piosenki o miłości

Tak właśnie to wszystko czuję Eduardo. Tak czuję w sercu. Tak, jak Ci napisałam. Bardzo tęsknię.

Mijamy się http://www.youtube.com/watch?v=URX2y2XZ2ys&feature=related

Because you're gorgeous I'd do anything for you Because you're gorgeous I know you'll get me through

http://www.youtube.com/watch?v=XBSbLb7WImw&feature=related

Jestem. Oddaję się Twojej ocenie. Boję się wyroku. Nie zostawiaj mnie !!! Błagam

Zniosę wszystko, poza Twoim milczeniem. Oszczędź mi tego. Jeśli możesz napisz coś. Błagam. Niepotrzebnie pytałaś. Chciałem skłamać, ale nie mogę. Uznaję to za największą wartość. Tylko wtedy ten związek ma sens, jak jest prawda. Tylko wtedy. Choć ona czasem unieszczęśliwia. Kocham Cię, pamiętaj o tym.

Ten dzień jest dla mnie wyjątkowo trudny. Dla Ciebie też. Bardziej nawet. Będę czekał, aż się zlitujesz i napiszesz coś. Możesz być wściekła, ale wem, że nie jesteś okrutna. Idę po alkohol.

ODPISZ. PROSZĘ. :(

http://www.youtube.com/watch?v=qDQvpj_MiyQ ??????????????????????????????????????????????????????????????

Everything I know about love I learned from you, from you And everything I know about pain I learned from you, you You were my only, you were my first You showed me lonely, and you took me in when I was hurt But the most important thing you ever gave me Was the one that hurt the most So thank you for the broken heart, oh yeah And thank you for the permanent scar, oh 'Cause if it wasnt for you, I might forget How it feels to let go, and how it feels to get a brand new start So thank you for the broken heart VERSE 2 I still remember when you called And said that he didnt mean anything How could you expect me to look at you The same way You were my only but not my last You showed me lonely, and you made me put you in the past But the most important thing you ever gave me Was the one that hurt the most So thank you for the broken heart, oh yeah And thank you for the permanent scar, oh 'Cause if it wasnt for you, I might forget How it feels to let go, and how it feels to get a brand new start So thank you for the broken heart And every time I find myself alone in pieces I find myself Ill just remember when you hurt me and I made it So thank you for the broken heart And thank you for the permanent scar Cause if it wasnt for you, I wouldnt be here With the love of my life, all my pain disappear Ive come so far So thank you for the broken heart I thank you, I thank you For the broken heart Oh yeah oh, for the broken heart I'll never have a broken heart again

Czy to koniec ?

Nie

Piękne pożegnalne piosenki. Nawet nie muszę nic pisać.

Dłuuuugi weekend przed nami. Chyba najdłuższy. Dłuższy nawet, niż wakacje. Dam Ci spokój. Każde moje słowo musi Cię drażnić. Niezależnie od tego, co mówię. Ale wiedz, że mówię prawdę. Tego możesz być pewna. Bardzo mi przykro, że tak się stało. Powiedziałem Ci to, mimo tego, że oznajmiłaś, co to by dla Ciebie znaczyło. Nie umiem Cię okłamywać.

Nie rozumiem już. Chcesz to zakończyć ? Bo raz tak piszesz, raz tak.

A pożegnalne piosenki są ze znakiem ????????????? To było pytanie do Ciebie.

I szczerze mówiąc, nie wiem co z tym zrobić. Nie wiem, nie umiem tego już zinterpretować. Zjadam własny ogon. Nie wiem jak dalej będzie.

Jestem w całkowitej rozsypce. Nie mogę znieść, że nie ograniczyłeś tych kontaktów do absolutnego minimum, tak, jak mi mówiłeś. Muszę to wszystko przemyśleć.

Więc dostosuję się do Ciebie. Poddaję się temu, co Ty wymyślisz. Jestem wykończony.

A kontakty są ograniczone do absolutnego minimum.

Nieprawda. Nie zniosę tego.

Nigdy mnie o to tak konkretnie nie pytałaś. Ja zresztą też nie pytałem Ciebie. I nie będę pytał.

Nie ograniczyłeś tego do absolutnego minimum !! Pozwoliłeś na to ! I to mi wystarczy. Zwrot dotyczący tego, zawsze bardzo mnie rozbawiał, aż do dzisiaj, ale już nigdy mnie nie rozbawi.

Ograniczyłem to do absolutnego minimum !!!!!! To mi daj wypowiedzenie !!!!!!! Kopnij mnie i już !!!! Pomyśl o tym, co Ty robisz, ja wiem co ja robię. Jaki są moje czyny !!! I są zerowe, tak jak i Twoje. ZEROWE.

Nie są zerowe !!! Teraz wiem, że nie są !!!!

W naszej sytuacji wszystko jest absurdalne. Czyste, prawdziwe i jedyne jest to, że się kochamy i jesteśmy wobec siebie uczciwi. Resztę można znormować, wyliczyć statystyki, poczynić ustalenia. Tak łatwiej żyć, ale i tak to absurdalne. Zawsze znajdzie się coś, czego jeszcze nie wyliczyliśmy i nie ustaliliśmy.

A moja aktywność jest zerowa.

Było Ci chociaż dobrze? Mówiłeś jak jest Ci wspaniale, i że jest to coś najcudowniejszego? Pewnie tak. Myślałam, że jest to zarezerwowane dla ukochanej osoby, błam tego pewna. Pomyliłam się. Nie było. Nie jest. Nie będzie. Nie jest tak, jak mi mówiłeś. Nie jest to minimum. I jeszcze przesyłasz mi pożegnalne piosenki.

Dobij mnie już. Proszę. I nie pastw się więcej. Dobij raz i już.

Byłam pewna, że takie rzeczy są zarezerwowane tylko dla ukochanej osoby. Tylko dla jednej osoby. Dla tej jedynej, wyjątkowej. Dałabym sobie uciąć rękę, że tak właśnie jest. Tak to rozumiałam. I zostałabym bez ręki.