Panie, Panowie i Kafeterianie...

Heeej Kinky Naleśniki z bitą śmietaną i połamanymi zającami z Wielkanocy Jak tam foteła dla mnie? ;> Kulturka Oooooo jesteś wreszcie! Mycha Ano ja jestem chwilowo ale zaraz znikam i moooże będę jeszcze później ;) Szamam właśnie kukurydzę, nie wiem jak u was u mnie to pierwsza tegoroczna i jest wybornie zayebista :D Qrwa, ale miałam weekend udany zakupowo

a co ciekawego kupiłaś? :) smacznej kuku :D ja byłam nad morzem :)

Hmmm no najważniejsze to chyba pyszną kukurydzę udało mi się kupić ;) No ale tak poza tym to dwie pary naprawdę podobających mi się butów, zegarek ze SpongeBob'em Książę trafiłam tanio ciekawą ;) Aaaa i ogólnie bardzo fajny weekend zajadając burgery i pizze Teraz pije lampeczkę Cin Cin lemon, a reszta butelki chłodzi się w lodówce :) Wydaje mi się, że coś jeszcze, ale już nie pamiętam :D Idę zaraz na spa do wanny, a później ostatnie rozkosze ( dosłownie ;) ) rodzinnego weekendu i znów będę słomianą wdową ;)

Butyyyyy :D to leć się rozkoszować i miłej końcówko weekendu :P

Noooo długo szukałam i nic mi się nie podobało.. kurde jeszcze dwie pary mi się podobały, ale ile można mieć letnich butów? :P Może lepiej zaoszczędzę na jesienne botki jakieś fajne bo rok temu nic nie upolowałam ;)

Butów nigdy za wiele moja droga ;)

Żebym ja jeszcze miała gdzie je trzymać ;) Mam plan garderoby ( z wyraźnie zaznaczonym miejscem na wiele par butów ;) ) , ale kiedy i KTO mi ją zrobi to ja nie wiem

tak się składa, że jestem ''w posiadaniu'' takich ''złotych rączek'' i to nie jednej pary :D więc wiesz możemy się dogadać

patologia... Blond dziunia znowu w akcji, zdrówko :O

Ja mam tylko złote rączki jak trzeba powiedzieć tak tak zrobię, ale jak przychodzi co do czego to cisza ;) Chociaż np mój tato bardzo dużo sam zrobił w domu rodziców, łącznie z właśnie garderobą, ale to taką prostą a ja już sobie rozrysowałam plan jaką ja chce :D Trzeba będzie użyć pasa i zagonie do roboty kogo trzeba ;) Qrwa, jakaś mucha nam tu wleciała czy coś.. ma ktoś muchozol??

Najlepiej robactwo rozgniata się kapciem :D wiesz, że ja też mam tate majsterkowicza? :D kurcze dawniej to naprawiał swoje duże fiaty, polonezy, telewizory naprawiał, telefony wszystko dosłownie. Pamiętam po dziś dzień jak kupił pierwszy komputer i przyniósł dumnie do domu, wtedy to jeszcze było coś taki komp w domu w tamtych czasach. No i my się z mamą cieszymy a on go zabrał do kuchni i rozkręcił na części pierwsze :o bo to taki typ, że musi się sam nauczyć więc wiesz od zera jak to jest skonsktruowane itd i grzebał, grzebał aż spalił cały dysk :D ale za to co by się nie psuło to przyjdzie i wie co zrobić żeby naprawić a jak coś trzeba zbudować, wyremontować to i kombinować nieźle potrafi :D

Oj to nie, mój nie aż tak :P On to tylko w domu właśnie remonty itp... zresztą dom wybudował prawie sam ( tzn z braćmi itp - a dom rodziców ma piwnice i 3 piętra) za to auto to od zawsze wszystko tylko na serwisie... ma nowe z salonu, tzn już nie nowe, ale ma je od nowości i jeszcze nigdy nic sam przy nim nie robił - nawet chyba wycieraczek sam nie wymieniał :D :D :D Jak kupią sobie nowy telefon czy telewizor to dzwonią po mnie, żebym im ustawiła np kanały albo numery szybkiego wybierania ;)

No wiesz nie bądź taka skromna wybudować dom to nie jest kawka z mleczkiem ;) ja robię za tłumacza im od czasu do czasu do lepiej pogadam :D

bo*

Hehe nie no ja wiem, że to nie takie łatwe, chodziło mi tylko o zakres tego co tato lubi robić ;)

Niektórzy lubią układać puzzle, inni stawiać domy, tak to jest

a tak w ogóle pijesz jeszcze tego CinCina bo ja mam despero i jakieś jabłkowe piwa dziwne i miałabym nawet chrapkę sobie zasmakować procentowych, rzecz w tym, że nie tak całkiem sama stąd moje pytanko

Kurcze teraz nie, piłam lampeczkę na skosztowanie ( nie polecam, pomarańczowe było lepsze) Jakoś źle mi wchodzi bez cytrynki i chyba poczeka do jutra - albo niech chociaż porządnie się schłodzi ;)

Łeee ale dobrze, że mnie uprzedzasz że pomarańczowe lepsze, w końcu alkoholiczki muszą się wspierać nawzajem

Bo my jesteśmy alkoholiczki - degustatorki

No niestety ale dzisiaj nic nie piłam procentowego :( moje życie straciło sens, mam drgawki :D

No widzisz ja byłam jakoś tydzień na odwyku i dziś już nie wytrzymałam, ręka mi w sklepie sama sięgnęła po butelkę Nie wiem... nie wiem jak ja teraz wytrzymam, co przechodzę koło lodówki czuje jak mnie to winko nawołuje "wyyyypij mnieeee, wyyyypij mnieeee..."

Zresztą mój światopogląd zawalił się już kilka dni temu... dasz wiarę, że gdzieś na świecie - baaa W POLSCE! Jest dziewczyna, która ma 16 lat i chłopaka w wieku 19lat!! Zawsze mi się wydawało, że to normalne, że wiek ( zwłaszcza taki) to nie przeszkoda, ale NIE! Ostatnio dowiedziałam się że to bardzo DZIWNE itp, wyobrażasz to sobie?

O żesz w papę !!! SZOK trzeba ich w pierdlu pozamykać

No to nie ma co się śmiać, to trzeba płakać nad losem tej biednej dziewczyny bo on ją z pewnością na seks namówi, tacy już są Ci dzisiejsi 19-sto latkowie.. a ona głupia zamiast brać jak ja w tym wieku 24 latka za takie cuś się wzięła

O przepraszam, ale nie wszystko jeszcze stracone - na szczęście ta dziewczyna ma jeszcze koleżankę, która tym faktem się zainteresowała ;) Koleżanka ta jest grzeczną nietykającą alkoholu, z pewnością pobożną dziewczynką i zapewne sprowadzi biedną, pokrzywdzoną przez los 16latkę na właściwy tor życia ;)

Cóż... ja w tym wieku to się zabierałam za własne mieszkanie... no ale wiesz w końcu ja patologiczna jestem więc wszystko wiadomo co nie

No ja to już chyba w ogóle patologia... jak można być blond dziunią przecież - to od razu wiadomo jakie to kręgi... eeeehhh idę zobaczyć czy mój patologiczny chłop śpi, urządzimy sobie małą patologie bo od jutra posucha... obiecałam mu na dziś, że będę baaardzo patologiczna

W takim razie życzę nieskromnej orgii patologicznej