Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość magmagmagmagmag

zdjęcia slubne w dniu ślubu- -do dosiwadczonych

Polecane posty

Gość magmagmagmagmag

Hej! mamy slub w sierpiu, slub w kosciele bedzie o godzinie 18. zdjecia slubne i tzw krotki plener chce miec robione w dniu slubu, a nie tydzien, czy nawet dzień po nim- stad moje pytanie: czy ktos robil z was plener przed ślubem? kilka godzin przed ceremonia? jak to wyglada w praktyce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Doświadczona po ślubie....
Głupie pytanie jak to wygląda? Normalnie wygląda, wszyscy na baczność młoda drży, aby gdzieś przypadkiem nie ubrudzić sukni ślubnej lub uszkodzić jej mechanicznie. Wszystkie zdjęcia robione z zegarkiem w ręku, bo czasu mało. Zero siadania na trawie, ławce, kamieniu. Zero zabawy i ruchu. Zdjęcia bezpłciowe i na odczepnego. Jedyna dobra strona takiego pleneru to takie zdjęcia proponują i podejmują wykonania się zazwyczaj amatorzy kreujący się na profesjonalistów, dzięki czemu cena jest niska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do tematu AS
Pani Karolino warto usunąć prefixy na niektórych zdjęciach bo inaczej nie ze wszystkich zrobi się idiotów. Warto też poczytać o tworzeniu kolorów w fotografii a nie cudować i nie tworzyć jakiejś niby istniejącej mody której nie ma. Po co robić z ludzi karykatury? Nikon D700 naprawdę bardzo ładnie odwzorowuje kolory i to na niższych czułościach jak 1000 ASO. Podziwiam nerwy panny młodej gdy idąc do kościoła szła brudnymi chodnikami i widocznymi kałużami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie się wydaje, że fotograf, który ma robić te zdjęcia chciałby przed imprezą trochę się zdrzemnąć, stąd nie będzie mu się chciało zbytnio angażować w prowokacyjną sesję. Z drugiej strony to samo dotyczy młodych - może faktycznie lepiej byłoby zamiast uganiać się po ruderach, po prostu trochę się wyciszyć, dać sobie więcej czasu, na spokojnie przygotować się do ślubu i wesela? Sesja ślubna, w wykonaniu większości zawodowych fotografów, to jedynie wykonanie pewnych zdjęć, które powstają z okazji ślubu i tak naprawdę ze ślubem nie mają nic wspólnego. Właśnie dlatego, przynajmniej ja tak sądzę, nie ma znaczenia, czy sesja będzie miesiąc wcześniej, czy później. Zimą, być może warto poczekać na śnieg, a latem na fajne słońce. Jeśli już ktokolwiek daje zlecenie na taką sesję, to powinien przeprowadzić ją w warunkach względnego spokoju, a o to dużo łatwiej właśnie w kilka dni, czy tygodni po ślubie. Problemem może być strój - wypożyczona sukienka, makijaż, czy fryzura. Trzeba się będzie drugi raz wykosztowywać. No ale koszty tego makijażu, czy fryzury powinny już być mniejsze. W końcu to powtórka już wykonanej roboty, może fryzjer da jakiś rabat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odbudwa końcówke
ja miałam mieć sesję w dzień ślubu ale wieczór przed się rozmyśliłam i miałam w niedziele. i to był najlepszy z pomysłów związku z weselem. sesja w dniu ślubu to naprawdę musi być masakra. samo robieie filmu mnie meczylo, a co jeszcze sesja.a tak, w niedziele, wciaz miala slubna fryzure (zasluga dobrej fryzjerki ale byla tez obca umycia i wyporostowana wlosow), sama sobie zrobilam makijaz, bylismy wyluzowani i szczesliwi. mielismy na to cala niedziele i moglismy obiec polowe wojewodztwa. zdjecia sa super, w roznych miejscach, my wyluzowani, moglismy sie tarzac po piasku bez stresu o ubrania itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odbudwa końcówke
ja też miałam późno ślub więc pomyślałam- co ja będę cały dzień robiła? zrobimy sesję. a jeszcze kolezanki nagadały że tego szczęścia na twarzach z nia ślubu nie będzie innego dnia okazało sie że czas zleciał nie wiadomo gdzie a na drugi dzień byliśmy jeszcze bardziej szczęśliwi żę jesteśmy małżeńśtwem a śłub i wesele były udane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeszczeprzedslubem
my mamy slub na 18 i chciałam szczerze mowiac miec zdjecia przed slubem...ale jak teraz pomysle ze w sierpniowym żarze miałabym tarzać sięp przed slubem po piasku to chyba byłanbym mega zestresowana, że kiepce pobrudze, ze makijaz rozwalę itp... wiec moze lepiej przelozyc zdjecia plenerowe na nastepny dzień? (nie robimy poprawin)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość my będziemy mieli sesję
w dzień ślubu, mamy ślub o 18, sesja potrwa z godzinkę, daleko nie będziemy jeździć bo tylko do pobliskiego parku. dla nas to nie problem bo nie zależy nam na jakichś szczególnie artystycznych zdjęciach typu tarzanie się na trawie czy brodzenie w wodzie, kilka ujęć nas i świadków i starczy. bardziej nam zależy na zdjęciach ze ślubu i wesela bo moim zdaniem takie sesje plenerowe ze ślubem to mają wspólne jedynie stroje młodych na zdjęciach. taką sesję np. w wodzie można sobie zrobić i przy innej okazji, niekoniecznie w sukni ślubnej i z bukietem. ale co kto woli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty wyżej przyznaj
sie że cie nie stać na profesjonalnego fotografa i chcesz opękać tanią wiochę w parku,pewnie masz fotografa za 400 zł żal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniutek263
a co masz w planach dolozyc, zal normalnie co za wypowiedz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duża morela
a ja wam powiem że wogule nie miałam pleneru i nie żałuje:) mamy piękne zdjęcia z kościoła i wesela . a plener to dla mnie nic ciekawego od razu mówiłam że nie chce takie sztuczne mi sie to wydaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniutek263
dla mnie plener jest okazja zrobic sobie zdjecia wsrod drzew w naszym parku tym w ktorym sie poznalismy i okazja zeby w tej sukni wyjsc chociaz jeszcze raz bo plener mam tydzien pozniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja będę mieć ślub ok 13 i zdjęcia będa zaraz po obiedzie,dlatego szukałam sali z pieknym ogrodem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja wam powiem jaki
jest zwyczaj u nas w woj śląskim w niektórych regionach. Ok godz 18-19 jedzie się z drużbami do fotografa / w plener na zdjęcia po powrocie przed wejściem na salę starości robią tzw bramę z krzesełek :P po prawej i lewej stronie stoją starości , ekipa ze zdjęć parami po kolei wchodzi na krzesełka, ci polewają im wódkę i schodzą facet bierze dziewczynę na ręce i idą :P dawniej facetom zamiast wódki polewano wodę z octem. Mnie osobiście już nie podoba się ta tradycja ale kiedyś to było fajne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bylam na kilku weselach
Gdzie para młoda jechala na zdjęcia po ślubie, a przed weselem. W tym czasie goście dojezdzają na sale, zajmują miejsca, zaczyna się impra, pozniej panstwo mlodzi wracają ze zdjęć i są witani przez gosci na sali. W sumie spoko, zdjęcia tez byly nawet ładne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość harmid
my robilismy duzo zdjec przed ślubem, ale w ogrodzie u mnie w domu. zdjecia wyszly bardzo naturalnie, duzo usmiechu, malo stresu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość my będziemy mieli sesję
ty wyżej przyznaj - ile płacę za fotografa i na ile mnie stać to moja sprawa ale widzę, ze jesteś z tych, co gustują w pseudo-profesjonalistach i nie omieszkają mówić każdemu po kolei potem ile to zapłacili za swojego "profesjonalnego" fotografa i swoje ekskluzywne zdjęcia w opuszczonej fabryce albo nad morzem taplając się w sukni. a poziom Twojej wypowiedzi to juz przemilczę bo wygląda mi na gimnazjum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×