czy miłość przychodzi z czasem?

Wychodze za mąż. Jestem bardzo związana z moim narzeczonym, niestety w naszym zwiazku brakuje namiętności, motyli w brzuchu, spontaniczności... To nie była milosc od pierwszego wejrzenia, jednak zdecydowałam sie na ten związek. Zaczelismy sie spotykac i tak zostalo. Poznałam go bliżej. To naprawde dobry i czuły mężczyzna. Tylko czy taka prawdziwa szczera miłosc nadejdzie z czasem?Taka na cłe zycie, bez wątpliwości...

Może tak a może nie, tego nie wie nikt;D Jedni całe życie czekają i nie mogą się doczekać.

nie przyjdzie i nie oszukuj siebie i jego,bo skoro nie ma tej ISKRY,to oboje bedziecie nieszczesliwi,to mit ze milosc przychodzi z czasem,albo jest albo jej nie ma,moze bedziesz miala poukladane zycie,ale jesli nie mka tej iskry,to tak naprawde nie bedziesz sie czula szczesliwa,a co z lozkiem?jesli sie kocha to sex jest przepiekny,a malzenstwo polegajace na rozsadku nigdy nie da Ci tej frajdy,ja bylam w zwiazku z rozsadku 6 lat i dalam sobie spokoj,dzis jestem naprawde szczesliwa bo mam swoja wielka milosc,zastanow sie nad tym malzenstwem bo mozesz byc do konca zycia nieszczeskiwa i czuc ze czegos Ci brak

Dziwne, że zdecydowaliście się na ten związek i małżeństwo. A co jeśli za jakiś czas poznasz faceta w którym się zakochasz i będą te motyle?

może nadejść , może nie , ale ta wielgaśna milość o której marzysz że powinna być , mija szybciej niż ci się wydaje i czasem lepiej mieć za męża wspaniałego przyjaciela niż zaś wroga numer jeden:D