Szukam wolnego pana koło 40..do partnerkiego związku

do widzenia,może

No do widzenia, bo już nie mam siły na to kafe:)

patrz o 21.04

Ale ja tu w Hiszpanii nie mam gg inny komp. ze sobą. :)Chcesz maila?

dawaj a co mi tam

ebene@interia.eu Proszę bardzo:-D

dzięki bardzo

Witam serdecznie:) Fiollka-dzieki bardzo za pomoc:) Skorzystam z tego. A wiesz,że teraz mnie cos dół bierze? Niby Fiollka wszystko mamy,a jednak........:( Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie....

wszystkim! Ananika, miłego odpoczynku, gdziekolwiek by to nie było... Jedź koniecznie, może tam jest Twój los zapisany w gwiazdach...:) http://www.youtube.com/watch?v=pYwAg-KMJzQ

Dzięki Basiu...piękna piosenka...wzruszyłam się....Basiu,jedni mają szczęście w życiu-inni pecha,ja należę do tych drugich.....I wiem,że nic już nie jestem w stanie zrobić...a żyć tak nie potrafię.....:(

Witajcie :) Ananika, tak to już bywa w życiu, że nie zawsze jest tak ,jak chcemy. Los nie jest łaskawy dla wszystkich. Nic na to nie można poradzić. Nie tylko Tobie jest ciężko.

Zosiu-nie zawsze los mówisz jest łaskawy-no dobrze,ale czy zawsze musi być niełaskawy?......Czy zawsze musi być niełaskawy na tej samej osobie.....jak długo jeszcze.... Zosiu,Basiu-trzymajcie się kobietki....

Na to pytanie nie znam odpowiedzi. Może jest w tym jakiś głębszy sens ? Sama się nad tym tyle razy zastanawiałam. Ananka , Ty równiez sie trzymaj :)

Ananika widze , ze zalapalas dola , kichaj to wszystko . Kazdy z nas ma dobre i zle chwile , tylko pozornie wyglada , ze wszyscy w kolo nas sa szczesliwi , uwierz tak nie jest . Zrob cos dla siebie , cos co przyniesie Ci satysfakcje , moze bedzie to wyjazd do cieplego kraju , a moze cos innego ? Wazne jest , zebys byla szczesliwa i spelniona . Moc pozdrowien , usmiechnij sie !

miało mnie tu nie być,ale widzę,że cosik tu umiera weż się kobito za siebie ,mówię do autorki,i sukcesów życzę bużki

Witajcie :) Ananika, jak mam Cię pocieszyć.....? Żadne słowa tu nie pomogą, wiem coś o tym... Są puste i nic nie znaczą wtedy... Tak to już jest. Nie pomagają chwilowe przyjemności typu idź i kup sobie... Idź do fryzjera, idź z koleżanką na kawę... Samotność, to straszne uczucie nieporównywalne z niczym innym... Nawet ciężka choroba, pokonywana "wspólnie" jest lżejszym do zniesienia przeżyciem. Bywają tacy, co potrafią być szczęśliwi i spełnieni w pojedynkę... Poniekąd im zazdroszczę. Ale żadną ujmą jest, gdy pragniemy żyć obok tej drugiej osoby. Chyba większość z nas tak jest skonstruowana. Nie trać nadziei! To tylko mogę napisać... Walcz o swoje szczęście i za wszelką cenę myśl pozytywnie. Nawet cuda się zdarzają, jestem tego przykładem. Uwierz, jestem na szarym końcu jeśli chodzi o możność bycia z kimś. Ty jesteś zdrowa, masz pracę, pełna energii i piękna kobieta:) Walcz o swoje! Nawet tutaj! Nie przejmuj się złymi komentarzami. Wiele z nich pochodzi z ust tak samo stęsknionych jak Ty...

Basiu...dziękuję.......

helloł

smutno tu

znów straszę,ło jezu

no żesz ty a tu już listy gończe posłałem

gdzie ananika,baśka,magiel,zośka,fiollka?

ello, dawno mnie tutaj nie bylo ale musialem przemyslec kilka rzeczy, hmm widze ze zrobilo sie tutaj smutnie jakos, moze da sie ocieplic nasz klimat pomimo nie sprzyjającej pogody ? macie jakies pomysły ?

Basiu , madre slowa i jakze prawdziwe ! Ananika , mocno Cie sciskam i nie jestes sama na tym swiecie , jest wiele osob , ktore czuja tak samo jak Ty . Samotnosc jest okropna , ale czasami trzeba pobyc samemu , pokachac siebie i ruszyc w zycie z nowymi silami . Jestes wartosciowa , madra kobieta i to jest tylko kwestia czasu , kiedy znajdzie sie ktos kto to doceni i pokocha Ciebie . Pamietaj , ze Ty nie chcesz byle kogo , Ty masz czas i mozesz poczekac na partnera godnego sobie . Nic na sile , zyj najlepiej jak potrafisz , ciesz sie tym co osiagnelas , a milosc Cie znajdzie , takiej kobiety jak Ty na pewno nie ominie . Moc pozdrowien !

Anfi , rzeczywiscie dlugo Cie tu nie bylo . Widzisz wielu z nas dopadla nastalgia i odechciewa nam sie wszystkiego , ale zyc trzeba i ciagniemy ten wozek dalej . Ananika przestala pisac , pewnie tez rozmysla . Gorac Cie pozdrawiam !

Kacperduch , pozdrawiam Cie !

a ja hmm pogoda to fakt dobija pobiłem wszelakie rekordy w spaniu jak zawsze 6-7 h tym razem 12-15 h masakra az sie przeraziłem, ale tez postanowiłem ze sam nie bede ... dluga historia i hmm mysle ze zycie uczy, bardzo uczy wyciagac cos z czegos co bylo minelo... hmm nie wiem sam co i jak bedzie ale ciagnie mnie bardzo do bycia z Kobietką:)

Witajcie Fiollka., poczekac na partnera godnego siebie- tak napisałaś. tylko ile można czekać ? 5 lat, 10, 20. do 60-tki? Jeszcze dłużej ? To nie jest kwestia czasu, tylko szczęścia i tego co komu pisane. Co do miłości,to nie każdego odnajdzie. :( Ananika, może będziesz miała szczęscie i Ciebie ta Miłość odnajdzie. Pozdrawiam Wszystkich.

dzięki za pozdrowienia fiollka

Zosiu nie badz tak pesymistycznie nastawiona . Ja mialam na mysli , ze lepiej poczekac , niz wiazac sie z byle kim . Masz racje , ze jest to sprawa szczescia , ale nad wlasnym szczesciem mozemy popracowac - pomoc sobie , duzo zalezy od nas samych , naszego nastawienia . Anfi , zycze Ci szczerej , prawdziwej milosci .