Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Flottka1991

Zauwazyliscie, ze osoby, ktore nie rozumieja matmy, sa bardzo malo inteligentne

Polecane posty

Gość IMO13831
Arthrix85 - 85 w Twojej ksywce, to pewnie rocznik. Bo bardzo sensownie piszesz, a wątpię aby młode siksy były do tego zdolne. Całkowicie się z Tobą zgadzam. Matematyka jest nauką, którą zajmowali się POWAŻNI ludzie od zarania dziejów. Nic dodać nic ująć. Ale nieścisłe, mniej inteligentne umysły i tak tego nie pojmą, ale to nie ich wina - takie geny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oczywiście że
Myślę że matematyka ma mało wspólnego z Bogiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Arthrix85
Jak to? Matematyka to uniwersalne prawa rzadzace Wszechswiatem a kto je ustanowil? Sejm? Parlament? To fundament bytu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oczywiście że
No tak 2+2=4 to wymyślił Jezus.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Arthrix85
Kiedys Alchemia, Hermetyzm i Kabala staraly sie to wyjasnic, ale to bylo sredniowiecze i renesans

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Arthrix85
Ten post swiadczy jakim pustakiem jestes, ale za dlugo by wyjasniac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oczywiście że
Twój cymbalizm granic nie posiada.I tak Ci dopomóż Twój Bożek Światowid.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorem jest jakiś uczniak
dla którego "matma" kojarzy się tylko z przedmiotem szkolnym. Nie ma czegoś takiego, że ktoś rozumie polski a nie rozumie matmy. Dysponujemy jakimiś możliwościami umysłowymi i dotyczą one w takim samym stopniu matmy, jak każdego innego przedmiotu. Ludzie, którzy twierdzą, że nie rozumieją matmy, prawdopodobnie nasłuchali się o niej mitów i legend, jakoby to był niezwykle trudny przedmiot przeznaczony dla wąskiej grupy wybrańców, albo zniechęcili się przez takie właśnie gadanie albo po prostu nudzi ich pieprzenie o abstraktach nijak się mających do życia i wolą tematykę bardziej realną. Promocja nauk ścisłych w ostatnich latach była pomysłem rządu Donalda Tuska, skądinąd pożytecznym i - jak widać - udanym, coraz więcej młodych ludzi decyduje się na naukę przedmiotów ścisłych - to wynik tejże kampanii. I bardzo dobrze. Ale z teorii autorki wynikałoby, że coraz więcej osób idzie na polibudy, bo w ciągu trzech lat nagle wzrosła inteligencja młodzieży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Arthrix85
Zostawmy przedszkole ktore raczy nas swoja wizyta. Dodam taka ciekawostke: Jesli wezmiemy stary testament napisany w oryginale, po hebrajsku czyli tore i jesli bedziemy odchaczac co 50-ta litere to bedzie sie nam powtarzal wyraz ,,Tora''

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Arthrix85
Zostawmy przedszkole ktore raczy nas swoja wizyta. Dodam taka ciekawostke: Jesli wezmiemy stary testament napisany w oryginale, po hebrajsku czyli tore i jesli bedziemy odchaczac co 50-ta litere to bedzie sie nam powtarzal wyraz ,,Tora''

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Arthrix85
Maly blad. Ale wspomnialem o tym gdyz twierdze ze to jeden z logicznych dowodow na istnienie Boga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przepraszam że się wtrącam
ale matematyka nijak się ma do wszechświata bo operuje na symbolice. Czy w przyrodzie istnieje coś takiego jak 2 lub 3?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Arthrix85
W jakim sensie istnieja? czy mam Cie uczyc czym jest liczba? Wielkosc skalarna lub wektorowa? Czy zaczynasz sobie ze mna pogrywac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przepraszam że się wtrącam
Mnie chcesz uczyć? To nie ja twierdzę, że Bóg wynalazł liczby - jakby miał w ogóle wyjście. Ponieważ liczby są abstrakcyjne nawet sam Bóg nie może zmienić ich własności. Może wycisnąć krwawe łzy z oczu plastikowej Maryjki, ale nie sprawi że 2+2 to nie będzie 4.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Arthrix85
Kazdy jezyk opiera sie na symbolice, a matematyka wlasnie jest takim jezykiem opisujacym uniwersalne prawa rzadzace wszechswiatem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przepraszam że się wtrącam
Może tak to ujmę: Bóg może rozmnożyć chleb i rybę w koszu, ale czy w swej wszechmocy potrafiłby przeprowadzić dowód, że 2+2 nie równa się 4? Nigdy dotąd nie zdarzył się tego rodzaju cud czyż nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Arthrix85
Bog moglby wszystko sprawic nawet ze 2+2 bedzie rowne 3, ale co maja jakies krwawe lzy z tym wspolnego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Arthrix85
I dlaczego mialby siac zament, kiedy tak jest najlepiej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IQ 120
to zaden szal :-O nie podniecajcie sie :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Arthrix85
Matematyka kojarzy mi sie z Bogiem, bo bada idealne formy takie jak pentagram albo pieciokat albo wszelkie liczby niewymierne. Kojarzy mi sie z harmonia i porzadkiem na ktorych opiera sie wszechswiat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oczywiście że
No właśnie,matematyka służy między innymi do opisywania różnych zjawisk i je definiuje.I co?Pomaga to Tobie w Twojej głębokiej wierze w Światowida? Czy innego bożka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze jestem glupia
ale ci naprawde inteligetnie zajmuja sie zagadnieniami kosmosu a nie pieniactwem na forach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przepraszam że się wtrącam
Wylewając krwawe łzy z figur i rozmnażając chleb też sieje zamęt i to zupełnie bez potrzeby ;). A co to za zamęt był, kiedy w Fatimie poruszył slońcem i to w tak cudowny sposób, że nigdzie oprócz Fatimy nie dało się tego zaobserwować. Czy może to oczywiście nie dowiemy się, ale fakt faktem, wszystkie dotychczasowe cuda (a przynajmniej ja nie znam wyjątków) polegały na zmianie właściwości rzeczy fizycznych, a do abstraktów nijak się nie dobrał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Arthrix85
Dlaczego mialbym lapac Boga za rekaw i mowic: a teraz spraw aby 2+2 bylo rowne 5. Czy to by cos zmienilo na lepsze, zamiast wprowadzic zamet? Troche pokory

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teoretycznie, zmieniając symbolikę wartości 2+2 może być 5 :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przepraszam że się wtrącam
No własnie - zmieniając symbolikę albo posługując się np. systemem dwójkowym czy innym. Nie masz łapać za rękaw, ale zastanowić się chwilę, dlaczego wszechmoc Boga objawia się wyłącznie w tych "dyscyplinach" w których my, ludzie, możemy ogarnąć je tylko naszymi ułomnymi zmysłami, a to co ogarniamy - skądinąd też ułomnym - rozumem jest jakby poza obszarem zainteresowania naszego Boga. Jak myślisz, dlaczego tak jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Arthrix85
Poza tym owe cuda moga byc oszustwami lub dzielem demonow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Arthrix85
Wlasnie nie mozemy ogarnac tych dyscyplin. Tj mozemy sobie niezle radzic w danej dyscyplinie, ale im wiecej wiemy, tym widzimy ze coraz to wieksze pole jest niezbadane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oczywiście że
Jeśli według Twojego Światowida 2+2=5 to stwórzcie nową matematykę.Może my na tym świata padole żyjemy w kompletnym mylnym błędzie.Ratujcie naszą cywilizację!!!!!!!Proszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie się zawsze wydawało, że zasady matematyki zostały stworzone przez człowieka dla potrzeb człowieka żeby sobie życie ułatwić. To w jaki sposób nazywamy i opisujemy jednostki miary i jakich znaków używamy w działaniach to już nie sprawa Boga, a ludzi. Poza tym co powiedzieć o innych naukach, chociażby biologii gdzie margines błędu może być ogromny i niewytłumaczalny (w statystykach matematycznych zwykle wypieprza się anomalie i w ogóle nie bierze się ich pod uwagę).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×