duch?

to trzeba uwzględnić w wizji. ten kot w ścianie rozpłaszczony :)

autorko czemu podłozylas dyktafon tak wczesnie o 19? nie wystarczy na 6 godz

fakt spokój autorki, jest powalający. to nie jest normalne :)

kafeArtystka - jak będziesz nas rysować to ja poproszę duży biust:P chociaż takie pozory będę miała;):D

Puzel - Wuzel hahahah, opisalas slowami to co tkwi w mojej glowie:D WIZJA juz jest:D

Ja zaczęłam rysować! :D

To już jest koniec, skojarzyłam stary,zatwardziały facet z kotem. Do tego ma smykałkę do rządzenia swoim krajem jak dawniej pewien Niemiec. Nieładnie się wypowiadał o Ślązakach, to teraz może straszy.

Hej hej. Czy mógłby ktoś streścić mi co się działo w dzisiejszych postach? Bo zanim przeczytam będzie północ (huuu-huuu) ;)

klk bo wtedy byłam u tych sąsiadów

W DZISIEJSZYM ODCINKU.. :

ale jarek kaczynski jeszcze żyje :)

nie sądzę bys cos nagrała nie starczy do 1 w nocy

:)

To jak będzie ta wizualizacja? Na tapete sb to ustawie :D

ja nie jestem spokojna, ja jestem kompletnie zrezygnowana już

no widocznie masz super psychikę :D jeśli chodzi o mnie to ja bym nie zniosła głosów duchów zza światów w mieszkaniu w którym żyję i śpię, nie mogłabym przejść na tym do porządku dziennego nagranie głosów ducha to ewenement światowy, dlaczego jeszcze nie skontaktowałas sie z polską organizacją zjawisk paranormalnych ? to nagranie to majątek :D

dlaczego Was dziwi swpokoj autorki? Zreszta slowo- spokoj tu chyba nie pasuje, zwlaszcza,ze autorka opisala tu wiele sowich uczuc. Przestancie panikowac, trzeba racjonalnie podejsc do rzeczywistosci i nie dac sie zwariowac! Inaczej zeschizowalaby i na co jej to? Strch czuje ogromny,ale musi jakos zyc, dajcie spokoj z tą analiza stanu psychiczego autorki:)

autorka popytała dziadków dala dyktafon do nagrania kinga pitoliła o demonach inni wymyślali ciekawe teorie z klątwą i prowo ja myślałam ze niektorych zabila klatwa :P

Jarecky!:D heh no wreszcie:) ogólnie to spekulacje na temat duchów i prowokacji, jak się autorka pojawiła to było tylko, że jest podłożony dyktafon i jutro pewnie się dowiemy czy coś się nagrało.

Spokojnie, jeszcze jest za malo dowodow by mowic o nawiedzony domu, spokojnie:D

ta, a Ty byś podłożył mądralo dyktafon w opetanym domu po godz.22..strach tam wlazic i tak sie dziwie ze tam weszłas

nic sie nie dowiemy do 1 nie wystarczy baterii

Ja myślałam że Jarecky już dawno martwy a tu taka niespodzianka :D Nie no dobra zobaczymy co bedzie jutro

Ale koty bywaja straszne, naprawde, widze tego zolnierza (badz aptekarza lub krawca:P ) z tym kotem i te kocie oczy... wrrr:D

Wiem że żyje, no ale on może mieć wtyki u duchownych, więc może załatwili mu jakąś duszę. Jarecky witamy, może znowu wniesiesz coś do tematu. Ale trzeba poczekać do jutra, no i musimy mieć nadzieję, że bateria starczy.

Jarecky:D W skrocie: Dyktafon zostawiony, nic nowego, debata trwa w najlepsze:D

jarecky teraz sie nie wymigasz juz marsz do domu autorki i kinga tez a my sobie tutaj posiedzimy :P

Autorko, a moze ktos w ostatnim czasie Ci zmarl? Jakies przypuszczenia, nic sie nie wydarzylo?

dajta życ:D Macie ten rysunek, bo niecierpliwi sie moj duch:D

Normalnie nie zasnę dzisiaj. Nie mogę się doczekać kolejnego nagrania...