CZY MOZNA CALKOWCIE ZREZYGNOWAC ZE SLODYCZY??

to wydaje mi sie niemozliwe;/ a juz mam dosc i tycia i psucia zebow

mozna. jedz sobie chrom, bedzie ci latwiej

mozna, ja nie jem słodyczy od 2 lat

wlasnie wczoraj, amoze nawet i dzisiaj zastanawialam sie co z takiego normalnego jedzenia, poza owocami, jest slodkie. i wymyslilam ze tak: kalafior ma slodki smak, pomidory maja slodki smak, ziemniaki maja slodki smak. trzeba tego nie solic, to poczujesz ten smak. ogorki w sumie tez maja slodki smak. moze zamiast slodyczy zajadaj sie takimi produktami?

dobre są owoce, najlepsza suszona żurawina, najlepiej taka na wagę kupowana w dobrym sklepie, to też cukier ale ile wartości odżywczych

a mi chodzilo o warzywa. z owocami tez nie mozna przesadzac, ale zurawina fakt ma suoer wlasciwosci, ale t raczej bym swieza wolala

ja nie jem slodyczy zupelnie

spróbować. będę walczyć! i z fast foodami, chipsami również!

Pewnie można skoro inni dają radę, ja nie dałem rady :P

bez słodyczy może i można ale na pewno nie bez słodkiego smaku. ja np nie wyobrażam sobie gorzkiej herbaty.

Co do herbaty, można słodzikiem zastąpić :)

sorry, ale cukier juz jest zdrowszy niz slodzik! najlepiej ksylitolem, ale to droga sprawa

ja nie pije herbaty od roku tylko wode, naprawde ciezko bylo sie odzwyczaic bo cale zycie pijałam praktycznie cole, napoje i inne odrdzewiacze i teraz nawet nie lubie herbaty ani niczego innego tylko wode. ze slodyczami troche trudniej bo to moj nalóg ale z tym walcze powiem wam ze jak uparlam sie kiedys ze nie bede ich jesc to po 4/5 dniach juz mnie nie ssało. ale potem znowu wymiekłam, jestem słaba

najlepsza motywacja jest "komplement" faceta, ze": fajnie by bylo jakbys ważyła tyle i tyle

a ci ktorzy zrezygnowali czujecie sie lepiej?? w sensie zdrowia, sprawnosci? samopoczucia?? jakies zmiany w organizmie?

można zamienić na zdrowsze- jutro mam egzamin z bromatologii, i pisze w wykładzie o cukrach, że takie słodycze jak gorzka czekolada, nugat , chałwa i miód mają dużo składników mineralnych i mniej tłuszczu od innych, no i zamiast słodyczy można tez jeść owoce..glukoza poprawia nastrój i sprzyja procesowi uczenia się, natomiast w zbyt dużej ilości tworzy wolne rodniki( odpowiedzialne za starzenie)...itp.

a słodziki są rakotwórcze...nie radzę

Wzystko jest rakotwórcze :). hehe nie każdy słodzik to aspartam, ale po sorbitolu można dostać rozwolnienia :)

chyba lepiej dac sobie spokoj ze slodzikami

marchew jest takze slodka

Można ale po co? Generalnie alejki ze słodyczmi nie różnią się dla mnie od tych z karmą dla psów. Ale raz w miesiącu muszę najeść się słodyczy do syta, żeby pms złagodzić. Na codzień nie jem słodyczy, żeby nie chudnąć. Byle cukierek sprawia, że tracę zainteresowanie jedzeniem, omijam zdrowy posiłek na rzecz pustych kalorii, dlatego unikam cukru jak ognia.

jest róznica czy sie zje owoc naturalny-czy loda , baton czekolede , cukierka itp-ja nawet owoców nie jadam bo maja duzo cukru, kiedys zarłam kilogramy owoców dziennie i sie spasłam teraz tylko warzywa , zero owoców

Jest taka roślina, stewia, którą można sobie posadzić w ogródku. Jest bardzo słodka, słodsza od cukru ponoć, a nie ma w ogóle kalorii i jest zdrowa. Można nią z powodzeniem zastąpić cukier. Poszukajcie sobie więcej info w necie.