal mi czerwieni.... No a ja już w ogóle to jestem po siłowni:D A jak wasze wtorkowe przedpołudnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ananas - ciekawy pomysł na lody :) w te gorące dni, muszę wypróbować ;) Zjadłam kilka truskawek, kawka, woda niegazowana, herbatka zielona i jak synek jadł obiad to coś się zrobiłam głodna zjadłam jogurt z musli. Teraz ćwiczonka, coś mi się dzisiaj nie chce, mam lenia... :( ale nic zabieram się do ćwiczeń :) miłego popołudnia........ Ananas daj znać co u fryzjera?? jaką fryzurkę lub kolor masz :) Weisse coś się nie odzywa........ :( jak u Ciebie dzionek??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po fryzjerze już... Muszę się przyzwyczaić. Znów ich mało, ale ładnie się kręcą! No zobaczymy jak to będzie. Nadal czarne, ale marzą mi sie fioletowe! Włąśnei za kalafiora się biorę:D A tu jakoś pusto....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny. U mnie wszystko w porządku. Dziś 900kcal, ale niestety nie miałam czasu na siłownię. W ogóle bardzo pracowity dzień, ale na szczęście jestem już w domu i mogę trochę odpocząć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnieszka- śmieszka
Hej dziewczyny, przyłączę się do was. Na diecie jestem już tydzień, z 57 kg spadło 56,5 czyli powoli. Mam 158 wzrostu i dążę do 49 kg. Jestem po godzinnym bieganiu i dziś już nic nie jem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość speed kropka
Hej, chętnie się przyłączę, tyle, żeee... ważyłam się rok temu :D mam 175 cm i ważyłam wtedy 59 kg, nie wyglądałam grubo, wręcz przeciwnie, teraz wyglądam prawie tak samo, prawie, bo od 2 tygodni ćwiczę :) moim problemem jest brzuch i boczki :o beznadziejnie to wygląda, tłuszcz zbiera mi się tylko na brzuchu :( dlatego postanowiłam wziąć się za to w końcu i muszę Wam powiedzieć, że po tych właściwie niecałych dwóch tygodniach, codziennego 30 minutowego ćwiczenia widzę efekty :) nie mam zamiaru na tym przestać, bo narazie te moje efekty są minimalnie widoczne, a ja chce mieć płaski brzuchal i pozbyć się boczków. Nie będę się ważyć narazie, dopiero jak zobaczę, że wyglądam prawie tak jak chce :) Co do jakiejś diety to już od dawna jem tylko ciemne, wieloziarniste pieczywo, pijam tylko zieloną i czerwoną herbatę i staram się jeść duużo warzyw, oczywiście popełniam grzeszki (piwko, chipsy czy jakiś McSyf), ale nie jest to jakoś bardzo często, staram się nie stwarzać okazji do jedzenia takich rzeczy. Życzę Wam i sobie powodzonka abyśmy w to lato, pięknie się zapowiadające wyglądały tak jak chcemy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weissse
czesc jestem:)mielismy troche zalatwiania i mnie wybilo z rytmu,ale juz jestem. widze nowe kolezanki:) fajnie,coraz wiecej nas. ananas-ja akurat po okresie.a tez mialam napad na jedzenie,z tym ze nie na slodkie ale na jakiegos hamburgera,kurczaka z rozna. ananas-ale super sobie wymyslilas te lody.na pewno byly pyszne. i jak po fryzjerze? mialas cale czerwone wlosy? ja kiedys mialam takie pasemka-czarne,czerwone i jasne. jakie?fioletowe?:)ci sie marza?:) asia-na poczatek 70 skokow to ok.zwiekszaj ilosc z czasem. wazne by sie wogole ruszyc. asia-fajne te cwiczonka,z tym ze jak ktos ma problemy z kregoslupem to odradzam brzuszki a co sasiedzi na to?:) anaaa-ja tez ten tydzien tak zaczelam-latam w ta i spowrotem. agnieszka-a jaka diete stosujesz?podaj swoj dzienny jadlospis. speed-asia podala fajna stronke na boczki-mozesz sobie cos z tego wybrac.najlepiej robic te wszystkie cwiczonka by kazda partie miesni poruszyc. jaki sport uprawiasz? cwiczysz w domu czy na silowni? u nas taka ieciekawa pogoda:( planuje co dzis zrobic dobrego na obiad.nie mam pomyslu. a tak jak synek wstanie to zjem z nim cos,a raczej po nim. potem obiad,na deser salatka owocowa i to wystarczy.moze jeszcze wieczorem jakas kaszke z owocami milego dnia zycze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny :) witam nowe chcące schudnąć :) Speed kropka - ja też chciałabym najbardziej schudnąć z brzucha no i zgubić jeszcze troche boczków :D jak na razie to widzę różnicę, ćwiczenia naprawde dużo dają. Wiadomo że nie tak od razu z dnia na dzień sie zeszczupleje, trzeba czasu a więc i cierpliwości. Ja robię nożyce to ponoć też jest dobre na brzuch i boczki no i na uda, zauważyłam że mi zeszczuplały :) Jak na razie to kawka :) i za chwile odkurzanie ;) miłego dzionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Weisse - skakałam na skakance w poniedziałek, jak na razie to chcę tak 3 razy w tygodniu skakać i oczywiście zwiększać ilość :) w sobote staje na wagę, liczę się z tym że może nie być zbyt dużego spadku wagi bo już troche zrzuciłam więc mogę mieć zastój :( zobaczymy.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
STAJE NA WADZE A TAM 71,5kg.... Licze, że to tylko z powodu okresu i zatrzymania wody w organiźmie... Troche was podręczę : http://mojewypieki.blox.pl/2009/10/Babeczki-z-nutella.html Pysznie wygląda, aż się chce piec! Z resztą upiekę, ale nei teraz, jak będę miała silniejszą wolę i foremki do mufinek:D agnieszka- śmieszka ile masz lat?:) speed kropka podziwiam! Nie potrafiłabym żyć bez wagi! weissse do Ciebie mam pewną sprawę... Już możesz zacząć się bać:D Nie znikaj stąd bo się do Ciebie bardzo przyzwyczaiłam:) Nom całe czerwone 3 lata z przerwą na niebieskie (ale miałam źle rozjaśnione włosy i na komunii siostry byłam w kremowej chuście na głowie :D bo moja grzywka była zielona!). Fiolet mi sie marzy, ale mam za bardzo zniszczone włosy rozjaśnianiem i na razie zostanę przy czerni, może z pasemkami kolorowymi albo grzywką? To tez niezły pomysł... Kiedyś miałam bląd włosy a grzywkę czarną:D No obiad polecam zuęe. Rosół i do tego wrzucasz młodą kapustę, albo kalafiora. Pycha! Albo pierś z kurczaka upieczona w piekarniku z jakąś przyprawą do grila i sos czosnkowy (jak bedziecie zainteresowane to podam łatwy, PYSZNY i dosyć nisko kaloryczny przepis bo na jogurcie) do tego fasolka szparagowa, albo szparagi? Asia666144 Ty ciągle sprzątasz... Żeby mi się tak chciało... Oj pięknie by było. Ile się odchudzasz i ile schudłaś? APEL DO WSZYSTKICH!!! weźcie zastrzeżcie sobie niki i zróbcie stopki z wagą bo ja sie zawsze gubię!!! No idę zrobić sobie kanapkę z wędliną i ogóraskiem:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×