Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

sheisnot

WRZEŚNIÓWKI 2011

Polecane posty

Kurcze dziewczyny jak ja Wam współczuję wchodzę tu codziennie i czytam czy coś sie zmieniło u Waszych dzieciaczków,ale będzie dobrze niedługo napewno się to wszystko unormuje.Doskonale rozumiem jak to jest ,my z małą byłyśmy we wtorek na ponownej kontroli bioderek chodzimy tak co miesiąc odkad sie urodziła i zawsze było cos nie tak straszyli że będzie unieruchomiona na jakiś czas a tu we wtorek okazało sie że bioderka już są dobrze wykształcone mówię Wam milowy kamień z serca mi spadł.Pół roku miałam ściśnięty żołądek jak się zbliżała wizyta.Pozdrawiam i jesteśmy z Wami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mysmy tez mieli problem z bioderkami ale juz ok.. kurcze dalam jej bebiko z nutramigenem , wczoraj jadla marchewke dzis jest jak rak czerwona. nie wiem od czego:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc :) coz ja nie pisalam bo nic ciekawego sie u mnie nie dzieje. nie sadze zebyscie (emu i dex) potrzebowaly kolejnych wyrazow spolczucie wiec i z tego rodzaju komentrzy postanowilam zrezygnowac jako ze nic innego w temacie alergii i azs nie mam do powiedzenia. poza tym nudy... :p mam faze na obmyslanie wystroju domu, narazie tylko troche go odswiezylismy a malowanie i inne prace zaczniemy jak zrobi sie cieplo i bedzie mozna wietrzyc wszedzie a z malym wyjsc na caly dzien na dwor. Boze jak ja juz chce wiosne a lato juz w ogole! nie znosze takiej zamuly jak teraz. niby cieplo wiec mozna by wyjsc ale coagle pada lub strasznie wieje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NAM JUŻ chyba zadne słowa nie pomogą. jedyne o co Was proszęto tylko o modlitwe zeby moja córcia wyzdrowiała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to po co wprowadzasz
dajesz dziecku mleko bebiko skoro ma zdiagnozowana skaze?chcesz wykonczyc to dziecko?nie u wszystkich dzieci wystepuje pprawa po nutramigenie/bebilonie pepti ale to nie oznacza ze mozna im dac zwykle mleko.i chodzisz po lekarzach a nikt ci nie powiedzial ze wprowadza sie pojedynczo nowe produkty?!a ty wprowadzilas marchew i nie wiadomo po co bebiko.gratuluje glupoty.jestes naprawde nieodpowiedzialna.zakladasz po 500tematow na kafe a i tak robisz jak uwazasz i krzywdzisz to biedne dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aiha
detra bardzo Ci wspolczuję i trzymam kciuki za Twoje maleństwo. będzie dobrze, zobaczysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po prostu wysiadam.dzis mąz odebrał wyniki badań które robilismy na własną reke. wyszlo w posiewie kału eschericha coli i klebsiella pneumonie. do tego na skórze gronkowiec skórny. ( pewnie to skutek cc bo wtedy mnei zakalizli) . wyobrazcie sobie wszedzie w internecie pisze ze te bakterie sa niebezpieczne dla tak malego dziecka a zadnen lekarz nie wypisze nam recepty zeby sie ich pozbyc. pranoja. niedługo pewnie nerwicy sie nabawie przez naszych cudownych .lekarzy. i co teraz robic??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmmm, to przecież nie koniec świata taka choroba! Są gorsze rzeczy na tym świecie! Jasne, że wszyscy chcieliby, żeby jego dziecko było idealne bez skazy, ale cóż, takie rzeczy się zdarzają! =D My się nie dajemy! Optymizm i dobry humor działają cuda =D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
detra, podpytam koleżanki, bo miała ten sam problem. Póki co nie mogę się do niej dodzwonić, ale pamiętam, że leczenie było niesamowicie proste, więc uszy do góry! Jak tylko się dodzwonię dam Ci znać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dex a czemu lekarze nie chca leczyc malej??? co was sklonilo zeby akurat te badania jej zrobic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale nie wiem co z gronkowcem, bo tego jej Malutka nie miała...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam nawet antybiogramy do tych badan czyli jakim antybiotykim sie leczy te bakterie. a lekarze nei chcą leczyc bo mówią ze gronkowiec jest normalny u dzieci z azs, potem ze ta coli i klebsiella to nic groznego. a na forum o azs wyczytalam ze to te bakterie moga nasilac stan skóry przy azs. nie mam sil. mysle ze jakby dosala antybiotyk problem by odszedł. a badania zrobialm sama ( po przeczytaniu forum o azs i czytając wypowiedzi osób które mialy to smao u dzieci) bo zaden lekarz nie zaczął od badania przyczyny tylko sterydy sterydy i sterydy. Córka jest za mała ! i wogole po co mi leczenie objawowe jak przyczyna nie bedzie znana, moze to nie jest azs@

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dex a chodzisz panstwowo czy prywatnie? moze pryw szybciej ktos wypisze recepte. a mowilas tez ze jestes farmaceutka, nie da sie jakos za plecami tego zalatwic? niestety tak sie teraz "leczy"- na slepo i objawowo, sama juz wiele razy sie z tym spotkalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem jaką dawke mam jej dac i ktróry lek najbardziej zadziala. przeciez o jest dziecko a antybiotyk wiadomo.to nie witamina. EMu.teraz pytalam w labolatorium o te badania i powiedziano mi ze samarne szanse na wyleczenie tych bakterii:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chodze wszedzie prywatnie bo jakbym czekala na termimy wizyt to chyba za rok bym sie dostala przy naszych przychodniach a dzis jest zle z małą. potwornie placze i nie da sie posmarowac mascią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie ze nie ma co ekserymentowac na dziecku. czyli marne sznse oznacza ze musi z tymi bakteriami zyc??? :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak_k ja juz nic nie wiem. minioną noc przeryczałam ,że już łez w oczach nie mialam. jestem bezsilna. Nikt nie wyleczy naszej córeczki:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyniki morfologii i IgE w miarę w normie - niewielkie odchylenia. Tylko PLT dość wysokie, ale to może być wynikiem tego, że akurat powinniśmy jeść, więc jak dla takiego niemowlaczka to prawie na czczo :-) Kamil zniósł dzielnie kłucie - generalnie nie płakał tylko złościł się, że jest ubezwłasnowolniony =D Mój dzielny facet! Wyniki panelu alergicznego dopiero za dwa tygodnie, więc mam nadzieję, że akurat wyrobimy się na wizytę z alergologiem. Detra - z koleżanką jeszcze nie udało mi się skontaktować, spróbuję w poniedziałek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kwietniowka2011
Wczoraj jedliśmy dynię z ziemniakiem i nic :-) Dla mnie smród niesamowity, a dziecku smakowało bo słodkie :-) a dzisiaj była marchewka - pierwsze nasze danie, które chyba najlepiej smakuje, za to szpinaczek jest bleee, pomimo tego, że tatuś z mamusią uwielbiają szpinaczek :-) Detra - próbowałaś podać Młodej Sinlac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
emu nie bardzo sie orientuje co juz moge swojemu synciowi dawac, wszystkie te schematy zywienia itp sa dla mnie jakies nieczytelne (moze to ja jestem tabaka w rogu...) szpinak i dynie mozna w szostym mcu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dawałam dania ze słoiczka i dynia jest po 4mcu i szpinak też samam się tak nie mądruję. Moja Pediatra powiedział, żeby powoli wszystko po kilka łyżeczek a u nas kończy się na połowie słoiczka, ale na szczęście nic się złego nie dzieje. Jeżeli chodzi o gotowanie to mamy unikać pietruszki, selera a masło zastępować oliwą lub olejem rzepakowym (alergia). Pani doktor polecała marchewkę, brokuła ziemniaka. Desery mamy zostawić na sam koniec bo są bardziej uczulające. Obejrzyj słoiczki dla danego wieku i w razie czego zrób coś po swojemu z tych składników. I ja kupowałam mrożone marchewki i brokuły jakoś nie mam przekonania do tej zimowej włoszczyzny. Detra ja zaczynałam od dosypywania jednej łyżeczki SInlacu do mleczka Młodego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ostatnio po zakupy jezdzil m wiec nie mialam jak podpatrzec co w tych sloikach jest. jutro w koncu jedziemy razem po zakupy bo musze pare rzeczy sama wybrac to sie zorientuje co i jak. ciezki dzien mam dzisiaj. zaczal sie juz o 4 bo ostatnie kilka tyg sa dla mnie nocnym koszmarem wiec jak juz jakis czas temu pisalam czytalam "kazde dziecko moze nauczyc sie spac". dzis nad ranem bylam juz tak zdesperowana ze postanowilam zaczac OD ZARAZ nauke samodzielnego zasypiania. kosztowalo mnie to dwie godz wstawania co jakis czas i sluchania jak maly placze. ale w koncu zasnal a ja wraz z nim (cudowna godzina samotnosci w lozku i mocnego niezakloconego snu!). po czym po 7 moj synus obudzil sie rzeski. ja moze troche mniej ale coz... i tak caly dzien sie usypiamy w lozezku. dwa razy poszlo gladko- raz 15 min zagladania i placzu a za drugim razem nic! tylko ze strasznie krotkie mial te drzemki wiec byl wykonczony, zwlaszcza po nocnych wariacjach wiec polozylam go jeszcze raz i tym razem bylo ciezko :( chyba z pol godz jak nie wiecej zajelo mu zasniecie. plakal strasznie, az sie zanosil. trudne to doswiadczenie sluchac bezsilnie jak cialo z mojego ciala, krew z mojej krwi tak zalosnie wola o "pomoc"... :( wiem jednak ze to dla jego i wspolnego dobra wiec staram sie byc twarda.i choc przychodzi mi to z trudem to dluzej nie dam rady tak sie katowac z nim w nocy we wspolnym lozku. w dzien coraz czesciej chodzilam jak zombie nie mowiac juz o tym ze zaczynalam warczec na meza i na malego rowniez patrzylam jak na wroga. czas najwyzszy zmienic zastale zwyczaje bo potem bedzie juz tylko gorzej. mam nadzieje ze tak jak jest napisane w ksiazce nauka ta nie zajmie Krzysiowi wiecej niz 3 dni bo nie wiem czy dluzej bede potrafila byc tak konsekwentna jak dzis. a to przeciez dopiero pierwsze starcie. 3majcie kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie , wrócilam dzis od ginekologa b przeciez mam takie mocne bóle brzucha ze szok. no i dowiedzialam sie ze mam grubą błone macicy i ze okres bede miec mocny u bolesny. no masakraa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak_k a ja myślę że dobrze robisz uczac małego spania we własnym łóżeczku.Moja mała śpi sama od 1 stycznia z 1 dniem nowego roku przeniosłam ją z wózka do łóżeczka.Łóżeczko mamy od początku ale nie było mowy o spaniu jak się urodziła,u nas było etapami najpierw spała z nami, potem w wózku obok nas tak że musiałam słyszec jej oddech jak spała , potem przeniosłam ją do łóżeczka 2 metry od naszego łóżka, od razu zasnęła bez problemu i to raczej ja miałam problem bo przez kilka nocy nie mogłam spokojnie spać.A teraz jak jej nic nie dolega i zęby narazie odpuściły to kąpie ją codziennie o 19 ma już taki rytuał i wie że potem idzie spać,około 20 spi obudzi się po 21 daje jej mleczko zasypia i śpi do 5.30 wstaje razem z mężem on idzie do pracy a my pijemy mleczko przebieram ją i zabieram do siebie,pokopie sobie trochę i zasypia i wstajemy między 8 a 9.Potem zasypia około 11 śpi niecała godzinę a potem zasypia okoła 14.30 i śpi jak jest cichutko 2 godziny a potem kapiel itd......Ale się rozpisałam ale zaznaczam że tak jest jak jest wszystko ok.Narazie jest spokój ale chyba niedługo znów sie zacznie ,bo dzisiaj jest niespokojna i nawet na chwilę nie zostawie ją samą bo płacze ale coż daliśmy radę z kolką to i te zęby jakos przetrzymamy.Pozdrawiam wszystkie mamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak_k współczuję, ale jeżeli to jedyna metoda na Krzysia to musisz być dzielna. Myślę, że Synio przyzwyczaił się przez te pół roku do buszowania po łóżku rodziców i teraz głośno daje temu wyraz. Mówi"Halo, przez pół roku spałem z Wami, a teraz? O co Wam chodzi? Każde z Was musi się przyzwyczaić do takiej sytuacji, powoli, małymi kroczkami... Szkoda, że nie zrobiłaś tego w weekend, wtedy mąż jednak trochę by pomógł na pewno! Ja trzymam za Was kciuki i mam nadzieję, że będzie coraz lepiej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×