TERMIN MARZEC 2012

Kristii mam to tylko na języku. Kropek nie mam, tylko taki biały nalot. Szklankę mleka piję prawie codziennie ewentualnie płatki z mlekiem jem. Ostatnio faktycznie słodycze poszły w ruch, a warzyw znacznie mniej niż wcześniej. Trochę poczytałam już na necie o tym nalocie na języku i sama nie wiem, co to jest. Wygląda to tak jak w trakcie przeziębienia, ale tydzień tego nie miałam i to bardzo dziwne, bo też wyczytałam że po antybiotyku powinno się nasilić. Jutro pójdę do rodzinnego, to może coś się wyjaśni. Dziś zajdę do apteki i kupię ten lakcid. Tylko mi pleśniawek do szczęścia brakuje... Dzięki za rady.

Wiesz co kristii, znalazłam na internecie opis takiego nalotu jak mam, czyli biały nalot (delikatny) na całym języku i wyczytałam, iż oznacza to tyle, że mam zapalenie jamy ustnej... A to bardzo możliwe, bo nadal czuje się taka niedoleczona. Jutro lekarz mnie czeka i tyle.

Czołem Dziewczynki! Bardzo dawno nic nie pisałam, ale czytam Was regularnie. Fajnie, że forum ożyło :) Witam się też z mamusiami, których nie zdążyłam ostatnio poznać! :) Ja też właśnie kończę choróbsko. Miałam zapalenie zatok i długo się męczyłam :( Do tego wszystkiego miałam rozwaloną krtań od refluksu.. To fakt, od trzech miesięcy miałam kaszel, który stopniowo się nasilał, szczególnie jak się kładłam, ale nic mnie nie piekło w przełyku, nawet zgagi nie miałam. Dopiero laryngolog przy okazji zatok zajrzał do gardła głębiej i okazało się co jest przyczyną kaszlu. Przez tp wszystko oddychać spokojnie nie mogłam, bo każdy świst powietrza przez gardło powodował odruch kaszlu. Bardzo bolały mnie też od tego mięśnie brzucha i ogólnie był koszmar. Na szczęście dostałam wreszcie jakieś lekarstwo bezpieczne dla ciężarnych i wszystko jak ręką odjął. Ufff... Współczuję chorutkom.. tydzień bawiłam się w syropy z cebuli, czosnek, imbirówkę.. nie pachniałam chyba ;) A tak z inne beczki.. Ciekawe co u Agi (agnieszk@@).. Nie odzywa się a grudzień miał być dla niej bardzo trudny i decyzyjny.. Przechodziłam przecież to samo co ona, tyle że u mnie zmiana- pogodziłam się z ojcem synka, co nie było ani proste ani oczywiste.. Ściskam Was mocno i mam nadzieję, że taka szara, brzydka pogoda nie nastraja Was podobnie jak mnie- zero energii ;|

Witaj Nieszka2000:) Kristii-znalazłam model termoemtru,który polecasz w sklepie medycznym internetowym w promocji ze 129 na 87 bodajże:) Zapytam jeszcze po ile mogę go miec u siebie w pracy a jesli drożej to się raczej skuszę;) Szatynka84-bidulko...Faktycznie nie amsz za wesoły z tym językiem:/ Co do pleśniawek na języku to znam ten ból ale nie wiem czy preparatu strikte na nie można stosować u kobiet w ciąży:/

nieszka2000 - Trzymałam kciuki żeby wam się udało. Cieszę się, że daliście sobie szansę. Oby było już tylko lepiej :) szatynka84 - koniecznie skonsultuj to z lekarzem. Nie ma co eksperymentować w ciąży. Agnieszk@@ - Odezwij się...

Krisii:) Dzięki kochana za wypowiedz:)jasne,że pomogłaś:) Piszesz,ze jak stawia się macica to malca nie czuc i brzuch jest twardy,a ja bardzo często czuję małego jak sie wierci i w tym czasie brzuch sie robi twardy,ale i zdarza mi sie,że ciągnie mi tak do góry i wtedy robi sie spięty i twardy,to macica:( Dzisiaj np. jest spoko,byłam w centrum N.S,jezdzilam samochodem i brzusio jest miękki:) Jeszcze raz dzieki:) Nieszka:) trzymam mocno kciukasy,aby się Wam ułożyło.Mnie sie tak bardzo marzy wspaniała ,kochająca,szanująca sie rodzina.Też przechodzę moment nie zbyt miły,ale mam nadzieję,ze sie jakoś ułoży.Kocham bardzo swojego męża......... Pozdrawiam

Krisii:) Dzięki kochana za wypowiedz:)jasne,że pomogłaś:) Piszesz,ze jak stawia się macica to malca nie czuc i brzuch jest twardy,a ja bardzo często czuję małego jak sie wierci i w tym czasie brzuch sie robi twardy,ale i zdarza mi sie,że ciągnie mi tak do góry i wtedy robi sie spięty i twardy,to macica:( Dzisiaj np. jest spoko,byłam w centrum N.S,jezdzilam samochodem i brzusio jest miękki:) Jeszcze raz dzieki:) Nieszka:) trzymam mocno kciukasy,aby się Wam ułożyło.Mnie sie tak bardzo marzy wspaniała ,kochająca,szanująca sie rodzina.Też przechodzę moment nie zbyt miły,ale mam nadzieję,ze sie jakoś ułoży.Kocham bardzo swojego mężą..... Pozdrawiam

Krisii:) Dzięki kochana za wypowiedz:)jasne,że pomogłaś:) Piszesz,ze jak stawia się macica to malca nie czuc i brzuch jest twardy,a ja bardzo często czuję małego jak sie wierci i w tym czasie brzuch sie robi twardy,ale i zdarza mi sie,że ciągnie mi tak do góry i wtedy robi sie spięty i twardy,to macica:( Dzisiaj np. jest spoko,byłam w centrum N.S,jezdzilam samochodem i brzusio jest miękki:) Jeszcze raz dzieki:) Nieszka:) trzymam mocno kciukasy,aby się Wam ułożyło.Mnie sie tak bardzo marzy wspaniała ,kochająca,szanująca sie rodzina.Też przechodzę moment nie zbyt miły,ale mam nadzieję,ze sie jakoś ułoży.Kocham bardzo swojego mężą..... Pozdrawiam

Najważniejsze,że kochacie kobietki swoich mężów ze wzajemnością ;) Trudniejsze chwile miewają wszyscy w swoich związkach i nie wierzę tym, którzy mówią,że nigdy się nie kłócą, nie wściekają i nie mają chmur nad głowami;) Za miłość!!!!!!!!!!!!!!:D

witam, - ja już powoli pozbywam się choroby, pomogło mi płukanie gardła szałwią 3 x dziennie, mleko z czosnkiem i miodem 2x dziennie, tabletki "homeopatki" jak to mówi mój M :) Homeogene 9, które polecił mi mój ginekolog i syrop Prenalen, jest to ogólnie syropek wspomagający odporność dla przyszłych mam i tych karmiących :) w sumie to myślałam, ze nie obędzie się bez antybiotyku ale chyba jednak się uda wygrać tą nierówną walkę :) - gratuluję wygranej w konkursie :) - w przyszłym tygodniu jedziemy na wizytę i od razu na zakupy przedświąteczne, kupimy kosmetyki i pewnie jakieś ubranka dla maleństwa bo póki co nasze przygotowania w powijakach :) - ogólnie mam 6 kg na plusie, ciekawe ile maleństwo już waży :) Miłego wieczoru :)

hej dziewczyny, Chorym życzę zdrówka. Nieszka dobrze, że jesteś z ojcem dziecka U mnie +2 kg,a le teraz to już polecą. Brzuch większy i większy. Dzisiaj byłam na wizycie i wszystko super. Za 2 tyg mam USG (30 tc), jestem bardzo ciekawa co słychać tam u synia :) Mnie wieczorami też często twardnieje brzuch, aż ciężko się schylać czy podnosić, zwykle rano mija. Co do pieluszek na początek Pampersy, później jak się będzie dało będę chciała przechodzić na inne typu dada, najwyżej na noc Pampers. U nas wciąż na tapecie wózek, który? czy x lander xq, czy tutek grander.

poszła szybka piłka zamówiliśmy x landera. Trochę też w obawie że po nowym roku sprzedawcy przy okazji wyższego VATu podwyższą także ceny wózków.

nieszk@@ super ze się wszystko poukładało:) Ja dziś półdnia na zakupach...kupiłam wszystkie rzeczy "apteczne" hehe płyn do pępką bo spirytus mi położna odradziła waciki, gaziki, termometr taki zwykły dla dzieci maly elektroniczny, tamtum rosa, sół fizjologiczną, smoczek anatomiczny (choc nie chccę niuni dawać chyba że będzie to konieczne) szczoteczke do włosków, nożyczki do paznokci, sudokrem, maśc do brodawek , majty poporodowe i te ogromniaste podpachy no i do tego kosmetyki postawiłam jednak na nivea dlatego że poleca mi połozna i wy macie dobre opinie:) kupiłam oliwke płyn do kąpania puder do pupy, mydełko i krem przeciw odparzenią....no to chyba na tyle:/ na końcu rachunek mnie zwalił z nóg...no ale cóż dla niuni wszystko hehe:) Wóżek tez chcemy zamówić jeszcze przed nowym rokiem ale nie mamy wybranego nadal, zdania sa podzielone:)) Szukałam dzis ceratek pod prześcieradełko do łózeczka i nigdzie kurcze nie było:/ gdzie wy takie bajery kupujecie??bo ani w hurtowni dla dzieci ani w aptekach nie było.

Hej:):):) Kasiulek-x-landery są bardzo wygodne i przystosowane do jeżdżenia w trudniejszych warunkach:)-też sie nad nimi zastanawialiśmy:) I ja mam usg niedługo...poświetach odrazu:)-będę w połowie 29 tc i też już nie mogę się doczekać,żeby zobaczyć synusia:) Loarra-wykupiłąs połowę apteki:D Ale rozumiem Cię:)-ja "takie" zakupy planuję w styczniu;) Co do ceretki to ja dostałam w pracy jakiś rok temu(taką prawie na całe łóżeczko) i o wiele grubszą niż standardową..Skierowane są raczej do osób starszych stale przebywających w łóżku ale według mnie nadaje się jak ulał;) Poszperaj w necie może coś znajdziesz..albo popytaj w sklepach medycznych. Jutro jedziemy do Krakowa..Przystrojony świątecznie rynek, zapach grzanego wina(które tym razem omijam z daleka;)) i ten klimat...Już nie mogę się doczekać:)

Tu znalazłam kilka rodzajów ceratek:) http://www.twenga.pl/dir-Dzieci,Wyposazenie-dla-niemowlat,Ceratka-ochronna

Loarra - w IKEA jest wybór ceratek, podkładow pod przescieradlo itp. Do wyboru. Ja też zostanę przy Nivea bo sprawdził się przy starszej. a jaki płyn do pepka? Jest cos takiego?

Witaj:) W szpitalu,w któym będę rodziła polecają Octenisept w spray'u -podobno jest świetny i nadaje się również do opatrywania maminej rany po cc..

dzięki kobitki za pomoc:) tak właśnie ten Octenisept i połozna i pani w aptece mówiła że jest duzo lepszy bo pępek sie szybciej goji i jest leszy w użyciu bo tylko spryskasz (jest w spreyu) zostawic na chwilke i dokładnie oczyścić gazikiem:) właśnie nadaje sie tez na inne rany pooperacyjne i pozabiegowe bo przyspiesza gojenie.Fakt że nie jest taki tani bo za taką małą buteleczkę zapłaciłam 30zł

a dzieki, to lepsze niż mieszanie tego spirytusu a platki Leko takie srednie. Na pewno zakupię. Ja juz mam prawie wszystko, ciekawe co bede robić jak pójdę na zwolnienie:-) Pewnie się nie powstrzymam i dokupię ciuszków. Nie pamiętam z poprzedniej ciąży kiedy dziecko zazwyczaj odwraca się główką w dół. Chyba tak koło 30 tc? Moja mala ma wciąż nóżki na dole bo kopie w łono. Poprzednio od razu wyczułam fikołka, bo zaczęłam czuć kopanie po prawej stronie pępka. Mam mala obsesje, że mloda się nie obróci i z tak błahego powodu bedzie cesarka a bardzo tego nie chcę. Mam tyle planow na wiosne, że po prostu nie mogę 3 miesiące być malo aktywna no i starsza coreczka ma swe wymagania. dlatego się dopytuję:-) wiecie w jakich pozycjach są wasze dzieciaczki?

+++++ Fotografia ciążowa dziecięca rodzinna zapraszam na stronę WWW.KARINAFALINSKA.COM

Myślę,że jest naprawdę dobry skoro polecają go w większości szpitali;) Mam go już zapisanego do aptecznej listy;) od wczoraj testują na swoich rękach mydełko Bambino..Nie muszę smarować kremem skóry po każdym myciu a w moim przypadku to baaarrrdzzoo dużo:) Skóra się nie ściąga i jest miła w dotyku...mam tylko jedno "ale" -nie podoba mi się zapach:/ Jak mówi moja mama nie jest on najważniejszy...ale ja lubie jak ładnie pachnie:/ Jak je skończę przetestuję Nivea Baby i jeśli będzie działało podobnie (a pachnie o niebo lepiej) to zostaje przy Nivea...jeśli nie...kupię pieknie pachnącą oliwkę do tego Bambino:D Byłam dzię h&m...Przecen jako takich jeszcze brak..ale są poczatki...Kupiłam synkowi bluzę od 2-4 m-cy za 10 złotych i sobie 2 pary legginsów (pod spodnie na mróź:)) za...10 złotych:D

Witaj Lilka:) Ja jutro zaczynam 27tc i w sumie nie wiem...ale mniemam,że jeszcze nóżkami w dół,bo kopniaczki czuję w większej mierze w podbrzusze:)

A ja dziwnie z tymi kopniaczkami. Czasem czuję nad pępkiem, czasem baaardzo nisko jakby już nóżki wystawały :P ale najczęściej czuję równocześnie po obu stronach brzucha. Tak jakby dzidziuś leżał w poprzek brzucha i się prostował do pozycji stojącej, uderzając z lewej nóżkami a z prawej główką. Nie wiem ile w tym prawdy, ale tak to odczuwam. Ważne że ma tyle miejsca, że się może swobodnie kręcić. A co do obracania się główką w dół to najczęściej czeka się do 36 tygodnia, ale zdarza się nawet przed samym porodem. Tu nic nie jest pewne. U każdej z nas może być inaczej. W ciągu jakichś 4 miesięcy powinnyśmy już wszystkie wiedzieć jak to wyglądało :P

szatynka: idź, idź do lekarza bo jakby to były pleśniawki-grzybica to potrafi się rozsiać na cały przewód pokarmowy i wtedy wszystko źle funkcjonuje. nieszka: dobrze, że trafiłaś na kompetentnego lekarza. Bo bez zgagi nie miałaś typowych objawów. marcowe szczęście: ja na pewno go polecam. marghi: ani w tej ani w poprzedniej ciąży nie czułam ruchów podczas spięcia macicy. Macica robi się wtedy twarda jak kamień i nie da się palca wcisnąć a co dopiero dziecko miałoby ją wypchnąć. Dodam, że synuś jest bardzo bardzo ruchliwy. Posprawdzaj sobie w razie wątpliwości na leżąco. Wtedy widać bardzo wyraźnie. Mam gdzieś nawet takie zdjęcie z poprzedniej ciąży. Szłam dzisiaj koło sklepu z art dziecięcymi i wisi kartka, że od nowego roku wzrasta vat z 8 na 23 i będą droższe: foteliki, rożki, ciuszki do 86, pantofelki i chyba coś jeszcze. kasiulka: widzę, ze ty już napisałaś to. loarra: mnie denerwowała sól fizjologiczna. W dozowaniu i nieekonomiczna. Raz użyjesz i trzeba wyrzucić. Lepsze są te w butelkach tylko nie w arealizmu. A sól wykorzystałam do przemywania oczu. A ceratki robią teraz o szerokości 50cm i nie są na całą powierzchnie łóżeczka. Ja kupiłam prześcieradło z podgumowanym spodem. rewelacja! Mydełko w płynie polecam to żółte johsona albo rossmana niebieskie. Obydwa z dozownikiem. Spirytus do tanich też nie należy. Ja zauważyłam, że najpierw jest mocniejsze kopnięcie z jednej strony a potem , prawie w tej samej sekundzie po drugiej stronie. Wydaje mi się, ze to jest odbita głowa:)

Mi lekarz powiedział na ostatniej wizycie że niunia jest ułozona główkowo zobaczymy czy sie przekreci... Odnosnie ceny spirytusu to nie mam pojecia ale i tak byłam w szoku że takie małe"gówienko" tyke kosztuje. Mydełko mam nivea baby:)

Marzec19-co do przekonania się ...to to Nas raczej nie ominie:D:P Loarra-najczęściej takie maleństwa kosztują najwięcej...Dziś kupowaliśmy z mężem prezenty na dla naszych chrzesniaków na święta i z racji,że moja chrześniaczka jest na etapie hello kitty,to chciałam jej zrobić paczuszkę z gadżetów z tym motywem...Robi się z niej mała dama więc kupiłam jej buteleczkę-albo raczej butelunię (mniejsza niż woda utleniona) spray-u do ciała z hello kitty i zapłaciłam prawie 10 złotych...masakra..

Jakoś tu pusto dzisiaj...Odpoczywacie kobietki?:) Madzia0808..Szatynka84....gdzie wybyłyście?:)

Niestety co weekend forum pustoszeje...a w poniedzialek na nowo odżywa:)

Rodzinka w weekend wzywa;) Kupujesz Loarro jakiś laktator?Jesli tak to jaki?

Ja dostałam w prezencie laktator lovi póki co ręczny, a jak nie będzie sie sprawdzał to kupię elektryczny.