Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

mam dość takiego kraju

KLUB POPARCIA Janusza Korwina Mikke

Polecane posty

"Endlsung, die Endlsung der Judenfrage (niem. ostateczne rozwiązanie kwestii żydowskiej) synonim zagłady europejskiej ludności żydowskiej używany przez nazistów. Decyzje, dotyczące szczegółów technicznych akcji, podjęto podczas Konferencji w Wannsee, 20 stycznia 1942. Ostateczne rozwiązanie wdrażano przede wszystkim przez specjalnie utworzone ośrodki zagłady. Podczas wojny niemieccy naziści i ich sojusznicy wymordowali 5-6 milionów Żydów" To tak dla tych co niewiedzą z czego się śmieją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to żeś się teraz popisał
Wyjścia są trzy: Konserwatywno-liberalne. Zlikwidować socjalizm, przestać wypłacać komukolwiek zasiłki. Wtedy przyjeżdżać będą poważni kupcy, a nie warcholstwo. Narodowe: wprowadzić narodowy socjalizm, a muzułmanów wyrzucić z kraju, wysłać do jakiegoś Oświęcimia w każdym razie: przeprowadzić, jak chciał towarzysz Hitler: „ostateczne rozwiązanie. Postępowe. Pogodzić się z losem i czym prędzej przejść na islam. Dotyczy to zwłaszcza ateistów bo muzułmanie chrześcijan i żydów litościwie tolerują, ale ateistów tępią bez litości 12:35 [zgłoś do usunięcia] no żesz do k... nędzy JKM nawołuje do mordowania muzułmanów. ---> 'WNIOSEK' zal.pl ----> Najlepsza stopka na kafe :) ale on i tak będzie swoje pieprzył

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziewczyna..
wyjscia są 3?... przerazają mnie te 3 wyjscia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyno, ale na cos trzeba bedzie sie i tak niedlugo zdecydowac. Skoro w Pl mamy ujemne przyrosty naturalne, a w krajach muzulmanskich kobiety rodza po kilkoro dzieci, jest zakaz aborcji i kontroli urpdzen, to jakie beda konsekwencje? Przeciez Europa sie wyludnia. Nikogo nie stac na dzieci, bo koszty zycia sa wysokie, podatki ciagle podnoszone.... Dlatego JKM mowi- "jak zwiekszyc liczbe urodzin?" http://www.youtube.com/watch?v=jx2uZ8_0oek&feature=relmfu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wrociles :classic_cool: 2:35 mysl lewicowa premiuje bogatych: http://www.youtube.com/watch?v=QD0VN-LM7l4&feature=relmfu "Podatku nie placi ten, ktory nic nie robi, a ten kto robi- to im wiecej, im lepiej robi tym wyzsza placi kare, tym wieksza grzywne placi panstwu " JKM ---> ...i wypada dodac za ten haracz utrzymywane sa te wszystkie nieroby :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziewczyna..
Przede wszystkim.... normalny urlop macierzyński jak to jest Np na Litwie! 2 lata! Oraz zmiana rządu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jezeli nasi mezowie nie musieliby oddawac panstwu co miesiac prawie polowy ze swoich zarobkow (podatki, zusy i inne), a podatki bylyby nizsze (czytaj: ceny produktow spadly, np chleb=1 zl, benzyna= 2zl) wtedy najprawdopodobniej wiekszosc kobiet w ogole zdecydowalaby porzucic prace, albo urlop macierzynski przedluzyc sobie do tych wspomnianych 2 lat- BO PO PROSTU BYLOBY JE, I ICH MEZOW NA TO STAC. Teraz jest to rzecz jasna niemozliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czekałaś :classic_cool: Lewica dzisiejsza to już chyba 4 pokolenie czerwonej burżuazji. Spasionych złodziei, którzy mają gęby pełne miłości do ludu a ostatnio do tzw mniejszości seksualnych. Czytałaś może "Montaż", Wołkowa? Warto, bo to świetny obraz tego jak środowiska lewicowe w Europie zachodniej były wykorzystywane przez Moskwę do szerzenia bałamutnej propagandy i w sumie demolowania sceny politycznej. Paryski maj 68 to jeden z efektów tych manipulacji. Fala lewackiego terroryzmu lat 60/70 tak samo. Rozkapryszeni studenci wyszli na ulicę, bo zapłonął w nich płomień rewolucyjny. Teraz ci szkodliwi durnie są politykami, premierami, ministrami, biznesmenami. W głowach mają stare bzdury i nowe pomysły na ich zastosowanie. Linki pooglądam potem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jezuuuuuu. jak wy ludzie
mozecie nawoływac do drugiego Oświęcimia?:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z utęsknieniem 😘 Nie czytalam tego :O teraz nadrabiam zaleglosci "branzowe", ktore wisza mi jeszcze "sprzed" sesji. Ale jak skoncze z przyjemnoscia siegne po cos nowego. Dzieki. Linki, filmiki sa krociutkie; na kanale bankiera na YT JKM mowi krotko, zwiezle i na temat. Warto poswiecic czas, i dowiedziec sie czegos nowego, inaczej spojrzec na rzeczywistosc, ktora nas otacza. Pomarancza powyzej ma ujemne IQ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Następny osobnik z brakiem umiejętności czytania ze zrozumieniem. mam dość Niestety to tylko potwierdza moją tezę, że JKM nigdy nie zdobędzie ani skrawka władzy, bo zachowuje się niepolitycznie. Trzeba mówić tak, aby powiedzieć ale nie dać manipulatorom kija do ręki, którym będą bez opamiętania nas okładać. I na nic będą tłumaczenia i sprostowania. Wyborcę trzeba kupić słodkimi słówkami. Wręcz kłamać, jeśli zajdzie potrzeba. Trzeba skrywać to co jest mało strawne w programie, idei, dla tak wielu wyborców i eksponować to co może się podobać, czyli: niskie podatki ale ani słowa o tym, że przytnie się socjal. Wszyscy tak robią, mniej lub bardziej bezczelnie. Uczciwy nie ma szans na przebicie się z prawdą pośród kłamców, bo prawda nigdy nie jest szczególnie atrakcyjna. Skoro takie są reguły, nim się nie zdobędzie władzy, trzeba grać według nich. Na uwagi o moim cynizmie, odpowiem, że "Księcia" już dawno przeczytałem i złudzeń nie mam. Durniów trzeba głaskać i potem w dupę kopać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alez ja wiem, ze wladzy nie zdobedzie :( ale zyczylabym sobie, by dostal sie do sejmu. Byl w nim tylko 2 lata, ale zlozyl wtedy fajny projekt, ujawnienia 'teczek' SB, wszystkich TWi tak dalej. ktory posel moze poszczycic sie chociaz jednym konkretnym fajnym pomyslem, ktory przyniesie cos dobrego???? Dlatego w Polsce wybory wygrywaja populisci- Ci, ktorzy obiecuja druga irlandie, nazywaja sie liberalami- a zajmuja sie podnoszeniem podatkow i socjalu, ktory niszczy $$$ panstwa. Moze jak JKM pojawi sie w sejmie, zacznie tlumaczyc ludziom rzeczywistosc (bo zakladam, ze wtedy juz TV niejako bedzie zmuszona Go pokazywac :classic_cool:), to dotrze to do ludzi, i czesc z nich sprawe przemysli, i sie opamieta. A teraz ide jesc placki cukiniowe :classic_cool: Wiec 🖐️ 🌻 pragnienie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myrek Shatyn na kafe ma zdecydowanie większe poparcie niż JKM w RP, a też został oznaczony jako "nikt cię nie traktuje poważnie". I nie widziałam Twojego protestu :P :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli mogę Ci jeszcze coś polecić do czytania, to warto przeczytać "Hańbę domową", Trznadla. Jest to zapis rozmów z pisarzami, którzy przeszli przez okres stalinowski. Rozmowy były rejestrowane w latach 70 i 80, więc politycznie dawno temu, ale tylko pozornie, bo cała ta scheda zakłamania pozostaje w życiu publicznym. O samej literaturze nie ma tam zbyt wiele, bo książka jest o tym jak środowisko literackie, poszczególni pisarze zachowywali się i dlaczego. I jeśli zmienili zdanie, odżegnali się od stalinizmu i od komunizmu w ogóle, to jak do tego doszli? Jest tam też rozmowa z Rymkiewiczem, ostatnio ciąganym po sądach przez Michnika, jest wywiad z Herbertem, gdzie padło to słynne zdanie: "mój przyjaciel Adam", a które potem Herbert polecił Trznadlowi wykreślić. Także niby o środowisku literackim a w istocie o działaniu całego systemu, ideologii, ich niezwykłej sile. Popatrz, ta ideologia w rozmaitych mutacjach, wersjach light, do dziś ma się świetnie i nadal idzie zwycięsko przez świat. To jest fenomen wart przyglądnięcia się, bo żeby z tym potworem walczyć trzeba go znać. I w tej książce rozmówcy próbują to wyjaśnić, zrozumieć. Są tacy, którzy wykręcają się od odpowiedzialności, tacy którzy przeszli pół drogi ale zatrzymali się i tacy jak np Rymkiewicz, który zupełnie zerwał z tym gównem. Herbert to jakość sama w sobie, bo nigdy w to nie wdepnął. Wielki człowiek!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Od ktorej zaczac? Czy to bez znaczenia? Bo wiekszosc ludzi to glupki, i jezeli powiesz im, ze dasz podwyzki czy jakies inne ulgi, to ciesza sie jak dzieci. Nie wiedza tylko tego, ze panstwo na te banefity sie zadluza, i jezeli teraz dostana 300zl to za 10 lat beda musieli splacic w podatkach 600 zl :classic_cool: Dlatego iftarze Polska juz wdepla w bagno, a calkiem niedlugo moze zaczac sie w nim topic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o tym jak to Herberta
gnojono w PRL Sytuację Herberta zmienił rok 1956 odwilż polityczna i koniec obowiązkowego socrealizmu w literaturze umożliwiły mu debiut, sukces literacki zaś przyczynił się do poprawy warunków życiowych. W 1957, dzięki poparciu Jerzego Zawieyskiego, otrzymał z puli ZLP przydział kawalerki (28 m) przy ul. Świerczewskiego, a stypendium ZLP (100 USD) pozwoliło mu odbyć pierwszą zagraniczną podróż. Zafascynowanie kulturą śródziemnomorską z jednej, a niemożność przystosowania się do ponurych realiów i atmosfery PRL z drugiej strony sprawiły, że podróże stały się jego pasją. Mimo wielu kłopotów zawsze starał się o przedłużenie paszportu, co dawało możliwość powrotu do kraju. Nigdy nie zdecydował się na definitywną emigrację. Podróże, z powodu skromnych środków finansowych gromadzonych na bieżąco z doraźnych źródeł: nagród, honorariów za odczyty itp., odbywały się możliwie najmniejszym kosztem. Odbiło się to w przyszłości na jego zdrowiu, pozwoliło mu jednak poznać z bliska świat piękny i bardzo różny (Modlitwa Pana Cogito podróżnika) zarówno w dziełach kultury materialnej, jak i w napotykanych ludziach. Pierwszą podróż zagraniczną rozpoczął w 1958 r. Udał się przez Wiedeń do Francji (maj 1958 styczeń 1959), odwiedził Anglię (styczeń marzec 1959), Włochy (czerwiec lipiec 1959), po czym ponownie Francję. Do Polski powrócił w maju 1960. Plonem tej podróży był Barbarzyńca w ogrodzie. Jesienią 1963 r. wyjechał znowu, tym razem do Anglii i Szkocji. W grudniu 1963 roku przeniósł się do Paryża. W styczniu 1964 r. w Bibliotece Polskiej w Paryżu odebrał Nagrodę Kościelskich, co umożliwiło mu przedłużenie pobytu na Zachodzie. Wakacje 1964 r. spędził we Włoszech (lipiec sierpień 1964) i Grecji (październik 1964), skąd powrócił do Francji, a pod koniec roku do Polski. Od 1965 do 1968 roku był członkiem zespołu redakcyjnego miesięcznika "Poezja". W sezonie 1965/66 pełnił funkcję kierownika literackiego w Teatrze im. Juliusza Osterwy w Gorzowie Wielkopolskim. Okazją do kolejnej podróży był odbiór Nagrody Lenaua (Internationaler Nikolaus Lenau Preis) w Wiedniu (październik 1965). W 1965 został też Herbert członkiem Akademii Sztuk (Akademie der Knste) w Berlinie Zachodnim oraz Bawarskiej Akademii Sztuk Pięknych w Monachium. W Austrii przebywał do wiosny 1966. Odbył podróż po Niemczech, następnie zatrzymał się na dłużej we Francji (czerwiec 1966 wrzesień 1967). Stamtąd przeniósł się ponownie do Niemiec, odwiedzając po drodze Holandię i Belgię. W zimie 1968 osiadł w Berlinie. 29 marca 1968 wziął w paryskim konsulacie ślub z Katarzyną Dzieduszycką. W końcu kwietnia państwo Herbertowie wrócili do Berlina. Lato 1968 Herbert spędził w USA (na zaproszenie Poetry Center), zwiedzając m.in. Nowy Jork, Kalifornię, Wielki Kanion, Nowy Meksyk, Nowy Orlean, Waszyngton, Los Angeles. W tym też czasie zostało opublikowane w USA tłumaczenie jego utworów, i uczyniło go jednym z najbardziej popularnych poetów współczesnych w angielskim kręgu językowym. W czasie tej podróży miał kilka wystąpień, m.in. w Nowym Jorku, Berkeley i Los Angeles. Ze Stanów Zjednoczonych udał się do Berlina, gdzie mieszkał do połowy września 1970, nie licząc krótkich wizyt w Polsce i wakacji we Włoszech (1969 r. udział w Dei Duo Mundi Festiwalu Dwóch Światów). Od września 1970 do czerwca 1971 Herbertowie przebywali ponownie w USA, w związku z wykładami, jakie prowadził poeta, jako tzw. visiting profesor na Uniwersytecie Stanowym w Los Angeles.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paszport mu tak dawano
bo chciał sobie podróżować? chyba musieli go lubic:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój tata w tych latach,
ponieważ jego tata byłw AK mógł sobie pojechać do Włoch. tych pod Warszawą. paszport to było marzenie niedostępne dla zwykłych ludzi a tym bardziej dla "nielubianych"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdscz
Oni go po prostu torturowali tymi wyjazdami. Komuniści wstrętni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po pierwsze: iftar się nie odmienia. To tak w kwestii wiedzy o kulturze arabskiej i języku polskim. PO drugie: Polska w bagnie tkwi od bardzo dawna. I JKM nie jawi sie tu w roli Chrystusa narodu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jezeli jestesmy juz tak szczegolowi: Po pierwsze- nie mam bladego pojecia o odmianie slow pochodzenia arabskiego; nie jestem lingwista czy polonista, tylko prawnikiem, o czym nadmienialam na samym poczatku. Po drugie- oczywiscie ze tkwi od dawna. Ale JKM moze uratowac swoimi reformami kraj przed jego calkowitym w nim zatonieciu. A nawet pomoc w powolnym wyplywaniu na powierzchnie. Wiec jak juz koniecznie tak bardzo chcesz zablysnac, to moze najpierw uwaznie przeczytaj. Dzien dobry :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość będę na orange
Po drugie- oczywiscie ze tkwi od dawna. Ale JKM moze uratowac swoimi reformami kraj przed jego calkowitym w nim zatonieciu. A nawet pomoc w powolnym wyplywaniu na powierzchnie. Nikt przed niczym nikogo nie uratuje. JKM to tylko kolejny polityk, który ładnie prawi. A to, że ktoś jest naiwny i wierzy jemu, Tuskowi czy Kaczyńskiemu to już jest problem tej osoby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cześć wawcia
:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikt przed niczym nikogo nie uratuje. JKM to tylko kolejny polityk, który ładnie prawi. A to, że ktoś jest naiwny i wierzy jemu, Tuskowi czy Kaczyńskiemu to już jest problem tej osoby. ---> no jasne. Najlepiej siasc na dupie i powiedziec, ze nic juz nam nie pomoze. Ale skoro tak jest, to moze zlikwidujmy juz dzis sejm- po co poslowie maja co miesiac brac gruba kase, skoro i tak pojdziemy na dno. A kiedy wlasnie PO chciala przeglosowac projekt na mocy ktorego liczba poslow zostalaby zmiejszona- jako nikt ich nie poparl, wiec jednak czyms sie tam zajmuja???? Sam widzisz czym- glosowaniem nad ustawami, ktore tycza ICH. NIE UFAM IM. A akurat JKM wierze, bo nie zmienia swoich pogladow (jak np Tusk, ktory tez byl liberalem) od 20 lat; gdyby zalezalo mu na zdobyciu wladzy za wszelka cene- siedzialby juz przemianowany w PISie, albo PO. Tymczasem do kazdej kampanii przedwyborczej doklada ok 100tys zl ze SWOICH pieniedzy, na ktorych zwrot nawet nie moze liczyc :classic_cool: To jest uczciwe !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×