Jecie w nocy?

? bo ja mam taki apetyt ze heej:D

W nocy to ja konia wale!:P

nocna pora to moja ulubiona pora :) w tej chwili jem snickersa

orzzrze to wspolczuje ze musisz robic to sam

jemy

brr w dzien robi mi to moja,a w nocy ja sam,i nie ma zle:D

jak mi sie zachce to cos zawsze se wszamom

Ja jem bardzo często w nocy... np godzinę temu zjadłam zupę :O Pierwszy raz chyba zdarzyło mi się jeść zupę w nocy ale taka dobra była, że cały czas o niej myślałam i musiałam!

w nocy jadaja ci co w dzien nie dojedza,a potem dupka rosnie,hee

Komu rośnie temu rośnie :D

no Mysia nie gadaj ze takie jedzenie nocne nie idzie w tylek:)

mi nie .. mi w brzuch :P

Oj niech mi rośnie i rośnie :D A w dzień dojadłam się dzisiaj dobrze - po prostu smaka takiego miałam ;) Czasami fakt nie było czasu w dzień to w nocy ;)

Może i idzie, w każdym razie nie narzekam jeśli chodzi o kilogramy moje :D chociaż może duży związek z tym ma to, że dużo ruchu mam. Bieganie, jazda na rowerze, latem plywanie no wiadomo. Prawie codziennie ruch, lubilam nawet jeździć na rowerku stacjonarnym od biedy :P

ja sie budze w nocy i musze cos zjesc bo jak nie zjem to nie zasne:o

ja wlasnie wpieprzam HAMburgera:P

zrecie w nocy a potem narzekacie na wylewajace sie sadlo,zalosne kobity

Mi się nie wylewa - mogę żreć sobie dalej jak świnia

Kobitki nie oszukujcie sie,w nocy sie nie je;)

Bo?

Blondynka uwielbiam Cię :D no wlaśnie, bo co? Ja sobie będę ''żreć'' po nocach ile tylko będę chciala a to jak wyglądam to nie Twój problem, zapewniam, że się nie wylewa a nawet jeśli by się kiedykolwiek zaczęlo wylewać to skromnie uprzedzam, że to byloby tylko moje rozlewisko ;)

Mysia Chcesz zupki? :D

MałaBlondynka co masz wspólnego z zabiłam pająka? :P

Ooo tak, poproszę! :P

ja w nocy nie jadam,choc zdarza mi sie czasem w weekend jak wracam z ostrej imprezy.Oj jak takie jedzonko smakuje,mniam,mniam:D

czynnik Teraz to proszek do prania ;) To podszywaczka która się pode mnie podszywała ( boskie teksty w stylu "jem kupę", "sram mordom" ) , a co? Aaaa i jeszcze łączy nas miasto ;) Mysia To zapraszam, pycha ogórkowa :)

MałaBlondynka bo predzej czy pozniej zaczniesz tyc:P a raczej bys tego nie chciala prawda?;)

http://f.kafeteria.pl/profil.php?autor=13671779 a bo trafilam na nia na forum nicków zablokowanych:P

Uwieeeeeeeeeeeeeelbiam ogórkową :P

To mam się głodzić teraz żeby nie przytyć za 10 lat :D Spoooooko zacznę się wtedy martwić, teraz by mi się przydało tak z 5kg ;)