Prawik powinien iść do pracy i kupić mieszkanie- to pierwszy krok do dziewczyny.

kobiety roznia sie nie tylko cyckami, roznia sie tez faktem, ze moga zarabiac jako dziwki. Ponadto podobno kobiety leca na kase , wiec aby uzyskac przyrost naturalny - spoleczenstwo musi dawac wiecej pieniedzy facetom, bo kobiety w sposob naturalny przyciagaja mezczyzn, a faceci nie. Dodatkowo kobiety sa nizsze od mezczyzn, a osobom niskim, wg badan o ktorych czytalem niedawno, ludzie ufaja rzadziej, przez co sa mniej wartosciowi w relacjach miedzyludzkich i pracy. Co wiecej kobiety oszukuja czesciej ze wzgledu na fakt, ze w sytuacji zagrozenia nie moga uzyc argumentu sily i dzieki temu sa lepsze w oklamywaniu od mezczyzn i jest to drugi argument dla ktorego do kobiet nalezy podchodzic z dystansem jesli chodzi o zaufanie i przez to sa mniej wartosciowymi pracownikami

"zauwaz ze kobiety jednak roznia sie fizycznoscia od mezczyzn, stad przewaznie chwytaja sie zawodow w ktorych moga "pierdziec w stolek"" Różnią się równiez mentalnie i tak kobieta łatwiej dostanie pracę w której wymagany jest kontakt z dziecmi, gdyż jest mniejsza szansa, że będzie zboczeńcem lub poniesie ją agresja. Nie wszystkie kobiece posady są kiepsko płatne. A co do bycia dziwką to też fakt. Obecnie to chyba modne takie dorabianie sobie na czesne ale ja tam sie nie znam.

"Owszem ale własnie to działa w dwie strony. Jeszcze mniej facetów zdecyduje się na typowo kobiecy zawód, gdyż staliby sie obiektem drwin. W byciu facetem najgorsze jest chyba to, że rywalizacja zaczyna się od najmłodszych lat. U kobiet wydaje mi się, ze nieco pozniej gdy w grę wchodzą relacje z chłopcami. Własnie przez to, że na facetach spoczywa presja sukcesu." u dziewczynek tak samo, w dodatku ostracyzm, odrzucenie, obmawianie, czasem z zazdrosci, czasem dlatego ze sie po prostu roznisz. tak samo od najmlodszych lat, na dlugo przed relacjami z chlopcami. w dzisiejszych czasach na kazdym spoczywa presja sukcesu, wyscig szczurow to kolejna choroba nasszych czasow, zreszta gosc ktory lubi szowinistyczne dowcipy wlasnie mimo mlodego wieku juz jest taki szczurem pelna geba

"w dzisiejszych czasach na kazdym spoczywa presja sukcesu" Tylko że pojęcie sukcesu dla obu płci jest różne. Kobieta może osiągnąc sukces będąc szczesliwą matką i żoną, kobieta może osiągnąc sukces cięzką pracą, jak również kobieta moze osiągnąc sukces usidlając bogatego faceta i wklejając focie na nk i facebooka by koleżaneczki zgrzytały zębami. U faceta sukces to jedno i to samo. Kasa i prestiż, bycie w czyms dobrym.

"Różnią się równiez mentalnie i tak kobieta łatwiej dostanie pracę w której wymagany jest kontakt z dziecmi, gdyż jest mniejsza szansa, że będzie zboczeńcem lub poniesie ją agresja. Nie wszystkie kobiece posady są kiepsko płatne. A co do bycia dziwką to też fakt. Obecnie to chyba modne takie dorabianie sobie na czesne ale ja tam sie nie znam." co do zboczenstwa to tak, zgadza sie kobietom sie ufa jesli o to chodzi, sama nie slyszalam o przypadkach w ktorych to kobiety molestwoaly jasne przedszkolanka po studiach i jakichstam kursach wyciagnie moze ze 2 tysiace, to jest kiepa.. zreszta co ty tak o tych kobiecych zawodach, miales chec w jakims sie rozwijac ale sie wstydzisz?

"Tylko że pojęcie sukcesu dla obu płci jest różne. Kobieta może osiągnąc sukces będąc szczesliwą matką i żoną, kobieta może osiągnąc sukces cięzką pracą, jak również kobieta moze osiągnąc sukces usidlając bogatego faceta i wklejając focie na nk i facebooka by koleżaneczki zgrzytały zębami. " dlaczego trywializujesz bycie zona i matka, wychowywanie ludzi i dbanie o dom i rodzine to dla ciebie jest cos niewaznego? ciezka praca tak samo jak mezczyzna jesli chodzi o plaszczyzne zawodowa..

Skoro piszesz o kobietach i męskich zawodach to chyba mam prawo pisać o mężczyznach i kobiecych? Nie rozumiem po co te osobiste wycieczki?

ha ha ha przy polskim wyzysku tylko nielicznych stać na to co proponuje autor wątku. Mieszkanie można co najwyżej podnająć na obrzeżach za rozsądną cenę, ewentualnie jakaś garsoniera w bandyckiej dzielnicy za 100k to prawie 5 lat pracy i odkładanie każdej pensji Ja wiem, że niektórzy handlują haszyszem, robią w mafii lub są synami milionerów i rzucają takie pomysły, ale każdy normalny człowiek od razu widzi że jest to odwrócenie uwagi. Ktoś skorzysta z waszej rady, odpuści sobie kobiety, uciuła to mieszkanie a potem laski powiedzą mu że jest dla nich za stary .. i co zostaje? Drzewo w lesie? Czasu nie cofniesz ;] Trzeba uderzać do kobiet cały czas, a majątek robić przy okazji. Widzę, że wiele trolli stara się rozszerzyć pojęcie maminsynka do facetów którzy mieszkają u rodziców. Takie pojmowanie to bzdura i robienie dziewczynom wody z mózgu. Zapewne rozpowszechniają to ciecie, którzy nie są w stanie pochwalić się żadną sensowną rodziną bo ojciec alkoholik, matka prostytutka. Znam mnóstwo facetów którzy mieszkają u rodziców a maminsynkami nie są.

"dlaczego trywializujesz bycie zona i matka, wychowywanie ludzi i dbanie o dom i rodzine to dla ciebie jest cos niewaznego? ciezka praca tak samo jak mezczyzna jesli chodzi o plaszczyzne zawodowa.." Czepialstwo i wczesniejsze osobiste wycieczki uznam za przyznanie mi racji. Dziękuję.

"Nie rozumiem po co te osobiste wycieczki? " to nie byla zlosliwosc, po prostu rzadko ktoremu facetowi zalezy na "kobiecym" zawodzie, a czesto o tym pisales dlatego zapytalam "Czepialstwo i wczesniejsze osobiste wycieczki uznam za przyznanie mi racji. Dziękuję." to nie jest czepialstwo w dzisiejszym swiecie kobiece role sa trywializowane, bycie matka i zona sie wysmiewa, wychowanie zostawia szkole, badz nikomu kazdy ma za biec w wyscigu szczurow bez wzgledu na to ze z tego nic niema, ale kazdy biegnie bo nie ma wyboru

"kobiece role sa trywializowane" Ze co? A wiesz jaki stosunek ludzie mają do faceta, który jest męzem i ojcem, i żona zarabia na dom? W koncu same chciałyscie tego równouprawnienia, a poki co i tak kobieta zajmująca się domem jest lepiej odbierana od faceta. Nie mówiąc juz o tym ze taki facet bedzie miał ciezko ze znalezieniem kobiety która to zaakceptuje.

"Ze co? A wiesz jaki stosunek ludzie mają do faceta, który jest męzem i ojcem, i żona zarabia na dom? W koncu same chciałyscie tego równouprawnienia, a poki co i tak kobieta zajmująca się domem jest lepiej odbierana od faceta. Nie mówiąc juz o tym ze taki facet bedzie miał ciezko ze znalezieniem kobiety która to zaakceptuje." bycie mezem i ojcem polega troche na czym innym, wczesniej zreszta o tym pisalam, facet ktory jest prawiczkiem i ma wymagania typu "ja bede mezem i ojcem (matka?) dla naszych dzieci a ty idz i zarabiaj na chleb", nie musze chyba mowic ze jest skreslony na wstepie... takich rzeczy nie ustala sie na pierwszych randkach wlasciwie jesli kobieta rzeczywiscie tak duzo zarabia (rzadki przypadek) a chce miec w domu posprzatane, kochajacego meza na zawolenie, obiad na stole, zadbane dzieci itd. to dlaczego nie, mysle ze taka milosc moglaby kwitnac :)

"wlasciwie jesli kobieta rzeczywiscie tak duzo zarabia (rzadki przypadek) a chce miec w domu posprzatane, kochajacego meza na zawolenie, obiad na stole, zadbane dzieci itd. to dlaczego nie, mysle ze taka milosc moglaby kwitnac " Zatrudni gosposię(kobietę zaznaczam ;)), a na faceta wybierze sobie jeszcze bogatszego. Zgodnie z zasadą, "skoro ja jestem zaradna czemu mam brać sobie nieudacznika?"

"Zatrudni gosposię(kobietę zaznaczam , a na faceta wybierze sobie jeszcze bogatszego. Zgodnie z zasadą, "skoro ja jestem zaradna czemu mam brać sobie nieudacznika?"" pewnie czesc tak zrobi, nie kazdemu musi pasowac wyzej wymieniony uklad, ja sama nie wiem jakbym zrobila, jednak od mezczyzn czego innego sie wymaga

I własnie o to mi chodzi. Od mężczyzn się wymaga, kobieta jaką droga by nie poszła, obecnie jest to akceptowalne. No nic na mnie już czas.