czy pracujac za najnizsza stawke byloby mnie stac

njnkjnjk - najnizsza w branzy ogrodniczej w Danii to 125dkk brutto, co daje ok. 75dkk netto (bez zadnych ulg) = na obecna chwile 40zl netto na godzine. Miesiecznie to wyjdzie ok. 12 500dkk netto = 6500zl netto. Moge Cie zapewnic - znajac tutejsze realia - ze bys mogla sobie spokojnie jakies wyzszego standardu dwupokojwe mieszkanie wynajac w dobrej dzielnicy (6000dkk z oplatami), bys sie spokojnie utrzymala (2000dkk jedzenie) i z reszta moglabys zrobic cokolwiek bys chciala (4500dkk). I to wszystko za najnizsza w tej branzy. A co moze zrobic Polak za 1000zl netto? (czy tez mniej wynosi ta najnizsza, nie mam pojecia).

poszukaj sobie danych teraźniejszych, żal mi ludzi jak Ty, posprawdzaj jeszcze jak Ci się nudzi.

Dane ze stycznia 2010 mówią ponad 7800,00 a dolicz sobie do tego nielegalnych

Za najniższą stawkę możesz wynajmować jedynie pokój. Poza tym wynajmowanie kawalerki nie jest zbyt opłacalne.

do madralinskiej alayah_ mieszkam w londynie w 3 strefie i za one bed place 800f plus rachunki wiec tutaj nie madruj, dodam, ze nie jest to strasznie wspaniala dzielnica, kolega z pracy mieszka w dzielnicy Richmond i za one bed flat placi az 1000f, koleznka wynajmuje pokoj w drugiej strefie w londynie, 3 osoby w mieszkaniu i placi 450f za pokoj, widac dziewczyo, ze nie mas p ojecia o cenach w londynie, pod londynem w tych lepszych miejscach jest tak samo, szczegolnie jak jestes blisko trasy pociagu, nie wiem jak jest w leeds, pewnei o wiele taniej, ale kazdy tu pisze o swoich doswiadczenaich wiec nie krytykuj jak nei mas zpojecia o czym gadasz

dobre spostrzerzenie ze cena moze zalezec tez od tego jak blisko jestes trasy pociagu, nawet o tym nie pomyslalam. ja np.mam 8min do stacji skad moge jechac doslownie wszedzie,do Londynu mam jednym 20min (tym co sie nie zatrzymuje na stacjach i jest b.szybki), drugi do Londynu 40min ten wolniejszy.poza tym z mojego miasta moge dojechac pociagiem bezposredio do bardzo wielu miast. jesli bylabym sama to chyba bym sie zdecydowala jednak na pokoj,przynajmniej przez jakis czas,to jednak duza oszczednosc i mozna sobie odlozyc pieniadze.a w miedzy czasie rozgladac sie za mieszkaniem/domkiem. jesli z rodzina to zdecydowanie mieszkanie cale dla siebie.

widze ze ceny ogromne za wynajem. mam mozliwosc wyjazdu do pracy w hotelu wtedy dostawalabym ok 800 f miesiecznie, dzielilabym pokoj z kims w hotelu za to placilabym ok 50f tyg albo wlasnei wynajem u kogos pokoju, plus oplaty za jedzienie takze niewiele by zostalo. mam tez mozliwosc wyjazdu jako opiekunka do duzego miasta, wtedy dostawalabym min 120 f tyg, bezpl wyzywienie i pokoj co lepiej wybrac?

Alayah nie sciemniaj ludziom, Ty mieszkasz w council flat, wiemy to, poniewaz wystarczy wejsc na inne topiki zeby zobaczyc, dlatego placisz tak malo normalnie wynajmowane mieszkania sa duzo drozsze

aliyah pochwal sie na jakiej wsi mieszkasz :D:D

podam ci przyklad najdrozszej dzielnicy w londynie , studiohttp://www.rightmove.co.uk/property-to-rent/property-33619742.html

1 bedr. flacik http://www.rightmove.co.uk/property-to-rent/property-29806702.html

http://www.rightmove.co.uk/property-to-rent/property-33570467.html

a wzystko jak najtansze :D:D, widzisz ty mowisz ze mieszkasz najdrozszej dzielnicy i placisz 500 f. za 3 bedr. :D:D . chcesz sie pochwalic tym wielkim miastem w ktorym mieszkasz i ta najdrozsza dzielnica??

witam! ojj widze ze alayah nie tylko mnie wkurzyla ;) a dzis rozmawialam z jedna dziewczyna,ona ma counsilowskie mieszkanie,ale mowila ze w jej bloku facet wystawil 2bedroom za 950f,a nie ma ogrodka i mieszkanie w 10cio pietrowcu, wiec ja i tak mam dobra cene,mam chociaz 2ogrodki :)

ona ma counsilowskie mieszkanie a dostala je z jakiej racji? piecioro dzieckow i no job?

no i sie alayah uciszyla hahahah widocznie sila waszych argumentow ja pokonala ;)

zalezy w jakim miescie,zalezy jaki standard.

do "wynajem kawalerki"- jako opiekunka do kogo? dzieci czy osoby starszej? a prace w hotelu jako kto bys miala? pokojowka, czy w restauracji? kiedys robilam w hotelu jako pokojowka i dramat, praca niesamowicie ciezka i okropnie platna, mysle, ze lepiej jechac jako opiekunka do dzieci, przynajmniej jezyka dobrze podlapiesz bo w hotelu sa marne szanse, poza tym jak masz chec i ochote to mozesz zostac taka niania zarejestrowana, zrobic kursy i wyrobic odpowiednie dokumenty i wtedy stawki za godzine sa od 10 f w zwyz, nie patrz krotkowzrocznie co tansze teraz, jesli chcesz tutaj zostac i sie rozwijac to wybiez raczej wieksze miasto gdzie jest sporo szkol i instytucji oraz wieksze mozliwosc pracy jakbys chciala zmienic w przyszlosci,

checi i ochote...wiem wiem glupoty pisze :)

w miescie gdzie mieszkam wynajem mieszkania na nowym osiedlu o raczej wysokim standardzie(salon,sypialnia dwuosobowa,sypialnia jednoosobowa,kuchnia,lazienka,balkon)---->oplata miesieczna to 525 za miesiac+rachunki i counsil tax. jesli Londyn to nawet nie ma co marzyc o kawalerce,bo za najnzsza krajowa ledwo na pokoj bedzie cie stac(dolicz jeszcze dojazdy do pracy).Znajomi wynajmowali pokoj z lazienka w Londynie za 500 miesiecznie.

"a jak wyglada sprawa z Polakami, czy zdarzylo wam sie, ze ktos nie chcial wynajac mieszkania jak was uslyszal (akcent) lub dowiedzial sie, ze jestescie z europy wschodniej?" nigdy.Powiem szczerze,ze kiedys jeden facet chcial nam koniecznie wynajac mieszkanie,bo stwierdzil,ze Polacy szanuja.On mial widocznie dobrych polskich lokatorow ale wiadomo,ze ze wszystkimi ludzmi roznie to bywa.

acha populacja w moim miescie wynosi 200 100 ;)

wynajem kawalerki- wybralabym wieksze miasto i opieke nad dzieckiem. praca w hotelu wydaje mi sie jest zdecydowanie ciezsza-zakladajac ze bedziesz tam sprzatac.osobiscie nie pracowalam w ten sposob,ale znajoma pracuje w malym hoteliku i ma taki zachrzan ze szok. w wiekszym miescie zawsze sa wieksze perspektywy na przyszlosc,wiecej mozliwosc.....poza tym ja ciezko fizycznie pracowac nie moge ze wzgl na chory kregoslup,lubie dzieci,dlatego wybralabym opieke nad dzieckiem.

Po pierwsze to mieszkanie wynamuje z agencji TĘPAKI a to że z was frajerstwo które woli mieszkać w zasyfionym londynie pełnym brudasów i jeszcze niby płaci takie pieniądze za chaty to śmiechu warte, ale czego się nie robi by tylko być w londynie haha wylęgarni zaraz bleee. I tak więc mam was w d..., pospulstwo wszechwiedzące haha, czysta komedia z was.

odazu TEPAKI :D:D,no i co z tego ze z agencjii? ja mieszkam w londynie w bogatej dzielnicy syfu nie ma, wrecz przeciwnie, za 2bed place 900f. zarabiam za to napewno wiecej niz ty, w tej swojej zabitej dechami diurze. i w dupie tez mam takie pustaki jak ty.;)

o jak sie cieszymy ze nie bedziesz tu zagladac! by!!!!

alayah-bo Ci żyłka peknie :D

*pęknie

haha Leeds dziura dobre sobie, palanty sierdzą w Londynie i świata poza nim nie widzą myślą, że są w centrum świata co za hipokryzja wieśniacza:) ja sobie dobrze zarabiam i mało płace za chate i kto tu jest frajerem :) Żal mi was, pytankooo masz problem jakiś do mnie? płać sobie nawet i 2000 tysiące i się odwal.

nie, nie ja tak w trosce o Twoje zdrowie :/