Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

SmileEveryday

Mamy dzieciaczków z LUTEGO 2011:)

Polecane posty

Biedny Szymonek musi się tak męczyć tą rehabilitacją, ale dobrze że chociaż jest poprawa. Gratulacje dla Marcelka z okazji pierwszego ząbka, a gorączka na pewno od tego. Szymon nawet nie próbuje jeszcze raczkować:( ale za to siusiaka odkrył jakiś miesiąc temu:D MamoMarcelka zaraz wejdę na galeriusa i dodam Cię do znajomych na NK

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MamoMarcelka dwie ostatnie dziewczyny u mnie w znajomych to Ola i Kamila, myślę że nie będą miały nic przeciwko jak je dodasz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamomarcelka u nas tez na poczatku tak wygladalo przygotowanie do raczkowania.niedlugo maly bedzie smigal:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez wyslalam zaproszenia na naszej klasie.w galeri przy zdjeciu olina z tata tam gdzie komentarze wstawilam link do mojej nk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ola, niezła ta historia z talerzami, masakra. Imago, zawsze cieszą mamę nowe osiągnięcia dziecka, byle tak dalej :) MamoMarcelka, gratulujemy ząbka. Natan jeszcze nie odkrył siusiaka ale pamiętam jak mój chrześniak miał ten okres :D ale mieliśmy z niego ubaw :D Do niedawna też byliśmy na etapie " mostków " Kolana albo stopy i głowa, tak jakby rączki zniknęły. A od wczoraj mój skarb staje na czworaka i coraz bardziej mu się to podoba. Opiera się na kolanach i wyprostowanych rękach ale jeszcze nie wie co dalej. Chwieje się przez chwilę w tył i przód a potem rozjeżdża się na boki :) No i odkrył co to jest stanie na nogach. Staram się jeszcze tego zbyt często nie robić ale jak go postawię to prostuje się jak kij od miotły i strasznie się cieszy. Jak znajdę chwilę to wrzucę zdjęcie na galerius. lena, to Olivier już raczkuje ? Super :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
raczkuje raczkuje:)jeszcze niepewnie bo zastanawia sie co on dziwnego robi ale pewnie za kilka dni bedzie go wszedzie pelno:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie mamusie, widze ze duzo sie dzialo. Gratulacje dla Szymonka ze sobie juz sam posiedzial,( widac ze cwiczycie skutecznie) dla Marcelka ze ma pierwszy ząbek i oczywiscie dla Oliwierka ze raczkuje. Chyba jako pierwszy z naszej grupy :-) Moj tez sie podnosi na nogach a glowa lezy. My bylismy dzis na bilansie i Dawid wazy 8010 i ma 83cm. Sprawdzali mu tez sluch i slyszy bardzo dobrze. Pielegniarka mowi ze juz powinien noce przesypiac, a ze sie czesto budzi to znaczy ze za malo je w dzien. Ale jak tu mu wiecej dawac jak on zaciska buzke jak zje troche i koniec jedzenia. Nie kazala tez podawac kaszek bo maja bardzo duzo cukru tylko platki takie owsiane weethabix albo kleik ryzowy zamiast tego. Kaszki i tak bede podawac bo to jedno z niewielu rzeczy ktore Dawid zje jako tako. A tych platkow to chyba nie bo to GLUTEN w duzej dawce. Tu jest troche inaczej ze wszystkim. Moj synek przez ostatnie pare dni gadal dla bla bla bla dlabladlabla śmieszne to bylo ;-) ale juz chyba zapomnial bo dzis tak nie gada. Za to jak bardzo placze to mowi ne ne ne ne. Dzis sie uplakal przy wazeniu i mierzeniu tej babki sie wystraszyl i tego ze go klade i rozbieram w nowym miejscu. Katar ciagle ma ale juz sie fridy nie boi. Ja swoje dane do nk tez podam w galeriusie bo fb ie mam. Pozdrawiamy!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bylismy wlasnie u lekarza bo od wczoraj marcel ma 39,6 i 4 czopki nie zbily... prawdopodobnie oprocz zebow mamy znowu cos z pecherzem albo trzydniowke bo same zeby takiej goraczki nie powoduja... :-( padnieta jestem od wczoraj spal w sumie 4h a tak caly czas placze biedaczek :-(( zalozylam wczoraj fb ale jeszcze nie wiem o co tam chodzi a czasu brak na rozkminianie... jak sie ogarne to was poszukam :-) milego dnia- chociaz wam :-) :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Roksana jejku to Dawidek jest bardzo wysoki, Szymon już dawno nie był mierzony ale podejrzewam że więcej jak 75 to nie ma aż poproszę dzisiaj męża i postaramy się go zmierzyć:) Biedny Marcelek:( ale na pocieszenie Ci powiem że Szymon też miał tak wysoką gorączkę przy zębach, może i twój synek tak je przechodzi. Ja dzisiaj cały dzień babrałam się w mięsie, wczoraj mieliśmy świniobicie:D dobrze że mama przyjechała to mi trochę pomogła a nawet więcej niż trochę;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MamoMarcelka a co dajesz na ta goraczke??? u nas czopki nie dzailaja wcale najlepszy jest nurofen w syropie. Zbija goraczke na pol dnia i odrazu inne dziecko. Mozna podawac na zmiane z paracetamolem. U nas goraczka przy 3dniowce trwala 4 dni, moze to to??? przy zebach az takiej nie ma. Oj moj Dawid tez zle zosil goraczke plakal caly czas. Biedny Marcelek, trzymajcie sie !!! Nova a co to za okazja na to swinobicie ?? ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do świniobicia zmusiły nas pustki w zamrażalce:D a mieliśmy jeszcze jedną świnkę u babci na wsi i poszła biedna na rzeź:) U nas taż czopki nie działały, ja podawałam Ibum i działał ale podobno właśnie Nurofen jest lepszy, MamoMarcelka może spróbuj mu go podać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nova - z 30.12. to ja. A tak przy okazji, to jak dobrze pamiętam, masz zawieszoną działalność. Nie wiem czy wiesz, ale jak byś zaszła w ciążę, to możesz ją odwiesić, zgłosić się do ubezpieczenia chorobowego z najwyższą stawką jaka jest możliwa, czyli od ponad 8 tys. Potem trzeba zapłacić przez trzy miesiące (90 dni) składki w wysokości około 2,5 tysiąca (razem 7,5). Wiem, że dużo, ale opłaca się nawet kredyt wziąć, bo potem bierzesz zwolnienie na resztę ciąży i do końca ciąży, jak i przez cały okres zasiłku (to będzie już 24 tygodnie od przyszłego roku), żus Ci bedzie płacił miesięcznie po 6 tysięcy. A ja miałam weekand pracowity i nie miałam nawet czasu zajrzeć. Miałam gości w niedziele, a poza tym wymieniamy dach w domu i trzeba było trochę ogarnąć. Ale piękna pogoda była, imprezka się udała, tak, że ok. Jeszcze w ten weekand mam gości w sobotę i w niedzielę, tak że trochę męcząco, ale potem zapowiedziałam, że robimy przerwe towarzyską, bo chcemy trochę sami posiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mój nie raczkuje, bo bardzo szybko się cvzołga. Odpycha się prawym kolanem i do przodu. Włazi mi do kuchni, dzisiaj chciał na korytarz wychodzić. No i upodobał sobie kocie miski - musze je ciągle myć, dzisiaj jak spuściłam go z oczu na chwilę, to już świeżo nałożoną karmę wywalał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agbr jak będziesz miała chwilę czasu to dodaj jakieś zdjęcia na fb, z miłą chęcią Cię poznamy;) Ja teraz miałam ten wysoki macierzyński i podejrzewam że drugi raz tak nie będzie, będę musiała się jeszcze dowiedzieć dokładnie, no chyba że Ty się orientujesz w tych sprawach to możesz mi napisać:) Szymon wczoraj zaczął się czołgać, wolno mu to jeszcze idzie ale zawsze to coś:) Najgorzej że u nas od podłogi tak ciągnie że szok, żeby tylko zaraz chory nie był.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Qrcze, jak Was czytam to Wam zazdroszczę... Ten mój maluch to jakiś opóźniony jest... ;) Ani jeszcze sam nie siedzi, ani nie raczkuje, ani się nie czołga... :( Udaje mu się tylko troszkę pełzać na głowie- ale to dosłownie centymetry :( Zębów też nie widać.... Ehh.... Ciężki mój los- już nie mogę się tego wszystkiego doczekać.... Za to pokazuje jęzor wszystkim w koło, a najbardziej psu... a jak się przy tym cieszy! I też się łapie za uszy- ciągle mam schizę, że może coś z nimi nie tak, no ale przecież brał tydzień antybiotyk i lekarka na kontroli stwierdziła, że wszystko ok... Sama nie wiem, może faktycznie sprawdza czy ma je na miejscu- ale przez sen też?? A wiecie co przypadkiem zauważyłam?- po "aferze" z puzzlami piankowymi widziałam je w tesco przecenione z 37zł na 10!! hihi... chyba zależy im żeby szybko wyzbyć się zapasów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie Cię poznałam Agbr na NK i w końcu wiem z kąt taki nick:) bo jakiś czas temu się zastanawiałam;) Ola pamiętasz jak kiedyś pisałam że mój jakiś opóźniony chyba jest bo wszystkie dzieci się już dawno przekręcały a Szymon nie? On w dalszym ciągu tego nie robi... I chyba nawet to Ty mi pisałaś że każde dziecko rozwija się inaczej, więc czekaj cierpliwie:) Szymon też często wystawia język i do tego jeszcze tak dmucha że cały się zapluje, śmiesznie to wygląda:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wiem, że każde dziecko rozwija się w swoim czasie, ale jak chyba każda matka chciałabym żeby to moje było nadzwyczaj zdolne :D Daniel też pluje.... Najgorzej jak ma akurat w buzi zupkę lub kaszkę... :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A moj ostatnio kichnał jak miał zupke w buzi:O wyobrazcie sobie mnie:D Oj dziewczyny...nie ma co porownywać...Maks tez nie raczkuje chociaz ostatnio czesto przyjmuje pozycje na czworaka i złosci sie ze nie umie sie przemiescic...sadzam go a on zaraz na brzuchu i tak w kółko...Juz wolałam jak tylko siedzial,bawił sie grzecznie a teraz nie ma szans...kombinuje jak tu cos innego zrobic a nie tylko siedzieć.. Od wczoraj taki nerwus jest bo mu siedzenie nie pasuje juz..a wiec Ola nie ma sie do czego spieszyć.. Ostatnio była u nas pielegniarka srodowiskowa,(swoja droga u was tez?) i powiedziała ze na 15 dzieci u ktorych ost była to tylko 3 miała jakies zabki...A były to tez dzieci ze stycznia wiec starsze od naszych..Nie ma sie co przejmować...U nas tez kolejnych nie widac wcale.. Naczytałam sie o kryzysie ósmego miesiąca...i ciekawe czy sie cos sprawdzi..oby nie:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to jest jakis kryzys 8 miesiaca?? musze poczytac. Dopiero sie skonczyl skok rozwojowy 6 miesiaca a tu nastepne ciezkie dni??? Ale moj wczoraj marudzil, po popoludniowej drzemce jest nieznosny!! Nie moglam uprasowac nawet. Mąż go trzymal a on tylko zerkal na mnie i jęczal, chcial na rece. Jak go w koncu wzielam odrazu mu sie poprawilo. Moze go rozpuscilam juz??? :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobiłyście mnie.... :( Ja byłam świadoma tylko kolejnego skoku, który potrwa ze 3-4 tygodnie i spokój... Ale 3-4miesiące??!! Nie.... ja się nie zgadzam na to... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szczerze? Jak przeczytałam to złapałam dola...Bo mimo ze Maks jest dzis grzeczny to mam swiadomość ze to sie niebawem skonczy...a o tych 4 miesiacach nawet nie wspomne:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A dodam tylko ze on ZAWSZE reaguje na te skoki..tzn zawsze jego gorsze tygodnie sie pokrywaja akurat ze skokiem..i to każdym jak do tej pory:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heyka, u mnie właśnie skończył się zlot czarownic. Oglądałyśmy zdjęcia i filmy z sobotniej imprezy... ale ubaw :D Dawidek faktycznie wysoki i chyba dość mało waży jak na swój wzrost. My idziemy dzisiaj na szczepienie, ciekawe ile Natan waży i mierzy. Biedny Marcelek, oby przeszło mu jak najszybciej. Ola, nie stresuj się, zacznie raczkować i siedzieć w swoim czasie. A ząbkami to tym bardziej. Podobno im później tym są lepiej zmineralizowane i mniejsze ryzyko próchnicy mlecznej. Większość dzieci moich znajomych zaczęło ząbkować między 8 a 10 m-cem. Smile, u nas nie było pielęgniarki i nawet nie wiedziałam, że później jeszcze chodzą ? Nie zdążyłam poczytać o tym kryzysie bo już usunęli artykuł. le poszukam coś na ten temat. Ale wyczytałąm ostatnio, że od 7 m-ca powinno się stymulować żucie u dziecka. Cz już stymulujecie :D ? No i jak ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamila mój je te słoiczki co są wieksze kawałki w nich..ostatnio dosc czesto na takie trafiam i Maks je lubi..Ale chyba żuć to nie umie jeszcze... Tez sie zdziwiłam ta pielegniarka.. A mnie sie wydaje ze Dawidek mierzy 73 a nie 83 cm,bo tyle to roczniaki mierzą;) I pewnie wkradl sie bład jakiś..No i nijak sie to do wagi ma...bo Maks ma ok 72 cm a wazy troche ponad 8kg;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Smile ta pielegniarka powiedziala ze mierzy 83 wlasnie ale jak go mierze w domu to ma 75 cm wiec chyba zle zmierzyla, rzucal sie na tej macie wiec chyba jej sie pomylilo, ale nie przywiazuja tu wagi do mierzenia dzieci wiec nie przykladala sie do tego. Bylam z nim niedawno na spacerze i jak wjechalismy do sklepu zaczal strasznie plakac. Przestraszyl sie tylko nie wiem czego. Nosilam go po sklepie ale przy kasie wsadzilam go do wozka i byl straszny ryk do samego domu!!!! dobrze ze daleko nie mam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kamila moj maly tez juz je sloiczki z wiekszymi karalkami i dobrze mu to idzie. u nas te zabki to pewnie beda mega zmineralizowane bo jak narazie to ich nie widac:) byla dzis w tesco i mieli promocje na ubrania dla dzieci i kupilam malemu duzo rzeczy np.sweterki i bluzy byly przecenione z 43 zl na 10 zl. ja tez mam nadzieje ze ten skok nas ominie.Olis zaczyna pokazywac swoje zdanie i jak cos mu sie nie podoba to tak smiesznie jeczy az dostanie to co chce.a mi czasem glowa peka....ma tak silny glos ze ja sama nie wiem czy bym umiala sie tak rozedrzec....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie czytałam o kryzysie 8 m-ca. Masakra ! Pocieszam się tylko tym, że mój mąż też często zajmuje się dzieckiem sam na sam i może mały nie będzie aż tak bardzo przeżywał rozstań z mamą jak jest do nich przyzwyczajony. Byliśmy u pediatry, Natan ma 73 cm i waży 8300. Duży chłopak :) No i dostaliśmy skierowanie do neurologa w związku z przechylaniem główki na lewą stronę. Mam nadzieję ,że to nie będzie nic poważnego. Uciekam bo zaraz Top model :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i jeszcze pediatra potwierdziła moje spostrzeżenia. Górne dziąsła są rozpulchnione więc możemy spodziawać się kolejnych jedynek w najbliższym czasie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×