Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

zalamanasamasoba

klotnia o bycie w ciazy....niewiem co robic...

Polecane posty

streszcze to szybko... rok temu chcialam dzidzie-zaczelismy sie starac...pozniej mialam dziwne mysli bylismy bez pracy tak naprawde zaczelismy jej szukac....wspomnialam cos o aborcji...uderzyl...jednak nieusunelam ale poszlam po anty w razie W jakby bylo...okazalo sie ze poronilam.... o 5 miechow niemialam okresu....w maju dostalam i teraz dostalam, wiec wspomnialam o antykoncepcji... on sie niezgadza!! mowi zebym tego niezalowala, ze zemna niebedzie albo jak pojde po implant czy cos to niechce dzieci juz nigdy:( ja chce miec dziecko ale nieteraz....dopiero co stajemy na nogi:( niewiem juz co mam robic teraz on siedzi w pracy ja nieposzlam do ginekologa chociaz mialam isc juz 4 dni temu:( niewiem co robic ....boje sie bo juz poronilam kurcze pozniej jak niemialam tego okresu cieszylam sie ze jestem w ciazy...okazalo sie ze nie i mam juz dosc tych prob, gadania o dzieciach...co robic:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfddfdfdf
typowy ruchacz, bachora nie cche ale do kozka to pierwszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zajdź w ciążę a będziecie
szczęśliwą, patologiczną rodziną, w której ojciec leje stukniętą mamuśkę, która nie wie co robić :) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfddfdfdf
łóżka*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
coś mi się wydaje że to początek końca powiedz mu że nie stać was jeszcze na dziecko może to mu przemówi do rozumu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
on chce...to ja niechce teraz...ja sie boje...jestem mloda...juz mu wybaczylam to ze uderzyl..i to nieraz...od kilku miechow juz tego nierobi i mowi ze niezrobi, ale ja mu niewierze poprost sie boje ze zostane z dzieckiem na lodzie , a jak mnie zostawi teraz to i tak bede na lodzie bo niemam dokad pojsc:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mowilam...to mi wypomina ze bylo gorzej i chcialam... tak chcialam ale to bylo zanim mnie uderzyl...zanim byl wulgarny...zanim tak naprawde dobrze go poznalam:( teraz sie coprawda odrobinke zmienil na lepsze, ale eh...ja chce isc do pracy dorobic sie i miec cos z zycia a nie bawic sie w pieluchy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
można pracować i wychować dziecko. kwestia organizacji czasu. tylko czy chcesz takiego ojca dla dziecka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mijggdftzia
Dziewczyno wez idz do gina po tabsy i po sprawie skad bedzie wiedzal ze sie zabezpieczasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do niepiśmiennej autorki
Zanim spłodzisz dzieciaka, naucz się pisać!!! Nic nie można zrozumieć, z tego, co napisałaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skapnie sie ....glupi niejest:( pozatym mieszkamy razem on z ojcem jezdzi do roboty ja siedze z jego mama wiec wszystko by wiedzial gdzie ide...no i dzwoni co chwile

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiaaaaaaaaaaaaczek
bedzie lał i ciebie i dziecko, wiec sie zastanow, lepiej go zostaw.skoro jestes mloda to jeszcze ulozysz sobie zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×