Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

SmileEveryday

Mamy dzieciaczków z LUTEGO 2011:)

Polecane posty

A ja już niedaje rady z tym małym lobuzem ... Dziewczyny ile mierzą Wasze dzieciac zki ? Byłam dziś na kontroli i polozna powiedziała ze Danielek jest za niski ... Ma 70 cm ... Poza tym budzi mi się w nocy z ogromnym płaczem .. jak uważacie , jaka może być tego przyczyna ? Pierwszy raz budzi sie dokładnie jakieś pol godziny po zasnieciu ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anulka dokładnie - teraz już będzie lepiej. Moja mama tez mówi, że mój grzeczny jest z nią, ale ona jest taka, że choćby nie wiem co to się nie przyzna. Ale mój mały w dzień to naprawdę fajny bobas jest. Gorzej wieczorami, bo to od urodzenia miał gorzej - marudził popłakiwał. Czyli jak wracam z pracy, to cycek, a potem marudzenie, potem kąpiel, znowu cycek i śpi. Dziś zanął o 20.30 W ogóle to naprawił juz to spanie. Od trzech tygodniu znowu przesypia noce, jak zaśnie tak o tej 20 - 20.30 to śpi do 4-tej, albo i 5-tej. Ostatnio pociągnął do 7.20 - no to już rekrod był. Tak, że naprawdę współczuję Wam tych nocnych pobudek, bo ja już zapomniałam co to znaczy nocne karmienie. Anulka - wile znajomych mi mówiło, że ich dzieci po przejściu na butelkę zaczęły przesypiać noce, może u Twoje panny to zadziała też. Wierzę, że jesteś umęczona. Kamil - w sumie to nie tyle ciężki mój poród był, co długi. 19 godzin, ale w sumie to byłam taka oszołomiona, że w sumie to szybko czas mijał. Tyle, że małemu tętno spadało i w końcu mnie pokroili, po 10 minutach parcia, bo stwierdzili, że się chyba nie wstawi i umrze jeszcze w macicy, bo tętno spadało mu nawet do 75. Mam jakiś żal do natury, że nie urodziłam siłami natury, bo tak mało brakowało, może pół godziny, góra godzina. Ale najważniejsze, że mały zdrowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oliwka - a mi dwóch pediatrów niezależnie powiedziało, że dzieci się nie mierzy, dopóki się nie spionizują, bo tgo bez sensu - niedokładny pomiar jest, trzeba dziecko rozciągać itd. Ale na ostatniej wizycie, zmierzyła mi go i miał 71 i powiedziała, że ok - 75 centyl, czyli powyżej średniej. Nioe rozumiem dlaczego za niski - na ubrankach rozmiar 74 napisane jest, że sa od 9 miesiąca, a nasze mają dopiero po 7 około. Coś ta doktorka ściemnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wogóle baba to mi ciśnienie podniosła. Kazala kupić małemu plastikową łyżkę i miseczke i powiedziała ze tym ma sie bawić. Dosłownie mnie wmurowalo. Kazala kupić boks w którym ma być góra 2 zabawki . Ja jej na to ze jest mata edukacyjna , krzesełko zabaw , duzo innych zabawek a ona do mnie ze to wszystko w kat i ma być boks ! Kraj idiotów ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oliwka a cóz za dziwne zalecenia...No i mały na pewno nie jest za niski...Mój nosi rozm 74 i pewnie wzrostu ma cos ok 70... U nas noc ok...zasnał o 19.20 i wstalismy przed 7..i najwazniejsze ze bez pobudek,bo ostatnio to juz parenaście razy wstawałam w nocy bo sie budził i popłakiwał...chyba taki okres bo wszedzie słysze ze maluchy w tym wieku sie tak budzą..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Smile taki naród .. trzeba być szurnietym jak oni aby to zrozumieć ... U nas w nocy 2 pobudki .... ;( kiedy to się skończy .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
agbr K@mil@ Roksana123411 Witam :) Dziękuje za powitanie i przepraszam że dopiero teraz odpisuje :)Roksana123411 To co moge napisac o sobie to to ze mam na imie Edyta jestem ze slaska Pracuje jako opiekunka do dzieci obecnie zajmuje sie 4 maluchow lacznie z moim synkiem Jesli chodzi o synka to juz 8 wrzesnia bedzie mial 7 miesiecy ogolnie jest dosc samodzielnym i radosnym dzieckiem Poród był bardzo szybki i na szczescie wspominam go dobrze :)Jak tam wasze maluszki sie sprawuja ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas dzisiejsza nocka spoko, wprawdzie mały się obudził ale tylko raz i spał do 7.15. My idiemy za 2 tygodnie na szczepienie więc będę wiedziała ile mój synek mierzy i waży. Oliwka, wydaje mi się , że to zależy ile Daniel mierzył po porodzie. Na 32 stronie znajdziesz tabelkę, chyba Cię na niej nie ma, może się dodasz ? agdr, ja rodziłam 11 godz a taż wydawało mi się jakby trwał może 2 godz. Ja również bardzo chciałam rodzić naturalnie a to dla tego, że zewsząd jesteśmy bombardowane informacjami , że poród sn jest lepszy itd. Przy kolejnym dziecku nie zgodzę się już na poród naturalny. Nie wybaczyła bym sobie gdyby Natanielowi coś się stało podczas porodu tylko dla tego, że był to poród sn. Napisałaś, że Wojtuś przesypia noce do 4.00 albo 5.00. I on już tak całkiem wstaje o tej godz, czy karmisz go i dalej idzie spać ? oliwka, nie zazdrość, nie ma czego :( Zawsze uważałam, że kobieta wygląda o niebo lepiej jak ma parę kilo za dużo niż za mało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
K@mil@ no troszkę jest tłoku przy nich w sumie to przy dwójce bo akurat mają takie charaktery że nie dadzą mi wyjść z pokoju nawet na minute ale z każdym dniem jest coraz lepiej więc mam nadzieje że uda mi się ich odzwyczaić A ten starszy i mój to najmniej problemowe dzieci he :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mania jak Ty sobie radzisz z opieką nad 4 podziwiam!!! Oliwka, mój tez mial taki czas ze zasypial o 22 a ok 22.30-40 budzil sie z głosnym placzem jakby mu sie jakas krzywda dziala, bralam go wtedy do naszego łozka i spal dalej, chociaz budzil sie nawet kilka razy płacząc, Na szczescie przeszlo mu to i juz okolo tyg. spi lepiej, tzn. budzi sie i tak ale juz bez płakania. Nie wiem czy to ząbki go męczyły czy ten skok rozwojowy, bo przeszlo mu to i ostatnio jest duzo spokojniejszy. Wiec nie martw sie tymi pobudkami, to minie napewno. Moj synek uwielbia sie bawic plastikową miseczka i łyzeczka, wiec coś w tym chyba jest. Przez przypadek to zauważyłam. Mam takie miseczki male kolorowe z Ikei i nawet pol godz sie zajmie jak mu sie te miseczki da, no i łyżeczka silikonowa i jest szczesliwy. Wogole zabawki średnio go interesuja, najlepsze są miski, talerze, pilot tv, komórki nasze aparat, pasek od spodni!! a najbardziej lubi zegarek męża na bransoletce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Roksana123411 myśle że każda osoba która lubi dzieci by podołała hehe :D Z jednym rozstaje się już wkrótce bo idzie do przedszkola ale nadal pozostaje wspaniała 3 hehe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamil - nie no trochę dosypia.Tak z pół godziny cycka, tak w półśnie, a potem dosypia najczęsciej do 6-tej -:(. Jak mu się zdarzydo 7-mej to już święto jest. Ale ostatnio się poprawił i około 10-tej idzie spać znowu tak na ok. półtorej godziny. Później już różnie, ale ta drzemka przedpołudniowa jest w miarę stała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Roksana -coś w tym jest, bo mój też lubi takie "pozabawkowe" rzeczy. Kapcie przechwytuje na przykład, trzeba uważać. Nagminnie zdejmuje mi kolczyki, zabiera waciki jak mu myje buzię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak tam mamusie?? moj maluszek juz spi, dzis mial tylko 2 drzemki w ciagu dnia a nie 3 jak zawsze i o 9 zasnął. No i pierwszy ząbek dziś wyszedł :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam z rana :) Jak nocka ? U nas spoko, pospaliśmy do 6.30. agbr, to dobrze, że Ci jeszcze zaśnie. Myślałam, że już jesteś bidulka na nogach od 4- tej. Roksana, gratuluje pierwszego ząbka :) Natanowi też zmieniło się spanie w dzień. Od momentu tej nieprzespanej nocy śpi 3 x w dzień po 40min do godziny a nie 4 x po 30 min. Nie mogę uwierzyć ,że już tyle minęło od porodu. Dzieciaki zmieniają się dosłownie z dnia na dzień. Ach, jak ten czas leci .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam kobitki! Byliśmy wczoraj u lekarza, osłuchowo jest ok, na katar sól, maść majerankowa a na kaszel syrop Drosetux. Karar był taki przejrzysty a od dzisiaj jest żółto- zielony i jak nie przejdzie to kazała przyjść jeszcze w poniedziałek. Gratulacje dla Dawidka z okazji pierwszego ząbka! Szymon zaczął sam siedzieć, tzn. leci jeszcze czasami na boki ale potrafi już całkiem długo posiedzieć i się bawić:) Mania podziwiam Cię, trzeba mieć dużo cierpliwości dla dzieciaczków bo co innego swoje a co innego obce:) Chociaż pewnie i tak traktujesz je jednakowo:) Szymon od jakiegoś czasu wstaje ok 8, później zasypia ok 10-11, 14-15 i 18, wszystkie drzemki trwają nie dłużej niż godzinę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nova25 cierpliwość trzeba mieć to przyznam hehe :D Oczywiście że jednakowo wtedy wiem że nie skrzywdzę żadnego z nich jakimiś specjalnymi względami Zresztą jak wiedzą że są jednakowo traktowane wtedy też nie czują uczucia zazdrości czy też odrzuceniaMój Maksymilian od jakiegoś tygodnia niespokojnie śpi popłakuje w nocy i nawet nie idzie go wybudzić myślę że to przez te ząbkowanie ale ciężko mi się przestawić na wstawanie w nocy ponieważ jak miał 2 miesiące to już przesypiał całą noc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo wszystkie leczą kaca po sobotnich baletach :D żart :D Nova, i jak Szymonek ? Lepiej ? Fajnie, że wasze dzieciaczki już siedzą. Natan jak na razie podciąga się do siedzenia ale nie potrafi tak wytrzymać tylko leci do przodu. Teraz mamy etap turlania, muszę na niego uważać bo albo przywali głową w ścianę, albo stół, albo kanapę. I powoli chce na nóżki. Pręży się jak siedzi żeby tylko wstać a jak go na chwilę postawię to prosty jest jak kij od miotły i ucieszony bardzo. No to mamy drugiego Maksia w gronie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MAMA....................DZIDZIUŚ............DATA UR.............WAGA UR. Anulka84....................Ola.......................26. 01.2011.....3360 Roksana123411.........Dawid...................7.02.2011.. ..........3650 Agbr....................Wojtek.................7.02.2011.............3580 Lena1612...................Olivier.........9.02.2011..................3800 Smile.........................Maksymilian........11.02.2011...........3650 Koala 1111................Aleksandra...........14.02.2011............2 740 Ola_89.......................Daniel..................16.0 2.2011......3390 Nova25......................Szymon................20.02.2 011. .......3750 Imago.........................Szymon...............20.02. 2011 .........3440 MamaMarcelka84......Marcel.11.03.2011.....2450 iza1987.......................Wojciech............14.03.2 011..........3310 K@mil@....................Nataniel.. .. .........24.03.2011.................3800 Oliwka.............Danielek........31.01.2011..............3515

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tam leczyłam sie caly dzien z niewyspania .. Mialam mniej wiecej z 6 pobudek ... To sie juz chyba nigdy nie skonczy .. K@mil@ - moj maluch co rusz sie gdzies uderzy. Wszedzie go pelno , trzeba miec na oku caly czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamila ja to nawet nie pamiętam kiedy ostatnio miałam kaca, coś koło maja 2010r:D Szymon nadal ma katar, ale kaszel już trochę przechodzi, może obejdzie się bez lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas noc ok, kilka pobudek jak zawsze, ale za to pospaliśmy do 9:30. Teraz znowu śpi, więc mam troszkę czasu dla siebie:) Szymon potrzebuje ostatnio dużo uwagi, pobawi się 5 min sam a później jęczy, jak przyjdę i z nim siedzę to już jest ok, na chwilę nie można go zostawić bo marudzi jak tylko traci mnie z pola widzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny gdzie się podziewacie? My właśnie wróciliśmy ze spacerku, korzystamy bo u nas dzisiaj cieplutko. Szymon od wczoraj nie chce jeść nic innego niż cyca, spróbuje łyżeczkę i zaciska buźkę i więcej nie chce. Do tej pory ładnie jadł a teraz nawet kaszki nie chce, którą wcześnie uwielbiał. Nie wiem co mu się stało, czy same mleczko mu wystarczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nova moj tez sie sam nie chce bawic caly czas trzeba go zabawiac. Najgorsze jest to ze jak mąż z nim jest to sobie siedzi, ladnie sie bawi sam a jak na chwile wejde po cos to zaczyna jęczeć i chce na ręce odrazu, wiec nie pokazuje sie mu jak sie bawi , bo jak mnie zobaczy bedzie po zabawie, chyba go rozpuscilam, wie że mamusia wezmie na rączki. :-)Moj tez pewnego dnia zrezygnowal z jedzenia lyzeczek, zaciskal buzie przy zupkach i nie dalo rady nic w niego wcisnąć, na szczescie kaszki i desery ładnie je, wiec wczoraj do kaszki dodalam 2 lyzeczki zupki, zrobilam taka papke i jakos zjadł, ;-) dzis tez tak zrobie. Nova A moze to ma zwiazek z tym katarem Szymonka?? moze ciezko mu jesc jak ma zatkany nosek???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe Roksana ja też staram się mu jak najrzadziej pokazywać jak się bawi bo jak mnie zobaczy to też chce na ręce:) Może i faktycznie to ma związek z jego katarem, nie wiem mam nadzieję że szybko minie. Wsadziłam dzisiaj Szymona na chwile do chodzika, jejku jak on się cieszył a jak zasuwał jak perszing:D Za ok miesiąc na pewno już będę go wsadzała na ok 15-20 min dziennie, jemu się nic nie stanie bo chodziki były, są i będą a ja będę miała chwilę spokoju:P Wiem, wiem wyrodna matka ze mnie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też nie mam nic przeciwko chodzikom byle by nie za długo. Jeżeli dziecko samo siedzi to cóż innego ono robi w tym chodziku, też siedzi tylko jeszcze mach nóżkami. U nas też ładna pogoda dzisiaj ale chyba zostaniemy w domu bo weszło mi coś w kręgosłup. Natan jak się bawi to potrzebuje co jakiś czas potwierdzenia, że nie jest sam. Wtedy wystarczy, że ja lub mąż pogada z nim chwilkę i często dalej się sam bawi. Jak nie ma potrzeby to staramy się go nie nosić, bawimy się z nim leżąc lub siedząc obok niego. Ewentualnie trzymajęc go na kolanach. Ile Wasze dzieci robią dziennie kupek ? Był czas, że Natan robił 1 x dziennie ale odkąd zaczęłam wprowadzać stałe pokarmy to potrafi nawet 5 lub 6 razy. Myślałam, że po czasie się to unormuje ale dalej produkcja hurtowa. Jak to wygląda u Was ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×