Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Nesia

TERMIN MARZEC 2012

Polecane posty

Witajcie dziewczyny :) Nesia z obliczeń i naszych retrospekcji, też wynika że 13 czerwca poczęliśmy maleństwo :P i też jest prawdopodobieństwo, że to będzie chłopiec. Cykl zazwyczaj 34 (rzadziej 33), ostatnio zaczął się 24 maja. Dziś jeszcze raz zrobiłam test i znowu pozytywny. I do tego do południa nic nie dałam rady jeść, potem zjadłam jogurt i zasłabłam, ale wszystko dobrze się skończyło. Wstałam dziś ok. 2.30 siusiu (choć nigdy nie wstaję w nocy), rano miałam mdłości i nie dalam rady spać tak od 5, po czym ok. 8 zasnęlam i spałam do 10. Czuję, że coś się dzieje z moim organizmem, piersi wrażliwe jak przed i w trakcie okresu, nieco powiększone sutki. A do starających się dziewczyn chcę powiedzieć tyle, że my staraliśmy się trochę wcześniej (brałam olejek z wiesiołka, chociaż miałam śluz - niestety mi nie pomógł zajść w ciążę), później odpuściliśmy i ja postanowiłam przejść na dietę, na której byłam niemal pół roku. Pod koniec maja wyczytałam na jakimś forum, że castagnus (lek ziołowy) reguluje cykl i pomaga zajść w ciążę i należy go przyjmowac przez 90 dni. Postanowiłam zacząć go brać i wlaśnie po owych 3, a nawet 6 miesiącach zajść w ciążę :) Brałam go przez 15 dni (od 1 czerwca do 16 czerwca po 2 tabletki dziennie - to zależy od masy ciała czy 1 czy 2 tabletki) i właśnie 12 czerwca zapomniałam wziąć, bo byłam "zmęczona" po weselu i cały dzień przespałam. Później gdzies wyczytałam, że "Castagnus obniża poziom prolaktyny wydzielanej przez przysadkę, powodując ustępowanie zaburzeń wywołanych przez hiperprolaktynemię: zespołu napięcia przedmiesiączkowego i zaburzeń cyklu miesiączkowego." No i pomyślałam, że mnie to nie dotyczy i przestałam brać po 1 opakowaniu :) A tu taka niespodzianka :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny :) Nesia z obliczeń i naszych retrospekcji, też wynika że 13 czerwca poczęliśmy maleństwo :P i też jest prawdopodobieństwo, że to będzie chłopiec. Cykl zazwyczaj 34 (rzadziej 33), ostatnio zaczął się 24 maja. Dziś jeszcze raz zrobiłam test i znowu pozytywny. I do tego do południa nic nie dałam rady jeść, potem zjadłam jogurt i zasłabłam, ale wszystko dobrze się skończyło. Wstałam dziś ok. 2.30 siusiu (choć nigdy nie wstaję w nocy), rano miałam mdłości i nie dalam rady spać tak od 5, po czym ok. 8 zasnęlam i spałam do 10. Czuję, że coś się dzieje z moim organizmem, piersi wrażliwe jak przed i w trakcie okresu, nieco powiększone sutki. A do starających się dziewczyn chcę powiedzieć tyle, że my staraliśmy się trochę wcześniej (brałam olejek z wiesiołka, chociaż miałam śluz - niestety mi nie pomógł zajść w ciążę), później odpuściliśmy i ja postanowiłam przejść na dietę, na której byłam niemal pół roku. Pod koniec maja wyczytałam na jakimś forum, że castagnus (lek ziołowy) reguluje cykl i pomaga zajść w ciążę i należy go przyjmowac przez 90 dni. Postanowiłam zacząć go brać i wlaśnie po owych 3, a nawet 6 miesiącach zajść w ciążę :) Brałam go przez 15 dni (od 1 czerwca do 16 czerwca po 2 tabletki dziennie - to zależy od masy ciała czy 1 czy 2 tabletki) i właśnie 12 czerwca zapomniałam wziąć, bo byłam "zmęczona" po weselu i cały dzień przespałam. Później gdzies wyczytałam, że "Castagnus obniża poziom prolaktyny wydzielanej przez przysadkę, powodując ustępowanie zaburzeń wywołanych przez hiperprolaktynemię: zespołu napięcia przedmiesiączkowego i zaburzeń cyklu miesiączkowego." No i pomyślałam, że mnie to nie dotyczy i przestałam brać po 1 opakowaniu :) A tu taka niespodzianka :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _Paulina
Nesia super, moje Maleństwo też tak będzie z 13-14 czerwca :) tylko, że cykl 28 dni trwa :) Ja dziś byłam u lekarza i dostałam duphaston, kwas foliowy i Pharmaton Matruelle :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _Paulina
Gabis, ale Matka Kocha swoje dzieci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzę, że kilka razy dodało mój post, a mi wcześniej pokazało że ani razu... Zgłosiłam już do usunięcia. Kupiłam dziś femibion natal 1 (dawniej feminatal 800 metafolin) polecany przez inne forumowiczki :) Muszę zaaplikować sobie trochę witamin i kwasu foliowego po diecie, pomimo że łykałam nieregularnie vitaral w trakcie diety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hello:) robiłam dziś betę i wyszło 508,9 mIU/ml więc ciąża pewna :) ja jak narazie objawów nie mam żadnych zresztą tak jak w pierwszej ciąży ale wiadomo wszystko się jeszcze może zmienić... no i myślę, że to będzie dziewczynka a jest spora na to szansa bo "wypadek przy pracy" zdarzył się prawdopodobnie 3 dni przed owulacją :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LadyR
ja mam nadzieje ze do was dolacze. bardzo bym chciala. okaze sie za pare dni. sama jestem marcowka wiec chcialabym miec prezent na urodziny 2012 :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _Paulina
Jak miło coraz nas więcej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _Paulina
Jak miło coraz nas więcej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gabis85
a moje dziecko dało mi dzisiaj pospać i wstała dopiero o 8:50 :) już raczej na pewno nie zostanę marcóweczką bo tak mnie dzisiaj boli brzuch że tylko patrzeć kiedy @ się pojawi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gabis85
a moje dziecko dało mi dzisiaj pospać i wstała dopiero o 8:50 :) już raczej na pewno nie zostanę marcóweczką bo tak mnie dzisiaj boli brzuch że tylko patrzeć kiedy @ się pojawi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gabis85
a moje dziecko dało mi dzisiaj pospać i wstała dopiero o 8:50 :) już raczej na pewno nie zostanę marcóweczką bo tak mnie dzisiaj boli brzuch że tylko patrzeć kiedy @ się pojawi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie tak bolało w pierwszej ciązy tak do siebie mówiłam ze nie długo zołza przyjdzie ale nie przyszła:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _Paulina
Tak, ranny ptaszek, moje Maleństwo obudziło mnie po 6:00 twierdząc, że jestem super wyspana a następnie o 8 zaciągneło mnie znów pod pierzynkę - bo przecież padamy z nóg ;) taka średnia 2 godziny snu, 2 godziny działania :) Gabis mnie kilka dni temu strasznie bolał brzuch, także może to dobry znak :) nie wiem jak u Ciebie przed miesiączką :) ale różnie bywa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gabis85
pocieszaj mnie dalej :) aż zaczynam w to wszystko wierzyć ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _Paulina
a teścik robiłaś??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczynki, Chętnie się do Was dołączę. Według obliczeń moich i kalkulatora internetowego, termin będę miała na początek marca. Test zrobiłam w naszą drugą rocznice ślubu i wyszedł pozytywnie, przepiękny prezent :). Na początku kreseczka była bardzo blada, ale teraz już jest ciemna i mocna. W poniedziałek idę do lekarza :) To moja pierwsza ciąża

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gabis85
raczej zawsze byłam bezobjawowa przed@ ale teraz po tych lekach to różnie może bywać.... to co myślicie że test mógł wyjść negatywny bo co?? bo za wcześnie, bo kiepski...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _Paulina
Kasia gratulacje :) Gabi bo za wcześnie mogło być ja robiłam 32 dnia cyklu (normalnie 28 dni) i kreseczka była ledwie widzialna - dopiero teraz jest taka "porządna" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _Paulina
Gabis skoro brałaś clo i duphaston (dopiero teraz przeczytałam) + miałaś owulację to może być ok :) ja tymi samymi lekami byłam wspomagana. A bierzesz nadal duphaston?? bo mi lekarz kazał brać albo do wystąpienia miesiączki albo do następnej wizyty u niego z pozytywnym testem :) Zapewne też jesteś szczęśliwą posiadaczką PCO.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To tak jak ja wstałam do łazienki i odrazu do kuchni bo jeść mi się chciało a teraz bym się z chęcią położyła:) Gabis85 a moze zrób test bardzo czuły może coś już wyjdzie? Kasiula WITAM! u mnie też robiłam w dniu@ i była troche słabsza od tej kontrolnej ale ultra czuły robiłam a na drugi dzień robiłam normalny i była bardzo słaba kreska:( a teraz ładna gruba kreska wychodzi na normalnym więc się nie denerwuje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _Paulina
Justysia a ogólnie jak się czujesz?? Bo ja dzisiaj oprócz zmęczenia zero jakiegokolwiek bólu brzucha, nawet w nocy do wc nie wstawałam dopiero po 5 jakoś ;/ aż się bać zaczynam czy wszystko ok ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wczoraj i dzisiaj robiłam test, piękny wyraźny pozytywny :D Mam już synka, w lipcu będzie miał 3 latka. Dziewczyny, objawy nie od razu występują... Mi tylko lekko pulsuje podbrzusze, jakbym miała okres dostać . Tyle :) pozdrawiam wszystkich termin mi wypada na 12 marca, celowaliśmy w dziewczynkę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie strasznie bolą piersi, mam nadzieję że już nie dojdą do tego inne objawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gabis85
mi duphaston kazała brać do 25 dc... i u mnie to nie jest pco tyko z tego co pamiętam niski poziom prolaktyny, co powodowało brak owulacji, także mój organizm nie mógł dojść do siebie po pierwszej ciąży..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam takie pytanie, czy planujecie jakieś wakacje?, długie podróże samochodem lub samolotem?? Bardzo byśmy chcieli gdzieś wyjechać, ale nie wiem czy to dobry pomysł teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie brzuch boli od czasu do czasu,piersi cały czas bolą no i zmeczona jestem cały czas mam jakieś przeswity przes pół dnia że mam siłe i cos zrobię a dalsze pół dnia leże bo jestem zmęczona:( Ale nie martw się bo w pierwszej ciązy w ogóle mnie nic nie bolało a przebiegała ksiązkowo tylko od początku torbiela miałam na jajniku i on cały czas rósł a w ciąży powinnien malać i to było winikiem mojego poronienia:( Witam nowo przybyłych i gratuluje:)moim zdaniem powinnaś się zapytać ginekologa czy możesz wyjeżdżać ale pewnie tak jak nic Ci nie dolega.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiulka ja wyjeżdzam na tydzien w lipcu i na 2 tyg w sierpniu na wakacje, ale nie jade w jakieś ciepłe rejony więc mam nadzieje ze będzie dobrze. Mam nadzieje też, ze nie bede wymiotowała, a pierwszej ciazy wymioty mnie ominęły :) Zapytaj ginekolga. Ja w 1 ciąży latałam samolotem dośc sporo, do 30 tygodnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _Paulina
Kasia myślę, że spoko :) ale zapytaj lekarza :) Ja też pewnie w sierpniu gdzieś Męża wyciągnę - podobno jod jest bardzo zdrowy dla Maluszków więc nad morze dziewczyny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×