Dzisiaj miałam cycki o rozmiar wieksze- reakcja facetów, zniesmaczona

A więc oprócz tego, że to się zauważa, to jeszcze biust działa na wyobraźnię :) Rozumiem, że sobie nie życzysz nachalnych spojrzeń samców na Twój obfity biust, ale chyba się od nich nie uwolnisz... W sumie to mi ich nawet szkoda, nie wiedzą, jak się kompromitują w Twoich oczach :) Biedaki jedne!

IMO13829 ja nie ogarniam o co Ci chodzi za bardzo

Twarz nie jest obiektem pieszczot seksualnych, więc to nie to samo, co biust, IMO :) Jeśli faceci podrywają kobietę ze względu na jej piękne rysy twarzy, czynią to raczej z poczucia jakiejś estetyki, a nie z czystych i niepohamowanych popędów :) Czujesz różnicę?

ja mam to gdzieś jak mówiłam, niech się gapią, byleby nie próbował ktos dotykać. ja też sie gapię na facetów (na twarze w sumie a nie na krocze ale dobra) nie bierzcie mnie tu za jakiegoś oszołoma czy coś

a co z tymi co mają ładne buzie i duże biusty? z jakiego powodu są podrywane? ja bym powiedziała że jednak 90% przypadków podrywało mnie przez ten bust

no są obleśni, nowości nie odkryłaś :O

lansona - no rozumiem, że nie ogarniasz. Wszakże nadal jesteś w szoku po traumie podrywu, ale miejmy nadzieję, że z powrotem równowagi psychicznej, także wróci Ci umiejętność logicznego myślenia... Zaraz...czy powiedziałem coś o logicznym myśleniu w odniesieniu do kobiety? Chyba śpiący jestem...

IMO13829 tak ziejesz złością że jesteś albo dziewczyną z małym biustem(która chciałabt mieć większy) albo facetem mający problemy w kontaktach z kobietami

niestety faktem jest, że faceci gapią się jak debile jak się pokaże kąsek ciała wczoraj było gorąco, włożyłam sukienkę, letnią, z dość pokaźnym dekoltem, mam rozmiar pełne B a mimo tego jak się gapili.. na dekolt i nogi aż czułam się nieswojo :/ wkurza mnie to zawsze mam kryzys latem, bo jak jest gorąco i noszę sukienkę to zaraz się dopieprzają, zagadują, gapią to jest naprawdę męczące wcale nie jest to fajne :/

vxvxcvx uważaj bo IMO Ci zaraz czymś dowali za to że się źle z tym czułaś i że jeszcze śmiesz się tym dzielić na forum

no bo faceci myślą, że mogą się gapić a my mamy się jeszcze z tego cieszyć a tak naprawdę to gapiąc się na kobiety napastliwie zachowują się jak cielaki

Niestety, ale głupota wyzwala ze mnie dupka - nic na to nie poradzę. Ale nie martwcie się, za kilka/naście lat nie będą Was zaczepiać.

np moj kumpel mowi "lato idzie sa cycki" to juz sie tak utarlo ze faceci patrza na wdzieki kobiet...juz tak widocznie jest i sie tego nie zmieni. Mniejsze dekolty to jedyny sposob a jak i tak sie beda GAPILI bezczelnie, to po prostu ignorowac! Wy widze same zwracacie na nich uwage skoro sie tak na Was wielce patrza! ja np ide i nie patrze sie czy inni sie na mnie patrza, jak rozmawiam tez nieraz widze ze sie jeden albo drugi spojrzy...mnie to po prostu bawi :D

http://www.wp3.pl/kuba_wojewodzki_marina_wyspy_kanaryjskie/ co wy na to :D ? sensacja roku :)

Znaczy, że lepiej by było jakbyście wywaliły cycki i żaden facet nawet by nie zwrócił uwagi. :D Już widzę ten płacz - nie patrzą się! Jestem nieatrakcyjnaaaaa! :P

jak się laski na mnie patrzą. tyle ich co sobie popatrzą bo mam swoja kobietę.

Ale to jest ogólnie ciekawe zjawisko - że nawet bez specjalnych starań można wzbudzić zainteresowanie płci przeciwnej :) Kiedyś usłyszałam, że mam piękną spódnicę, ale jeszcze piękniejsze mam nogi - a byłam ubrana dość skromnie, to znaczy spódnica za kolano, szpilki jak zawsze, rajstopy, poza tym marynarka, więc mnie trochę zatkało ;) Przyznaję, było to miłe, ale ja nie jestem typem kobiety mrugającej do przystojniaków na ulicy, więc nie jestem nastawiona na ochy i achy facetów :) No więc pozostaje albo przyjąć swój los i nastawić się na spojrzenia obleśne bądź nie - albo nosić odzież nieco bardziej zasłaniającą ciało - choć w upalne dni to trudne :) Ale fakt - faceci nie zrozumieją, że ich gapienie się może być niechętnie traktowane przez kobiety, bo odwrotne zjawisko zdarza się nieczęsto (żeby to baba śliniła się na widok chłopa), a jeśli już występuje, to facet zwykle się z tego powodu cieszy :) :)

dotycząca "staruchów". oni czesto maja uszkodzone, chore oczy i słabiej widza niż młode laski. no to i dłużej muszą się "gapić"

Wy sie musicie naprawde rozgladac! ja idac ulica bezmyslnie ide (ze niekiedy mi znajomi krzycza "ludzi nie poznajesz? :D ) takze jak sie patrza to ja tego po prostu nie widze...a Wy widze oczy dookoła głowy macie :D

Powtarzam: biedaki jedne! :)

to wam się nie podoba:D

Ropucha wstręciucha - pozwól, że trochę zredaguję Twój tekst, aby był bardziej czytelny i zgodny z prawdą. Jak się na mnie patrzy brzydal, to jest źle i krępująco. Jak się patrzy "ciacho", to jest super. Nie musisz mi dziękować.

Ja myślę, że nie ma co analizować do tego stopnia :) za wiele zależy od typu osobowości i wieku - niektórym kobietom, chyba starszym, choć niekoniecznie, imponują spojrzenia młodych chłopaków, a starszych chyba są dozwolone. Co do młodych kobiet - niektórym podobają się spojrzenia starszych, innym przeszkadzają na korzyść młodszych facetów. Jeszcze innym nie zależy na tym :) Nachalne spojrzenie ciacha może być równie irytujące co starszego pana :) Dość pokrętne tłumaczenie, fakt, ale można to sprowadzić do zasady: w Polsce jak kto chce :)

Ropucha - kiedyś i Ty będziesz "starszą panią", zobaczymy wtedy czy nie zatęsknisz do "nachalnych" spojrzeń. ;)

Przyznam Ci jednak rację, że ciacha u kobiet ogólnie mają łatwiej, choć pojęcie ciacha oznaczać może bardzo różne typy :) Ale to taki truizm :)

Ja nie twierdzę, że spotykam się z nachalnością spojrzeń. Po prostu raz byłam nieodpowiednio do mojego mniemania o sobie ubrana i odczułam na sobie nachalne i obleśne spojrzenia. Poza tym staram się nie podniecać płcią przeciwną :) Widzisz, IMO, tu nie chodzi o NACHALNE spojrzenia, tylko miłe podpatrywanie :) :) A do tego nie trzeba wywalać cycków :)

Ropucha - nie przyznajesz MI racji, tylko wykazujesz się niewiarygodną szczerością...jak na samicę. Bo o tym, to od dawna wiem.

Ropucha - podniecanie się płcią przeciwna jest normalne, no chyba żeś oziębła kłoda, bądź lesbija. ;) Mi z kolei chodzi o kwik tutejszych panienek, gdy spotkają się ze spojrzeniami po tym JAK SAME WYEKSPONUJĄ SWOJE KSZTAŁTY...

hahaha, to już wiem dlaczego nie mam faceta! bomam miseczkę A więc żaden na mnie nie spojrzy :(

Miseczka A?! To już lepiej idź na operacje zmiany płci, bo tutaj nawet silikony nie pomogą.