Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

rozczarowana rrr

smutne zycie z rozwodnikiem

Polecane posty

Gość ghyuipo[
powinna ex miec zakaz ,co za facet z tego twojego ze na to pozwala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghyuipo[
ale dopoki tam ty mieszkasz to chyba powinno byc to inaczej zorganizowane, ja bym sie czula strasznie. jak maja tak dobre kontakty to niech tescie tam jezdza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patologia????????
to po cholere z nim jestes??? ktos ci kaze? miej troche honoru i nie komplikuj sobie na sile zycia. jestes mloda, mozesz jeszcze poznac nie jednego faceta z czysta karta. ja bym go rzucila i zaczela zyc, pogodzila sie z rodzicami i znalazla kogos odpowiedniego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studentka??????
a ty znasz ortografię????!!!! uważają sie tak pisze! a nie rz litości jestes pusta larwa a to kara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość irracjonalniee nie
Przykre to,ze na poczatku Cie oszukal.Kto klamie,bedzie klamal zawsze.Jestes jeszcze mloda,poszukaj kogos innego.Facet czy kobieta po rozwodzie to niestety czlowiek z marginesu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja co prawda za margines się nie uważam mimo rozwodu, ale gość jest zwykłą szmatą. Jak mozna wstydzić sie własnych dzieci? Jak można mieszkac z mamusią w wieku 30 lat? Pewnie swojej kochanki też sie wstydzi i opowiada, ze to biedna narkomanka na odwyku, a on koniecznie musi jej pomóc :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znam taka
kurewke jak ty.Ale nie żal mi takich pustych idiotek ,bardzo dobrze wam tak .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mcklks
mloda jestes,nie masz z nim dzieci,jesli meczysz sie to rzuc go,nic nie tracisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć nie załamuj sie . Na pocieszenie ci powiem że między mną a moim narzeczonym też jest 8 lat różnicy niby duża różnica inne pokolenie ale idzie sie dogadać. Też mi na początku nie powiedział że wogóle miał żone o córce powiedział ale nie że był żonaty to samo mówił co twój że sie bał. Ja po części rozumiem bo no nie jest latwe mówić o lasce ktora przez dwa lata puszczala go w trąbe. Dzieci spróbuj z nimi znaleźć kontakt. Ja z jego córka mam widzimy sie co prawda rzadko bo mój za granicą pracuje ale pamięta mnie i lubi . Wyjdzie ci na dobre jak będziesz z nimi mieć kontakt bo pózniej mogą być do ciebie "złośliwe" . Życie z rozwodnikiem nie jest łatwe ale jeśli kochasz to próbuj . Ja jestem już 2 lata i jest dobrze czasem sie kłócimy dość ostro ale zaraz sie godzimy i tyle. Wyrzucamy co leży na sercu i koniec więcej nie wracamy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×