Szukam wolnego pana koło 40..do partnerkiego związku

magielku-to na chwile obecna tez sama?

Oj , miałam Ci odpowiedzieć przecież...tak Kochana, sama.Odpoczywam i nie spieszno mi do facetów na razie...Chociaż momentami...brak, nie ma się do kogo pomigdalić, a ja to tak lubię:)

Ananika-- sorry znów telefon.Powściekali się dziś. Na zasadzie jeśli TY mnie poniżasz w obecności innych osób to dlaczego miałbym siebie i Ciebie szanować.Krótka piłka i skok w bok.

Skutki widziałem nieraz były opłakane dla obu małżonków.No coż tak oboje wybrali.Niestety.

Nocowałam w fajnym hotelu dla grup kiedyś, ale ja mam taką sklerozę, że nazwy sobie teraz nie przypomnę. W bok od Krupówek 2 kroki a ceny niskie były. Tylko kojazrę duży parking i ogrodzenie z kamienia.:) Może sobie przypomnę, to Ci powiem. Kumpelki jeżdżą do prywatnych kwater jutro mogę drynknąć i zapytam, bo niedrogo płacą a są zadowolone.

Hanza-sorki,ale mało wiesz chyba na ten temat...wiele jest powodów zdrady...Nawet gdyby ona cie ponizała jak to piszesz-a miabys swe zakodowane zasady-nie pitrafiłbys tego zrobić,nie potrafiłbys przekroczyc pewnej granicy.....Mało to kobiet jest cudownych dla swych mężów,a i tak facet,albo tym bardziej facet odbiera jej dobroć za naiwność-i tak i tak ja zdradza......

super,dzieki magielku kochany za tak poważne potraktowanie mej prośby:) A może jutro nawet dyskę razem zaliczymy...;)

oczywiście mało to palantów jest? Lecz takie czasy nastały,ze ta wolność partnerska( lecz nie tylko) i wyjatkowe sytuacje oraz uległość kogokolwiek,rodzi różnorakie okazje.

Ananika-- a jak się spodoba ten sam facet co wtedy?:D

Jak już się odrobiłabym to polecimy poskakać...:)Bo na wyjeździe nie mogłabym spać spokojnie... Ananiczka, dzisiaj jest taki świat, że już chyba wszyscy panowie mają coś za uszami...No chyba, że jeszcze spotkają tą która ich oczaruje i pójdą na lewiznę...kwestia czasu, myślę.:)

tak magielku,u panów zdrada-to tylko kwestia czasu.....Tylko nie rozumiem,jak taki typ potrafi później patrzeć swej kobiecie w oczy...ochyda.....

Patrzy, a jakże...:-D przecież on nic złego nie zrobił, zawsze mają wytłumaczenie, bo i tak kocha żonę, partnerkę...albo musiał zrobić, bo był zaniedbywany:-D

Lekka przesada :DKobietom tez dużo nie brakuje

no tak,bo w sumie to jej wina....bo zupa za słona była.....zawsze jakiś powód-wina partnerki się znajdzie....Ale przecież on nadal kocha,to w czym problem?Prawda?;)

tak sie denerwuje ta trasą-to będzie mój pierwszy raz,taka dalsza droga samochodem ja jako kierowca do zakopca;) A jak długo samochodem jedzie sie do zakopca?Ja sobie nawigacje normalnie ustawię chyba :)

Ananika-- tylko dlatego,ze natura tak wyposazyła w takie instynkty.Więc nie ma nic sobie do wyrzucenia.Mówię nie o wszystkich.Wy natomiast jesteście bardzo uczuciowe i przeżywacie bardzo mocno.Facetom lata to koło doopy kolokwialnie mówiąc;)

Honza, racja, też niektóre z nas są dobre:) ale bardziej się chyba staramy jak już kochamy, angażujemy się... A Wy jak się słyszy dajecie nogę bez słowa, i siedzicie cicho jak mysz pod miotłą:) Ja to kawę na ławę i do widzenia. Wygarnęłam powody rozstania i ma jasność jeden z drugim...

no i mamy sedno sprawy Honda-facetom lata to kolo dupy....A instynkty?To chyba nie zwierzeta? Tylko istota wyższa intelektem,mądrzejsza?

Magiel zgadzam się tak was natura tez wyposażyła abyście były trzonem tego ogniska domowego.Na ile uda wam się to zwiększyć to już wasza tajemnica.Gorzej jak facet jest toporny i wygodny:D

Jak włączysz sobie nawigę, to bez problemu...dasz radę:) Nie martw się...

oj z Honzy zrobiłąm Hondę-źle juz ze mna;)chyba zaraz spąc idę.....

Ananika-- masz pobozne życzenia do tych gorszych gatunków jak zwierzeta:D

oki,dzieki za miłe pogaduchy,ale mam widze odlot....idę spać..dobranoc i kolorowych snów.....;)

Faktycznie:D Honda tez może imie japońskie.W nicku jest imię czeskie:D

Ja niby kierowca z doświadczeniem, a do domu pare przecznic trafić nie mogłam i nawigacja zgłupiała, bo były przebudowy dróg i różne zamknięcia. Zatrzymałam się i nie wiem gdzie teraz...:-D Myślę sobie, spytać muszę:-D

Ananiczka, ja tez juz ziewam i tez się zwijam...dobranoc....:)

TRIADA CZASOWA 23.03 kolorowych snów.pogadaliście z 77 latkiem:P

Żartowałem nieco mniej -----------DOBRANOC----------

Witam Wlasnie dorwalam sie do laptopa . Goraco pozdrawiam

No teraz jestem zaczerniona .