Dzisiaj miałam cycki o rozmiar wieksze- reakcja facetów, zniesmaczona

no jest różnica między gapieniem a patrzeniem ja też sie nie bulwersuję jak ktoś mi się połowę rozmowy patrzy na biust, raczej zaczynam się śmiać czy coś. chyba że jest to stary dziad albo przełożony

Za 20 lat nawet starsi panowe nawet nie zerkna na Was,jeszcze bedziecie tesknic za spojrzeniami;-)

nie może?

mogą sie patrzeć ale nie gapić, tym bardziej ze niektórzy tak się gapią jakby obmacywali wzrokiem. a nie sądze że wiele dziewczyn chciałoby być obmacywane przez starych facetów

i będzie po sprawie. albo, albo

jak się stary gość gapi to jest takie niesmaczne bo ja myślę sobie- mógłbyś być moim ojcem, albo- pewnie masz córkę w moim wieku, na jej cycki też być się tak gapił? albo- idź i się gap na żony biust

to już nie może popatrzec na kobietę która córką nie jest?

ja nie noszę dekoltów a i tak się gapią. mam taki biust że nawet w golfie jak jestem to się gapią

Starszy to niech się patrzy na kobiety zbliżone wiekiem :) Ja myślę, że w każdym wieku można się podobać, a nie wynika to (jedynie) z zawartości stanika :) Nie potrzebuję spojrzeń facetów, żeby się dowartościowywać - vide Anna Mucha chodząca bez stanika - żenada!

nie wiem, jest to obleśne dla mnie. np jak widzę że ojciec mojej przyjaciółki się gapi

jest bardzo znany i nigdy spokojnie nie mozna było piwa się napić w pubie. teraz pijemy u niego bo to jedyne wyjście i nie łazimy po mieście. albo, albo

żeby się nie gapił bo to jest obleśne

Mam takie zdanie jak Ty, lansona :) Dlatego nie chodzę wydekoltowana - choć nie noszę golfów :) Może jakbyś zakładała jakieś dodatki odwracające uwagę - pasek błyszczący w jasnym kolorze czy jakieś większe kolczyki? :)

Podsumowuje temat: Autorka i jej podobne, to głupie cipy. Dziękuję za uwagę.

faceci tego nie zrozumieją dopóki ktoś by ich nie postawił w takiej sytuacji. jak mój mąż. jak zaczęliśmy się spotykać i on idąc ze mna widział zachowanie facetów (nie przeszkadzało im to że szłam z facetem) to wtedy doszło do niego jak to jest po drugiej stronie chodzi o to że można sobie rzucić okiem ale DYSKRETNIE, tak zeby nie wpędzić kogoś w zakłopotanie rozpisałam sie zdeczka ale ja to przeżywam od iluś lat. nie jest to jakiś koszmar czy coś ale może uda mi sie wbić paru do głowy żeby tak nie robić

się w zakłopotanie ubierając się tak że faceci się patrzą????

przecież cały czas piszę że ubieram się tak zeby biustu nie podkreślać, poprostu mam taką figurę i do tego naprawdę spory biust że to sie rzuca w oczy żadne paski kolczyki itp nic nie dadzą, mój biust jest pierwszy, pootem cała reszta

Oj, straszne! Naprawdę! Biedulka pokazała nagą cipe i jest załamana, że facetom chuje stają! Faceci to świnie - jak śmią poddawać się naturalnym odruchom!

czy dżinsy i t-shirt bez dekoltu są wyzywające?

inni maja gorzej bo się na nich gapią bo sa np ułomni:O

IMO13829 piszę to samo po raz drugi- ja się nie dziwie, ze się patrzą, ja też sie patrzę na fajnych facetów. ale dyskretnie a nie takim obleśnym wzrokiem. w szczególności jak jest się wujkiem albo ojcem przyjaciółki

ja mam już to gdzieś w sumie czy się gapią czy nie. tak sobie tu piszę czekając aż mąż wróci z pracy

obleśny wzrok. może oni uwazają, że czynią to dyskretnie???

... chyba więc pozostaje Ci polubić swój pełny biust :) wiele kobiet zamieniłoby się z Tobą :) a jeśli wpędza Cię to w zakłopotanie, może po prostu wystarczy się z tego po cichu śmiać? [wiem, nie jestem w Twojej skórze, ale to chyba jedyna opcja, żeby biust nie przysłaniał Ci oglądu rzeczywistości :)]

eee nie, dyskretnie jest zerknąć. a obleśnie jest oblizywać usta i patrzeć przez połowę rozmowy (lub więcej)

[zgłoś do usunięcia] fefwefwef myślicie, że faceci wypychaja sobie majtki?? ha ha prawda, najpierw push-upy, wkładki i nie wiadomo co jeszcze, a później pretensje, że faceci gapią się na cycki pierdolnięte to jakieś

Tak na pewno.

Ropucha wstręciucha wiem wiem, przyzywczaiłam sie śmieję sie z tego jeśli to jest jakiś kolega niektórzy to mi nawet swoje fantazje opowiadaja wariaci np kiedyś w pracy zaczepia mnie jeden kolega na korytarzu i mówi że mu się śniłam jako rusałka wodna, nago siedziałą na kamieniu i miałam włosy rozpuszczone zasłaniające piersi heheeh nie wiedziałam co mam powiedzieć heh

bynajmniej od tego czasu przestałam chodzić w rozpuszczonych włosach w pracy

lansona - rozumiem, że jak dziewczyna jest podrywana ze względu swojej ładnej twarzy, to powinna polać sobie gębę kwasem, bo taki podryw jest nienaturalny i obleśny.