jestem gruuuuba:( czuje sie jak wieprz

probuje schudnac odkad pamietam. mam 22 lata. w gimnazjum bylam szczupla, problem zaczal sie, kiedy zaczelam nabierac apetytu i podjadac na poczatku liceum.... momentalnie przybralam ponad 10 kg:/ wygladam i czuje sie strasznie.... mam168 cm wzrostu i waze 70 kg:/ wiem, ze nie jets to jakas otylosc, ale spora nadwaga :( przez te lata zawsze podejmuje proby zeby schudnac na lato, raz uda mi sie 5 kg, raz udalo 8...zawsze to wraca. w tym roku tak samo, juz 2 tygodnie jestem na diecie, widac ze troszeczke schudlam, no ale wiadomo ze to bardzo krotko i trzeba czasu.... ale tymczasem...nie moge patrzec w lustrze na siebie:( i w zimie nigdy nie moge zebrac sie do schudniecia bo zakrywam sie warstwami ciuchow:/ a w lecie....tragedia!!! czy ktos tak samo czuje sie zle ze soba, jak ja?:(

Cześć :) a jaką stosujesz dietę? Może dorzuć jakieś ćwiczenia. Na pewno pomogą :)

Ty tez dzis zaczynasz?? ja stosuje diete zdrowego odzywiana, chude mieso, duuzo nabialu, duuuzo warzyw i mniej owocow. wszystko odtluszczone jesli cos kupuje. pije zielona herbete, przestalam slodzic oczywiscie. no i duzo wody. jesli kanapki to tylko z pieczywam wasa lub sniadanie mleko % z platkami fitness. aktualnie nie cwicze:/ jutro planuje kupic karnet na silownie. tak to mniej wiecej wyglada. dzis mija 2 tygodnie. pewnie tak bede musiala pociagnac ze 3 miesiace czyli cale wakacje, zeby wygladac zgrabnie i szczuplo, czyli gdzies do 57 -58 kg, bo tyle chce osiagnac. a Ty jaki masz cel?

też chcę mniej więcej tyle ważyć co Ty, no ale mam więcej do zrzucenia. U mnie siłownia odpada bo pracuję praktycznie codziennie (2 etaty). Mam w domku rowerek stacjonarny i stepper. Coś czuję, że dziś przeproszę się z rowerkiem i ciuchy, ktore na nim doskonale wiszą muszę schować do szafy :) Dobrze też stosować kremy ujędrniające, żeby później skóra nam nie wisiała :D bardzo lubię firmę Eveline. Mam serum ujedrniające i jakiś krem do ciała. No i obowiązkowo krem do biustu :D

Proponuje wywalic platki Fitness z diety i zastapic platkami owsianymi gorskimi. Platki Fitness nie maja nic wspolnego z ladna sylwetka ;) Wystarczy spojrzec na ich kalorycznosc, sklad i indeks glikemiczny. Nazwa to zwykly marketing, beda Ci psuly diete.

dokładnie...tak jak większość produktów z napisem Fit ;P też się na to nabierałam :P

Witajcie ja jestem aktualnie 2 dzień na mż, ważę 72kg, 163cm wzrostu :( katastrofa! mogę się przyłączyć? założyłam swój temat ale jakoś nie było chętnych :(

wiem wlasnie ze platki fitness nie sa najlepsze, ale mam straszny duzy ich zapas wiec musze zjesc;p zreszta mysle ze nie wplyna na moje odchudzanie, skoro trzymam sztywne zasady, to takie platki slodsze moge chyba zjesc, juz bez przesady.... i tak zywie sie teraz jak krolik;p ja nie mam w domu zadnych przyrzadow do cwiczen:/ wiec ci zazdroszcze baaardzo :) no masz troszke wiecej, a ile masz wzrostu? i lat:)

Wiesz... dieta to wlasnie szczegoly... Po co swiadomie torpedowac efekty swoich wysilkow? Co do zapasow, to ja zawsze uwazam, ze lepiej niech cos trafi do kosza, niz mialbym robic smietnik ze swojego organizmu. No ale to byla tylko dobra rada, co robisz, to od Ciebie zalezy :)

mam 161 cm. i 29 lat :) Niby dobrze, że mam sprzęt, ale motywacji z nim nie kupowałam ;)

Ja aktualnie jestem na mż, też nie miałam motywacji, ale pora zadbać o siebie, nadwaga powoduje wiele chorób. Karina nie masz dużej nadwagi :) zrob to aby wyglądać lepiej, ale i dla swojego zdrowia. bellabella trzymam kciuki :) ja kiedyś skakałam na skakance przed tv, jak leciał jakis fajny program :) więc ćwicz przed tv, przyjemne z pożytecznym. Damy radę, wystarczy się uprzeć i postawić na swoim. Aktualnie nie jest jeszcze tragicznie, ale tłuszczyku z czasem będzie przybywać. Dlatego lepiej zacząc teraz niż jak przekroczymy 100kg.

o matko, jakbym przekroczyła 100 to chyba bym się pochlastała

bellabella dlatego wezmy sie za to teraz i nie ma przepros :)

jestem zaaaaa :D już kilka razy próbowałam, ale mam nadzieję, że teraz już będzie ten ostatni raz :D

Ja zawziełam się tak niesamowicie! :D muszę zbic wage chociaz do 63kg żeby nie mieć nadwagi

w kupie zawsze raźniej :) hmm może tak pobiegać?

truchtałam kilka dni :( strasznie spuchło mi kolano i boli do tej pory :( 3 dzień, dlatego chyba jak narazie zostaje mi rower. Nie wiem, może za ciężka jestem żeby biegać, albo za dużo biegałam jak na początek 30-40min. Mniejsza z tym , boli jak cholera

To faktycznie sporo. A biegałaś z przerwami na marsz czy tak ciurkiem?

bez marszu, non stop 30-40min :( głupia jestem.

Chłopak zaprosił mnie nad jezioro, jedziemy z jego znajomymi na początku lipca. Dziewczyny co tam jadą ważą po ok.50kg, są więc szczuplutkie. A ja taki słonik :( Chcę do początku sierpnia zejść chociaz pare kg bo jak ja założę strój. Tymbardziej nie wiem co mój facet we mnie widzi...szczupły i całkiem przystojny... a ja takie niewiadomo co. Wstyd mi że tak wyglądam. Z żalu idę się napchać...jabłkem :D

tfuu na początku sierpnia jedziemy :P

gdzieś widziałam bardzo dobry artykuł o bieganiu dla początkujących.Jak znajde to wkleję link.

Twój chłopak to prawdziwy skarb, bo większość woli suchotniki ;)

znalazłam :) http://www.odchudzamsie.pl/odchudzanie/jak-zaczac-bieganie-stuprocentowa-recepta-na-sukcess

Czasem jak gdzies idziemy to spogląda na takie i jest mi przykro :( zaczne biegac stopniowo jak wylecze kolano :)

Faceci zawsze oglądają się za takimi ;) tylko własnie szkoda, że też w naszej obecności

bellabella super link! możemy to przetestować razem :) dzis juz sobie daruje a jutro rano postaram się pobiegać :) jak będzie dalej bolało to przestanę. To jak biegamy od jutra? Tylko nie ma że nie mam czasu :D

jaka kurwa spora nadwaga?? Wejdź sobie dziecino na jakąkolwiek str o dietach i sprawdź bmi. Masz nadwagę ale nie kurwa sporą!! W tych czasach gówniarom w głowach się przewraca.

chętnie :) tylko ja jutro wieczorem mogę pobiegać. A skąd jesteś? ;)

taaaa to mam sie pasc dalej? 72kg przy 163cm to mi sie w glowie przewraca?! I jak narazie to Ty zachowujesz sie jak gówniara, wypowiedzi masz na "niesamowitym" poziomie. Typowie wypowiedzi dla forum " jak sama nie moge schudnac to pojade innym, poczuje sie lepiej" Jesli dla Ciebie moja waga to " przewracanie się gówniarom w glowach" to wole nie wiedziec jak Ty wygladasz. Tyle mam do powiedzenia na ten temat. bellabella Ja mam jutro wolne to pobiegam rano, przed śniadaniem :) bo później nie będzie mi się chciało. pochodzę z okolic rzeszowa a Ty?