Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość powiedzciee mii

Wolisz być z kimś kogo Ty kochasz bardziej czy z kimś kto bardziej kocha Ciebie?

Polecane posty

Gość powiedzciee mii

niż Ty jego/jej ??? .... i dlaczego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vvvvvvvvvv bbbbbbbbbbbbb
Kogo JA KOCHAM BARDZIEJ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość safsfasdfsdafasdfaf153
jw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiedzciee mii
ale powiedzcie DLACZEGO, czym się kierujecie w wyborze? Macie jakieś doświadczenia, zranienia na tym tle?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość :)))))))))))))))))))))))))))))
Z kimś kogo nie kocham bardziej niż on mnie:) to przecież oczywiste:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ha ha hahahhaha
U mnie sytuacja taka, że wolałabym bym być z tym, którego ja kocham bardziej... ale niestety nie jestem. A jestem z tym, który kocha mnie bardziej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość refforma_.
Jest jakiś wzór na natężenie miłości? Skąd wiecie kto kocha bardziej a kto mniej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja takkk
kogo ja kocham bardziej.w kim jestem zakochana.bo skad wiesz ktory cie bardziej kocha a ktory mniej.mezczyzni nie umieja okazywac uczuc.ten ktory cie bardziej kocha moze sie kiedys okazac chamem.kieruj sie glosem serca.ale tez mozesz zle wybrac np.wybierzesz tego ktorego bardziej kochalas a on sie zmieni nie do poznania i sie odkochasz wtedy.nie obchodzi mnie co mezczyzni do mnie czuja.obchodza mnie moje uczucia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiedzciee mii
Po równo jest najlepiej, ale to chyba nie takie powszechne. Jeśli kochasz kogoś bardziej, niż ta osoba Ciebie, to bycie z nią oznacza, że musisz się bardziej starać by Cię nie zostawiła, a nawet jak tak robisz, to częściej jest niezadowolona i nie masz pewności czy nie odejdzie, nie zdradzi. Plusem jest to, że czujesz, że to TA właściwa wg Ciebie osoba i kochasz ją najbardziej na świecie, czujesz w tym jakieś spełnienie siebie, marzeń. Nie czujesz potrzeby szukać nikogo innego. Czy macie inne zdanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość retykreTy
a jak jest u ciebie ? masz potzebe szukac inna osobe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wolę być...
z kimś, kto mnie kocha bardziej. Jest mniejsze ryzyko zostania wykorzystaną i nie szanowaną...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natomiast ja..
nie mam zdania, to trudny dylemat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A prawda jest taka, że...
Pytanie z życia wzięte. Warte zastanowienia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miłość damsko-męska
jest zero-jedynkowa. cała reszta to osobowości albo jej zaburzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co to właściwie znaczy...
że jest zero-jedynkowa??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piwik
z tym który ma większego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czyli chodzi o to że
miłość jest albo jej nie ma, ale nie o tym jest temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moim zdaniiem
miłość jest złożona, wiele elementów się na nią składa i nie można powiedzieć, że jest czarno-biała. Zwykle jest mieszana, sielanka rzadko się zdarza. Poza tym, jest jeszcze coś takiego jak temaperament i osobowość, nie ma dwóch takich samych osób, więc sposób okazywania uczuć jest różny, co może powodować, że po kimś miłość, emocje widać bardziej....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ani jedno ani drugie :P Będąc z kimś, kogo ja bardziej kocham czułabym się niepewnie. Wciąż skakałabym wokół niego jak idiotka, starając się mu dogodzić. A wszystko to w obawie przed tym, że mnie kiedyś zostawi. Będąc z kimś, kto bardziej mnie kocha, czułabym się jak zwykła świnia :o :P Musiałabym udawać przed nim i przed samą sobą. Ciągle gryzłyby mnie wyrzuty sumienia :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moim zdaniiem
Kamilo, tak byłoby najlepiej, ale w życiu ponoć zwykle któreś bardziej okazuje uczucie, z różnych względów. Np. komuś zależy ale się boi, jest poraniony i nie potrafi się od razu zaangażować tak na 100 % jak ta druga, bardziej emocjonalna i otwarta osoba. Niektórzy ludzie dopiero w miarę związku dojrzewają, nie od razu, to też jest kwestia czasu, lepszego poznania się i zaufania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taaak, zgadzam się ;) ale pytanie autora/autorki brzmiało po prostu: " wolisz być z kimś, kogo Ty kochasz bardziej czy z kimś, kto bardziej kocha Ciebie? " zdaję sobie sprawę z tego wszystkiego, o czym pisałaś, doskonale o tym wiem ;) jednak żaden z powyżej wymienionych przypadków do mnie nie przemawia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moim zdaniiem
a może ja jestem autorką? :D W takim razie, powiedz, czy i ile razy Tobie zdarzyło się uczucie, które było równo podzielone? nigdy nie miałaś wrażenia, że zaangażowanie się trochę przechyla?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wchodzimy już chyba w pośrednie tematy :P jestem w związku już pare lat, były oczywiście zarówno wzloty jak i upadki, no i oczywiście nadal będą, jak to w każdym związku bywa :P jednak to, że potrafimy podnieść się po 'upadku', świadczy o tym, że każde z nas kocha najmocniej jak tylko potrafi i to jest według mnie prawidłowy "rozkład" stron ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trudne pytaniee
muszę się zastanowić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×