Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

MałaBlondynka

Panie, Panowie i Kafeterianie...

Polecane posty

No właśnie nie wiem :o wolałabym tak jak ostatnio. Zapisała mi maść, wpisała na recepte kilka składników ja oddałam w aptece i mogłam maść gotową odebrać następnego dnia. Taka ''własnej roboty'' nie żadnej firmy,z konkretnych składników. Musialam wsmarowywać i masować na głowie na wieczór, zostawiać na noc i rano myć głowę. Byłam naprawdę zadowolona bo przestały mi wypadać chociaż to był ''eksperyment'' i maść starczyła na jakiś tydzień może... teraz powoli znowu wszystko wraca do ''normy'' więc wolałabym coś mocniejszego albo w większej dawce :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja używam Dermeny od dwóch miesięcy jakoś, i od tygodnia wody pokrzywowej. Nie zauważyłam jakiś tam mini włosków świadczących, że zaczęły rosnąć nowe no ale faktycznie nie wypadają więc to już duży plus. Patrząc, że kiedyś dziennie gubiłam ok. "szczotkę" włosów, a teraz ta "szczotka" dziennie mi nie wypada tylko zostaje to jest różnica w warkoczu ;) Ale jak pojechałam nad morze to nie brałam tego szamponu i po powrocie jeszcze użyłam innego i szok - po ok tygodniu nie używania włosy mi wychodziły nawet jak lekko przeczesałam palcami :O Teraz po jakiś 3 użyciach już znowu nie wypadają... nie wiem czy to głowa się uzależnia i tak reaguje bardzo czy zawsze tak było ale po przerwie w wypadaniu tak nagle wróciło i mnie wystraszyło ;) Ale, aż się przeraziłam jak wyszła mi garstka włosów ostatnio :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eee no to stosuj cały czas przez dłuższy okres oby tylko nie było tak jak z większością ''super lekarstw'' że działa tylko dopóki używasz a faktycznie jak już tak fest odstawisz i zmienisz na zwykłe szampony i odżywki to wszystko powróci do starego.... może po prostu za krótką kurację sobie strzeliłaś i musisz dłużej robić, żeby efekt się utrwalił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No jak kiedyś wróci do starego to pół biedy, ja miałam wrażenie, że wypadanie się potroiło ;) To było takie odstawienie chwilowe bo nie chciało mi się targać butelki ze sobą i skorzystałam z saszetek, a tak to będę używać. Szkoda, że jest kilkakrotnie droższy od normalnych jednak :( Jeszcze herbatkę zaczęłam pić ziołową też na wzmocnienie włosów... aaaa ja chce mieć piękne, gęste, długie włosy 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ponoć ze stresu też strasznie wypadają, zła żywność i takie tam - to są przyczyny wypadania też poniekąd - tak słyszałam ale ile w tym prawdy to nie wiem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No na pewno wpływa to nie korzystnie, ale też nie wierze, że jedynie dzięki relaksowi i mega zdrowej diecie włosy całkiem przestałyby wypadać ;) To ja już wole w ten szampon zainwestować niż się czaić, że tego czy tamtego nie zjem BO MI WŁOSY WYPADNĄ ;) Tak poza tym to obejrzałam sobie dzisiaj "Król Lew". Chyba pierwszy raz od dzieciństwa i wzruszyłam się na śmierci Mufasy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz rację, o włosy trzeba dbać, pielęgnować i bez żadnych wymówek! :P a ja króla lwa I i II też oglądałam jakiś czas temu, całkiem niedawno w sumie może z miesiąc, dwa. No wiadomo sentyment się ma, nawet piosenki mi od razu wpadały w ucho i przypominały pojedyncze słowa mimo, że ostatni raz je słyszałam za dzieciaka :D Piękne bajki kiedyś były, ja pamiętam jak kolekcjonowałam je na VHS i miałam Baśnie Andersena które tata mi czytał zawsze, i które po czasie znałam prawie, że na pamięć :P warto takie rzeczy zatrzymać i przechować dla dzieci swoich :) bo dzisiejsze bajki to już niestety nie to samo :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to fakt, ale ja np nie miałam takich bajek tylko jak pożyczyłam od koleżanek ;) Na szczęście teraz jest łatwy dostęp do wszystkiego więc po prostu kupuje młodej te stare piękne bajki. "Król Lew II" teraz właśnie leci u mnie i jeszcze mam różne części "Timon i Pumba" ;) Za to książek młoda trochę odziedziczyła po mnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja to się wymieniałam z koleżanką za kasety z bajkami np. za ileś tam karteczek i takie tam interesy podwórkowe :classic_cool: pamiętam jak ubóstwiałam zakochanego kundla ❤️ jakie to szczęście, że pięknych wspomnień nikt nie może mi zabrać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Yoł laski:P Widzę, że Wy tu na całego gadu-gadu:) Piłyscie kiedys piwa miodowe? Ciechana albo Orkiszowe-Miodowe (dla mnie najlepsze). Ja tylko takie chleje. Tylko,ze jak sie dorwe, to skrzynke na raz bym wypila. A na wieczory, to mialam taki ciąg, że driny z Malibu i kokosa. Ale bym popiła:O Dzis poszlo ostatnie piwo śliwkowe jakie od Pepiczków przywiozłam:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czynnik koci JOŁ :classic_cool:🖐️ Ja miodu generalnie nie lubię więc nie wiem czy by mi przypadło do gustu. Poza tym z tych polskich piw to ja znam to co wypiję będąc w Polsce bo tutaj to raczej wybór niewielki. W Niemczech mogę kupić Lecha, Tyskie takie ogólnie popularne piwska polskie jedynie. Ale powiem Ci, że najlepsze co w życiu piłam to był Koktajl ''Zombie'' mmmmmmmmm pyszności :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mała u Pepiczków to w Boze Ciało byłam:D więc nic dla Ciebie nie mam:P Mycha musze spróbować tego koktajlu, może pomoze mi leczyć moja chorobę alko:P Mała miodowe macie w Spiżu,pyszne:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, tak zapomniałam dodać, że to koktajl którego jednym z głównych składników jest rum :D Blondynka Sprawiłaś, że mam ciarki na ciele :classic_cool: te bajki są cudowne, niosą ze sobą pewien przekaz i to jest piękne, niestety dzisiaj już tego nie zobaczymy na ekranach kin, czy w ''nowoczesnych'' produkcjach :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobra,lece spac bo zasypiam. Jutro w pracy bede miala fullczasu by tu zajrzeć:D Wy tez do spania wampirzyce:P Dobrej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CK A myślałam, że to dzisiaj byłaś i doisz ciągle browce od powrotu ;) Nooo to chyba nawet w Spiżu piłam bo na rynku właśnie :) Ale nie pamiętam bo to w takim punkcie tymczasowym na ciepłe dni wystawianym, ale w rejonie S więc może oni ;) Było piwo miodowe i czekoladowe - może to dziwne, że posmakowało, ale jednak stwierdzam, że czekoladowe mi bardziej przypasowało ;) Pod nasypem kolejowym yyyyyy wiem wiem, a pamiętasz nazwę lokalu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CK Dobranoc :) 🖐️ Mycha Teraz te bajki dla dzieci są jakby bardziej dla starszych, a nie dla maluchów. No taki "Shrek" - przecież to nijak prawie dla dzieci, w sumie same żarty zero przekazu. Młoda lubi np "Gdzie jest Nemo", a ja "Epoka lodowcowa" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teraz to przede wszystkim kasa się liczy i nic więcej :o Dobrej nocy :) .....i zabawy :D 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mała no właśnie piłam w tym punkcie "wystawionym" przez Spiż:P Jeśli chodzi o kanjpe pod Nasypem, to bylo na ulicy albo Nasypowej albo Bogusławskiego. Nie pamietam niestety. Tam jest szereg knajpek,jedna za druga i tam chyba w co 2 masz miodowe. Nazw nie pamietam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CK Ano widzisz to piłyśmy w tym samym miejscu pewnie :) Chlebek ze smalcem też jadłaś? ;) Normalnie domowego nie lubię, ale w takich miejscach to pyyychotka :) Aaaaaaaaaaa nie wyspałam się 💤

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chlebna nie jadlam bo byl upal,a wtedy jesc sie nie chce:p Ja juz pije pod weekend:) Dzis zaopatrzylam sie w butelke Malibu:p W koncu wyjeżdżam więc dziołchy pijta same:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja jeszcze na zakupach nie byłam więc dziś tez będę o suchym pysku siedzieć :P A teraz obżeram się naleśnikami i zaraz pęknę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×