Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość skarpetkaja

Czy w Polsce mozna dobrze zyc?

Polecane posty

Gość skarpetkaja

Jak myslicie czy w Polsce mozna dobrze zyc? Czy po studiach jezykowych lub ekonomicznych mozna dobrze zarabiac (z 4-5 tysiecy miesiecznie)? Czy po normalnych studiach mozna zarabiac w naszym kraju na tyle dobrze aby mozna sobie pozwolic na budowe domu, wlasne mieszkanie, urlop raz w roku itp? Czy jednak myslicie o tym zeby jak najszybciej stad uciekac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skarpetkaja
nikt sie nie wypowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajka123
Myślę, że w Polsce można dobrze żyć nawet bez studiów. To kwestia tego co ma się w głowie lub znajomości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lady B...................xxxxx
ja po studiach językowych się wyprowadziłam z PL. i powiem tak: nawet jak się ma dobrą pracę za 5 kół, dobre studia nigdy nie będzie Ci się tak dobrze żyło jak za granicą. Ceny żywności, ubrań za granica są mniej więcej takie same jak w Polsce (a czasem nawet niższe), a zarabiasz mniej niż inni członkowie UE. Nie wspomnę o personelu w urzędach,itp...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uciec gdzie ? do czego uciec ? jechac na zachod i co ... u nas zarabiasz 4 tys zł. i mozesz sobie na wiele pozwolic u nich zarabiasz 4 tys EURO ( oczywiscie jak to polak przelicza na zl) ale u nich zyjesz BIEDNIE... wiec ... wszystko zalezy od ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to może
w Polsce można dobrze żyć ale nie po studiach. ja skończyłąm studia i nie mam na razie roboty a wcześniej pracowałam za 1200 - nie w zawodzie a mój mąż po zawodówce zarabia 4-5 tys ale pracuje fizycznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja zyje dobrze
fakt,ze trzeba cierpliwosci , duzo pracy , odpowiedzialnosci, samodzielnosci, kreatywnoisci - od najmlodszych lat. Im lepiej uczysz sie w szkole , tym wieksza masz szanse na dobre studia, sukces na nich , dobrą pracę, kontakty ze swiatem. Wazne jest tez, zeby sensownie dzilkic sie ze wspolnmaloznkiem obowiazkami, praca, dobierac soibie s=zajecia wg zdolnoscii zamilowania. Nie narzekam - wybudowalismy dom , jezdzimyitd, nie mamy problemów, goscimy bez kompleksów ludzi z calego siwata .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w japonkach
można... tylko jak ma się znajomości. W innym wypadku nawet studia nie pomogą. Ja sam po studiach wyjeżdżam za granicę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w japonkach mylne i niestety typowe myślenie :( jak masz DOBRE wykształcenie ( nie jakas socjologia, finanse i adminst.) - konkretny zawod ktory jest twoja pasja i jestes w nim specjalistom nie ma że znajomosci - o nie !! o znajmosciach mowi zawsze ci co ida na latwizne i koncza jakies malo znane uczelnie, "modne" kiedunki ogolne a nie specjalistyczne ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LOS Batos
W Polsce można dobrze żyć. Ale ty nie będziesz skoro musisz pytać na kafeterii zamiast wziąć się do roboty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ta skąd się wzięłaaaaaa
specjalistOM... :O:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skarpetkaja
a ja spedzilam wiele lat za granica, skonczylam tutaj studia. Jednak zastanawiam sie czy nie wroce do Polski. Wbrew pozorom wcale nie jest tak latwo cos osiagnac w obcym kraju (mieszkam w Niemchech). Jam mam tutaj zyc tylko dla idei mieszkania za granica i zarabiac mniej od Niemca, ktory dajmy na to ma takie same kwalifikacje co ja, to wole wracac do kraju gdzie przynajmniej cos osiagne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bhgjhgjjk
4 tys euro poza polska to biednie? ty chyba jestes jakas pojebana.....we francji malo kto zarabia 4 tys euro....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bhgjhgjjk to byl przyklad... informatyka w austrii i polsce eh a co do wyzywania mnie - gdy sie koncza argumenty zaczyna sie bluzganie na innych eh... slabosc ludzka i bezradność

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bhgjhgjjk
ja zarabialam 2000 euro we francji, maz 2500 i zylismy w jednej z lepszych dzielnic, kupilismy mieszkanie na kredyt za 210 tys euro,stac nas bylo na wakacje kilka razy do roku jakbym zarabiala 4 tys euro i maz tyle, to za 8 tys euro zyjesz super we francji wiec nie klam tu publicznie na forum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeśli to w miejscowości
w żadnym państwie na świecie nie kupisz mieszkania bez kredytu!!! Nikt z własnej pensji nie kupi domu. Pewnie w bogatych krajach większy socjal, ale jak się nie narobisz, to wszędzie będzie tak samo jak u nas. A wy to byście chcieli od razu wszystko mieć. Nigdzie tak nie jest. Kiedyś jak wyjeżdżało się na Zachód na zarobek, pracowało na czarno bez podatku, mieszkało w jakiejś norze i jadło psie żarcie, przeliczając dolara=100zł, to można było zarobić. A teraz wszędzie podobnie i przelicznik nie taki jak wracasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bhgjhgjjk
u nas zarabiasz 4 tys zł. i mozesz sobie na wiele pozwolic u nich zarabiasz 4 tys EURO ( oczywiscie jak to polak przelicza na zl) ale u nich zyjesz BIEDNIE... to napisalas, kazdy widzi ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myślę, że można
jak się coś umie i chce pracować. Niestety, w PL ludzie ciągle narzekają i mają bardzo roszczeniową postawę. Co z tego, że po studiach, ale co konkretnie się umie robić jest istotne. Też jestem po studiach, studiowałam równolegle 2 kierunki i później podyplomówki, kursy, żeby robić coś na prawdę dobrze, czymś się wyróżniać. Ja akurat robię to, co lubię, więc dokształcałam się z ogromną przyjemnością, ale dzięki temu też mam pracę. Mąż też po studiach dalej się specjalizował, dokształcał, nie narzeka - ma pracę, którą lubi. W sumie żyje nam się dobrze, mamy dom, samochody, wyjeżdżamy na wakacje i ferie. Nie mamy może jakichś ekstra dochodów, ale starcza na bieżąco i nie oszczędzamy specjalnie, choć rozrzutnie też nie żyjemy. Co zauważyłam - u nas w PL albo jest się w czymś dobrym, albo ma się "plecki". My nie mieliśmy się na kogo powoływać, dlatego staraliśmy się bardzo i staramy się nadal doskonalić, nie zostać w tyle. A znajomi, którzy wyjechali... różnie im się wiedzie, ale raczej pracują fizycznie/po studiach/ i nie po 8 godzin a wiele więcej. Zarobki może i wyższe, ale jakoś luksusów po nich nie widać. To już nie te czasy, że się za granicą dorabiało majątków. Co więcej, tam ludzie pracują czasami na 2 etaty - z pracy do pracy... u nas gdyby tak pracować to też może zarobiłoby się super. Tylko u nas z pracą gorzej, może jedynie o zatrudnienie łatwiej na zachodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja zyje dobrze
oprócz aspektu materialnego sa takze sprawy ducha. Jesli za granica masz prace, ktora pozwala ci sie obracac w takim towarzystwie, ktore ci odpowiada i ktore jest dla ciebie interesujace, to ok. Bo samo przeliczanie zarobków nie kazdego satysfakcjonuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Można dobrze zyć, z tym ze dzisiaj trzeba miec dobry fach w rękach a nie studia. Choc ja jestem po studiach ekonomicznych jestem główna ksiegowa zarabiam 4,5 tys. Mój maz jest po zawodówce ma własny zakład budowlany a jego zarobki sa kilkakrotnie większe od moich. Więc da sie napewno .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie, że można. Jak się potrafi wykorzystać siebie, swój potencjał, swoje możliwości, ma sie jakiś pomysł i odwagę to w PL można żyć całkiem fajnie, godnie i spokojnie. Moja siostra wyjechała 10 lat temu z kraju, owszem biedna nie jest, ale ja będąc w PL mogę sobie pozwolić na więcej, przy tym nie uciekłam i nie zostawiłam wszystkich w pogoni za kasą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no własnie jak sie samemu gotu
mam kupe znajomych, ktorzy w PL zarabiaja dobrze (4-6 tys) i nie maja znajomosci, jedni po studiach, inni bez, inni po studiach ale w innym zawodzie pracuja. dzis jest lepiej z zarobkami, jednak rosna ceny mieszkan, zywnosci itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 4 tys euro i biednie :-))))
Kobitko, skad ty wzielac te bzdury? Mieszkam w Holandii, oboje z mezem skonczylismy tu studia. Ja pracuje 3 dni w tygodniu i mam 1600 euro na reke (5 lat doswiadczenia), maz na pelen etat i zarabia 2500 euro na reke (3 lata doswiadczenia), mamy dwoje malutkich dzieci i zyjemy jak paczki w masle. Na wczasy wyjezdzamy dwa razy w roku (w tym roku bylismy w Californii sami bez dzieci i z dziecmi na Rodos), plus w odwiedziny do rodziny do PL 3-4 razy do roku, mamy dom, dwa dobre samochody (w tym jeden sluzbowy meza). Mam 31 lat, maz 30. W Polsce uwazani jestesmy za bogatych, w Holandii nie, dlatego, ze ludzie po studiach tak wlasnie tu maja i nie ma w tym nic nadzwyczajnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie umiesz chyba liczyc ... zarabiacie 4tys euro wspolnie z mezem - macie kredyt 210 tys euro u nas zarabiajac 4tys zl kupiujesz mieszkanie za 210tys zlotych .... tak ciezko ci zrozumiec co pisze ? ale co mozna sie spodziewac po kims kto nie umie dyskutowac tylko wyzywa ... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no własnie jak sie samemu gotu
poza tym co za brednie, ze nie kupi sie mieszkania bez kredytu w PL. mam znajomych, pare specjalistow w pewnej bardzo waskiej dziedzinie. zarabiaja 50 tys /m-c. I mieszkanie kupili za gotowke. Tyle ze harowali 6 dni w tygodniu do 20-tej. teraz przystopowali, ale po prostu ciezko sie meczyli zeby zdobyc kwalifikacje a potem je wykorzystac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bhgjhgjjk
ciekawe czy zarabiajac 4 tys w polsce stac cie w jednym miesiacu na kupno telewizora za 2 tys plus super wakacje dla 2 osob a i oplacic rachunki domowe.....bo mnie stac na splate kredytu, telewizor i wakacje w 1 miesiacu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
boze ludzie ale w macie typowo polska mentalność ... :( przeliczacie sobie na zlotowki i myslicie ze zarabiacie 16tys zlotych miesiecznie... a nie 4tys euro - moze w polsce mieszkajac byscie byli bogaci ale tam jestescie biedni i tyle :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×