Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

SmileEveryday

Mamy dzieciaczków z LUTEGO 2011:)

Polecane posty

Mój Daniel jak miał trzydniówkę to był jedynie od gorączki/leków przeciw gorączkowych bardziej markotny. My mamy fotelik z Deltim- w sumie to zdziwiona jestem, że jeszcze dostaliśmy taki w sklepie bo na allegro jedynie używane można spotkać. No i dzisiaj mieliśmy wątpliwą przyjemność przetestować fotelik- jakiś ledwie żywy dziadek wymusił nam pierwszeństwo i K żeby w dziada nie przyłożyć uciekł do rowu a dziadek spieprzył z miejsca wypadku.... Ale na szczęście zapamiętałam jego rejestracje i jak wezwałam policję to go po drodze spotkali i zawrócili- a najlepsze było jego wytłumaczenie- "uciekł z miejsca wypadku, bo nie było się gdzie zatrzymać".... :o Całe Boże szczęście, że nam się nic nie stało... No i przede wszystkim Danielowi... Jakby mu coś się stało to bym chyba przy gliniarzach rzuciła się do dziadka z łapami.... Co za ludzie... bardziej niż moim dzieckiem przejęli się swoim yorkiem... No i auto mamy na kilka dni (przy dobrych wiatrach) unieruchomione nim nie przyjedzie rzeczoznawca...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przy goraczce to tylko jeden dzień był taki jakby śpiacy,spokojny...pozniej tez sie bawił jak zwykle ale jak wyszła wysypka to stał sie nieznosny...nic nie mogłam w domu zrobic.. Ola na szczescie sie nic nie stało...to najwazniejsze,ale ludzie są bezczelni czasem..to fakt.. My mamy bebe confort axiss..dla mnie rewelacja a to prawie to samo co maxi cosi ta firma. No i mam ten model co sie fotelik przekreca w strone drzwi zeby łatwiej było małego zapiąć,wsadzic wysadzić..super jest. I w koncu Maks zadowolony z jazdy bo wszystko widzi a ja spokojna jestem;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny po weekendzie. Ola, no to miałaś stresów przez ostatnie parę dni. Najpierw Danielek się zadławił a teraz ten wypadek. Ale ciśnienie mi to podniosło. Ludzie są naprawdę bezczelni i bezduszni. A niech im ten york ołysieje !!! U nas weekend całkiem miło. W piątek mieliśmy 5 rocznicę ślubu :) Nic bym w tych naszych wspólnych latach nie zmieniła gdybym się mogła w czasie cofnąć :) A wczoraj Natan zrobił parę kroków na czworaka do przodu, chyba prędzej zacznie raczkować niż siedzieć :D Tylko w nocy od paru dni jest niespokojny. Budzi się 2 lub 3 razy z płaczem. Podam mu smoczek i dalej zasypia ale ja przez te pobudki chodzę potem jak lunatyk. Dalej ma popuchnięte mocno górne jedynki i dwójki, może to przez to ? Smile, gratuluję swojego domku . A duży macie ogród ? lena, życzę synkowi szybkiego powrotu do zdrowia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamila ogólnie ogród to na chwile obecna to trawa i tuje;) Planujemy na wiosne cos wymyslić...Duzo tego nie ma bo 1200m ale zawsze cos..lepsze to niz ruchliwa ulica w miescie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KKaaRRoooLLkkAA
Witam Czy mogę się do Was przyłączyć mamusie? Mój Hubert urodził się ostatniego stycznia o 21:45 więc prawie w lutym :D Doradzicie może w kwestii jedzenia? Mam wrażenie, że mało je mój maluszek. 7 - 210 mleka 11 - kaszka gęsta 120 14 - obiad 190 17 - owoce lub jogurt 20 - mleko 210 + 5 miarek kleiku Jak myślicie? I chciałam o fotelik zapytać, bo czytałam, że wymieniacie już. Na moim pisze do 13kg a ważymy 8kg, czy mimo to wczesniej powinnam wymienić skoro Hubuś siedzi? Pozdrawiam i czekam na odpowiedzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
helołłłł:) karolka witaj:) rany Ty wez przestan, moja Ola w zyciu by tyle nie zjadła w ciagu dnia!!!!! wyluzuj na prawde je wystarczajaco duzo, ale to moja opinia. Moja córa to przy Hubusiu mega niejadek rano cycus, o 10 kaszka 100ml potem o 14 obiadek 120 ml 17 mleko 160, potem owoce i o 20 200 ml mleka. Nie wiem czy wam pisałam ale mała przeprosiła sie z butelka i pije jak szalona, jak tak dalej pojdzie to niedługo zapomni o cycusiu:) Fotelik zamówiłam, ciekawe czy szybko przyjedzie. dzisiaj miałam fajny dzien w pracy, zafundowałam sobie zabieg na twarz, oczywiscie za darmo;) ale miło było tak sobie polezakowac:) chyba musza tak czesciej Ola współczuje wypadku i ciesze sie ze wszystko z wami wporzadku, nasze zycie jest takie kruche.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ola dobrze ze wszystko dobrze sie dkonczylo.zauwarzylam ze ludziom starszym wydaje sie ze z racjii wieku wszystko im wolno i nie poczuwaja sie do odpowiedzialnosci za swoje bledy... u nas dalej goraczka.jedziemy na zmiane na nurofenie w syropie i paracetamolu w czopkach zeby zbic goraczke bo sam syrop nie wystarcza.byla pobudka o 3 ale dostal syrop,mleko i zasnol.dzis caly dzien jest smutaskiem i ciagle ucina sobie drzemki.teraz tez spi juz 2 godz i pewnie na noc zasnie dosc pozno. u nas piekna pogoda a my mamy zakaz wychodzenia z goraczka.jeszcze pewnie zostaniemy sami bo moj maz dostal zlecenie z niemiec i bedzie musial wyjechac na 2 dni.nienawidze byc sama a jeszcze dodatkowym stresem jest choroba malego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lena swietnie cie rozumie, u nas było tak ze maz wyjechal na tygodniowe szkolenie a Ole dopadła ta cholerna 3 dniówka:(:( tylko u nas na szczescie i dzieki Bogu sa dziadkowie, jakby nie oni to nie wiem jak dalibysmy rade!!!! Który to dzien goraczki???? u nas było dokładnie 3 i poł a czwartego dnia wysypka, lekarka na wszelki wypadek kazała zbadac mocz i krew zeby wykluczyc goraczke od zapalenia pecherza albo cewki. Na gorączke podawałam paracetamol w czopkach, działał błyskawicznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anulka to 2 dzien goraczki.ja niestety nie mam nikogo do pomocy.moja mama mieszka w innym miescie i pracuje pare dni w tyg wiec nie moze przyjechac a na rodzine meza nie mam co liczyc.kazdy zawsze sie czyms wykreci mimo ze jego mama i siostra nie pracuja i maja duzo czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiedzcie mi jeszcze jak to jest z ta wysypka prz trzydniowce.po ilu znika i czy swedzi?szlyscie jeszcze raz do lekarza jak sie pojawila?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas wysypka pokazała sie w czwartek wieczorem a goraczka zaczeła sie w nocy w poniedziałek, chyba nie swedziała no moze tylko na buzi bo strasznie tarła oczka bidulka. U lekarza nie byłismy, kazała przyjsc jAk goraczka nie przejdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KKaaRRoooLLkkAA
Dzięki za odpowiedź :) To już się nie martwie Hubuś jeszcze nie jadł chrupków kukurydzianych a jak je biszkopta to muszę się wpatrywać jak sroka w gnat. Mamy co prawda dwa zęby ale on najlepiej wszystko od razu by łykał i nie chce mu się w buźce zmielić. I do tego jak mu sie pasuje coś to od razu ma odruch wymiotny. A co z fotelikiem dziewczyny? wasze maluchy mają już nowe czy jeżdżą w tych pierwszych? Ja mam teraz stresa - w poniedziałek idziemy do żłobka. Pewnie na początku czeka nas coś jeszcze gorszego niż trzydniówka. Milego dnia życzymy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karolka my juz jezdzimy na foteliku 9-18 kg bo w ten pierwszy to Olivierek juz sie nie miesci. u nas dalej goraczka choc juz miejsza i latwo ja zbic.maly jest radosny i od rana wariuje wiec pewnie juz sie lepiej czuje.mam nadzieje ze juz jutro bedzie zdrowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Była u mnie kilka dni siostra i jakoś nie miałam kiedy napisać, ale podczytywałam;) Fajnie tak mieć kogoś do pomocy, mogłam wszystko zrobić na spokojnie. Smile gratuluję nowego domu:) Wolność Tomku w swoim domku! Ola współczuję wypadku, ja mam strasznie porywczy charakter i skończyłoby się pewnie na mega awanturze i padłoby kilka niewybrednych słów w kierunku teko kretyna! Karolka witam! Naprawdę sporo je Twój Hubcio, więc nie masz się czym martwić. Szymon za to prawie nic nie je:( Owoce chętnie zje ale to tak z 5-6 łyżeczek, chrupki też wcina a kaszka czy obiadek to spróbuje jedną i zaciska buźkę, odwraca głowę i macha rękami tak że wszystko ląduje na podłodze. Cyca je 3-4 razy dziennie, no i w nocy kilka razy, muszę się chyba przejść do położnych, może doradzą coś... Anulka fajnie miałaś;) też bym tak chciała się zrelaksować. My dalej jesteśmy na etapie szukania fotelika, ale jeszcze tydzień, dwa i na pewno coś kupimy, bo Szymon już ledwo co się mieści w tym do 13 kg, a jak jest jeszcze grubiej ubrany to już w ogóle wygląda komicznie. Smile ten Bebe Confort to kupiłaś w sklepie czy na allegro zamawiałaś? Bo szukałam i tylko cztery używane były. A powiem szczerze że jest fajny i podoba nam się;) U nas dzisiaj strasznie wieje, mało co głowy nie urwie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nova- muszę Ci powiedzieć, że charakterem mam równie temperamentny... Dziadek akurat trzymał się ode mnie z dala- może dlatego, że jego żona napatoczyła mi się jak goniła swojego pieska i tak jej wyjechałam co sądzę o nich i ich szczeniackim zachowaniu, że kobita stała wmurowana z 5min a policjant tylko pod nosem się uśmiechał... :D bo rozumiem- nikt nie jest idealny- każdemu może się zdarzyć spowodować wypadek... ale uciekać?? to już dziadostwo lekko ujmując... No ale nic to- jutro ma być rzeczoznawca- zobaczymy na ile wyceni mi szkody bo ja już powiedziałam, że mniej niż tysiaka nie przyjmuje. Daniel marudny jest strasznie, rzuca się przez sen jak wściekły, do buzi nie daje sobie zajrzeć ani tym bardziej włożyć palca żeby posmarować tylko od razu robi "motorek"... ale zęba dalej ani widu ani słychu... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj karolka, odnosnie fotelika to podobno najlepiej jak dziecko jak najdluzej jezdzi w tym pierwszym, bo tak jest najbezpieczniej. fotelik powinno sie zmienic jak dziecko przekroczy dopuszczalna wage, albo nie miesci sie w foteliku i glowa mu wystaje ponad oparcie. Anulka gratuluje przestawienia na butelke, bo wiem ze to trudne musialo byc!! Dawid ładnie je w ciagu dnia obiadki kaszki owoce, ale problem jest z piciem, Malo wody wypija troche lyzeczka i troszke z niekapka, kupilam fajny z ktorego wreszcie wie jak pic tyle ze za bardzo nie chce. Pije glownie z cycka ale tylko przed snem czyli ze 2- 3 razy dziennie. Przez to ze tak malo pije ma zatwardzenie ciagle... :-( musze mu dawac wiecej owocow, to moze bedzie lepiej. soczkow i herbatek nie lubi tylko woda, ale to akurat dobrze. Lena u nas wysypka byla 4 dnia, jak sie pojawi to juz jest po chorobie i nam lekarka nie kazala przychodzic. podobno nie swedzi, zniknela w ciagu 2 dniu. objawy podobne jak u Ciebie, goraczka mala i latwo sie dawala zbijac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Roksana łatwo nie było ale pomalutku udało sie ja przekonac do butelki:) od kiedy z niej korzysta wiecej pije i problem zatwardzenia mamy z głowy:) nawet owoców specjalnie duzo nie je bo nie lubi a kupska robi normalne i bez problemów! U nas na zatwardzenie rewelacyjnie działały suszone sliwki gerbera i gotowane zmikowane jablka. Aha córcia tez nie chciala pic i dopiero z kubeczka pije jako tako a cycusia nie odstawiła całkiem bo w nocy dalej na nim wisi Zamówilam wczoraj fotelik maxicosi, w sumie Ola jeszcze miesci sie w tym pierwszym ale po prostu go nie znosi, jak opetana sie w nim zachowuje, dzwiga sie siłuje sie z pasami, odwraca głowe zeby wiecej widziec i przede wszystkim płacze czego ja jako osoba siedzaca z nia z tyłu zniesc nie moge:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam karolka Jak minęła Wam noc moje drogie. U nas okropnie, nie wiem co się dzieje :( Nawet jak Natan był mały i miał kolki to lepiej spał w nocy. Najbardziej dziwi mnie to, że w dzień ma wspaniały humor. Jest grzeczny i radosny a w nocy budzi się kilka razy z płaczem i ogólnie śpi niespokojnie. Cały czas słyszę jak się wierci. My wozimy jeszcze Natana w tym pierwszym foteliku, bo jak na razie nie marudzi i się mieści.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam takie pytanko.....
mam pytanko, ile razy w ciagu dnia spia wasze maluchy???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamila u nas to samo w nocy!!! no identycznie...male pocieszenie ale jednak ze nie tylko u nas te noce takie okropne... Jak Maks był mały to spał super,jak skonczył 2-ce to cała noc przesypiał...a teraz jest coraz gorzej:O Co do pytania o spanie to u nas zazwyczaj są 3 drzemki w ciagu dnia..pierwsze dwie ok godziny a trzecia pół godzinki...Czasem przysnie jeszcze na dodatkowe minuty w aucie....Wczoraj bardzo mało spał w dzień i myslałam ze super noc sie szykuje...A tu taka ze szkoda gadać...Co on nigdy w nocy nie płakał to teraz dosłownie beczy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamila u nas noce są podobne i wiem ze nic sie nie da zrobic zeby to poprawic, chyba tylko przeczekac mozna. Dawid wstal dzis o 6.30 tu jest jeszcze ciemno i plakal chyba ze wlasnie on sie wyspal a tu ciagle noc... nie zapalalam swiatla pomarudzil do 7.20 zmienilam mu pieluche, nakarmilam i pospal do 8 jakos. w ciagu dnia spi przewaznie 3 razy po okolo 40 min czasem spi 2 razy raz 30 min a drugi ze 2 godz nawet. roznie to bywa. wczoraj spal tylko 2 razy po 30 min i zasnal o 9 w 5 minut!!!!! myslalam ze noc przespi ale nie.... wystarczylo go przelozyc do lozeczka zeby za pol godziny bylo łeeee..eeeee itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anulka u nas było to samo z fotelikiem...bo dla Maksa to kara była zeby on miał lezeć;) Teraz siedzi i problem minął...tzn jak zmienilismy fotelik...Ale słyszałam ze najlepiej jak najdłuzej wozic w tym pierwszym foteliku a do tego 9-18 przesadzać wtedy kiedy dziecko SAMO potrafi usiąć.tzn z pozycji lezacej...nam tlumaczył ze ok 9m-ca dopiero..No ale u nas ten pierwszy był za ciasny juz i głowka wystawała..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A no i ja sie nie nadaje do tej nauki usypiania samodzielnego...Maks niby usypia juz na noc ok 19.30...no ale ok 3 w nocy i tak ląduje miedzy nami bo ja nie mam siły wstawać...kiedys wystarczyło smoka dać i spał dalej a teraz NIC nie działa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Smile - to współczuje tych nocy. U nas już od dawna (tak z półtora miesiąca) dużo lepiej z tym spaniem. Chociaz super regularności jeszcze nie ma. Zasypia tak do 20:30 najpóźniej. I przeważnie koło 4-tej się budzi. Ale zdarzyło mu się ostatnio i obudzić się o 1-wszej i przespać ciurkiem do 6-tej, tak, że różnie. A w dzień potrafi i 2 godziny przespać - chyba się wyregulował chłopak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas juz po goraczce.wczoraj byla wysypka i powoli znika. wybralismy sie wczoraj do znajomych a maly zostal z babci.czesto zostaje i zawsze jest dobrze.a wczoraj jak przyszla pora spania ok20 to tak sie rozplakal ze babcia nie mogla go uspokoic do 21 i zadzwonila po nas.jak przyjechalismy to maly az sie zanosil,caly spuchniety od płaczu.nigdy tak jeszcze nie plakal.wystraszylam sie ze cos mu jest bo nie chcial zjesc i zadne zabawy nie pomagaly jak babcia sie starala.a jak mamusia wziela na raczki to sie odrazu uspokoil i zasnal.tesknil poprostu.ale mi go szkoda bylo:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lena- no niestety nasze dzieci właśnie wkroczyły w ten etap, że bez nas ani minuty nie chcą wytrzymać. Daniel wpada w histerie nawet jak idę do łazienki albo do kuchni jedzenie mu zrobić...- trudno musi tą chwilę popłakać- ja się nie rozdwoję. Byliśmy wczoraj na szczepieniu- Daniel waży 8.580 i lekarka stwierdziła, że jest wręcz wzorcowym dzieckiem. Jak nie będzie chorób po drodze to dopiero za 4,5mies mamy iść na kolejne szczepienie :) Także pożyczyłam im tam z uśmiechem wesołych świąt :D i poszłam. No i był też ten nieszczęsny rzeczoznawca i stwierdził, że koszt naprawy auta przewyższa jego wartość więc ubezpieczyciel nie odda nam pieniędzy na naprawę tylko obliczy wartość auta przed i po wypadku i zwróci różnicę.. ale się wściekłam... ciekawe na ile to wycenią...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hey dziewczynki, chyba znalazła się przyczyna niespokojnych nocy mojego syna. Załapał anginę :( Dzisiaj rano zauważyłam, że ma chrypkę. Temperatury nie ma ale i tak poszliśmy z nim do lekarza. Pediatra powiedziała, że już zaczyna się zbierać ropa na migdałkach więc przyszliśmy w samą porę. Ogólnie nie ma tragedii bo humor ma całkiem niezły ale noc pewnie znowu będzie nieprzespana. Natan śpi w dzień 2 lub 3 razy. To zależy o której wstanie ale zazwyczaj łącznie wychodzi ok 3 godz. Chyba jesień już na całego :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ach i jeszcze coś. Znajomy który jest sanitariuszem w pogotowiu opowiadał wczoraj, że był na wezwaniu do 4 miesięcznego niemowlaka. Jak weszli do domu to okazało się, że rodzice tak pijani, że ledwo się trzymają na nogach. Matka chciała wyjąć dziecko z łóżeczka to wywróciła się przed tym łóżeczkiem a ojciec jak niósł dziecko to obijał się jego główką o ściany i meble a na koniec też się wywrócił i upadł całym ciężarem ciała na dziecko. Popłakałam się jak to opowiadał :( Dziecko zabrali od razu do szpitala a do rodziców wezwali policję. A na koniec okazało się jeszcze, że matka dawała dziecku do jedzenia wodę z mąką. Zabiła bym takich ludzi !!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×