Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość d ewjkfewfwefwf

co ja mam robić??

Polecane posty

Gość d ewjkfewfwefwf

Po spotkaniu z moim facetem czuje się zwyczajnie zmęczona.. kłótniami z nim . on na mnie często krzyczy jak mu sie cos nie podoba np jak zrobię w kuchni coś swojemu.. ciagle mi dyktuje jak co mam robić itd ostatnio mi nawrzeszczał żebym ,,wupierdalała" z jego kuchni bo on teraz gotuje ,a nie ja.. ja sie na niego obraziłam po tym i nie odzywałam się mimo ,że mnie przepraszał. I powiedział ,, ok jak chcesz sie nie odzywać to ciekawe jak sobie wrócisz do domu ja cie nie zabiorę" w koncu mnie zabrał ,ale nie raz mnie straszył ,że jak np nie zrobię czegoś co on chce i jak chce np nie posprzątam to będę musiałam wracać sama do domu ,albo sama skombinować jedzenie mimo ,że on zabrał Pomagam mu jak jedziemy gdzieś razem ,ale sie czesto kłocimy bo on zawsze się czegoś czepia. np sposobu jak zamiatam , jak smażę mieso, albo nie moge czegoś znaleźć i wiele innych pozornie drobnych rzeczy Nawet jego znajomi zwracają mu uwagę jak coś słyszą i stają w mojej obronie..ja też albo na niego wtedy krzyczę ,albo sie nie odzywam ,ale kosztuje mnie to wiele nerwów Kocham go ( wiem głupia jestem) choć w sumie mam powodzenie więc jakąś despereatka nie jestem.. Nie raz juz planowałam ,że to koniec ,że sięz nim rozstane ,a potem dalej z nim byłam..On jest chamski ,potem przeprasza.. tak w kółko.. Wiem ,że po rozstaniu przez jakiś czas pewnie będę sama bo nie chce się wiązać z jakimś pierwszym lepszym ,a moich ,,adoratorów" nie bardzo widzę w roli mojego faceta i będę wtedy czuła pustkę .. ale z drugiej strony bez niego dużo bardziej odpoczywam niż z nim przynajmniej psychicznie .. zle znoszę samotność i sie jej boje mimo ,że pewnie bedzie chwlowa pomożcie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość d ewjkfewfwefwf
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaa no jasne :)
a ponoć my jestesmy męczace jak zbliza nam sie okres...a ja widze ze faceci maja tak na okrągło. masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość d ewjkfewfwefwf
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczynko,
a po ile wy macie lat? Bo z tego co piszesz to chyba jeszcze mnałolatami. On zachowuje się jak cham i gówniarz, a ty jak głupia gąska, która boi się samotności nawet przez krótki czas. Tak tak, siedż z takim prostakiem, a depresja murowana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość d ewjkfewfwefwf
wbrew pozorom nie jesteśmy małolatami. ja mam 23 lata ,on 30

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość d ewjkfewfwefwf
wiem ,że zachowuje się jak głupia gąska choc wcale nie uważam się za głupią tak ogólnie.. nie wiem czy to miłość czy przywiązanie.. ale cięzko mi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczynko,
czyli boisz się go. Nie ma nic gorszego, niż strach przed partnerem. Jeśli nie czujesz się bezpiecznie przy nim to uciekaj jak najszybciej. On po ślubie na pewno sie zmieni - założę sie że tak myślisz. Owszem zmieni się, ale bądż pewna ze na gorsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DobraRadaZawszeWcenie
Nie obraź się ale może masz słaby charakter i nie umiesz mu się przeciwstawić? Ja akurat mam silny charakter, jak na kobietę to może aż za bardzo, pewnie dlatego lepiej czuję się w towarzystwie facetów, lepiej się z nimi dogaduję;-) Są takie osoby, które potrafią zamęczyć partnera na amen! Znam kilka takich osobników ale omijam szerokim łukiem!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość d ewjkfewfwefwf
czasem sie boje ,że np wyjedziemy gdzieś na weekend w góry gdzie autobus jest raz dziennie ,pokłócimy sie i mnie tam zostawi tak jak mnie straszył No i sam ten jego szantaż mi sie bardzo nie podoba bo jest to delikatnie mówiąc chamskie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość d ewjkfewfwefwf
Myślę ,że na ta chwilę mam zbyt słaby charakter..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość d ewjkfewfwefwf
Kiedys bylam silniejsza i dawno bym go zostawiła ,a teraz nie wiem co się ze mną stało ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość d ewjkfewfwefwf
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×