Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

SmileEveryday

Mamy dzieciaczków z LUTEGO 2011:)

Polecane posty

Roksana u nas na szczęście katar miną, a teraz biedny Dawidek się męczy:( Ja już później nie odciągałam bo po prostu nie dałam rady, strasznie się wyrywał i nie mogłam na to patrzeć, wpuszczałam sól i kładłam na brzuszku. Szymon w dalszym ciągu odmawia zjedzenia większej ilości jedzenia jak jedna łyżeczka. Nie wiem chyba odpuszczę karmienie do poniedziałku, może wtedy chętniej będzie jadł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O matko!!! Oczywiście nie odpuszczę karmienia całkowicie, cyca dostanie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja nie mam fb... :-( ale od dawna planuję założyć, tylko ciągle czasu nie mam. a tak wogóle to jak wy się znajdujecie? ja mam tylko dane imago bo mi maila wysyłała z hasłem. marcel wreszcie poszedł spać, cały dzień dawał tak w dupę że padam... chyba to na te zęby bo nawet na rączkach źle było :-( oglądnę na dobre i na złe i spadam spać :-) dobranoc mamuśki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nova zabrzmiało groznie rzeczywiscie;) Fajnie ze katarek przeszedł,takie starsze bobasy lepiej sobie radza i duzo rzadziej sa jakies powikłania...gorzej z noworodkiem jest.. Roksana oby małemu teraz szybko przeszedł.. A Maks jest dziwny bo uwielbia czyszczenie nosa...raz tylko miał katar,w wieku 5 tyg ale teraz raz na jakis czas mu czyszcze nosek i nawilżam a on to uwielbia bo mam urzadzenie co gra,na baterie i zasysa wszystko z noska tak delikatnie a skutecznie...Sto razy lepsze niz frida..chociaż bardzo nam sie przydała na poczatku..Pozniej gdzies na allegro znalazłam ten wynalazek i uwazam,ze fajny. Lena świetny ten fotelik..własnie mam kase z becikowego(dopiero;) i chcemy ją przeznaczyc na porzadny fotelik..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie wiem..dostałam zaproszenia to przyjełam;) ale chyba z poczty da sie,bo pamietam ze cos mi wyskoczyło kiedyś.. Mamo Marcelka założ sobie,chetnie poznamy;) U nas noc była okropna...co chwile wstawałam za to w dzień był aniołkiem...Bawił sie długo sam,spac nie chciał ale mnie to juz sie dzisiaj nudziło...Oczywiscie nie narzekam,chcalabym zeby zawsze taki był;) I nie chwale juz bo zawsze potem jest maruda nie do zniesienia..;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mi któraś z Was wysłała zaproszenie ale nie ma zdjęć i nie mam pojęcia która to:) Urodzona 30.12..... Dziewczyny które nie mają fb może mają NK, to tam się znajdziecie, tylko musicie wysłać na maila swoje dane:) Szymon w końcu zasną, jakoś ostatnio długo mu idzie zasypianie. Smile a jak nazywa się to do odciągania kataru?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
abgr i Anulka, wysłałam do Was zaproszenia na Fb... chyba do Was ... :D A reszty dziewczyn nie umiem znaleźć Roksana, tyle czasu bez okresu ? Zazdroszczę !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas lepiej z katarem, bo jest ale bardzo malutki, mnie z kolei gardlo boli, i boje sie czy Dawid sie nie zarazil bo troszke pokasluje i moze go troszke boli, Nie wiem sama ale budzil sie kilka razy w nocy i plakal, no i ciagle wisial na cycku, a wiem ze jak gardlo boli to czesto chce sie pic.Narazie jestem z nim sama to nie mam jak mu zajrzec ale jak siostra przyjdzie to sprawdze czy nie ma czerwonego gardełka. Mam dzis duzo sprzatania a nic mi sie nie chce bo slabo sie czuje :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z tym poznaniem sie to dobry pomysl tylko ja nie mam fb i raczej wole nie zakladac bo dla mnie to kolejny pozeracz czasu.mam nk albo ewenrualnie moge wstawic jakies zdjecia do naszej galerii.a duzo z was jest na nk?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczny mam znajoma jej corka jest z 30 stycznia i ona daje jej chleb z maslem, kawaleczki schabowego i ostatnio dala jej zupke ziemniak marchew i parowka rozgnieciona. Daje jej to bo ona to bardzo lubi.... chyba za wczesnie jak myslicie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cure
Cześć Wam. :) Mam dzidzię z końca stycznia, ale chętnie wgramoliłabym się gdzieś, gdzie nie jest tłoczno. :) Wasze maluchy mają już ząbki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cure
Ja myślę, ze na schabowego trochę za wcześnie. :) Moja córka jest z 26 stycznia i fakt, dajemy jej czasami kawałek bułki do pocyckania, parówkę ( na początku gerber w słoiczku, teraz drobiowo-cielęce), ale w małych ilościach, do popróbowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cure
Heh, przy wypisie ze szpitala , w którymś pudełku był poradnik i tam na końcu była zabawa z niemowlakiem w czytanie. Moja córka do uwielbia. Sama napisałam na kartkach literki, tak jak poradzili, czerwone i pokazuję jej od czasu do czasu. Dla niej to całkiem niezła zabawa, coś kolorowego, ale i dobry wstęp do nauki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Roksana ja uwazam ze kazda mama wie najlepiej co dobre dla dziecka...niby schemat zywienia nie uwzglednia takich rzeczy ale kto kiedys na to patrzył? A Maks kiedys zjadł troche pierogów z miesem i ruskich,bo zaczał wrzeszczec...nie da sie przy nim jesc dorosłego jedzenia:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cure witaj.. Chyba na nauke za wczesnie..ale oswajać z literkami mozna.. Maksowi sie czytac nie da,bo szarpie ksiazke,wyrywa,uderza...no szok co za dziecko....Gazete to w ciagu minuty rozszarpie na strzepy:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cure
Moja żaba ma to samo ;D Mały destruktor. Teraz właśnie łazi po kuchni i wywala śmieci z kosza.. Na naukę tak, ale wstęp dobry :D Chciałabym, żeby nauczyła się czytać w przedszkolu.. Ja pamiętam, że zaczęłam ładnie czytać bardzo późno i strasznie mnie to stresowało. Na tyle, że do tej pory nie lubię czytać na głos.. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Cure!! jak ma na imię Twoja córcia??moj synek ma 1 ząbka i juz wychodzi drugi Smile, moj tez gazety rwie i nie mozna przy nim poczytac, bo najgorsze jest to ze odrazu to co urwie to do buzi!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam babeczki po weekendzie, witam cure. Impreza była świetna !!! Mały najpierw siedział z nami ale powiem szczerze, że nie czuł się zbyt komfortowo. W prawdzie muzyka grała cicho ale jednak dużo osób, rozmowy, śmiechy i był trochę zdezorientowany a na początku nawet lekko przestraszony. Potem poszłam z nim do domu, wykąpałam, położyłam spać i szwagierka z nim została . Wytańczyłam się i pośpiewałam sobie, karaoke to był strzał w 10. A w niedzielę odsypialiśmy z mężem na zmianę :) A co do jedzenia to akurat mam pytanie. Jak podajecie kaszkę na noc ? Butelką czy łyżeczką ? Ja do tej pory zagęszczałam tylko trochę mleko i podawałam przez smoczek o przepływie fast ale wydaje mi się, że przestało mu to wystarczać i potrzebuje czegoś gęstszego. Od paru dni budzi się między 4 a 5 i bez jedzenia nie zaśnie znowu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My też już po imprezie - w sumie było średnio- w sobotę do kościoła i życzenia, w niedzielę pojechaliśmy na te poprawiny. Doszliśmy do wniosku, że patrząc na poprawiny to chyba nie ma co żałować, że odpuściliśmy to wesele, tyle że pogadaliśmy z kuzynkami :)Posiedzieliśmy 3 godzinki i to większość na dworze, Daniel był już śpiący więc stwierdziliśmy, że trzeba jeszcze coś zjeść i jechać do domu, ale okazało się że obsługa nie obijała się i posprzątała nasze nakrycia :o więc pożegnaliśmy się tylko i pojechaliśmy. Co do kaszki na noc- mój Daniel już chyba z przyzwyczajenia budzi się ok 3-4 na jedzonko i mimo iż nie raz karmiliśmy go o 22 lub 24 to o tej 3-4 i tak musi jeść. Ale jak daję mu kaszkę to taką płynną z butli- z łyżeczki na wieczór go nie karmimy bo jest już zmęczony i najczęściej ja musiałam jeść tą kaszkę łyżeczką a jemu butlę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj cure! U nas też impreza udana, bawiliśmy się do 3 a zanim posprzątałam to była prawie 4, byłam padnięta a Szymon nie potrafił tego zrozumieć i jak nigdy wstał o 7:O ale za to dzisiaj odespałam, wstaliśmy o 10.30:) Szymon nie marudził, śmiał się i bawił z dziećmi(3 i 5 lat) i tak zajęty ani myślał iść spać o normalnej porze i zasną dopiero ok północy. Kamila zazdroszczę karaoke, uwielbiam taką zabawę;) Ola u nas jest prawie identycznie, wieczorną kaszę przeważnie zjadam ja bo Szymon jest tak zmęczony że nie chce jeść tylko że on nie piję z butelki więc zostaje tylko cyc:) Ola dobre to z tą obsługą:) my też kiedyś byliśmy na takim weselu że nałożyłam coś na talerz, ktoś poprosił do tańca, wracam a tam czyściutki talerz i tak kilka razy:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehe no w sumie masz rację Ola:D Szymon w końcu zaczął jeść, dzisiaj zjadł całą zupkę i jabłko, przydała mu się przerwa:) Iza, Koala, Imago, Mania a Wy gdzie się podziewacie!? Czemu nie piszecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przepraszam Was że tak długo nie pisałam ale rehabilitacja nas pochłąnia, do tego miałam problem bo Szymek nie chciał jesc, niedośc że tak dużo cwiczy, spala i mało przybiera to jeszcze przestał jesc. na szczęście dzisiaj ładnie je. fajnie macie że imprezujecie, my przez te cwiczenia odpuściliśmy troche życie towarzyskie. jak spędziłyściie weekend? Szymek wczoraj pierwszy raz sie dzwignął sam na bujaczku i chwilke siedział...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamy zęba! :-) i gorączkę mamy... :-( ale to na pewno od zębów bo byliśmy dziś u lekarza bo mały ciągnie się za uszy i myślałam że może coś mu się tam porobiło ale na szczęście wsio ok. dałam mu czopka, 5 minut nie minęło i zrobił kupę :-O i cała zabawa od nowa. przechodzimy od dziś na bebiko- zobaczymy jak będzie. ja mam nk, w wolnej chwili wrzucę link na galeriusie bo chyba pod zdjęciem można jakiś opis dać to tam wkleję bo tu nie będę, to jak macie też nk to wyślijcie zaproszenie. jak chcecie oczywiście :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my tez w ten weekend poimprezowalismy.bylismy ogladac walke adamka u znajomych i skozczylo sie impreza:)Olis byl z babcia i nie bylo zadnego problemu.ale za to wczoraj troche gorszy dzien poalkoholowy byl:( u nas nadal zeba brak...ale za to proces raczkowania sie posuwa:)no i caly dzien krzyczy z radosci i rozmawia "aba aba aba".uparl sie i tak caly dzien moze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a z tymi uszami powiedziała że on poprostu odkrył uszy i sobie sprawdza czy ma :-) później przyjdzie pora na siusiaka :-P marcel też usiłuje raczkowac tylko że wygląda to tak że robi taki mostek na kolankach albo stopach i główce bo rączki gdzieś chowa :-O cóż...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×